mamaZuzki
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mamaZuzki
-
Mamy dzieci z lipca 2004
mamaZuzki odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
aaaa to już kumam.... Mamo Pysia idziesz spać? Bo mnie cos zmorzyć nie chce kurcze... -
Mamy dzieci z lipca 2004
mamaZuzki odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nooo...to rzeczywiscie hihi. Mama do tego nie bardzo :) A mąż? sorki że tak zapytam.... Bo mojego też niet... -
Mamy dzieci z lipca 2004
mamaZuzki odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mamo Pysia...sama jesteś? nikt nie chce pomasować? ...ale jestem dziś pismienna.... -
Mamy dzieci z lipca 2004
mamaZuzki odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Aya... Ty pytałaś wcześnie ale nie odpowiedziałam. Malunia ma 2 miesiace...ale odpukać na razie jest grzeczna. Tzn są dni kiedy daje nam w kość i to mocno. Jednak teraz trochę się uspokoiło. Nawet nie płacze za duzo. W dzień mało śpi ale jak nie śpi to gada po swojemu. Uwielbia karuzelę nad łóżeczkiem i nawija do niej :D JAk sobie jednak przypomnę te początki to...ech... Mała ryczała, pokarmu nie miałam, na dworze upał a w domu duchota. I jeszcze wszystko bolało po porodzie. Siedzieć nie mogłam, stać też nie...Ale minęło. Unormowało sie wszystko, poznałyśmy się z małą. Teraz już wiem kiedy marudzi o co mniej więcej jej chodzi.... Mój Krzysiek jechał na herbatce uspokajającej bo się denerwował i stresował hihi Miał stresa że mała płacze a on nie umie jej pomóc. :D to tyle....a poród nie był najgorszy :D :D PS...jest ktoś? bo ja coś bez małej miejsca sobie nie mogę znaleźć :( -
Mamy dzieci z lipca 2004
mamaZuzki odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Haha Violka ma nasze imie jak Twoja Kasia - mój to jest Marcel :) Na 2 latka...i wiecie co? To szalenie miły kotek ;) Muchy nie zabije, jak mała leży na kanapie to on obok i mruczy. A mnie też wszyscy ostrzegali...uważaj, wydaj go bo będzie problem. Ale jakbym mogła??? Jest z nami i bardzo nas kocha. Tylko z jedzeniem problem. Je tylko suchy whiskas i ......reklamówki! Najlepsze te jednorazowe bo nie trzeba długo żuć :D I nic mu po tym nie jest.... Nie pozwalam i zabieram...ale kto wie ile zeżarł jak nie widziałam??? To co z tym prasowaniem??? Ja mam na jutro zaplanowane :D Poproszę adresik hihi ;D -
Mamy dzieci z lipca 2004
mamaZuzki odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja niestety nie mogę w piwnicy. Jest taka wielka, że stojąc na progu jakbym się schyliła tobym łepetyną w ścianę końcową wyrżnęła... Aaaa to znacie mój ból :D Ze spacerówką będzie mniej problemu jak sądzę. -
Mamy dzieci z lipca 2004
mamaZuzki odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jestem ze Świecia nad Wisłą... Wiecie gdzie to? Rejon Torunia i Bydgoszczy. Tak mniej więcej. A Ty Sylwek? Mamo Pysia prasuj, prasuj. Szybciej skończysz :) Mnie jutro też to czeka... -
Mamy dzieci z lipca 2004
mamaZuzki odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mamo Pysia ja też nie pozwalam... I on nigdy nie wchodził...to pewnie dlatego że małej w nim nie ma... No super. Ja tak z doskoku jestem cały czas. Sprzątam teraz... ...i przerabiam finanse....brrr -
Mamy dzieci z lipca 2004
mamaZuzki odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A wiecie gdzie mój kot śpi??? W łóżeczku!!! Tęskni za niunią. Ten mój kot pacyfista.... -
Mamy dzieci z lipca 2004
mamaZuzki odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ufff latam dzisiaj jak młody koń hehe Moje małe dziecko pierwszy raz na wakacjach. Pojechała na 2 dni do babci.... Nie ma jej od 3 godzin a ja juz tęsknię...ale cóż. Mąż za granicą w pracy, wraca dopiero 20 września. A ja sama z maludą... Miałam na patronażu swoją mamę ale dzisiaj wyjechała....a ja kurcze sama z małą nie dam rady na spacer iść ;( Mieszkam na 3 pietrze a wiwat nasze klatki schodowe. Wąskie strasznie. No nie muszę chyba dodawać że sam wózek też trochę waży... Nie mam nawet kogo poprosić o pomoc w znoszeniu wózka bo otaczają mnie same babcie sąsiadki... Jedna mi prawie kota zdepnęła....bo go nie zauważyła jak po coś tam przyszła. Ech...i malutka u teściowej. Planowałam jechać razem z nią...ale teraz jak mam remont bloku to ktoś musi w domu być....Już mi raz dziurę wybili pod progiem drzwi balkonowych... Jutro będą wymieniać parapet ( matko mam nadzieję że okno zostawią) tfuu tfuu. Od 15-go maja robią jedną śeianę bloku! amamen...a co jest Twoim dzieciaczkom?? zatrucie jakieś czy cuś?? A i jeszcze ktoś pytał Violkam chyba...jabłuszka dostała troszeczkę, ociupinkę...Co tam tak na próbę. Nic jej nie było a to jabłuszko to taka papka poskrobana. Nic w kawałkach :) Po troszeczku zacznę rozszerzać dietę ale tak za 2 miesiące :)) -
Mamy dzieci z lipca 2004
mamaZuzki odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
aya...poważnie malutka? A mi się wydaje że wielka pannica :D ale pewnie za kilka miesięcy też będę tak sądzić :) ...hmmm...Zuzia w dzień nie śpi...taka artystka...leży i gada po swojemu. Świetnie jej wychodzi ejjj :) Nocki przesypia...ale w dzień przedrzemie może godzinkę... Na razie spadam, mam remont bloku i jakiś łajzowaty budowlaniec skacze mi po balkonie. Pewnie sprawdza czy warto remontować! Nooo dziurę już im się wdało wybić pod progiem balkonu... Ciekawe na co teraz czas ... -
Mamy dzieci z lipca 2004
mamaZuzki odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
amamenko...to moje pierwsze :) Czekałam długo i sie doczekałam :) Wcześniej nie było odpowiedniego faceta... A teraz jest i jest i Zuzia. Malunie jeszcze ale przez te dwa miesiace urosła jak byk :) Nooo i rośnie na zdecydowaną osóbkę. Ale jest grzeczna (to po mamusi) Będę tu częściej zaglądać...skoro się nadaję hihi ;) Pozdrawiam serdecznie... W wolnych chwilach czytam Wasz topik od początku, ale jestem daleko w tyle...Cóż nadrobimy :) -
Mamy dzieci z lipca 2004
mamaZuzki odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ile mam lat :) 29 skończę za kilka dni....:) Hihi nadaję sie do seniorów??? -
Mamy dzieci z lipca 2004
mamaZuzki odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczyny :) To znowu ja :) Moja mała wczoraj skończyła 2 miesiace. I jej jadłospis nie jest jeszcze tak bardzo urozmaicony. Ale jada porządnie :) 120 mleczka co 3,5 h w tym w nocy jedna przerwa i herbatka :) Ostatnio dostała do polizania jabłuszko...baaardzo smakowało i nie było żadnego odezwu brzuszkowego. Hmm...daleko w tyle jesteśmy z osiagnięciami ruchowymi ale jesteśmy ciutek młodsze. Niemniej jednak Zuzia jest dzielna i bardzo silna :) Leżenie na wznak się już jej nie podoba i chciałaby siedzieć....ale jeszcze za wcześnie. Strasznie się pręży i podnosi główkę :) Jeżeli się uda dodam fotkę :) http://img354.imageshack.us/my.php?image=dscn22915ey.jpg http://img354.imageshack.us/my.php?image=dscn22940ax.jpg http://img354.imageshack.us/my.php?image=dscn23048ys.jpg -
Mamy dzieci z lipca 2004
mamaZuzki odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Violkam to może i mnie te fotki??? Ja z chęcią wyślę Zuzi :) -
Mamy dzieci z lipca 2004
mamaZuzki odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Violkam...wielkie dzięki za milutkie przyjęcie Ja na razie zmykam ale się odezwę... Mam córunię z czerwca 2005...ale co tam mogę na ten topik?? -
Mamy dzieci z lipca 2004
mamaZuzki odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Czy któraś zmam nie śpi?? -
Rodzimy w lipcu 2005 !!!
mamaZuzki odpisał MałaCzarna na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Elfia_mamo u nas pleśniawki poszły w siną dal. Po tej pieluszcze. Oby nie wróciły. A tfuuu aby nie zapeszać. Ale oprócz gencjany i Nystatyny są też inne leki. Ale jaki to nie wiem bo zastosowałyśmy pieluchę i poszły. Mam jednak połozną na telefon. Jakby co mogę zapytać powinna wiedzieć.... -
Rodzimy w lipcu 2005 !!!
mamaZuzki odpisał MałaCzarna na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć laseczki, Piękne dzięki za odpowiedź na moje pytanie odnośnie czyszczenia uszek. Co do odbijania sie maleństwom.... Z moja mogłam chodzić i chodzić. A teraz już mam sposób. Po nakarnieniu, bekanko nie przychodzi kładę ją po prostu na wznak na króciutki moment ( minutkę ) a następnie podnoszę do góry. Beka wtedy zawsze i to aż miło. Od pewnego dnia zaobserwowałam też miłe przyzwyczajenie mojej małej. Otóż po kąpieli....zakodowała sobie, że jest noc! ( oby tak zostało). Starałam się tak dopasować pory karnienia, żeby ostatnia wieczorna wypadała po kąpieli ( cóż czasami pora kąpieli jest regulowana w stosunku do jedzonka )...ale mała już wie (oby) że po kąpanku jest jedzonko i łóżeczko!!! obserwuje ją od tygodnia. Kiedy wchodzę i zagladam czasami nie śpi jeszcze trochę...oczy jak cebule i obserwuje karuzelę. W ogóle dziewczyny polecam ten wynalazek! U mojej małej sprawdził sie że hej. Często jak sie obudzi i widzi te dyndające nad jej główką zwierzaczki to sobie spokojnie oględa...a kiedyś to oczy nie zdążyła otworzyć i był krzyk. A tu proszę zapomina o jedzeniu... Anulka...kapustkę na ropień??? hmm sama nie wiem może wyciągnie... Ja wiem że na takie ropienie dobry jest Oxycort A ( niewiem czy tak sie pisze ) Chyba ta maść jest na receptę. ALe mama smarowała mi i mojej siostrze wszystkie ropienie i wrzody. Pomagało jak nic!!! A Zuzia...kiedyś chyba pisałam....potrafi po jedzonku o 21.00 obudzić się o 3.00 tak jakby odpuszczała jedno karmionko...ale reguły nie ma. Je generalnie co 3,5 h...ale może moja odpowiedź nie jest zadowalajaca bo karmię małą NANem niestety.... Śliwkorobaczywko...moja Zucha ważyła 4300 kiedy miała 6 tygodni. Lubi podjeść ;) Od urodzenia do tych badań przybrała prawidłowo. Dzisiaj ma 2 miesiące i waży prawie 5000. Elfia_mamo też mnie zainteresowały te pieluchy z biedronki. Możesz podać szczegóły? Ile kosztują np??? Bumpy...często Twoja mała ma czkawkę?? Moja dostaje nawet wtedy kiegy zaczyna \"rozmawiać\" po swojemu oczywiście. Bardzo sie angażuje w swoje wypowiedzi...i sama nie wiem łyka powietrze jak chce wydać z siebie kolejne ej?? gumecka..byłam ostatnio na świetnych urodzinach ( co prawda to nie chrzciny) ale koleżanka wykazała super klasę ( i nie zalatała się na śmierć) Najpierw ciasto - jeden tort a porządny. Potem wjazd zimnych przystawek ( stały na stole cały czas ) i miesko na ciepło + barszczyk. Mięsko w stylu de volai, szczaboszczyk, roladka. Dobre i na zimno! Podobało mi się! Dobra uciekam bo Was zanudzę. Może zaglednę później :) -
Rodzimy w lipcu 2005 !!!
mamaZuzki odpisał MałaCzarna na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny...mam pytanie z natury trywialnych... A czym czyścicie dzieciątkom uszka??? Moja położna powiedziała, że nie powinnam niczym bo takim mały dzieciom uszek się nie czyści.... No ale wiecie....sama nie wiem....nie czyści???? Staram się tak z zewnątrz takim małym patyczkiem z watką, niczego nie wpycham....ale może robię błąd???? -
Rodzimy w lipcu 2005 !!!
mamaZuzki odpisał MałaCzarna na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mojreczko...współczucia z wizyty gości.... Trochę wiem jak to jest.... Wszystko boli i chce się odpocząć...a tu goście i to jeszcze tacy maratończycy!!! Ja na początku wytrzymywałam góra godzinkę.... Ale...Najlepszego z okazji urodzinek i nigdy więcej takich gości -
Rodzimy w lipcu 2005 !!!
mamaZuzki odpisał MałaCzarna na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Co to dziewczyny?? Zakończyłam i otwieram dzień??? A to mi się udało :) -
Rodzimy w lipcu 2005 !!!
mamaZuzki odpisał MałaCzarna na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej, Nie śpi któraś??? Dziewczyny bo ja coś nie mogę zasnąć. ;( ***Już mamo*** zasnęłaś??? Może ktoś się odezwie co??? -
Rodzimy w lipcu 2005 !!!
mamaZuzki odpisał MałaCzarna na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny spróbuję wklejić zdjęcia....może mareszcie się uda........ http://img47.imageshack.us/my.php?image=dscn22917my.jpg -
Rodzimy w lipcu 2005 !!!
mamaZuzki odpisał MałaCzarna na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Elfia_mamo....a może liście świeżej kapusty? Roztłuczone lekko i przyłożone do piersi??? Podobno rewelacja jak słyszę od mam naokoło. Z autopsji niestety nie znam.