

*sunny*
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez *sunny*
-
ja jestem równo do tygodnia na diecie...dziś rano się zważyłam...schudłam 2,4 kg!!! nawet nie wiecie jak sie cieszę :) kurcze...takie efekty człowieka motywują po maksie... :)
-
napisze Ci to co powiedział mi dietetyk Pierwsze to z czego należy zrezygnować to słodycze, ale jeśli mam ochotę na coś słodkiego to mogę sobie pozwolić na max 1 kostkę gorzkiej czekolady dziennie (uzupełnienie magnezu i takie tam :) ) 0 napojów gazowanych, soków z kartonu i jak najmniej produktów mącznych (skreślić białe pieczywo, makaron) i ziemniaków nie mieszać białka z węglowodanami na kolacje najlepiej nabiał (najszybciej jest spalany przez organizm) ostatni posiłek o 18-19 (3- 4 godziny przed snem).
-
chrom kiedyś brałam, ale jakoś nie czułam różnicy z nim czy bez niego...polecam za to wcinać grejpfruta , lub szklankę świeżo wyciśniętego soku z niego...polecił mi dietetyk taki myk...jest idealnym uzupełnieniem diety i pomaga w przemianie materii Siostra z kolei piła sok z kapusty kwaszonej lub zwykłej, szklankę rano zanim zjadła śniadanie, też jej pomagało, poprawiła się jej praca jelit, itepe
-
jutro będzie tydzień :), w zeszłym roku na tej metodzie schudłam prawie 10 kg ale potem Święta, Sylwester, sesja, wyjazd i dietę przerwałam...Cały czas waga mi się utrzymywała...i w zeszłym tyg. pomyślałam nie ma co odwlekać sprawy, czas ruszyć do akcji ;)
-
Ja to od razu skreśliłam z meni jasne pieczywo, makaron, ziemniaki...dużo jem białego sera, warzyw, z owoców albo 1 banan dziennie albo grejpfrut,(owoce mają dużo cukru a nie chcę przeginać) mięsko jem rzadko ale głównie to pierś z kurczaka, polędwica sopocka, , gorzka herbata, z soków tylko piję te jednodniowe (nie są sztucznie słodzone) i mleko 0,5 % , nic gazowanego, nic sztucznie słodzonego, nic obciekającego tłuszczem Jak mam ochotę na coś słodkiego to wcinam kostkę gorzkiej czekolady Ostatni posiłek o 18, Nie wiem ile schudłam w ciągu tych kilku dni ale brzuch mi spłaszczał trochę
-
Hejka Dziewczyny Dołączam się, chcę zrzucić 15 kg, mam 160 cm, waga we wtorek rano wskazywała 80,7 kg. I właśnie od wtorku jestem na diecie, ok 1000-1200kcal dziennie. Na razie w ramach ruchu wielkie świąteczne sprzątanie, zważę się we wtorek i zobaczymy czy coś może ubyło :)