Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

tak tak tak

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez tak tak tak

  1. Landrii przeciez pisalam juz z ponad tydzien temu ze robilam wlosy Nutrisem. Balam sie ze mi wyjda do dupy jak pofarbuje nowa farba na calej dlugosci. Teraz jest jednak ta nowa farba z Loreala znow do robienia ta metoda gdzie koncowki sa tylko jasne. Kusi mnie znow zwlaszcza ze Rossmann ma na nia w tym tygodniu przecene. ;)
  2. Hej, Dziekuje wszystkim za gratulacje :) Sylviku nie bylam w Berlinie- jade jutro po pracy. Mam jutro tylko 2 godziny od 6tej. Za to sobote i niedziele od 6:15 do 12:45 Bylam wczoraj w Neubrandenburg i kupilam sobie kurtke dluga wlasciewie juz plaszcz. Procze tego pare deko drobiazgow i bylismy w naszej ulubionej knajpie na kolacji. Bylo super milo. Wrocilismy po 21 do domu. U mnie dzis ciemno jak w nocy. Makabra!
  3. Hej, umowa podpisana. Narazie do czerwca 2013. Dyzury dostane dopiero w srode :/ Troche sie wnerwilam bo przeciez moja szefowa wiedziala juz od przynajmniej 2 tygodni ze na bank do nich przychodze wiec mogla mnie juz wpisac do grafika. No ale w ten sposob mam jeszcze 2 dni wolne. W srode jade prawdopodobnie do Berlina bo dupa mi tak urosla ze potrzebuje nowa kurtke :/ Tak w ogole to mam jakis do dupy nastroj dzisiaj :/ Moze przy Yodze sie dzis odpreze.
  4. Heej! W poniedzialek podpisuje umowe o prace :) Landrii z tym syropem to u nas dodaje sie go do wypiekow swiatecznych ale tez jako rodzaj marmelady. Z tym ze w fabryce jest to produkt z odpadow po rafinacji cukru a ja cukru nie rafinowalam ;) tylko cala zawartosc burakow przerobilam. W kazdym razie nie opalaca sie za bardzo ale ja bylam ciekawa czy mozna to faktycznie domowym sposobem robic. No i mozna. Trze sie te buraki cukrowe (ja mialam 4 duze co dalo pelen duzy gar taki ok 40cm wysokosc i zalalam to troche woda zeby sie nie przypalilo i gotowalam do miekkosc) Po odcisnieciu tego soku razem z woda w ktorej to sie gotowalo mialam garnek pelen o wysokosci 20cm i po zrewdukowaniu tego wyszla pasta o gestosci gestego miodu w ilosci sloiczka moze 300ml :P Smakuje jak melasowe cukierki. Lece na zakupy.
  5. Aha no i w niedziele bylam jeszcze na grzybach. Nazbieralam niezliczone ilosci rydzow i troche zielonel. Wczoraj na kolacje byly rydze smazone reszte zapakowalam w zalewie solnej do sloikow. A dzis mialam zupe z zielonek. Syropek sie gotuje i wyglada na to ze wyjdzie tak jak trzeba :)
  6. Hej, Landrii kupilam Nutrise jednak. Tym razem nr 100. Za duzego mialam pietra ze wyjda nie takie jak trzeba. W przyszlym miesiacu wybiore sie na farbowanko do fryzjera. Tak postanowilam. Robie wlasnie syrop z burakow cukrowych. Ciekawa jestem czy mi wyjdzie. Narazie starlam te buraki zalalam woda i gotuje do miekkosci. Plan jest taki zeby potem to co sie wygotowalo tak dlugo gotowac-redukowac zeby powstal syrop.
  7. Bo nad ranem super przymrozek byl a schody wilgotne od strony ogrodu i slizkie jak cholera byly czego golym okiem nie mozna bylo dostrzec. W ten oto sposob wywinelam zajebistego orla. Z brzuchem juz ok ale lokiec wyglada kolorowo.
  8. Oooo Laski zima zima!! Odwalilam wlasnie takie salto mortale na schodach jak japierdziu!! Lokiec spuchniety napierdziela, w brzuchu mi sie wszystko poprzewracalo. Starosc nie radosc kurtka na wacie :P
  9. Kania na kilo zielonych pomidorow 125ml bialego wina i 500g cukru zelujacego 1:2 do tego troche rumu i cynamon do smaku. Pomidory pokrojone w polowki albo cwiartki w zaleznosci od wielkosci wsadzasz do garnka zalewasz winem i gotujesz do miekkosci. Przecierasz przez sito dodajesz cukier, rum i cynamon. Zagotowujesz i wsadzasz do sloikow. Pycha!! Serio. Smakuje jak polaczenie renklody z jablkiem.
  10. Zebralam wczoraj 4,5kg pomidorow jeszcze. Z tego 3kg zielonych. Przerobilam na marmelade. Wyszlo 13 malych sloikow.
  11. Ech tam snieg, tez na niego czekam ale przy +4 stopniach nie bedzie lezal przeciez. Gorsze sa te przygruntowe przymrozki. Trzeba pozabezpieczac wrazliwe roslinki. Ja wlasnie wywiozlam moje oleandry w cieplejsze miejsce.
  12. Mowie tylko hej i spadam bo mam zaraz kolezanke na kawie. Bedziemy sobie robic na drutach :P Buziaki :)
  13. Hej, u mnie jesiennej pogody ciag dalszy. Moze nie tak mglisto ale gdyby nie kolorowe drzewa panowalaby totalna szarzyzna. Kania ja nie mam nic przeciwko krytyce ;) Julii gdzie sie podzialas? Sylvik jak tam?
  14. :P Widzisz Bling a ja dzisiaj znalazlam w poczcie mail-powiadomienie z FB ze ktos skomentowal moje zdjecia (siostra mojego bylego z czasow liceum). Skomentowala to zdjecie z komoda. Napisala "Bezguscie" ale komentarz skasowala tylko ze durna pizda zapomniala o mailu z powiadomieniem hehe. Tak czy tak to milo ze moje prace budza takie emocje ;)
  15. Mmmmm i z braku slodkiego wina pilismy piwko :P
  16. Hej u mnie tez mgla od wczoraj poznego popoludnia. Przedtem bylo cieplusienko jak poczatek lata. Kupilam sobie sliczne zaslonki do pokoju. Wreszcie takie jak chcialam. W sobote palilam galezie i ogolnie spedzilam dzien w ogrodzie. Potem sobie z kijami siedzielismy i smazylismy kielbaski. Tak nam sie spodobalo ze wczoraj jeszcze raz rozpalilismy i smazylismy dalej :P Moze nie bylo to tak odchamiajace jak Puccini ale tez fajne ;)
  17. Hej, Imprezowy nie imprezowy ale spokojnie na dupie jakos nie moge usiedziec. Dziasiaj mialam byc w Berlinie ale ze T. ma nawal terminow to przelozylismy ten wyjazd. I teraz siedze cichutko w domu i nikomu nic nie mowie ze zostalam bo inaczej znow sie zjawia, napisza zadzwonia i znow nic nie dam rady zrobic. Mam w planie dzis jedna komode obszlifowac i pomalowac na bialo. Stoi i czeka juz na mnie. Landrii sa w koncu jakies konkrety czy tylko towarzyskie spotkania? Bling kurde ja nie wiem ja bym tak nie mogla jak ty, ciagle mniej albo bardziej na walizkach. Nie jestem typem ktory planuje wszystko z 10letnim wyprzedzeniem ale troche stabilizacji dobrze mi robi. W kazdym razie w jakis sposob podziwiam cie. Kania ja mam tez jeszcze duzo pomidorow ale temperatury mimo ze nie kompletnie jesienne nie sprzyjaja za bardzo dojrzewaniu. Przed paroma dniami zebralam jeszcze to co bylo czerwone tak na oko 3 kg a reszte zerwe zielona i przerobie na marmelade. Przy okazji polecam, smakuje rewelacyjnie!! Mrowka kurde ja nie wiem chyba mam w sobie zbyt duzy pierwiastek meski bo ja u ciebie nie widze zadnych zmian. Ilekroc piszesz "nowa fryzura" i popierasz to zdjeciami mam wrazenie ze ja juz te zdjecia widzialam. Co oczywiscie nie oznacza ze nie wygladasz super bo piekna z ciebie kobieta. Sylviku buziaki dla ciebie No i wlasnie rozmawialam z moja szefowa. Dziewczyna na ktorej miejsce mam wskoczyc zaczyna od 5 listopada szkole i wtedy moge tez zaczynac znow pracowac. Dobra spadam do mojej komody
  18. http://www.accuweather.com/en/de/pasewalk/17309/november-weather/169595?monyr=11/1/2012 Wklep tylko w okienko twoja miejscowosc i masz pogode na miesiac do przodu
  19. Hej, Nigdzie sie nie schowalam ale mam full roboty ogrodowo-domowo-robotkowej a do tego kolezanki, smsy, maile, imprezy. Za duzo nie siedze przed kompem. Zaraz wlasnie spadam do kolezanki od robotek. Bedziemy sobie razem na drutach robic :P
  20. Hej u mnie slonecznie ale chlodno 8st. Spadam zaraz do mojej kolezanki bo ja troche zaniedbalam a potem musze cos na obiad wymyslic. Buziaki Aha w ogole to mam bardzo imprezowy pazdziernik i wyglada na to ze listopad tez ;)
  21. A po co ci tyle drzew? U mnie rosna same z orzeszkow ;)
  22. Hej, Julia ja mam we Wloszech jeszcze jedna kolezanke oprocz ciebie. Nie wiem dokladnie co ona zawodowo robi ale wyglada na to ze jest bardzo aktywna. Co prawda mieszka na drugim koncu Wloch ale jesli chcesz skontaktuje ja z toba moze moglaby ci cos doradzic? A u mnie dzisiaj prawdziwa jesien. Taka wcale nie piekna. Leje, wieje i jest zimno i nieprzyjemnie. Zdecydowalam sie na wlaczenie ogrzewania. Wczoraj bylam caly dzien w Szczecinie z Kaska i corka T. Kupilysmy troche ubran. Zalezalo obu na kurtkach przejsciowych i tych niestety nie znalazlysmy wiec jutro musze prawdopodobnie jechac do Neubrandenburga z czego tak zupelnie nie jestem zadowolona bo mam tez jutro impreze a po zakupach z Kaska jestem zawsze padnieta na maxa. No dobra to tyle. Buziaki
  23. Hej, mam kaszel a ze siostra mojego T. miala szkarlatyne boje sie ze zalapalam od niej :o Ponadto ok, czekam na kontakt z roboty ale super spokojnie bo rozmawiam z szefowa w zeszlym tygodniu i sama mowila 2 do 4 tygodni. Landrii niczym tego wienca nie wzmacnialam. Liscie sa tak ciasno nawleczone na drut ze nie maja prawa i miejsca sie wyginac a jesli nawet to bedzie tez ok wygladalo.
×