mamaZuzki

Sylwek wysłałam ostatnie fotki Zuzi.... A tak w ogóle to chyba Wam powysyłałam wczoraj kilka razy te same wiadomości??? Mysia Pysia dostała kilka razy.... Ajm sorry.... To przez tę pocztę....pisała mi ciągle że nie mozna wysłać i próbowałam do skutku Ech wywalcie po prostu...nie chciałam zapychać skrzynek...

Aya wiesz co u nas najlepiej schodzi z obiadków w takie ciepłe dni?Ziemniaczki z drobno podsmażonym boczkiem i jajeczka sadzone do tego obowiązkowo mizeria lub maślaneczka....mniam pycha. Ewentualnie jest druga opcja kiełbaska ( zwykła mortadela, pokrojona na grubsze plastry i panierowana jak schabowy ) plus ziemniaczki no i maślanka albo mizeria. Schodzi jak nic.... A na dwa dania to już się nie rzucam..... Jemy raczej jedno danie. Tak jakoś u nas w regionie raczej wszyscy jednodaniowi :)

Aya za te klatki schodowe to powinni ordery dawać projektantom. U mnie na półpiętrach jest tak wąsko że z wózkiem prawie nie można przejść...musisz kombinować kobieto jak koń pod górkę.... Raz był kataklizm....bo spotkałam na 2 pietrze sąsiadkę z wózkiem która wchodziła na 4 piętro. A ja schodziłam z 3 go. I teraz co zrobić?? I jak się wyminąć???? I wiesz co? Sąsiadka z 2 wpuściła ją z tym wózkiem do mieszkania, my przeszliśmy i dopiero mogła iść dalej.... Doszłyśmy do wniosku że prościej te wózki przez okno po linie spuszczać.....

Cześć wszystkim :) aya nr gg 8765094 Przyjechałam bez dzidzi i bez Marcela też. Zostali u teściów. Doszliśmy do wniosku że tak będzie najlepiej. Szkoda malutką ciągnąć ciągle raz w jedną a raz w drugą stronę. Sama wiesz że z dzieciaczkiem to wyjazd zawsze jest wielką wyprawą. No i siedziałaby cały dzień dziś ze mną w domu...a u teściów spędzi dzionek na powietrzu. Mają taras wielki jak smok. A pogoda cudna u nas po prostu. A mój Krzysiek to straszny kinoman... Filmy oglada po kilka razy... I po co ja sie pytam? Mnie to raz starczy i już.... Ale Ci faceci....jak mawia mój mąż my myślimy prosto :) hihi Zaraz lecę po zakupy i zabieram się do ogarniecia domku...

Mniam torcik...... Moje ulubione ciasto...obojetnie jaki. Od ciąży taki apetyty mam :)

Sylwek...a podaj mi adresik do Ciebie??? co?

Cześć dziewczyny...wróciłam :) Ufff co to był za tydzień.... Ale byłam z Zuzią :) Teściowa pomagała jak tylko wracała z pracy... A tak przez cały dzień Zuzia i rachunkowość ( bo finanse już porzuciłam ) teraz będę się brała za przygotowania do trzeciego egzaminu...ufff w tym tygodniu wielki sprawdzian...zaczynam od wtorku.... Mysia Pysia baaaardzo sie cieszę, że jesteś...czytałam że chcesz nas opuścić......jeszcze promocja się nie skończyła czy jakoś przedłużyłaś??? Dziewczyny podeślę nowe fotki...tylko zdradzcie mi tajemnicę...czy Wy macie jakos pozapamietywane te wasze adresy w poczcie? Bo ja głupia mam spisane na kartce...i zaraz chcę je wpisywać tak z łapy... A tak na marginesie pozpisywałam nr gg wasze...czytałam topik i mam... Mogłam?

Mysiu Pysiu...dostałam maile... Śliczna Twoja Martynak...no ale to sama wiesz :) ...i w ogóle...jak pooglądałam zdjęcia te co dostałam...to eleganckie babki jesteście... Ja to normalnie ginę :( Ale nie smęcę... Spadam za jakiś czas... I długo mnie nie będzie.... [beksa ...będziecie tęsknić??? No powiedzcie że tak......buuu Może wrócę na weekend.....to się zobaczy..... Trzymajcie się.......

No jasne........ Zaraz się zabieram.....za wysłanie.... Nie mam wszystkich adresów to podeślę Tobie ok? A jak zbiorę...to będę wysyłać juz do wszystkich :)

Sprzątałam kochana a teraz się relaksuję w necie..a co?? Mam iść spać?

....Amamen...a ja nic od Ciebie nie mam.... Do mnie nie napisałaś??????? Dlaczego??

...moje nie chodzi...z przyczyn oczywistych.... Ale Twoja biedniutka z tą srakusią...trochę długo trzyma ta zaraza....

...o 4 na ryby...o matko...mnie by obietnica złowienia wieloryba nie wyciągnęła o tej godzinie z łóżka......:( No Amamen...będą rybki... A mała jeszcze na sraczkę???

...dzisiaj nikogo tu nie ma????

Idź idź...od wesela zgłodniałaś na pewno.... :)

Mam zdjęcie..... Cóż za stoicki spokój...ja bym umarła z nerwów...idąc tak przed młodymi....i jeszcze sama..... Odważna ta Twoja córka......

Wysyłaj...wysyłaj :} Napalony rybak...ojjj to chyba tylko taki może po weselichu skoczyć na rybki... Nie znałam jeszcze takich napaleńców :P

Amamen...a mąż co? gdzie jest? Jeszcze baluje? Noooo.....

Amamen...jak klikniesz w nick...mamo Zuzki to będziesz miała :) Aya tak chyba znalazła... Ale juz piszę: agvt@interia.pl Ślij.....

Amamen...wysyłaj fotki wysyłaj... Aya dała radę...Nooo nie mów, że Ciebie bardziej połamało! :P Ja tu zaglądąm co jakiś czas...bo sprzątam hehe w niedzielę :D :D :D

No Aya...super.... Szkod że jutro...chyba, że rano? :)

...to do mnie nie doszły... Siet...tyle roboty...i zdjęć nie ma ...a załączenie tak strasznie długoooo \"trfa\".....

Mysia..a do mnie wysyłałaś??? Bo ja nic nie mam :( :( :( :( I też mi wyskoczyło że nie można wyswietlić strony.....

Violkam...no też Ci pomysły na nowe nicki przychodzą do głowy :D :D :D

...ale tu dziś cicho... Dziewczyny jeszcze z wesela nie wróciły? Pewnie zaliczają poprawiny... A reszta gdzie? Na spacerkach....???