karro
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez karro
-
Ja dawalam jak Maks mial ten okropny kaszel i u nas pomoglo. Nie wydaje mi sie by bylo w nim cos co mogloby mu zaszkodzic? Ani cebula ani cukier nie wydaja mi sie szkodliwe (no cukier wiadomo nie jest najzdrowszy ale wiecie o co mi chodzi)
-
Kasinska super to tym razem miedzy naszymi bobasami bedzie 3 miesiace roznicy :) he he jakbysmy mieszkaly w jednym miescie to obydwoje naszych dzieci chodziloby do tej samej klasy :) Moja kolezanka wlasnie wyslala mi zdjecia corci, widzialam ja ostatnio latem, alez te dzieciaki rosna! Ja wlasnie dzis znalazlam przedszkole dla Maksa. We wtorek ide tam na spotkanie. To przedszkole prywatne, wiec ma male grupy dzieci, Maks bedzie w grupie najmlodszych i bedzie ich tam chyba z piecioro jak sie nie myle. Oczywiscie nie bedzie chodzil na cale dnie, tylko na ok 3-4 godziny, co da mi szanse na drzemke z niemowlakiem :) Powiem wam ze dlugo sie zastanawialam czy go poslac do przedszkola ale zdecydowalismy ze to bedzie najlepsze rozwiazanie z mysla o tym ze polowe czasu bede z dziecmi sama bez zadnej pomocy. Tu w Szwecji nie ma zlobkow, po ukonczeniu roku mozna dziecko oddac do przedszkola, kazde ma taki oddzial maluszkow. W panstwowych przedszkolach przysluguje 3 godz dziennie jesli mama jest w domu na macierzynskim a placi sie tyle samo co rodzice ktorzy maja tam dzieci po 8-9 godzin .. a w tym "naszym" wybiera sie samemu na ile chce sie dziecko zostawic. Kurcze Maks cos mi znowu kaszle w nocy, chyba czas na syrop z cebuli! Onyx a jak tam u was z kaszelkiem? My dzis bylismy w bibliotece, maja tam taki kacik dla maluchow wylozony poduchami gdzie mozna klapnac z dzieckiem i mu poczytac,Maksowi sie bardzo podobalo. A ja sobie wypozyczylam dwie ksziazki w polskim dziale i chyba sie zaraz z nimi udam pod kolderke :) Dobranoc babeczki!
-
Kasinska tez mam taka cicha nadzieje ze skoro nie widac to moze dziewczynka, ale nie nakrecam sie, dwa chlopaki tez mile widziane :) A mamahuberta ma racje, mysle ze te dwa dzieciaczki to bedzie dla nas niezly fitness! Brutta ruszaj smialo to normalne miec watpliwosci przed taka wazna decyzja, ale trzeba sprobowac bo inaczej czlowiek zaluje i mysli "co by bylo" .. My juz z Maksiem sami, Nels pojechal raniutko. Maks szukal go rano po calym domu, nawet pod koldra. W sumie to pierwszy raz zauwazyl ze tata zniknal, wczesniej mama byla calym swiatem. Dzis jestem troche padnieta, Maks zle spal wczoraj, chyba zabki. Maks ostatnio zaczal mi sie na wszystko wspinac! Gdzie tylko widzi mozliwosc to noga w gore i heja, wspial mi sie po poludniu na taki jakby stolik , przewazyl i lecial razem z nim na podloge. W ostatniej chwili go zlapalam, inaczej polecialby na plecy a stolik na niego .. Ciagle zaskakuje mnie nowymi mozliwosciami zrobienia sobie krzywdy krotko mowiac. Ide cos zjesc bo mi w brzuchu burczy, jeszcze dziecko obudze :) a potem chyba ksiazeczke i do lozka. Czytam wlasnie taka o rodzenstwie i coraz bardziej sie boje !
-
El witaj z powrotem, fajnie ze udaly sie wakacje, no i taka niespodzianka po powrocie, chodzace malenstwo! Izabelcia moze jak ty wrocisz z wyjazdu to tez cie Zosia zaskoczy. Moj Maks tez jeszcze nie chodzi, oni zawsze leb w leb wiec pewnie rusza w tym samym czasie. Gratuluje zostania ciocia, dobrze ze mimo przejsc wszystko dobrze sie skonczylo. My wczoraj wyprawialismy spoznione urodziny Maksa, zrobilam mu tort ktory byl w ksztalcie weza, cos takiego : http://www.familjeliv.se/hem/lilla_linnea/gallery/phpb2wkju.jpg tylko moj byl zolty i nie az taki naciapany, mial tylko zielone zygzaki na grzbiecie, oczy z koktajlowych czeresni :) wyszedl super i bylam z niego b dumna no i smakowal tez dobrze :) Niestety nie bylo duzo dzieci, tylko jedna mala dziewczynka 6 mcy , nasi znajomi cos sie ociagaja z powiekszaniem rodzin. Za to kuzyni z USA spiewali Happy Birthday przez Skype. Reszte dnia mielismy Maksa z glowy bo zajmowal sie swoimi nowymi zabawkami. Jutro ostatni dzien razem cala rodzinka, Nels w srode rano juz zmyka niestety .. dzis rano jak maly sie do niego przytulal w lozku N mowil ze szkoda ze tego uczucia nie moze zabrac ze soba na statek jak zdjecia .. jemu tez nie jest latwo samemu tam przez miesiac bez nas, a ten czas kiedy jest w domu leci jakos dwa razy szybciej!
-
Onyx czyli ma to samo co moj mial, tez budzil sie od kaszlu i wymiotowal, idz do lekarza po jakis syrop No przyszedl kubelek podobno bezzapachowy zaraz ide po niego i czekamy na kupe ha ha No ja juz po usg ale nie dowiedzialam sie bedzie chlopczyk czy dziewczynka, nie chciala babka powiedziec .. no ale najwazniejsze ze wszystko wyglada ok , dzidzia bryka i jest zdrowa. przypelzl Maks wiec musze konczyc bo ryczy do komputera
-
Kasinska gratulacje a rodzice wiedza juz o ciazy? Ale ich zasypiesz sensacjami, drugie dziecko i slub, wow :) A co do brzuszka to nie czuje aby w drugiej ciazy uwidocznil sie wczesniej, zaczelam teraz piaty miesiac i dopiero teraz jest ciazowy no ale wiadomo, nie u kazdego jest tak samo. Mam kolezanke ktora ma termin tydzien po mnie, tez jest w drugiej ciazy no i zaokraglila sie troche ale jak ktos nie wie to nie widac w sumie ze jest w ciazy. Ja jutro rano mam polowkowe, troche sie denerwuje wiec trzymajcie kciuki za zdrowego bobasa! A ja zla jestem wiecie co mam pecha z rzeczami zamawianymi przez internet, ida do mnie sto lat (he he moze niektore z was pamietaja moje czekanie na czajnik ?) W kazdym razie zamowilam taki kubelek na pieluchy - co prawda rok czasu sie obylam bez ale teraz w ciazy zapaszek mnie dobija - w kazdym razie czekam juz drugi tydzien i nic !! Wyslalam dzis do nich maila zobaczymy . Jak sie nic nie ruszy to chyba zaczne im posylac Maksa zuzyte pieluchy z niespodzianka! Pa laski odezwe sie jutro po usg dobranoc ps Izabelcia mam nadzieje ze u was wszystko ok?
-
Ewunienka fajnie ze wrocilas! Powiedz jak Amirka zniosla podroz samolotem? My co prawda duzo z Maksem latalismy ale nie chodzil jeszcze wtedy (co prawda teraz tez jeszcze nie chodzi samodzielnie no ale trudno go utrzymac w miejscu) no i troche byl mlodszy i wiecej spal .. Onyx a jak wy sie czujecie? Mamohuberta ty tez sie niezle zalatwilas , ale jak balowac to na calego ;) Oo maly wstal, pa
-
Mamo HiO uwierzymy, w kazdym razie ja, bo my z powodu deficytu dziadkow na miejscu tez niestety nigdzie nie mozemy sami wyskoczyc! W sumie bylismy tylko raz jak odwiedzalismý tesciow w USA i zostali z Maksem (mial wtedy 8mcy ) .. bylismy w kinie i restauracji a wracajac do domu slyszelismy ryki malego juz pol km przed domem :) Na pewno fajnie sie pobawicie! Magia, jak ja cie kochana rozumiem! Tez wiecznie zmagam sie z kilosami Rok przed zajsciem w ciaze z Maksem osiagnelam idealna dla mnie wage (do dzis wspominam ha ha) a pozniej w ciazy te wszystkie wyglodniale komorki tluszczowe wypelnily sie z nawiazka ! Niestety zanim znow zaszlam w ciaze nie zdazylam wsystkich kilosow zrzucic wiec tez mi dokuczája jak patrze w lustro. Jedno wiem na pewno z doswiadczenia - nie wierze w zadne cudowne diety, jedyne co dziala to zdrowo sie odzywiac i duzo ruchu. Waga spada wtedy co prawda powolutku ale na stale! No i zero slodyczy w szafkach .. u nas nigdy nie ma bo zawsze czlowiek cos skubnie. Moj N ma natomiast turbo przemiane materii, jego rodzina to w sumie same szczuplaczki i wysocy wszyscy, mam nadzieje ze dzieci te geny odziedzicza :) Szkoda Magia ze nie mieszkamy blisko bysmy sie razem poodchudzaly! Ja jutro ide na polowkowe, juz nie moge sie doczekac! Dam wam znac wieczorem co i jak. Maluszek wierci sie coraz bardziej, szczegolnie wieczorem, nie moge uwierzyc ze dopiero co Maks byl w brzuchu a tu juz drugie szaleje !
-
Izabelcia czuje sie swietnie, dzieki. Tylko chyba troche nerwowa jestem przez ciazowe hormony i latwo wyprowadzic mnie z rownowagi niestety .. bylo pare sprzeczek z moim N w sumie o pierdoly a u nas raczej zawsze spokojnie i bez klotni W piatek mam polowkowe i bardzo mnie korci zeby sie zapytac ale Nels absolutnie nie chce, woli niespodzianke. Ale ze ide sama to nie wiem czy sie powstrzymam, ale sprobuje! Fajnie ze bedzie nowy dzidzius w rodzinie u was :)
-
Oj jakís zastoj u nas widze :) Moze w przeciwienstwie do mnie macie piekna jesienna pogode i korzystacie ze spacerow? U nas plucha leje i wieje, straaszna szaruga, musze swiatla w domu zapalac taka ciemnica. Mam nadzieje ze po poludniu wyjrzy sloneczko. Wczoraj bylismy u znajomych na wsi, wrocilismy z torba pelna pysznych jablek, Maksio pobawil sie z pieskiem i w ogole mial radoche ze tyle ludzi chcialo sie z nim bawic. Teraz jest z tata w otwartym przedszkolu a ja korzystam zchwili spokoju poki moge - bo za tydzien N znowu wyplywa ..
-
Izabelcia jesli chodzi o fotelik w taksowce to zalezy od kraju ! Tutaj w Szwecji przewaznie nie jest trudno, duzo taryfiarzy wozi foteliki w bagazniku, szczegolnie ci na lotnisku. Ale bylismy np we Frankfurcie to mieli tylko takie jakby podwyzszenie w samochodzie, dla wiekszych dzieci a jak pytalismy o fotelik dla mniejszego to patrzyli na nas jakbysmy jak na ufoludkow. Skonczylo sie na tym ze musielismy jechac dó hotelu z Maksem na kolanach niestety bo nie bylo wyjscia,nie mielismy fotelika ze soba. Nie wiem jak jest w Londynie, czy taksowkarze maja foteliki.
-
----------MARZEC 2010--------------
karro odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nika mojego synka tez trudno przekonac zeby jeszcze pospal , ale na szczescie ostatnio spi "az" do siodmej. Czasem uda mi sie jeszcze pospac z pol godziny jak mu nawrzucam zabawek do lozeczka :P wiec nie jest zle. Savanna no faktycznie gdzie te 8 kg ?? Szczuplaczek z ciebie, tylko pozazdroscic! Milego dnia dziewczyny, my zaraz jedziemy do ikei po szafke na buty i posciel .. mam nadzieje ze w srodku tygodnia nie bedzie tyle ludzi, bo w weekendy to zawsze jest masakra Michalka powodzenia u lekarza, 3mam kciuki -
Myszko z tego co ja wiem to jesli temperatura powyzej 38 utrzymuje sie wiecej niz 3 dni trzeba do lekarza (no chyba ze sie zauwazy jeszcze jakies niepokojace objawy to oczywiscie wczesniej!) Ale jesli to tylko goraczka a dziecko ogolnie nie jest slabe to faktycznie moze trzydniowka. Dawaj duzo pic jak onyx napisala to pewnie juz wiesz .. no i obserwuj jak ogolnie sie zachowuje. Jesli mimo tej temp zachowuje sie normalnie tj bawi sie i nie jest apatyczny to nie ma co panikowac, ale po 3 dniach do lekarza koniecznie. Onyx kurde masz racje z tym testem, moglam za drugim razem kupic taki co rozowe kreski daje ! Bo z Maksem mialam tez niebieski plus a i drugim razem jak testowalam to na niebiesko !
-
----------MARZEC 2010--------------
karro odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Michalka trzymam kciuki za ciebie na jutrzejszej wizycie, wiem dokladnie o czym mowisz bo tu w Szwecji tez o zwolnieniach nie chca slyszec nawet. Ja co prawda nigdy nie potrzebowalam ale mam kolezanke ktora tez teraz jest w ciazy i ma naprawde ciezka prace, jest pokojowka w hotelu - zapieprz caly dzien a do tego dzwiganie ciezkich workow z brudnym praniem itp .. lekarz jej powiedziala ze zwolnienie ewentualnie w 8 m-cu . Moim zdaniem przegiecie, co innego chodzic do biura ale taka ciezka praca fizyczna ? Skonczylo sie niestety na tym ze zwolnila sie z pracy bo padala na pysk i naprawde zle sie czula. A dlaczego twoja ciaza jest zagrozona? Sorry ze pytam ale dolaczylam niedawno i nie ze wszystkim jestem na biezaco! Do tego jest teraz w domu moj maz (jest marynarzem i w domu jest 4 tyg a potem 4 tyg na morzu i jestesmy z Maksem sami) Jak pojedzie na pewno bedzie wiecej czasu na komputer, teraz staramy sie spedzic razem jak najwiecej czasu. -
Kasinska wieeeeelkie gratulacje !!!!!!!! Strasznie sie ciesze ! dla ciebie ! Super :)
-
----------MARZEC 2010--------------
karro odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzieki za mile powitanie dziewczyny :) Nika na pewno nie jestes ostatni z tymi ruchami, reszta dziewczn tez nie powinna sie martwic! Ja w 1szej ciazy poczulam dopiero ok 22 tygodnia a i potem maly niewiele sie ruszal. To chba blo moje najwieksze zmartwienie w ciazy. Potem sie okazalo ze nie dosc iz lozysko bylo z przodu to do tego b duze wiec po prostu musial porzadnie kopnac zebym cos poczula. Elakl ale ci fajnie, ja nie wiem kied teraz do Polski sie wybiore .. planowalam na Boze Narodzenie ale juz bede za wysoko w ciazy -
----------MARZEC 2010--------------
karro odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Czesc dziewczyny! Mozna sie przylaczyc? Pisalam pare razy na poczatku topiku ale potem jakos przestalam. W kazdym razie ja tak jak nika mam synka z 1 wrzesnia 2008 czyli roczniaka, i termin tez podobny bo na 9.3 My tez nie znamy jeszcze plci, za niecale 2 tygodnie ide na polowkowe wiec moze? Ale watpie, mieszkam w Szwecji i tutaj bardzo niechetnie mowia. Ale kto wie, moze cos z nich wycisne. Ruchow tez jeszcze raczej nie czuje choc mowia ze w drugiej ciazy podobno czuje sie szybciej. -
Fajnie ze jest ten topik wlasnie cofnelam sie do tylu i czytalam sobie nas jak bylysmy mniej wiecej w polowie ciazy czyli tak jak ja teraz z drugim. W sumie jak pamietnik, fajnie. Szkoda ze tyle dziewczyn juz sie nie odzywa..
-
Onyx, nie zamartwiaj sie na zapas ! Wiesz, takie dziecko po pierwsze naprawde trudno zmierzyc a zreszta czasem zdarzaja sie "przestoje". Dopoki pediatra nie bedzie uwazal ze cos jest nie tak to nie ma co na sile stwarzac problemow! Ja sie kiedys martwilam ze Maks jest troche do tylu z rozwojem w porownaniu do rowiesnikow. Jak nasze forumowe dzieciaczki zaczely sie usmiechac, siadac itp to on zawsze dopiero tak po miesiacu od nich. Teraz juz o tym nie mysle i nie porownuje, widze po nim ze ciagle robi postepy i zadziwia mnie jakimis nowymi umiejetnosciami znienacka :) Jednak to prawda ze kazde dziecko ma swoje tempo. U nas piekna jesien, bylismy dzis w ogrodzie botanicznym na wystawie jablek :) Mielismy b mily dzien niestety przytrafil nam sie tez niemily incydent - obok placu zabaw gdzie bawilismy sie z malym szedl facet z dwoma duzymi psami, ktore zaatakowaly starsza pania i jej pieska. Przewrocily ta biedna kobiecine, byla w zupelnym szoku, i pogryzly jej pieska :( Byl straszny tumult i Maks sie bardzo wystraszyl i plakal. A widok typowy jak wszedzie - ogolony leb, paker z silowni i dwa rottweilery na smyczy, noz sie w kieszeni otwiera :O
-
Izabelcia Zosia z Maksem jak zwykle leb w leb :) u nas to samo - chodzenie przy meblach lub za dwie raczki i jak cos ciekawego to od razu klap na tylek. Mam ostatnio maly problem z karmieniem, bo Maks lyzeczka do buzi jeszcze nie trafia ale strasznie chce jedna do trzymania i wkladania do miseczki. Konczy sie to oczywiscie tym ze rozrzuca zawartosc miseczki po kuchni. Wycieram to od razu ale i tak od czasu do czasu znajduje jakies zaschniete resztki tu czý tam. Kasinska moj maly ogolnie lubi rzeczy mleczne wiec dostaje czesto kasze manne lub owsianke na mleku na sniadanie. Robie to na zwyklym pelnotlustym mleku i dodaje jakis owoc i odrobine masla. W sumie modyfikowanego juz je bardzo malo, czasem wieczorem jak jest bardzo padniety i wiem ze bedzie marudzil przy jedzeniu to daje mu butle kaszy na modyfikowanym ale glownie je lyzeczka. Mamo HiO ale masz fajnie z mama :) Zazdroszcze ci bardzo ! A Maksio owszem, temperamencik ma, jak tylko oczy otworzy to koniec spokoju - wlasnie dobiera mi sie do kompa wiec pa!
-
No faktycznie duzo nas bylo, szkoda ze tyle dziewczyn sie wykruszylo. Ale najwazniejsze ze jest pare co pisze i topik trzyma sie przy zyciu ! A ja ostatnio spac nie moge! Wieczorem oczy jak 5 zl a rano jak szparki. I w dzien ziewam i obiecuje sobie ze pojde wczesnie spac a potem nici z postanowien. Aha ktoras mama ostatnio pisala o upadku dziecka i wyrzutach súmienia - my dzis mielismy wypadek na placu zabaw :( Maks siedzial na takim bujaku jakby, oczywiscie bylam przy nim, doslownie w sekunde jakos mi sie wyslizgnal i zaryl nosem w piach a do tego rozcial sobie warge o zabki :( placzu bylo co niemiara, na szczescie potem sie uspokoil i bawil dalej jakby nigdy nic. Mysle ze jeszcze niejeden upadek przed nami, tak to jest jak dzieci staja sie bardziej samodzielne. Ale mnie meczy zgaga, ide poszukac rennie i lulu bo jutro o wczesnym poranku pobudka :)
-
Dziekuje bardzo za mile slowa dziewczyny :) Powiem wam ze sama czasami mysle ze wolalabym zeby N mial "normalna" prace i byl w domu popoludnia i weekendy, ale coz zrobic .. w sumie to az glupio narzekac, bo gdyby nie to ze ma taka prace a nie inna na wiele rzeczy nie moglibysmy sobie na pewno pozwolic a tak chociaz nie musimy zbytnio martwic sie o finanse i liczyc kazdego grosza. Aa w ogole apropos pracy to moj N dostal awans, musze sie pochwalic ! Jest teraz 1szym oficerem i nad soba ma juz tylko kapitana (ale powoli powoli jego tez sie wygryzie :D) Rozmawial tez juz o przeniesieniu i wszystko dobrze sie zapowiada, moze juz w przyszlym roku wybedziemy do Stanow. Wszystko na dobrej drodze ! Teraz znow jestesmy sami, Nels ´jest w Norwegii na kursie i wraca w piatek dopiero .. Pogoda pod psem, leje i wieje. U nas juz teraz tak do wiosny bedzie. Wczoraj z Maksem zaszalelismy na zakupach, kupilam mu jesienne buty i kurtke. Kurtka w sumie jest i na jesien i zime bo ma dopinany ocieplacz w srodku, a jak nie wyrosnie to moze i na wiosne sie nada. Poniewaz jest duzo na dworze kupilam porzadna, chroni od wiatru i deszczu ale tez oddycha, to samo z butkami. Niestety ceny powalajace .. Nels jak uslyszal to malo nie zemdlal, ja zawsze robie dla Maksa zakupy i jemu sie chyba wydawalo ze jak ciuchy takie male to i malo kosztuja :D Musze mu do tej kurtki dokupic spodnie takie nieprzemakalne bo nie bylo akurat rozmiaru.. A wprzyszlym tygodniu chce sie wybrac na zakupy dla siebie ale juz bez malego kleszcza :) niech troche chlopaki same posiedza ! Birka najserdeczniejsze zyczenia dla Wiki a co do filmu to nie da sie kupic gdzies na necie ??
-
Czesc kobitki :) Robie sobie przerwe w sprzataniu na kawke. Nels wzial malego do otwartego przedszkola a ja szaleje ze sciera bez Maksa wiszacego na nogawce. No faktycznie wrzesniaki juz niezle smigaja, tylko moj jak zwykle troszke w tyle :) Chodzi co prawda przy meblach ale chyba jeszcze potrwa zanim ruszy samodzielnie. Z lozka tez chce schodzic "na glowke" wiec trzeba go pilnowac. Na szczescie zdrowieje i lepiej spi wiec nie musze go w nocy wyciagac z lozeczka. Czytam jak wasze maluchy bawia sie zabawkami i zazdroszcze. Maks swoimi interesuje sie raczej srednio i krotko, chociaz dluzej sie pobawi jak siedze razem z nim. Za to nie nudzi go piaskownica i buszowanie po trawie na dworze. Musze sie zaopatrzyc w dobrej jakosci przeciwdeszczowe ubrania dla niego bo tu jak zacznie sie jesien to leje i leje a przeciez nie zamkniemy sie w domu. Dafodilek, no popatrz ty juz na polmetku! Ja mam polowkowe za 3 tygodnie i normalnie lapie sie za glowe jak to szybko leci. Od kilku dni tez czuje lekkie pukniecia malego/malej :) W porownaniu do poprzedniej ciazy czuje sie ogolnie jakos bardziej energicznie (chociaz wieczorem padam) , brzuch tez mam malutki i przytylam dopiero 2 kg z czego sie baaaaaaaardzo ciesze bo z Maksem katurlalam sie jak beczka. Kawka wypita, wracam do sciery :P
-
Haniu dla Ciebie tez spoznione zyczenia rosnij zdrowo slonko ! Dziekuje dziewczyny za troske, niestety nadal chorujemy. Maly pil ten syrop i pil i nic mu nie pomagalo, wiec wkurzylam sie, odstawilam cholerstwo i przeszlam na syrop z cebuli :P i wiecie co wierzcie lub nie ale od razu jest poprawa ! Nie chcialam go juz faszerowac lekami, jak robil kupe to normalnie zajezdzalo apteka :O aha i oprocz tego daje mu siemie lniane (tzn te gluty) pare lyzeczek, polecila mi ciotka z Polski ze niby lagodzi podraznione gardlo. No w kazdym razie nie zaszkodzi. Wiecie co kiedys sie smialam z tych roznych domowych sposobow ale chyba powoli zmieniam zdanie jak probuje na wlasnej (i Maksa) skorze :) Emka jak tam, wrocil juz twoj marynarz? Moj wraca dzis lub jutro wieczorem, mam nadzieje ze dzis ! Jak znikne znaczy ze wrocil :D Pa babeczki, milego dnia !
-
Dawidku sto lat w Twoje urodzinki Mam nadzieje ze pogoda sie poprawila i mama zrobila jednak piekne zdjecia u fotografa ! Birka wspolczuje historii z kotkiem tym bardziej ze rozegrala sie na twoich oczach :(cos okropnego, ja bardzo zwierzaki lubie i tez pewnie byloby mi przykro z takiego powodu !