Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mamaZuzki

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mamaZuzki

  1. To przesyłam....telepatycznie chociaż :) Hm....myślę, że słonko jest chyba w drodze do Was.... Popołudniu mam nadzieję dojdzie :)
  2. ....gramatyczna jestem....pięeekna słońce...:O:O PięknE jest :)
  3. Czeeeeść.... :) Fajnie Viola, że impreza sie udała! Czekamy na fotki...ocenzurujemy dodatkowo :) A co Wy tak marudzicie na pogodę? U mnie pięeeeekna słońce! I niebo bez chmurki... Zamówiłam sobie wczoraj pogodę..... Albo w niebie czytają nasz topik....bo żaliłam się że tyle prania w domu kiszę....i komuś na górze zrobiło się mnie żal.... Zaraz wywalam część na balkon....
  4. amamen....bo sorry...że tak powoli kapuję...ale już polegiwałam i czytałam...a teraz wracam do rzeczywistości....słodzisz herbatę taką ilością cukru??????????? 6 łyżeczek?????????????? To już się nie dziwię, że mąż jak wraca o tej godzinie z ryb to jeszcze seksu chce.... Bo Ty słodka bardzo jesteś :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D
  5. Noooo...dzięki amamen....tak mi się wydawało...pierwszy raz widzę :)
  6. Idę oglądać Mamunię.... Hm...ja z reguły kupuję książki i bardzo dużo dostaję. W rodzinie mojego męża większość lubi czytać i uzgadniamy co, kto kupi i się dzielimy :) My kupiliśmy Kod Leonarda...to potem przeleciał wszystkich :D:D:D:D hihihi Mamo Fasolki nie dźwigaj tyle.....serio z tym nie ma żartów....! A Ty jak mnie pamięć nie myli miałaś jeszcze problemy z kręgosłupem?????? Amamenica...jak zwykle smaka narobiła i poleciała.... A nam języki wiszą....przynajmniej mi :):):)
  7. Mamuniu...tak myślę i myślę...czy ja widziałam ten piękny dom Twój???? I mam dziurę w pamięci większą niż ta ozonowa..... Mnie chyba jeszcze wtedy z wami nie było......... Hmmm.....dołączyłam się jakoś na początku sierpnia....wtedy Cię nie było....potem mnie nie było bo miałam egzaminy....i w tym czasie mogło coś nie dojść...bo skrzynki nie sprawdzałam....i była przeładowana...... :O:O:O:O:O....... To poproszę w wolnej chwili o fotkę......
  8. Elcik gratulacje dla synka!!!! Teraz to będzie coraz pewniejszy...tylko patrzeć! :) U mnie też pogoda mało ciekawa.... Łało praktycznie czły czas... A ja tyle naprałam!!! i będę to kisić teraz w domu......bo klucza do publicznej blokowej suszarni to nie uświadczysz... Trzyma go jedna baba z parteru...i ciągle ma pranie...ciekawe.... Łóżeczko już sobie zrobiłam i ciepłą herbatkę...i wskoczę chyba zaraz do wyrka....no może jeszcze trochę popilnuję topiku i zaglądnę za jakiś czas...bo mam kompa obok łóżka....(bardzo zdrowo) ale inaczej się go ustawić nie dało.... Aaa i mam fajną książke...Tajemnica Wawrzynów...Agatki Christie...czytała któraś? Zapowiada się ciekawie......
  9. Violkam baw się dobrze :) Ja właśnie wróciłam z banku...ręce opadają :(:(:( Aya....Mati obiadku sie nie mógł doczekać??? Kredka....to chyba niedobre co??? :O:O:O
  10. Fajnie macie z tymi małymi pomocnikami.... Zuzia na razie to tylko naciąga pieluchy...sobie na twarz.... Z uporem maniaki....:O:O:O Poprawię w tabelce wagę Zuzi Mamunia ...........Kamilka......8.06..........10,8 kg..................74cm .....................Dominika......8.06..........10.8 kg................. 74cm Mcdzia ...............Jaś....... ..4.07...........10.8kg..............80,5 cm Mama fasolki......Michał........22.07...............kg....................cm Małgonia............Ola...........25.07...............kg....................cm Elcik................Miłosz.........26.07........10.04kg................ 82cm Mysia Pysia........Martynka....27.07...............kg...................cm Aya..................Julia..........28.07........... 10,8kg...............78cm Violkam.............Oliwia........30.07.............8,6kg...............74cm Amamen............Nadia.........31.07............10.4kg...............78cm Sylwek..............Emilia.........22.08.............8.2kg...............71cm Mama Zuzki........Zuzia.........9.06.05...........5,280 kg..........62 cm Przytyło jej się.....:D:D:D Aaaa i u nas też leje.... Brrrr...ja się rano obudziłam to zabrałam Zuzie do siebie... Pogadałyśmy chwilke..i śpi....takie niskie ciśnienie czy coś.... Jak dobrze, że nigdzie się nie wybieram....do pracy szczególnie... Współczuję dziewczyny! Lubię jak pada...ale jak jestem w domciu.... Zdróweczka aya dla córki, zatoki to paskudztwo...a sio....
  11. To jeszcze osobiście sie pożegnam z mamąfasolki...no skoro jestem :) Dobranoc :)
  12. Pa! Amamen....fajna z ciebie kobitka...to sobie pogadałyśmy o życiu........ I wszystkim miłych snów dziewczyny..... ....i wiecie co??? jakbym była facetem....to do każdej z nas bym z kora te kilasy przerabiała....a co!
  13. Amamen...a ten mąż koleżanki??? Przyniósł kasę.... Bo zna ich doskonale i nic im nie chce zawdzięczać.... Spodziewali się tego oboje.... Realia....prawda? Załosne ale jak częste....
  14. No to mamunia...dzięki bardzo...za wypluskanie :) Ja na razie Zuzie kapię w wanience w jej pokoju ( czyt. wnęce) jak będzie dalej to zobaczymy....Jakby co pozostaje brodzik..ale kiepski jest bo taki płytki...cóż jak go zamawiałam....to Zuzi w planach nawet nie było...a ja nie przewidziałam..mądry polak po szkodzie :( I khm ekhm....ja się na grilla piszę...bo bardzo lubię grillować.... Więc zaproszenie przyjęte :):):) Mój teść jak odjeżdżałam po egzaminach z Zuzią do domu ( bo pisałam przez ten czas byłam u nich) to powiedział że nareszcie...bo kominka nie mógł robić. Ale potraktowałam to jako jego przejęzyczenie bo kominek to on już 2 lata stawia.....no i na egzaminy mnie woził...odpuszczam. Czasami ludzie coś palną głupiego... Więc to że nareszcie idziecie potraktuj na razie z przymrużeniem oka..... A jak sie powtórzy...to zobaczysz... Aaaa Mamuniu...czy ja Cie widziałam??? Tzn na fotce...Bo Sylwek, Amamen, Ayę, Mysie Pysię, Mamę Fasolki, Violkam to nawet całkiem dobrze znam (ze zdjęcia czyli)...ale Ciebie chyba nieee? :O:O:O Cos mnie chyba omineło?????? Ratuj moja sklerozę.....
  15. Amamen...kochana co Ty świata nie znasz?? Moja koleżanka i jej mąż pożyczyli też kasę od teściów.... A w wigilię na którą do niej poszli...to teściowa pierwsze słowa powiedziała: no kochani...to żebyśmy z długami do naszej wieczerzy nie siadali to najpierw się chyba rozliczymy.... I co??? Ładnie nie? Ja bym chyba wyszła z siebie........ Ale tacy ludzie są.
  16. ...bo teściowie im dali-odsprzedali???? Albo pożyczyli pieniążki po prostu...co? I chcą zwrotu..a Sylwek wie, że mogą mieć pretencje kupując coś sobie a nie oddając im..... Sorry Sylwek że sie wtryniłam....
  17. I nie martw sie Mamuniu...jutro będzie lepiej.....:)
  18. I tego Ci zazdroszczę.....bo ja w końcu zdecydowałam się na prysznic...ze względów oszczędności miejsca...a teraz żałuuuuuuuuuuuję...gdybym mogła to wannę bym nawet do pokoju wstawiła......potaplaj się trochę za mnie....
  19. Oj...no to też macie z tymi teściami...niełatwo...ja mam teściową super, przyjedzie zajmuje się Zuzia, kąpie przewija, karmi, czasu mi żadnego nie wylicza......ale pracuje...i mieszka 20 km od nas...teść za to....w zasadzie całkiem fajny....ale wnuczka to raczej do ponoszenia i pogłaskania...śpiewa jej kołysanki, buja, gada do niej....ale przed zmianą pieluchy to ucieka raczej....a moja mama mieszka jeszcze dalej....100 km....więc widzicie.....jak nie urok...to sraczka....
  20. ....amamen no wiesz???? wyobraziłam to sobie :):):):) Muszę koniecznie o tym pamiętać....bo przez drzwi nie przejdę potem hihihi... Eeee tam...już nie lśni....marcel w podzięce za mój trud...wylizał dół kabiny prysznicowej....tzn szyby na dole....widział jak pucuję i dołożył swoje....jak nie widziałam oczywiście..... Czasami ma dziwne zwyczaje :O:O:O:O Lustro które mam w łazience...takie co sięga do podłogi...też polizał.....
  21. ...70 dych...szkoda amamen......tyle pieluch.... Kiedyś przeliczałam na zapiekanki....potem na piwo.....a teraz na pieluchy........
  22. Hej...czy mnie dzisiaj nie zauważacie????? Nie siedzę za krzakolami....mąż mi wraca!!!!!!!!!! I wiem już dokładnie kiedy!!!!!!!!!!!!! No..ale rozumiem, rozumiem....amamen ma zmiany a Mamunia się martwi....nie myśl Mamuniu...że ma dość dzieciaczków...może to menopauza??? :O
  23. Zamknęłam bilet mojemu mężowi na 26 września... Więc 27 będzie juz z nami :):):) Viola zdolna jesteś...ja tak z głowy to ciężko...no chyba, że setny raz cos robię...
  24. Violkam mam ten sam problem co Ty. Przez kota...i mam nitki....golisz mówisz? Ja się trochę bałam...ale teraz też ogolę...mam nadzieję, że się nie rozpadnie.... ...Wiecie największy bezsens jest ze sprzątaniem łazienki...syzyfowa praca...posprzątałam ją dzisiaj....wszystko się świeci...więc wieczorem nie bedę się chyba myła tylko wejdę i popatrzę....niech polśni do jutra :D:D:D:D:D
×