mala15
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mala15
-
witam wszystkich !!! Nareszcie !!!!!!!! pojechal sobie !!!po tygodNiu pobytu razem (wakacje) czuje ulge !!!! za dlugo to bylo , pewNie to co pisze wskazuje Na to iz jestem Niezle porabaNa , ale bedac z Nim mysle wciaz o jego rodziNNie !!! ale dzis czuje sie lzej!!! a sloNce czasem swieci tylko dla Nas Tigra!!!
-
sc mi sie wydaje ze to Nie chodzi o jego uczucia, ja przez jakis czas sluchalam tego iz ,on nie jest pewieN moich uczuc , dzis jest pewieN ale dalej musze czekac , bo teraz z kolei jego zoNa chce miec wlasy dom , wiec oN musi im zapewNic byt , chyba w ich podswiadomosci taka sytuacja im pasuje ! a boli okropnie ,ja cierpie strasznie, najgorzej sie boje tego iz ktoregos dnia on zadecyduje ale nie tak jak mi obieca teraz . z drugiej stroNy mam ochote oddalic sie od Niego , bo Nie chce juz cierpiec , chyba Nigdy w zyciu mNie tak Nie bolalo jak teraz!!!!! pozdrowienia wszystkim i buziaczki!!!!
-
sc ja tez zastanawiam sie jak to zrobic , coraz czesciej widze roznice w jaki sposob on mowi o mnie a o swojej zonie i autetycznie nie wiem czemu ale zaczynam czuc do niego obrzydzenie !!! te pieprzenie ze zycie chce ze mna ulozyc to pic na wode , to piepszony maniak seksualny i nic wiecej i marnuje mi zycie , a ja nie wiem jak sie uwolnic , mam wrazenie ze prawdziwa ja umarla , a moze gdzies siedzi wewnatrz mnie i sie dusi , strasznie sie zmienilam .kiedys cieszylam sie z byle zego , wiecznie usmiechnieta i zadowolona z kazdej chwili zycia ,nie mialam czasu by sie dluzej nad czyms zastanawiac , \"dzis\" to nie odpedza mnie ani na krok , dusze sie ,zygac mi sie czasem chce jak on mi kupuje te wszystkie materialne zeczy ,nie wiem czy mam skakac pod niebo ??? wolalabym normalnego faceta z pusta kieszenia a wypchanym wnetrzem ! ale ja jestem trudna ,chcialam miec to wszystko i mam , i tez nie jestem zadowolona , i juz nie wiem co do niego czuje , a wszystko przez ta sytuacje bez wyjscia , (jago malzenstwo),i najgorsze jest ze on ciagle mowi ze \"teraz \"to nie mozliwe , a ja mam dosyc skrytych lez , musze odpoczac od niego bo naprawde mam wrazenie ze sie dusze , tkwi we mnie ten caly bol , i juz nie wiem co czuje !!!
-
zeby ich mozna bylo przeswietlic nie bylo by tego topiku !najlepiej nie kochac -ale wez i nie kochaj ! Tigra probuje wyobrazic Twoja sytuacje , moge sie domyslic co czujesz , paskudna sytuacja ,ale musisz go bardzo kochac ,mysle ze jak bym mocno kochala tez bym postarala sie wybaczyc , ale zyc z ta swiadomoscia nie byloby latwo . nie pocieszylam cie -prawda? nie chce pisac niczego typu -\"ach zobaczysz ze bedzie dobrze\" wszystko zalezy od was , ale mysle ze nie da sie tego wymazac z pamieci , za kazdym razem to wraca ! musisz sie nauczyc z tym zyc i zwyczajnie postarac sie nie myslec . o jej , ja to jestem kiepska w pocieszaniu ludzi ! kurcze ja juz sie gubie w tym wszystkim , nie wiem juz co jest wazniejsze , chyba nie umiem juz kochac !!!
-
sssssssssssss, dlaczego masz przed nia obawy , bylo minelo ,jezeli czujesz ze to koniec miedzy wami to zwyczajnie olej to , dla niej moze nie jest to latwe , ale czy to tylko Twoja winna , to on ja zdradzil !!!! nie wiem co musial dla niej naopowiadac ze przychodzi i neka cie w Twoim domu , podejrzewam ze obarczyl wina ciebie-normalka u faceta na dywaniku przed zonka ! zrobisz jak chcesz ale w dniu kiedy sie z nia zetkniesz nie wciagaj sie w zadne konwersacje ,zlekcewaz ja jezeli faktycznie ona ma cos z ukladem nerwowym ! jak moglabym ci dac rade na przyszlosc , nie wciagaj sie nigdy w takie zwiazki , bo zadajesz bol nie tylko sobie ale i innym ,poczytaj sobie wczesniejsze stronki ! w sumie to wiesz co ,nie dziwie sie jej , jezeli oni maja male dziecko , to normalne jest takie zachowanie , ona broni i czuwa nad dobrem jej rodziny !z drugiej strony mozesz zwyczajnie jej powiedziec ze miedzy wami koniec , musisz sama wyczuc jej nastawienie i atmosfere!
-
dzieki Tigra , czasem trzeba sie otworzyc ! zadziwiajace jest ze zamiast przezyc te swieta wesolo ,niektorych one pograzaja ,a raczej przrazajace !tak wiele ludzi cierpi z powodu milosci czy zawodu , lepiej czasem nie kochac ! Tigra przegapilam chyba cos bo juz nie wiem czy twoj maz cie zdradzal kiedys czy dalej to robi ? ja moze jestem kochanka (nie nawidze tego slowa) ale nie potrafie sobie wyobrazic ze moglabym zdradzac swojego meza , nie tylko ze wzgledow etycznych , czy np. naszych dzieci,ale nie potrafilabym zranic osoby z ktora dzielilabym kazdy dzien swojego zycia bedac myslami i cialem z kims innym ! wiem ze to wyglada zbyt dziwnie ze to ja pisze takie slowa !wiele razy mowie swojemu \"partnerowi \" zeby postaral sie naprawic swoj zwiazek , ale on nie chce !mam nadzieje ze nigdy nie doswiadcze tego co on .
-
ups.....przepraszam za bledy
-
i ja tu mowie o sporcie a nie o .........sporcie :):):)
-
xyzed zamiast przegrzewac sobie mozg to zrob cos , moze cos na co od dawna miales ochote , moze cos glupiego, moze spokojnego , nie wiem , jest tyle interesujacych rzeczy ,a tak na marginesie to dam ci rade , nie wiem czy lubisz sport ,ale to jest najlepsza metoda na pozbycie sie stresu , na rozladowanie sie , uwolnienie mysli , poprawienie kondycji ,nabranie energii na dalsze dzialanie ,u mnie to dziala , ja bym bez tego zginela !
-
ach i zycze wam radosnych i spokojnych swiat
-
ja to sie zatracam czasem w tym wszystkim ,sc -miala racje my za duzo analizujemy zamiast zyc chwila !taka nasza natura!a pozatym zycie dzisiaj nas do tego zmusza ! dziwny nastroj dzis mam ,chcialabym miec juz dzieci , meza obok siebie , nawet codzienne klopoty , ale zeby zawsze byla obok rodzina ktora od wiekow uwazalam za cos co daje ci chec zyc , a tu prosze nic nie jest takie piekne jak sobie ulozylam w mojej bajce , a w dodatku wetknieto mnie w jedna rodzine ale w czarnym charakterze ! w sumie to powinnam sie cieszyc bo dostalam samochod , wycieczka sie szykuje , i jeszcze pare wspomog finnansowych ,tylko tu wypada sie zastanowic czy on nie uzaleznia mnie w pewnym sensie od siebie , czasem sobie mysle ze po co ja sie zastananawiam nad tym wszystkim zamiast korzystac ,jak pisalam pare stron wczesniej ! ale to nie jestem prawdziwa ja , fajnie jest dostawac prezenty, czujesz ze mu zalezy ze troszczy sie o ciebie , ale czy jemu oby nie o to chodzi , a ja czekam na cos czego kupic nie mozna!pewnie glupia jestem !
-
jak patrze na te wszystkie wypowiedzi i komentarze to smialo moge napisac ze kazda z was ma dobry charakter i miekkie serce , inaczej nie byloby was \"tutaj\"! A twoja historia naprawde daje do myslenia , bo fakt ze to az 4 lata,dziwna sytuacja ! jego zona wcale nie zachowuje sie jak dziecko ,jest bardzo chytra i pewnie wie jak z niego wydusic kase ! wiem tylko jedno , dzis jestes sama , choc pewnie jutro o tym zapomnisz bo wszyscy wroca do domu .pamietaj tylko ,ze ktoregos dnia Twoje dzieci dorosna i pojda wlasna droga , wiec postaraj zadbac tez o swoja przyszlosc -wiem ze jest latwo pisac,a trudniej zrobic ! ja nie mam dzieci ale wyobrazam sobie ze wtedy masz ochote poswiecic dla nich wszystko , kazda minute ,kazdy grosz i kazda Twoja chwile samotnosci ,cale zycie ! Ty myslisz o wszystkich ale czy ktos pomyslal o Tobie !wiem ze takim pisaniem wcale cie nie pocieszam , pewnie zebym byla na Twoim miejscu zadawalabym te same pytania ? a moze nastepne swieta sprobujcie spedzic razem ,jego dzieci i twoje razem ,cala rodzina ,taka jaka przez ten caly czas probujesz stworzyc ! Naprawde mi Ciebie szkoda , tymbardziej wiedzac jaka wartosc maja u nas swieta !ale nie pograzaj sie w tym smutku ,lecz postaraj sie wyciagnac wnioski na przyszlosc !a z nim mysle ze powinnas porozmawiac i powiedziec co cie boli, w koncu tez zyjecie i dzielicie sie wszystkim razem !
-
sc dobrze napisala, tigra wybacz troche sie zirytowalam to fakt , masz racje nie jestem pewna , moze troche mnie ponioslo !nie czuje sie najmadrzejsza choc moze tak wyglada! denerwuje mnie tylko fakt iz to wciaz jest wielka niewiadoma czy bedziemy razem , to on ciagle stara mnie sie zdobyc , ja wrecz chcialam to skonczyc bo meczy mnie zastanawianie sie co z nami dalej , on nie moze sie zdecydowac , byc moze tez przez to ze czasem jestem zbyt agresywna jak zauwazylas , czeka az sie zmiennie , a ja nie potrafie ciagle wiedzac ze jest nas dwie , i nie moge tak latwo odejsc bo on bedzie probowal mnie zdobyc na nowo , a pozniej chce zebym czekala tylko nie wiem na co ? musialabym chyba wyjechac i zatrzec za soba slady !!! zagmatwane to wszystko !
-
chcecie mi uzmyslowic to co wiem !!!
-
Tigra wszystko bys chciala wiedziec, a jak? , a co? a po co ? zaczynasz byc meczaca , zwyczajnie on po pracy caly tydzien przyjezdza do mnie jest ze mna prawie non stop , to zone odwiedza raz na tydzien , to ona dzieli sie ze mna , zreszta strasznie dociekliwa jestes daj sobie troche na luz , popusc sobie !
-
proste , jestem kochaNka ale tego Nie odczuwam , ale staram sie wczuc w kazda sytuacje ,tez chcialabym meza , zeby mNie Nie zdradzal itd... ale dzis jestem kochaNka , a chemia Nie wiadomo kiedy zadziala.........
-
a ty kobieto zamiast czekac na to az ona sie odczepi , ukaraj lepiej meza za to iz cie zdradza i jeszcze kochaNki ci zyc Nie daja ,Nachodzac cie we wlasnym domu , a mezulek potuly baraek jutro inna bedzie rwal !!!
-
ale wy baby glupie , a co ta dziewczyNa wiNNa czasem Nawet moze nie wiedziec ze jej facet jest juz zonaty , a wy zamiast w tym momencie zemscic sie na mezusiu to chcecie zemscic sie na kochance , lepiej spojrzcie jaka gnide macie w domu !!!
-
zaluj xyzed
-
tigra chyba logiczne jest pojecie \"kochanka\" a czy ta dziewucha postapi kulturalnie czy nie to zalezy od jej poziomu intelektu , nie narzucaj jej swoich metod :))
-
i w dodatku jakas zonka nie umie pogonic kochanki , zrob z nia porzadek,zamiast wyplakiwac sie !jestem kochanka ale zeby jakas popierdulka nachodzila nas to szybko by sie jej to znudzilo !
-
xyzed nie daj sie sprowokowac, pozostan kulturalny w miare , ktos pewnie sobie jajca robi , i pewnie jakas siksa w dodatku z intelektem na bakier !a tak wogole to zaczyna byc nudno nikt juz nie pisze ciekawych historyjek ! wymieniacie sie tylko swoimi sekretnymi haselkami !
-
xyzed alez ty glupiutki , powiem ci w sekrecie -hi hi ,ze wzrost jest nie wazny , a dlugosc sie nie liczy tylko jakosc , i nie pisze tego zeby cie pocieszc , aczkolwiek moj partner jest nizszy od ciebie , co do dlugosci to nie wiem bo nie mialam okazji porownac -hi
-
a czy ten farbowany lisek uprawia jakies sporty ?
-
jak jestes jego zona ,to badz czujna bo kochanki atakuja!!!