Igulaa

Kuba w końcu zdrowy i je za dwóch i broi czyli wszystko w normie :) Jak zaśnie to wyślę ci zdjęcia, kto chce jeszcze?

Aniula, tylko że ja nie mam konta na n-k, uwierzycie ? Coś wykombinuje żeby wam pokazać mojego szkraba :)

Nieoczekiwana, ja też chcę przepis na ciasteczka owsiane! Prawdziwy Milkołaj hm.. trzeba będzie nad tym pomyśleć :) A co do mleka to ja już od 2 miesięcy daję Kubie krowie, pasteryzowane nie uht 3,2% i wszystko jest ok. Modyfikowanego nigdy nie pił więc dawać mu go teraz gdy ma prawie 2 lata wydawało mi się bez sensu. Pediatra nie ma nic przeciwko, zwłaszcza że nigdy nie był na nic uczulony. Zmykam go kąpać.

Hej, hej :) Nie dowiedziałam się kogo noszę w brzuszku, bo ten ktoś tak strasznie fikał że nie było szans nawet na zdjęcie :( No cóż, może następnym razem.. A piaskoliną mnie zainteresowałyście, nie miałam z nią nigdy do czynienia, cieszę się że Kuba juz powoli dorasta do takich zabaw, bo sama je zawsze bardZo lubiłam, a sklepy paiernicze to do dziś sa jedne z moich ulubionych :) Zmykam, bo mamy dziś napięty plan, miłego dnia :)

Wy tu o antykoncepcji a ja dziś się wybieram na usg i tak sobie po cichutku myslę, że może dowiem się czy maluszek to on czy ona :) Kiedy się dowiedziałyście? Mam teraz początek 18 tyg.. Z Kubą dowiedziałam się w 20 ale tak wypadała wizyta. A tak z innej beczki to polecam CIASTOLINĘ- rewelacja, moje dziecko bawi się 2 dzień i się nie nudzi :) Wystarcza mu 1 kolor i łyżeczki z danonków (te do lodów). No i nie mamy już gipsu od piątku bo .. się rozpadl i p. doktor stwierdził że juz nie potrzebny :) No to spadam robic obiad i życzę wam milego popołudnia :)

Fajnie że Weronika tak ładnie je, nie ma nic gorszego niz dziecko niejadek. Z moim bywa różnie..

Aniula, niania ma dzieci i .. 4 wnuki od 2,5 do 8,5( same chłopaki), którymi sie regularnie zajmuje, także doświadczenie to ona ma :) A jakie te książeczki z naklejkami? Kuba dopiero ostatnio odkrył klocki i całkiem nieźle mu idzie ich skladanie. Ma lego duplo. A z tym gipsem, najgorsze jest to że nie mozna go wziąć na spacer, tzn nie pobiega sobie, a wóżek to mu juz nie bardzo pasuje. Po domu daje radę, ale buta nie da się ubrać :(

Hej, hej cieszę się że piszecie :) Moje dziecko ma.. nogę w gipsie :( Przewrócił sobie krzesełko do karmienia ( takie ciężkie, drewniane) na nóżkę i pękla kość w paluszku. Zagipsowali całą stópkę i przynajmniej go nie boli..ale przeżyłam szok. Byłam u siostry w krakowie, a oni zostali sami, jak mąz mi to powiedział przez telefon, to nie mogłam uwierzyć.. A teraz czeka nas 10 dni z małym inwalidą ;) Humor mu dopisuje więc już sie nie martwię, ale co się nadenerwowałam to moje..

Nie pisałam wam, żę Kuba wczoraj został u niani. Trochę plakał na początku, ale jak po niego przyjechałam i zobaczyłam usmiechniętą zadowolona buzię i że wcale nie chce wracać, to pozbyłam się wszelkich wątpliwości :) Co robicie jak jest paskudnie na zewnątrz?

Nie, no nawet Posterunkowa Mirabelka zniknęła ;) To ja przejmuję pałeczkę. U was też tak sypie? Tu mamy zimę na całego..

Dziewczyny spotkałyście gdzieś bodziaki z długim rękawem na 92-98, golfiki i ciepłe skarpetki? Bo ja szukam i znaleźć nie mogę :(

Oj Aniula, to ta Szwecja was nie rozpieszcza.. Chociaż u nas też zimno na maksa i leje :( Melduję że pierwszy dzień z nianią był super! Byli w domu, ja sobie pracowałam na kompie a oni bawili się 4 h! To niezły wyczyn zważając na temperament mojego synka :) Mieli pójść na spacer, ale leje bez przerwy. W środę zawożę Kubę do niani i chyba zostawię. Jejku mam nadzieje że wszystko będzie ok. Kupiałam fajny kombinezon coccodrillo na allegro, nowy, jednoczęściow. Myślę że jeszcze przydałby sie drugi na zmianę 2 częściowy, żeby w kurtce mogł chodzić do spodni. A, i jeszcze kupiłam w bacie super butki ziomowe z futerkiem w środku, wysokie, za 62 zł, bo to była ostatnia para :) A jak wasze zakupy zimowe? Pozdrawiam was cieplutko i życzę miłego dnia :)

Aniula, co do niani i kamerek, to u nas jest tak,że mąż pracuje piętro niżej więc zawsze może wpaść na inspekcję :)

Co do kombinezonów, to Kuba już w zeszłym roku =szalał na śnieu więc w tym tym bardziej muszę go dobrze wyposażyć. Jeden 2 częściowy powinien być jeszcze dobry ( przynajmniej na początek) szukam 1 częściowego.

Fajnie że się znalazlyście :) Melduję żę zadzwoniłam w końcu do niani i jesteśmy umówione na poniedziałek na dzień zapoznawczy. Potem Kuba będzie zostawał z nią w poniedziałki, środy i piątki od 9-13. W śody będzie u niej w pon. i pt u nas. Ale mi ulżyło, dawno nie miałam takiej trudnej decyzji..

Mirabelka, nianię mam poleconą i zrobiła na mnie b. pozytywne wrażenie. Tak na prawdę to odkąd ja poznałam, temat niani w ogóle stał się dla mnie realny. No ale wciąż mam wątpliwości, takie raczej irracjonalne, po prostu cięzko mi sie z synkiem rozstać, nawet na te 12 h w tyg ( 3x4 h), choć wiem że chcę i że byłoby mi łatwiej.. Mój mąż już mnie słuchać nie może, może chociaż wy zrozumiecie :) Dziewczyny wracajcie!

Jejku, Mirabelka co ty tu tak sama działasz? Nie mieliśmy od wtorku dostępu do netu, dopiero dziś udało sie uruchomić..Nie miałam pojęcia że tu takie pustki :( Dziewczyny gdzie jesteście? Co u was? U nas się dużo dzialo ostatnio, m.in. chyba zdecydujemy sie na nianię (dla mnie to strasznie trudna decyzja), bo Kuba w Przytulance nie chce zostawać sam, a ja nie mam serca zostawić go placzącego, jak radzą panie.. Mam szansę wrócić do pracy na kilka miesięcy ( na 1/2 etatu) i chciałabym z niej skorzystać. Poza tym Kuba coraz więcej mówi, załatwia się na nocnik i w ogole taki duży chłopczyk sie z niego robi :) A jak wasze dzieciaczki?

To może ja spróbuje.. Mój synek wlaśnie wynalazł mój biustonosz w łazience przybiegł z nim do pokoju wołając : 'cyycuu' i kazał mi ubrać :) A z uwagi na to ze ja dziś jeszcze w pizamie, to ma rację ;) Słodki jest..

Nieoczekiwana gratuluję sukcesu za kierownicą :) Mirabelko, melduję że brzuszek już widoczny - nie zapinam sie w spodnie.. Tym większym jest to dla mnie szokiem,że z Kubą zaczęło być coś widać w 5 miesiącu, ale taki chyba urok 2 ciąży, co? A co u podwójnych mamuś słychać? Strasznie mnie ciekawi jak starsze rodzeństwo się przystosowuje do nowej sytuacji. Właściwie to mnie najbardziej niepokoi. Nie martwię sie czy dam radę z 2, tylko jaka będzie reakcja Kubusia.. Przypomniało mi sie o co miałam spytać. W pierwszej ciązy nie robiłam testu glukozy, a teraz mam zrobić. Czy to prawda że trzeba czekać na 2 pobranie krwi 2 h? Chciałam iść z Kubą na te badania, bo nie bardzo mam go z kim zostawić, ale w tej sytuacji to nie da rady :(

Cześć dziewczyny, to ja coś napiszę jako 'prawie podwójna' mama :) W piątek kończę 1 trymestr! Długo nie zaglądałam a tu nic nie ma do nadrabiania :( Mirabelka, mi sie zawsze po wakacjach włącza tryb jesienny, związany z troską o to w co dziecko ubiore w zimie..Zaczęło sie już w ciązy z Kubą, koło października byłam przerazona tym że dzidziusiowi będzie zimno ;) Kuba nosi rozmiar 86-92, ale kombinezon chyba na 98 kupię, chociaż to zależy od rozmiarówki. Hm, jakoś nie wyobrażam sobie przymierzania mu kombinezonów w sklepach.. Co do mleka, to Kuba go nie pije regularnie :( Je kaszki ( rano i wieczorem) i duzo innych mlecznych przetworów, ale mleka modyfikowanego nie lubi. Ostatnio daję mu krowie, pasteryzowane z kakao, ale pił dopiero kilka razy. Miałam was o coś pytać, ale zapomniałam o co :(

Aniula, Wielkanoc wypada 5.04 więc ja tradycyjnie będę mieć świąteczne dziecko i znowu nie najem sie pyszności ;) Ale strasznie sie ciesze, że już na wiosnę będzie a na wakacje podrośnie na tyle, żeby gdziś się wybrać w sierpniu - wrześniu. Pomyśl jaka to zmiana dla takiego skrzata jak Erik - musi jakoś odreagować, myślę że będzie dzielny i szybko pokocha nowego braciszka :) Dziewczyny, która miała być następna? Nieoczekiwana? Przydałoby mi się jakieś ciążowe towarzystwo.. Napiszcie jeszcze jak to jest z dwoma maluchami na początku. Miłego dnia

Mirabelka.............Monika...........19.12.2007....... .... Kraków .........................Michałek.........17.07.2009 Nieoczekiwana......Weronika........19.12.2007.......... Kalisz Igulaa...................Kuba............19.12.2007..... ......Bielsko-Biała ..........................10tc.............termin 02.04.2010 Wiola....................Kinga...........26.12.2007..... ......Gdańsk Madziunska..........Szymon...........01.01.2008......... .Gdynia Marteczka..........Matylda............09.12.2007........ ..Tarnów ........................Malaika............15.06.2009 Grudnioweczka2007....Kubuś........04.12.2007............ Kielce ariaska.................Dawid...........26.11.2007...... ......Kielce Aniuladoniula.......Erik..............12.12.2007........ ....Sztokholm ..........................Alan..............29.08.2009 Mój Malutek ma już 3,15 cm :) Super go bylo znowu zobaczyć i usłyszeć :) Miłego popołudnia, mykamy na spacerek rodzinny :)

Chciałam dopisać dzidziusia w brzuszku, ale nie bardzo wiem jak.. Może poczekam aż będę mieć oficjalny termin, idę w tym tyg. założyć kartę ciąży :)

Mirabelka.............Monika...........19.12.2007........... Kraków .........................Michałek.........17.07.2009 Nieoczekiwana......Weronika........19.12.2007.......... Kalisz Igulaa...................Kuba............19.12.2007..... ......Bielsko-Biała Wiola....................Kinga...........26.12.2007..... ......Gdańsk Madziunska..........Szymon...........01.01.2008......... .Gdynia Marteczka..........Matylda............09.12.2007........ ..Tarnów Grudnioweczka2007....Kubuś........04.12.2007............ Kielce ariaska.................Dawid...........26.11.2007...... ......Kielce Aniuladoniula.......Erik..............12.12.2007........ ....Sztokholm

No właśnie jak ma na imię braciszek Erika? Gratuluję wszystkim dzieciaczkom sukcesów nocnikowych i jednocześnie muszę przyznać,że u nas przez wyjazd 'nauka poszła w las' ;) Prawie zaczynamy od nowa, choć Kuba pamieta do czego sluży nocnik, ale zapomniał że trzeba go używać..Dziś do poludnia, 2 razy go przebierałam, a raz kupa wylądowala na podlodze :( Życzcie mi cierpliwości.. Nad morzem ciągle byliśmy w ruchu, w wózku, na rowerach więc bez pieluszki byloby ciężko, a poza tym Kuba miał tyle wrażeń że kompletnie nie pamiętał o wolaniu siusiu :( Oprócz tego zapomiał też o jedzeniu, ale to inna historia - nikomu nieżyczę dziecka-niejadka. Odkąd jesteśmy w domu je normalnie, tam - żywil sie danonkami i bułką z masłem, czasem zjadł z 3 maliny albo borówki.Przez 2 tyg.nie zjadł ani jednej kaszki, ani obiadku czy to ze sloiczka, czy gotowanego czy w restauracji..Ale i tak wyjazd był super, pogoda wymarzona i w ogóle wypoczeliśmy :)