karro

Marlena witaj ( z powrotem ) :) Przyszlo moje nosidlo ! Miod malina, jest boskie, nie ma porownania do starego. Baby björn byl dobry tylko gdzies do pol roku, potem ramiona odpadaja doslownie. A w tym jakby mu z 6 kg ubylo, jest naprawde super. Oczywiscie nie trace nadziei ze polubi kiedys swoj wozek .. hmm ale na razie cienko z tym Kurcze Maks mi zasnal, nie dalam rady go przetrzymac ale obudze go za jakies 20 minut. Bedzie cyrk :O

http://www.ergobabycarriers.com/babycarriers/category/carrier/ wstawiam link do nosidla, nie znalazlam nic za bardzo na polskich stronach A my mamy zeby !! Wlasnie Maks obudzil sie z drzemki a tu niespodzianka - wyszly dwa zabale na dole :D Pewnie dlatego tez tak zle ostatnio bidulek spal .. a teraz sie zaciesza cala mordka :)

Mamohuberta ja nakleilam na drzwiach kartke zeby nie dzwonic tylko pukac bo tez pare razy malego obudzil dzwonek - wiekszosc z naszych znajomych nie ma jeszcze dzieci i sie zapominaja :P ale ci co maja to zawsze pamietali zeby nie dzwonic :D Agusiamartusia ja do tej pory nosilam go w nosidelku baby björn, bylam b zadowolona ale jest juz za duzy, bola mnie ramiona no i jego nogi sie majtaja i placza miedzy moimi. Zamowilam teraz nosidlo ktore sie nazywa Ergo Baby jak znajde link to ci wrzuce. Slyszalam o nim wiele dobrych opinii. Mozna w nim nosic na brzuchu, biodrze i na plecach. Nie mam go jeszcze bo zamowilam w internecie ale jak juz wyprobuje to dam znac. A w ogole to zapraszamy do pisania z nami jesli masz ochote :) Stokrotka z lapaniem siusiu niestety nie poradze bo mam chopa w domu ! Fajnie ze dziewczyny mialyscie udana majowke ! My dalej walczymy ze zmiana czasu, wczoraj Maks wstal o 21 do 24 :O obudzilam go dzis o dziewiatej, ziewa mi ciagle i marudzi, nic nie pasi.. teraz drzemie. Ooo lece wstawic kawke buzka dla was

Aa zapomnialam napisac ze staram sie usypiac Maksa bez "cyckowania" bo naprawde juz tylko ciumka jak smoczek a mleka nie pije. Klade sie wiec blisko niego a zamiast piersi daje smoczek - protestuje oczywiscie ale histeria jest raczej krotka, po chwili zasysa sie i zasypia. W nocy oczywiscie jestem zbyt zaspana zeby bawic sie w jakies smoczki ale jak na razie w dzien udaje sie. Jedyny nasz wiekszy problem to to ze Maks nie lubi siedziec w wozku, nigdy nie lubil .. I tak go tacham polowe spaceru, ramiona mi juz od nosidelka odpadaja ! Probowalam nie wyciagac go z wozka jak marudzil ale przeradzalo sie to w taka histerie ze spacerow mi sie odechciewalo .. wiec niose go poki nie zasnie a potem przekladam do wozka. Czasami grzecznie przesiedzi w wozku wieksza czesc spaceru a czasami nie i koniec! Poddalam sie wiec i kupilam nowe nosidlo polecone przez znajoma, mozna w nim nosic rowniez na plecach no i odciaza ramiona przenoszac troche wagi na biodra. Dobra lece cos wszamac zanim sie maly obudzi (oby nie!) Papa laseczki

A moj nalesnik dalej nalesnik :) Ja tez jestem z tych bojacych i ciagle mi sie wydaje ze mi sie dziecko czyms zadlawi - ty Ewunienka z grubej rury widze :) Ja na razie daje chrupki kukurydziane do memlania ale zainteresowanie srednie. Dziewczyny jak u was bylo z pierwsza @ ? Ja od paru dni mam jakies brazowe plamienia i brzuch mnie boli jak na @ nie wiem co to - mialyscie moze plamienia przed pierwszym okresem po porodzie? Ja mam bonanze w domu od powrotu bo moje dziecie stwierdzilo ze bedzie na amerykanskim czasie, i chodzi mi spac o 2,3 w nocy :O zasypia kolo 19-20 no ale budzi sie ok 22-23 i buszuje potem .. Tak wiec zdeka niewyspana jestem. Ale dzis rano obudzilam go o 10 (po nocnych wojazach potrafil spac nawet do 11,12) zobaczymy jak bedzie dzisiaj. No i oczywiscie wiekszosc czasu spedzamy na dworze bo pogoda jest piekna! Dzis jeszcze dam sobie luz ale jutro zaczynam pakowanie kartonow. Ewunienka no i jak po diecie, ile spadlo ? Zadowolona jestes?

Czesc babole :) My juz po wakacjach niestety, z powrotem na szwedzkiej ziemi. Jak mi sie nie chcialo wracac, mowie wam ! A jak zobaczylam tych smutasow Szwedow na lotnisku to az mi sie flaki zaczely przewracac ! Z powrotem lecialam sama z malym bo Nels musial wracac do pracy pare dni wczesniej. Troche sie obawialam jak sobie dam sama rade bo to trzy loty w tym jeden 8godzinny ale poszlo jak po masle, Maks to urodzony podroznik :) I tym razem nie zaplakal ani razu, jak wysiadalismy z samolotu to ludzie sie dziwili ze taki maluszek byl na pokladzie a nic nie bylo slychac :) Jak widzicie nie spie bo przez zmiane czasu troche nam sie pokickalo. W domu bylismy o 17 i po 22 godzinach w podrozy tak padnieci ze usnelismy oboje, a o 23 obudzilismy sie wyspani i rzescy - Maks wlasnie z powrotem zasnal a ja siedze przy melisce,moze mnie uspi :P A moj maz po prostu przeszedl samego siebie, mieszkanie wysprzatane, na stole bukiet kwiatow, pelna lodowka, i wszedzie male karteczki z milymi slowami :) kochany jest! Ja do jego powrotu bede miala pelne rece roboty bo przeprowadzamy sie za cztery tygodnie wiec musze nas spakowac. Cienko widze pakowanie w ciagu dnia z malym szogunem jak to mowi Mamahuberta wiec wieczorki bede miala pracowite :) Widze ze wy juz wszystkie chudzielce, ho ho :) Ja jeszcze chce sie pozbyc paru kg ale cos opornie mi to idzie a po tej Ameryce jeszcze mi przybylo :P ciagle proszone kolacje z pysznymi deserami, wypady do restauracji az sie boje wejsc na wage! Moj Maks ostatnio zaczal tylek do gory tak smiesznie podnosic wiec chyba niedlugo wystartuje do raczkowania, na razie ciesze sie wzglednym spokojem. Zabkow ni widu ni slychu, trudno, jak nie wyjda to babcia pozyczy proteze :D He he dobre jestescie z tymi silikonami :D Ja mam ciage duze i w sumie sie dziwie bo maly juz wiecej ciumka niz mleka pije .. ale widze ze nie on jeden taki ciumkacz. Tez probowalam zastapic smoczkiem ale sie nie dalo, a chcialabym juz go odstawic zanim mi cycki odpadna. Dobra ide pogapic sie w sufit, a noz zasne :)

Mamohuberta a mala zasypia ci sama w dzien ? Bo pamietam ze kiedys pisalas ze zasypia przy piersi. Ja musze tego zasypiania przy cycku oduczyc tylko nie wiem jak .. chyba trzeba bedzie po prostu przetrzymac placze jakis czas i tyle. Bo u nas niestety zasypianie tylko przy piersi, w dzien tez, no chyba ze kimnie w wozku. Mam nadzieje ze Oliwce szybko katarek minie .. A jak wasze dzieci spia w nocy? Moj zasypia miedzy 19-20 ale o przespaniu calej nocy nie ma jeszcze mowy, budzi sie pare razy. U nas dalej paskudna pogoda, najgorszy jest zimny wiatr brr ciekawe czy w Szwecji cieplej .. U nas dzis bedzie duzo gosci, zjezdzaja sie siostry mojej tesciowej (ma ich cztery) z mezami wiec bedzie duzo ludzia :)

Aha zapomnialam napisac ze moj Maks to tez zbytnio ruchliwy nie jest - przekreca sie z plecow na brzuch ale odwrotnie juz nie, sam jeszcze nie siedzi nawet jak sie go posadzi tylko ciagle jeszcze leci na boki (choc juz coraz dluzej wytrzymuje w pionie). Pelza troche ale o raczkowaniu nie ma jeszcze mowy a co dopiero o podciaganiu sie do stania, jeny .. jednak widze ze ciagle cos nowego sie uczy i robi postepy wiec sie nie martwie zbytnio, mam nadzieje ze w koncu nadgoni ..

Czesc laseczki My nadal w USA ale juz bez taty :( ktory niestety musial wracac do pracy .. tak szybko zlecialo ! Ja i Maks jestesmy jeszcze 3 dni i tez lecimy do domku. Pogode mamy b zmienna, wczoraj lato i krotki rekawek a dzis leje. Na siedzenie przed kompem czasu brak bo ciegle sa goscie, rodzinka sie zjezdza zeby obejrzec Maksia :) Izabelcia a ty kiedy do Chicago? Ja w czwartek wylatuje - myslalm ze bedziemy jechac samochodem do Chicago ale okazuje sie ze lece samolotem z Traverse City wiec w Ch bede tylko przelotem. Aha kupilam sobie 5 opakowan kaszki Gerbera tej pelnoziarnistej wczoraj Nels wzial ze soba :) Ja jeszcze nie dostalam @ juz zapomnialam jak to jest :P a jesli chodzi o \"leczenie kataru\" to u nas w koncu wszystko wraca do normy (tzn mi w koncu wrocila ochota) i bardzo sie z tego ciesze :) Coraz czesciej tez mysle o nastepnym dziecku ale mam troche mieszane uczucia tzn chce ale sie boje - z jednej strony chce nastepne a z drugiej troche mi sie teskni do \"wolnosci\" tzn wyjsc tu i tam, drineczka wypic itp .. zobaczymy, co bedzie to bedzie chociaz musze przyznac ze z zabezpieczaniem u nas ostatnio to tak tylko co drugi raz :P Wlasnie sie schodza goscie wiec spadam, pozdrowionka Mamohuberta kurujcie sie

Czesc laski My nadal w Michigan, i jest nam super fajnie. dziadek i babcia szaleja za malym wiec bylismy juz na 2 randkach, raz w kinie i raz w restauracji :) Maly jest tutaj po prostu aniolem no mowie wam w ogole nie placze, flirtuje ze wszystkimi i buziol sie cieszy na okraglo! Chyba po prostu woli Stany od Szwecji zreszta ja tez. Wczoraj bylismy odwiedzic Nelsa babcie a Maksa prababcie - jest niestety w domu opieki bo rodzice Nelsa nie mogli sie nia juz dluzej zajmowac - ma alzhaimera i juz z nie b zle :( nikogo nie poznaje :( straszne to jak cos takiego sie dzieje z bliska osoba .. Tesciowie i pielegniarki byli zszokowani jak bardzo prababcia ozywila sie na widok dziecka - caly czas wyciagala do niego rece i calowala go po nozkach, az jej lzy lecialy i nam wszystkim tez .. Zrobilismy im pare zdjec na pamiatke i prababci zostawilismy male buciki Maksia :) Jedyne co to nie dopisuje nam zbytnio pogoda jak na razie, no ale nie mozna miec wszystkiego :) Izabelcia ja kupilam kaszke ta mix, Maksiowi b tez smakuje granola w pudeleczkach i oatmeal z gruszka i cynamonem :) mniam Lece bo teciowie poszli na spacer a maly spi wiec mamy z N chwilke dla siebie ;) Pozdrowionka,szczegolnie dla tych zakatarzonych !

No Izabelcia to bedziemy w Chicago w tym samym czasie bo ja stamdtad wylatuje do domu :) jak masz ochote na kawke to daj znac :) Oo dziadki wolaja na obiad moze potem cos napisze Kasinska mojemu synkowi tez sie poci glowka jak zasypia i spi ja nie widze w tym nic nienormalnego .. Lece na obiad - bedziemy jesc losia ktorego tesciowie przytargali z Alaski :D

Aha Ewunienka zycze powodzenia na diecie, znam ten bol bo nie raz bylam ;) napisz jak rezultaty

Czesc dziewczyny ! My juz w USA u dziadkow. Podroz minela tak spokojnie ze w zyciu bym sie nie spodziewala :) Pierwsza byla podroz pociagiem do mojej rodzinki, minela bezproblemowo. Po paru dniach w Sztokholmie wylecielismy do USA - pierwszy byl 9cio godzinny lot do Chicago ktorego sie najbardziej obawialam ale maly jak nie drzemal to albo sie bawil zabawkami z nami na siedzeniu albo wedrowalismy z nim po samolocie i poznawal sobie znajomych :) Potem mielismy przesiadke i jeszcze jeden lot, troszke marudzil bo juz byl padniety ale zasnal w koncu. Dopiero w samochodzie (godzina jazdy) w drodze do dziadkow pod koniec zaczal plakac az w koncu usnal ze zmeczenia .. i spal jak zabity do rana :) Tutaj jest wesoly i rozesmiany, ciagle mamy gosci wiec jakies ciotki i wujki go nosza :) No i bardzo zasmakowaly mu kaszki Gerbera ktorych u nas nie ma wiec chyba kupie pare pudelek do domu. Dzis jedziemy odwiedzic Maksia 90 letnia prababcie :) Pozdrawiamy serdecznie i mam nadzieje ze choraczki juz zdrowe!

Czesc Mamuski :) Myslalam ze nie wiadomo ile bedzie nadrabiania w czytaniu ale widze ze chyba na scierkach smigacie przed swietami :D ha ha ja tez powinnam ale na swieta wyjezdzamy do mojej cioci a potem od razu do Stanow. Po powrocie czeka nas przeprowadzka wiec ja wielkie porzadki zachowam na potem :) W skrocie co u nas .. juz zaobraczkowani :) Z jednej strony sie cieszymy ze w koncu sie zebralismy aby sie \"zalegalizowac\" a z drugiej oczywiscie troche nam przykro iz nasze rodziny w tym dniu byly daleko od nas. No i moj tata lezke uronil ze wygaslo jego nazwisko bo niestety jestem jedynaczka, ale coz, takie zycie. Nosimy sie z zamiarem zrobienia jakiegos party z okazji slubu ale szczegolow jeszcze nie ustalilismy .. Maksio byl grzeczny w urzedzie jak aniolek :) ale teraz juz chrzaka wiec reszte dopisze potem, buziaki dla was !!

Izabelciu te soczki sa owocowe i warzywne, nieslodzone (wiec mozna od czasu do czasu dac ale oczywiscie glownie zaleca sie dawac wode. Ja dawalam malemu bo chcialam zeby sie nauczyl ciagnac z niekapka, teraz jak juz umie daje mu wode do picia. Wlasnie dzwonil Nels, chlopaki niezle balanguja :D ucza go po polsku :D bo to moi (no teraz juz nasi) znajomi Polacy, oj cienko z nim jutro bedzie .. trzeba cos na bol glowy przyszykowac :D

Czesc dziewczyny Wpadlam podpisac liste obecnosci :D Nels imprezuje z kolegami, opijaja kawalerskie :P A ja z Maksiem w domu - mialam imprezowac wczoraj ale nici z tego wyszly bo przekonalismy sie ze Maksio w dzien bez mamy moze byc bez problemu, za to w nocy ani rusz :( doslownie gorzej niz jak byl zupelnie malusi - kiedys tata mogl go ululac jak sie obudzil w nocy a teraz uspakaja sie tylko u mnie, a jak Nels go wezmie to histeryzuje .. ale byc moze to dlatego ze N jest w domu dopiero 3 dni. Odbije sobie innym razem. Tez bylam dzis na solarium ale tylko 10 minut na 1 raz, bo blada jestem strasznie a mam tendencje do spalania sie na raczka. Nie chce swiecic czerwona geba na slubie we wtorek hi hi wiec bylam ostrozna :)

To ja tez zapodaje linka http://nasza-klasa.pl/profile Chce was zobaczyc!! Ja jak na razie nie nadazam ludzi na nk ogladac bo dopiero dolaczylam i codziennie mi ludzi przybywa ha ha Ja tylko przelotem , chalupe musze odgruzowac bo dzis bylismy caly dzien na miescie . Obraczki kupilismy :) Dziewczyny Maksio taki wesoly i spokojny jak obydwoje jestesmy w domu ze szok! A tate zobaczyl w nocy jak sie obudzil i z wrazenia nie mogl 2 godziny zasnac - tak sie zacieszal :) wow az bylam zdziwiona ze go tak szybko rozpoznal. Bawili sie razem az przyjemnie bylo na nich patrzec :) Ech fajnie jak rodzinka jest w komplecie! Caluski kochane !! i piszcie wiecej bo cos pustawo ostatnio !

Ewunienka o jak fajnie ze juz po :) Jeny w ogole sobie nie wyobrazam miec gastroskopii \"na zywca\" .. brr Moja kolezanka dzis urodzila coreczke :) Musiala miec cc bo dziecko na samym koncu obrocilo sie z powrotem pupka do wyjscia. Juz nie moge sie doczekac zdjec malej A my czekamy na Nelsa, wraca dzis wieczorem. Nareszcie bedzie rodzinka w komplecie :)

Birka to moze nie ogladaj tego thrillera ;) Bo jak juz troche wystraszona jestes to nam jeszcze jakiego zawalu dostaniesz !! Aha wyslalam ci zaproszenie :)

Kasinska tak bardzo sobie chwalimy :) Maks zaczal chodzic juz w styczniu, ani razu nie chorowal. Tfu tfu oczywiscie Ewunienka powodzenia jutro na tej gastroskopii ty to widze same przyjemnosci, jak nie wyrywanie zebow to gastroskopia ;)

A u nas na odwrot - Nelsa rodzice w ogole nie mieli telewizora (ludzie do dzis sie dziwia ze nie maja). Nels mowi ze nie pamieta aby mu jakos tv brakowalo. A zreszta ja jak dorastalam to w tv byly 2 kanaly :P i leciala glownie komunistyczna propaganda wiec nie bylo na co patrzec tak czy siak :) Ale pamietam ze przed zasnieciem b lubilam sluchac radio dzieciom. Ja w sumie wlaczam tv dopiero jak maly juz spi a tak to sluchamy polskiego radia :) wiec on nie oglada Ale zapewnie jak bedzie starszy to telewizor mnie nie raz poratuje ha ha nie zarzekam sie - ale z umiarem oczywiscie. Dziewczyny zalozylam konto na NK w koncu - jak mam was znalezc - jeszcze zielona jestem hmm A w ogole to jestem po zabiegu usuwania paznokcia brr w sumie nie calego ale i tak :O masakra :O ale ze musialam wziac Maksia ze soba to bylam dzielna. W sumie sam zabieg nie bolal ale teraz jak znieczulenie zeszlo boli jak szlag. Jutro wraca moj kochany :D :D :D Ach jak sie ciesze .. Teraz maly spi a ja kawusia .. a jak wstanie to idziemy po paczke - zamowilam sobie ten gryzak z siateczka gdzie sie jedzonko wsadza - strasznie jestem go ciekawa. A najsmieszniejsze jest to ze zamowilam cos jeszcze razem z tym gryzakiem ale za cholerke nie pamietam co .. ha ha bedzie niespodziewkanka Lece buszowac po nk puss puss

Renika to zalezy jaka masz spacerowke, ale chyba wiekszosc mozna rozlozyc prawie na plasko .. my sie przesiadziemy w tym tygodniu. Niedlugo Nels wraca to zmontuje

Czesc :) Jeszcze 3 dni sama z Maksem .. najgorzej sie ciagnie koncowka :) Nie myslcie ze jestem wyrodna matka ale po miesiacu bycia na zawolanie 24 godz na dobe 7 dni w tygodniu bez mozliwosci oddania dziecka komukolwiek nawet na godzinke ma sie go troszeczke dosyc! Ale tylko troszeczke ;) Do tego jest marudny za trzech, dzis to juz przeszedl samego siebie, jak to nie zabki to ja juz nie wiem co .. puff .. powietrze ze mnie schodzi. Nic mu dzis nie pasowalo - nie chcial jesc, bawic sie, spac :O nosilam go na rekach caly dzien. Ha ha a zanim wroci tata to zabek wyjdzie i Maksio zamieni sie w aniolka :D wcale bym sie nie zdziwila ! Dziewczyny czy wasze dzieci przed wyjsciem zabka tez nie mialy apetytu? Bo moj dzis nic prawie nie chcial jesc oprocz mojego mleka i owocow - obiadek byl be a kaszki zjadl malusienko. W sumie to od wczoraj juz tak ma. A co do polskiej kielbachy to oczywiscie ze mam w lodowce ! Mamy pana co bierze ode mnie i moich znajomych Polakow zamowienia raz na 2 tyg i przywozi co chcemy. A na Nelsa czeka cala duza zgrzewa Tyskiego :D Porzadek musi byc :D Widze ze wczoraj byla mowa o pierscionkach, ja swojego nie wybieralam bo Nels oswiadczyl mi sie znienacka :D szczena opadla mi wtedy do kolan, w ogole sie nie spodziewalam. Ale bylo bardzo romantycznie, na dzikiej plazy, a jemu trzesly sie rece i mial lzy w oczach .. ach .. :) A pierscionek przesliczny i pasowal jak ulal. Ha ha Birka swieta racja, bedziemy dzieciaki budzic o szostej rano jak beda mialy nascie lat :P w kazda niedziele, a co :P

Izabelcia ja tez za okolo 3 tyg bede w Chicago :D :D ale tylko przelotem, na lotnisku , wiec niestety polskich czekoladek sobie nie kupie :(

Dzieki dziewczyny Ewunienka jak na moj gust to nie jest zbyt duzo u nas jest bardzo podobnie jak u ciebie. Zreszta chyba najlepszym wskaznikiem powinna byc waga a skoro nie wazy za duzo to nie wiem gdzie problem? Myszka przyjdzie czas to i wy sie zbierzecie :) a planujecie cos ?