mamaZuzki

Czeeeść ... Aya nic się nie martw, faceci zawsze są przerażeni jak mają zacząć remont, potem wariuja w trakcie i chodzą dumni jak pawie jak już skończą.... Mnie ostatnio Krzysiek drzwi kazał trzymać jak chciał je wstawić równo w zawiasy....:O Chyba zapomniał, że ze mnie jakiś tur nie jest a moja rozpiętość ramion nie pozwala na SWOBODNE TRZYMANIE DRZWI!!!! Zuzia już całkiem duża... Hm...a ja się zastanawiam co jej na gwiazdkę kupić i na Mikołaja..... Co Wy kupowałyście w tamtym roku???

Ufff.......... Mamo Fasolki dobrze że jesteś ;) Sylwek uważaj bo mama fasolki o statuetkę chyba zamierza walczyć :D:D Noooo dobra a ja już idę spać..... A miałam zamiar dziś wcześniej. Niesłowna jestem......:D Tylko rano znowu będzie szok.....:O

Mcdzia obyś tym prezentem dla Jasia bata na siebie nie ukręciła!!!! :D:D:D Głowa jak głowa ale te śliczne nowe ściany!!!!! :D:D:D:D:D Pewnie nie raz Ci szczęka lekko opadnie z szoku :D:D:D Tak myslę.... Bo facet i wiertara to musi być dziura :D:D:D Ale co tam podobno wszystko trzeba przeżyć ;)

I co Aya byliście na tych zakupach?? A tak w ogóle to co dokładnie chcecie zrobić? Przedpokój?? Pewnie pisałaś wcześniej ale ja mam kumpla Alzhaimera i ciotkę Sklerozę :D:D:D A wiecie, że babochłop się na mnie śmiertelnie obraził?? Przez całe dwie godziny nie odezwała się do mnie słowem. Tak jakbym cos niestosownego powiedziała :O Zuzia była dzisiaj na szczepieniu. Poszła z teściową i nianią bo ja się na moment nie mogłam wyrwać z roboty :( Waży już 6880 i ma 69 cm....:D Hmm....a mama fasolki gdzie? Jakoś mi jej mało ostatnio u nas :D:D:D Zapracowana ostatnio..... A jak opiekunka???? Mamo fasolki???? Fajna????

Amamen Ty nie pisz takich rzeczy bo prawie spadłam z krzesła i zrobiłam cyrk w pracy :D:D:D:D:D Dopiął swojego....no kulam się jeszcze :D:D:D:D:D Aya no tak to jest czasami z mamami... Moja też innym językiem czasami włada i mnie nie rozumie!!!! Na szczęście mieszka dość daleko.... Ale jak u nas była to ciągle latała :O Śniadanko, obiadek, kolacyjka.....Brrrr.... ...chłopa rozpuszczała mi ....

Aya...ale te glony to chyba są od złego oświetlenia głównie.... Biedne głodne rybki....:O Podrzuć im tam z kawałek chleba od czasu do czasu... :D:D:D A nasza welonka otrzymała imię!!! Nazywa się Stefan....:O Babochłop jest na mnie wściekły... Bo rozmawiałam z klientem przez telefon a ona mi tu kurwami w swojej rozmowie do koleżanki jedzie... To jej powiedziałam.... Głośno i dobitnie MOŻE TROCHĘ KULTURY????

No....Aya lodówka to nie jest dobry pomysł :O:O:O A karmicie rybki takimi mrożonymi robakami? Ochotka to się nazywa.. Ja kiedyś zidentyfikowałam to paskudztwo w zamrażalniku! Krzysiek poowijał w folie żebym nie widziała....ale ja mam w tych sprawach jakąś intuicję detektywistyczną i znalazłam!!!!! Pffffuuuuuu

Cześć.... Chyba zima do nas idzie...I jakoś mocno wieje.... Ja mam dziś chwilę wolną....bo informatycy przenieśli nam zasoby serwera na jakiś inny serwer....i nie mogę odpalić żadnego systemy bankowego .....No napisali maila, że mamy zmapować dyski....ale niby jak????? Instrukcji mi nie załączyli wie która jak zmapować dysk???????? A ja wieczór wczoraj baaardzo miły miałam. Krzysiek poszedł do piwnicy i zniknął tam na 2 godziny prawie....musiałam się w końcu przejść do niego i mu przypomnieć która jest godzina!!!! Dzisiaj chyba będę obrażona.... Aya...Robert sobie na pamiątkę przyniósł te rogi???? Czy tylko do pokazania?

Violka to tak bardziej po włosku Oliwka mówi :D:D Tylko że jeszcze nie wie że si to znaczy tak a nie kupa :D:D:D Bardzo zdecydowana ta Twoja szefowa....mnie takie coś do białej gorączki doprowadza.... Pewnie cały weekend myślała jak coś zmienić... Zamiast normę wyrabiać prawda? :D

Ja ostatnio wyciągnełam białą kiełbasę.... Ale nie pamiętam kiedy ją kupowałam. Intuicja mi podpowiada że chyba na Wielkanoc :D PS. Krzysiek żyje......

No to Aya możemy podać sobie ręce. Ja mam Rzeczypospolitą do przerobienia :D:D:D:D:D Równie pasjonujące :O Wolałabym katalog z Avonu.....:D A tak w ogóle to gdzie jesteście???? Coś u nas cicho ostatnio... Noooo chyba nie sprzątacie już na Święta?????????

Mcdzia imprezka z jakiejś szczególnej okazji??? Eeee Aya....ja myślałam, że Ty jakieś porządne gazety czytasz...coś dla rozrywki!!! :D:D I już Ci zazdrościłam bo ja rano to nic nie mogę... Ewentualnie po południu jak się uda... Ale cos mi się ostatnio nie udaje :(

Aya ja też nie oglądam horrorów. To znaczy oglądam ale oczy zasłaniam dłońmi :D:D:D Bo potem widzę potwory w każdym ciemnym kącie...:O A za tydzień jest na TVNie Ring....i to chciałam zobaczyć.....

Aya za prasę czy pracę??? :D:D:D:D Cześć ja też się melduję! Dziwna ta pogoda u nas wczoraj padał raz snieg a raz deszcz....coś niezdecydowanie jest. Ja w sobotę posprzątałam na medal a wczoraj nawnosiliśmy błota do domu....czy to się opłaca sprzątać????? No to mam tydzień na wymyślenie czegoś ekstra na rocznicę.....:O:O:O Mało tego czasu zostało, muszę się zebrać w sobie. Sylwek fajnie było na wyjeździe...zazdroszczę No iiii..... Mniam...pieczone kiełbaski......

Cześć... U nas wieczór jako taki. Szczególnych atrakcji nie było. Norma wyrobiona. Violka mi też się śniło że jestem w ciąży. I jeszcze że zostałam przewodniczącą klasy...:O:O:O Jakieś braki z lat szkolnych sie odzywają :D:D:D:D

Aya myślisz że mnie kocha??? Na pewno prawda? Ja samiutka w domku bo Krzysiek też pracuje. A Zuzek u babci. I zaplanowaliśmy sobie wieczór andrzejkowy we dwoje. Będziemy sobie siedzieć przy dobrej kolacyjce i drinkować ;) Nooo i wyrabiać normę :D:D Chcieliśmy gdzieś pójść ale w końcu stwierdziliśmy że lepiej w domku. Aya macie śnieg??? U mnie zero!!!! popryszyło kilka dni tenu ale nie za wiele....a dziś pięęękne słońce i wosenna pogoda.... Jesuuuu....mieszkamy chyba w innych krajach :) Zeby chociaż Święta śniegowe były....

Ale wywiało wszystkich.... Witam się tylko z Wami i lecę sprzątać. Zuzia dzisiaj u babci więc mogę się poświęcić w całości sprzątaniu. Byłam już na zakupach i nabyłam dla Zuzi sweterek za 9 zł. Jest trochę duży ale na wiosnę będzie akurat. Skusiłam się bo świetna jakość i w ogóle jest taki słodki....i nowy....No bo byłam w tym moim tanim i ulubionym sklepie :) Później się rozwinę o tych zazdrośnikach i w ogóle... Krzysiek o mnie chyba nie jest zazdrosny.... Może mnie nie kocha????? :O

Sylwuś nie zapomnij o nas! :D:D:D Udanego wyjazdu!!!!!!!! I dla Małgoni też!!!!!!!!

Wróciłam już do domu... To był koszmarnie trudny tydzień. Dzisiaj wyjątkowo za wiele się nie waliło....i aż się boję bo już się przyzwyczaiłam że wszystko się sypie....a to może być cisza przed burzą... Współczuję pracującego weekendu bo kiedyś trzeba przecież odpocząć.... I wszystkiego najlepszego dla solenizantki :):):) Amamen jak czytam znowu kokietuje i dzielnie wychodzi z każdej opresji..:D:D:D Alu Ty mam jakiś kurs zrób albo przyuczenie!!!!! :D:D:D:D

Wiesz Wiolka ja słyszałam o ludziach którzy mają skłonności do bóli głowy....koleżanka w pracy przynajmniej raz w tygodniu cierpi na straszne bóle głowy!!!! I tak ma już od kilku lat.... Pytałyśmy ją dlaczego tak jest.... Ale ona mówi że chodzi do lekarza i nic jej nie pomaga!!!! Oby Pawłowi jak najszybciej przeszło bo chyba nie jest to przyjemne prawda??

Jak tak czytam czasami co piszecie to mam wrażenie że jesteście cały czas w ruchu... A ja jak wracam z pracy to zajmuję się tylko Zuzią bo jesteśmy same... Nawet na zakupy nie polecę bo przecież nie będę jej wywlekać z domu....Zresztą zakupy z małudą i tylko ja to mała przyjemność bo mam za mało rąk wtedy.....

Aya jakie rogi??? Bo ja chyba czegoś nie doczytałam... Jesu....jak ja słyszę wycinali, szyli....i w ogóle szpital to mam dreszcze...... Jeszcze jestem sama w pracy bo jakoś nikt nie dotarł :O:O...o tej porze to pożyczalska już była!!! Zastrajkowali? Ale jaka cisza ehhhhhh...... Ja wczoraj wieczorem nic nie zrobiłam w domu....jakaś zmęczona jestem.... A pranie kłania się do ziemi bo cały kosz zapchany....

Violka przekazujesz statuetkę Amamem!!!!!!! Za ten hit oplatynujemy ją dla Ciebie amamen!!! :D:D:D:D:D

jak padło hasło: zmieniamy w pokoju to dostałam takiego powera, że sama przedygałam biurko!!! a na biurku miałam komputer i monitor i oczywiście tonę papierów!!!! ...jak to było?? wiara czyni cuda? anieważne.... Ja zaraz spadam na film. Tylko zrobię kontrolę zakupów bo Krzysiek właśnie wrócił... Mam ochotę na drinka....albo piwo...moze też być wino.... Muszę odreagować stresy....

Widzę, że zaczęły się poszukiwania czapek? Ja w żadnym nakryciu głowy nie wyglądam jak człowiek... Beznadzieja po prostu.... Dzisiaj mieliśmy przemeblowanie w pokoju... I nie siedzę już na przeciwko babochłopa!!!! mam odsunięte biurko i ustawione pod innym kątem... No może nie jest to nie wiadomo co ale zawsze duża zmiana :):):) Z pokoju gaduły wynieść nie mogliśmy... Bo nigdzie jej nie chcą>>> :O:O:O A może Wy chcecie taką pleciugę???? Coooo????? Dzisiaj jeszcze dopłacam!!!! I to całkiem sporą kasę bo sądze że inni z mojej pracy też sie dołożą... No dziewczyny??? Będzie cały dzień opowiadała gratis!!!! Różności!!!!!!!