Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

hanka67

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Załamana nie masz czego się denerwowac.Jeśli masz grzybka to dostaniesz leki dla siebie i męża.To nic strasznego.Nie Ty jedna masz problemy, pamietaj tylko , że leki musisz zużyć do końca mimo , że będziesz dobrze się czuła.Też miałam problemy z pęcherzem i biegałam ciągle do urologa aż w końcu przepisał mi szczepionkę pollyvacinum i jak ręką odjął przeszły problemy.Powodzenia .
  2. POLAJNA- dzisiaj byłam prywatnie u gin , zaglądam do niej czasami , ale jest droga.Zna moje problemy , zbadała mnie i powiedziała , że nic tam niepokojącego nie widzi.Moze i są jakieś pojedyńcze drozdze , ale tym mam nie zawracać gitary.Powiedziała , żebym do głowy wogóle nie brała , ze mam jakieś problemy i ze wogóle mam pochwe.Kazała ostawić wszystkie przeciwgrzybicze leki i globulki.Ja nie mam swojej już naturalnej flory od tego wtykania świństw od kilku miesięcy.Oto jej kuracja na 3 miesiące.Codziennie palcem wypędzlować z deka pochwę w środku płynem laktacyt , przemyć wodą z cytryną.Na wieczór przez 2 tygodnie codziennie gynoflor.Po 2 tygodniach w pon i czw gynoflor a wt, śr, piąt , sob, niedz feminella na noc.Mam normalnie żyć , współżyć dodatkowo brać provag lub lacibios , witC i witB complex.Moze coś się ci przyda ? Powiedziała , że psychicznie jestem wykończona , zebym przestała o tym myśleć.U mnie dochodzi też sprawa estrogenów, niestety a to wszystko ma ze soba powiazania.
  3. POLAJNA- u mnie jest to samo.Robiłam badania w dobrym laboratorium i nic nie wykazalo , a u gin nono-stop wychodza mi drozdze.Przerobiłam juz chyba wszystkie leki , pije cały czas flukonazol i bez skutku. Tez mam bardzo regularne okresy , a w tym miesiacu wystapiło krwawienie w 19 dniu cyklu i to nie był normalny @.Juz sił mi brakuje i pomysłu na leczenie.Ciagle piję probiotyki , wit B i witC, jem czosnek , Drugi miesiac piję Mo I jeszcze jakieś witaminki.Tez juz straciłam nadzieje , ze bedzie dobrze.Nawet juz mam nocne koszmary.Dzisiaj śniło mi się ze bylam u gin a ona mnie wysmarowała jakims kremem i powiedziała , ze ta grzybica będzie u mnie do końca zycia i za wizytę wzięła 6000zł.Chyba psychicznie już trzeba się leczyć czy co?
  4. Ewito właściwie to co chciałam ci napisać , napisała juz stasiag , dodam tylko, że dla mnie gynatren pomógł na miesiac a kosztuje coś ok 55 euro juz dokładnie nie pamietam.Czopki homeopatyczne na mnie nie działały wogóle ani krople sankombi , cały ten zestaw brałam przez 3 miesiace do tego non-stop lacibios witB , witC , podmywanie kwaem borowym.Do tego wszystkiego jeszcze ścisła dieta.Teraz jest ok , ale właśnie kończę poraz drugi polyvaccinum , od 2 miesięcy piję MO , no i w sierpniu znajoma przywiezie mi szczepionkę solco-trichovac z Ukrainy,Jestem chyba wybiórczym przypadkiem.
  5. Ewito , o ile wiem to w tej szczepionce nie ma żadnych antybiotyków tylko nie żywe bakterie.Na pewno na jakiś czas cię uodporni i odpoczniesz trochę od grzybicy a między czasie pójdż do lekarza i ostro bierz sie za leczenie grzyba to nie przelewka.zacznij moze od picia mikstury oczyszczajacej z aloesem , oliwa i cytryna. http://www.bioslone.pl/mikstura
  6. EWITO-pójdż do lekarza rodzinnego i poproś o szczepionkę pollyvacinum schematC to jest na układ moczowo-płciowy.12 zastrzyków , które przyjmuje się co 2 dni za wyjatkiem weekendów 3 dni.Zobaczysz , ze poczujesz się zdrowa i jak nowonarodzona.U mnie po tej szczepionce było super 7 miesięcy , można ją brać co 7 miesięcy.Powodzenia.
×