hitachi_ona
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez hitachi_ona
-
no a JA zazwyczaj dostaje na 4 dzien, no ale czasami bywa i na 5 raano albo po poludniu. No to zalezy od organizmu.. niektóre dziewczyny to i na 5, 6 dzien dostaja... róznie z tym bywa... :)
-
Nitkaaaa.... ja zwykle dostaje na 4 a czasami na 5 dzien. masz na to 7 dni więc się nie stresuj za wczasu... Sa różne powody tego że Ci się może spóźnić, chociażby stres albo wysiłek... U mnie tak bywalo...
-
jak na razie jestem spokojna, gdyż nic się nie dzieje złego...a poza tym jestem zabezpieczona... jak coś będzie nie tak, to po prostu zrezygnuję, bo zawsze można je odstawić i to żaden przymus je brać...
-
No ale nikt nas nie może zmuszać do odstawienia... To, że ktoś uważa że są "ffee" a sam nie brał, to to nie jest fair... JA jak będę się źle po nich czuła to odstawie je po prostu, ale nie można powiedzieć: "ludzie słuchajcie, żle mi było jak brałam X i dlatego wy też nie bierzcie " :/ niektóre dziewczyny mówiły tak o diane-35 które ja biorę, mówiły, że źle się czuły, i wymieniły wszystkie swoje dolegliwości, a na końcu powiedziały, że nie polecają, że nie warto ich brać itp.. Ja się nie zgadzam z takim czymś...to nie w porządku...
-
aaaaaa.....właśnie też o ty pomyślałam, czy osoby które miały w przeszłości jakieś choroby to czy badały się wcześniej.. Być może nie powiedziały o wszystkim swojemu ginekologowi... Różnie bywa z tym... ile osób tyle głów i przypadków...
-
aha. to sorki... róźnie ludzie reagują.. niektórym wogole nie pasuje a niektorym nic nie jest... tu raczej wypowiadaly sie osoby ktore zle sie czuly, zadko kiedy wspominano o cięzkich przypadkach.. na ulotce mojej pisze ze nie nalezy stosowac diane kiedy mialy miejsce w przeszlosci rozne choroby, takie jak zaburzenia krążenia krwi, szczególnie spowodowane zakrzepicą, udar mozgu, cukrzyca, zapalenie trzustki, guz wątroby i kilka innych.. i dlatego przez zdecydowaniem sie na tabsy trzeba zrobic wiele badan, by w razie czego sobie nie pogorszyc stanu zdrowia.
-
oto moje zdanie -->> chorób?! jakich chorób... to że ktoś się gorzej poczuł po tabletkach to nie choroba.. organizm przez jakis czas musi sie najpierw przyzwyczaić... jakoś ja też biorę tabsy i nic mi nie jest.. i nie jestem na nic chora, dodam, że przez tabsy trądzik leczę poprzez hormony i całkiem z niezłymi skutkami... samopoczucie to indywidualna sprawa kobiety... Ale nie powiem, kto tu pierwszy powinien zacząć się leczyć... Na złe forum trafiłaś, bo to nie jest forum miłośników Radia Maryja...
-
;) a recepty wypisuje?? hehe... to w sumie masz dobrze, nie ma to jak znajomy gin, chyba ze chodzisz do innego. ;) A ta osoba, która pisze o religii i tabsach to ona stosuje jakis \"anty\" środek?? widze, że jest stanowczo przeciwna wiec ciekawe jak ona sobie radzi w "tych" sprawach.. haha!!
-
;) a recepty wypisuje?? hehe... to w sumie masz dobrze, nie ma to jak znajomy gin, chyba ze chodzisz do innego. ;) A ta osoba, która pisze o religii i tabsach to ona stosuje jakis \"anty\" środek?? widze, że jest stanowczo przeciwna wiec ciekawe jak ona sobie radzi w "tych" sprawach.. haha!!
-
:) solidnykopniak -> jak to jest mieć mamę ginekolog? pewnie się nie martwisz o recepty i badania.. :)))
-
ja tylko zapytalam się jJEJ czy jak nie stosuje tabsów to moze stosuje zawodny kalendarzyk.. hehe... Karolinka -> jak zaczęłam brać tabsy 2 lata temu to zdarzyło mi sie zapomniec ale zwykle mieściłam sie w 12h. w ciagu 2 lat zapomnialam 2 razy. Teraz juz mi to weszło w przyzwyczajenie przyjmowanie tabsow i tez mam ustawione przypomnienie w telefonie bo to rzeczywiście pomaga i po prostu się przyzwyczaiłam.
-
ja tylko zapytalam się jJEJ czy jak nie stosuje tabsów to moze stosuje zawodny kalendarzyk.. hehe... Karolinka -> jak zaczęłam brać tabsy 2 lata temu to zdarzyło mi sie zapomniec ale zwykle mieściłam sie w 12h. w ciagu 2 lat zapomnialam 2 razy. Teraz juz mi to weszło w przyzwyczajenie przyjmowanie tabsow i tez mam ustawione przypomnienie w telefonie bo to rzeczywiście pomaga i po prostu się przyzwyczaiłam.
-
ja tylko zapytalam się jJEJ czy jak nie stosuje tabsów to moze stosuje zawodny kalendarzyk.. hehe... Karolinka -> jak zaczęłam brać tabsy 2 lata temu to zdarzyło mi sie zapomniec ale zwykle mieściłam sie w 12h. w ciagu 2 lat zapomnialam 2 razy. Teraz juz mi to weszło w przyzwyczajenie przyjmowanie tabsow i tez mam ustawione przypomnienie w telefonie bo to rzeczywiście pomaga i po prostu się przyzwyczaiłam.
-
ja tylko zapytalam się jJEJ czy jak nie stosuje tabsów to moze stosuje zawodny kalendarzyk.. hehe... Karolinka -> jak zaczęłam brać tabsy 2 lata temu to zdarzyło mi sie zapomniec ale zwykle mieściłam sie w 12h. w ciagu 2 lat zapomnialam 2 razy. Teraz juz mi to weszło w przyzwyczajenie przyjmowanie tabsow i tez mam ustawione przypomnienie w telefonie bo to rzeczywiście pomaga i po prostu się przyzwyczaiłam.
-
zgadzam sie z karolinką... :) jak ktos planuje ciąże to po prostu ich nie stosuje.
-
karolinka -> ja nie stosuje kalenadarzyka tylko absy. Moje pytanie bylo skierowane do dziewczyny o niku: oto moje zdanie. Skoro jest przeciwna anty to pewnie ich nie stosuje. a jak nie stosuje to sie pytalam czy kalendarzyk stosuje. Wiadomo ze to jest metoda do kitu i dla naiwnych, że tym razem sie uda. Nigdy bym na cos takiego sie nie zdecydowala.Do Oto moje Zdanie -> komu sie chce regularnie zazywać tabsy? na przyklad mi... To nie zadna filozofia i jak ktos chce to nie ma problemu z azywaniem regularnym, chyba ze ktos jest leniem i sobie by to olewał.
-
oto moje zdanie -> bez anty tez jakos kobiety zachodzily w ciaze niechciane. jak sie domyslam to nie stosujesz zadej metody anty-?? hehe... a moze kalendarzyk..? haha..
-
aa.. to jednak sie zabezpieczasz...bo myslalam ze nie skoro bierzesz tabsy... ja kilka razy sie nie zabezpieczylam i nic nie bylo... noo ale tez wole sie zabezpieczyc. ja mam 19 i jeszcze mi daleko do dzieci... po studiach tak i na pewno gromadkę...ale gdy znajde prace i bede ustabilizowana z moim Skarbem ;)
-
sorry za błedy ale zmeczona jestem..
-
to nastepnym razem jak bede odpisywac na nastepne posty to berdziej przeczytam ulotke.. ;) a jak nie bralam tabsow to nigdy nie wiedizlam kied mam konic okresu. wiec kiedy twoim zdaniem konczy sie okres... u mnie byly jeszcze kilka dni plamienia i nigdy niewiedizlam kiedy jest wreszcie koniec okresu...
-
aaaa.. no to ok...
-
ty pewnie jestes o wiele starsza i nawet jakbys z tabletkami wpadla to dla ciebie to nie jest "tragedią".. a ja mam swoje plany i nie chce ich spieprzyc bo wpadlam na tabletkach... po za tym i tak je musze brac bo na tradzik mi pomagają... chyba ze masz cud-lek ktory zadzialalby na mnie tak jak diane-35, ale bez hormonow... Do kazdego leku moj organizm sie przyzwyczail: stosowalam kremy i przez jakis czas tradziku bylo mniej ale wrocil, stosowalam tabletki od tradziku (nie hormony) i tez nie pomagalo... rozne oklady, antybiotyki.. moje kumpele tez braly antybiotyki i co chwila musialy zmieniac na inne bo tradzik wracal..
-
aaa.. aha , rozumiem.. poza tym wlasnie napisalam we wczesniejszym poscie czego sie doczytalam z tym braniem tabsow... No, ale to nie powod zeby po mnie tak jechac... ja nie jestem w wieku odpowiednim na dzieci, choc kiedys hce miec... jestem studentką i mam plany wiec choc bioe tabsy to staram sie zabezpiecac, choc zdarzylo mi sie kochac bez zabezpieczenia.. No ale nie chce w trakcie sexu myslec ze znajde sie w 1% bo to jest dyskomfort psychiczny i juz nie ma takiej przyjemnosci z sexu... zebym miala prace i ustabilizobane zycie to na pewno nie uzywalabym gumek i ozywiscie nawet jakbym przy tabletkach znalazla sie w 1% to by nic nie bylo... no ale to nie ten czas jak dla mnie...
-
kurde, nie powiedzialm ze plemniki maja nogi i ida.. wymyslasz teraz... i ie rob ze mnie nie wiadomo kogo.. jak chcesz wiedziec to nie czytam bajeczek typu bravo i dziewczyna..wiec odczep sie od tego...i nie wymyslaj ze czytam.. To ze twoja ulotka jest tak dokladna t nie znaczy ze moja jest.. niestety z przykroscia musze stwierdzic ze u mnie nie pisze ze treba popic woda.. i nawet nie podane jest dokaldnie po jakim czasie zaczyna dzialac.. u mnie jest tylko ze, cytuję ULOTKĘ "natychmiastowe działanie", wiec nie czepiaj sie ze moja ulotka nie jest taka dokladna... Zgodze sie z tym ze aty jest oslabione gdy sie nie wezmie w 1 dzien okresu. u mnie pisze ze jak sie wezmie "od 2 do 5 dnia cyklu, to przez pierwsze 7 dni nalezy stosowac dodatkowe metody antykoncepcyjne"... no ale jak tamta dziewczyna miala 3 dni plamienia to kiedy powinna zaczac? co powinna zrobic? plamienie zaliczyc do okresu, czy poczekac az zacznie krwawic? przyznaje sie bo tego nie wiem...
-
jaki cały świat ja pieprze?! to znaczy ze na 1% ryzyka mam sie zabezpieczac gumka??? wiec po co ja biore tabsy jak ciagle mi mowisz o 1% RYZYKA? jak nie uzywam gumek to przypominasz o 1% ryzyka a jak uzywam to gadasz ze po co truje sie tabsami skoro i tak uzywam gumek. wiec sie zdecyduj..