Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

tak tak tak

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez tak tak tak

  1. No tak ale ja też pisałam o optycznym powiększeniu przed odpowiedni dobór bielizny. Fakt że te od gorseciarki nie są może super ładne \"do pokazywania\" i teŻ nie potrzebuję bo właściwie chodze czesciej bez niż w ale z całą pewnością taki uszyty na miarę musi pasowac i spełniać swoje zadanie. Kiedyś kupiłam sobie strój ze spodenkami trapiona szerokim dupskiem które sobie wychodowałam i od tej pory nigdy wiecej czegoś takiego nie kupię. miałam jeszcze większa dupę niż normalnie ;) Ech upał u mnie a miało się ochłodzić. Musze dziś kosic trawę moją nową wypasioną kosiarką. Moj facet się ze mnie śmieje że walnęłam sobie prawdziwe Ferrari :P Pisze dziś jakoś mało składnie więc chyba nie bede już pisać ;)
  2. Aaaa wiem że moja babcia chodxiła w Toruni do gorseciarki szyć sobie staniki i zawsze były zarąbiste i dokładnie dopasowane. Miałam też w PL sasiadkę która umiały szyć rewelacyjne biustonosze. Wiecie co kupiłam sobie wczoraj kiedyś tu omawiane chusteczki samoopalające i jestem wqrwiona do potęgi. Chciałam mieć ładne nózki do nowej sukienki i dupa same paski jak zebra a mialo być regularnie i gładziutko. tak to jest jak się zdradza swój balsam na rzecz czegoś nowego :O
  3. EEEE, może i troche powiekszyć optycznie cycki można odpowiednim stanikiem ale obwodu pod biustem nie zmniejszysz chyba że gorsetem. ja kupiłam sobie w tym roku bikini z tchibo ;) http://www.tchibo.de/is-bin/INTERSHOP.enfinity/eCS/Store/de/-/EUR/TdTchDisplayProductInformation-Start?ProductSKU=M10264 I wcale nie placiłam 500 zł :) Landrynuś widziałam te spodnie z Teranovy tylko że mi się nie podobały te ich wszędobylskie złocenia, hafciki itp.
  4. Netka ja znam jednego ze wszystkimi przymiotami ale Ci go nie odstąpię .. ale nie bierz tego do siebie ;) Znam też jednego który najchętniej odszedłby z pracy i został utrzymankiem bogatej cycatej baby, najlepiej żeby nie chciała sexu a w zamian mówila mu jakim jest zajebistym kochankiem, inteligentnym, dowcipnym itp itd Dobrze zeby nie musiał się myć a w lodówce zawsze było coś do picia. - Tego chyba nie chcesz :D Na pocieszenie powiem Ci że miałam kiedys taką pomroczność że się na niego skusiłam :P Generalnie facet to tylko chuj a jak masz pecha to nawet tego nie ma :D Głowa do góry, najważniejszy spokój.
  5. Landrynuś to zacieram ręce i czekam razem z Hardym ;) Nawet nie wiesz jak się ciesze że udało Ci się załatwić mi to :D :D Netka a czemu ten facet ma mieć zasobny portfel?? Chcesz go do kochania czy do finansowania. Wiesz nie można mieć wszystkiego (choć sama mam problem z pokornym przyjmowaniem tego faktu do wiadomości to tak właśnie jest) Może lepiej obniż wymagania, np: przystojny i elokwentny albo bogaty i dowcipny ;) Zakupiłam sobie dziś dwie sukienki i japonki. Jedna sukienka identyczna jaką ma moja teściowa :P Szukam spodni: bialych bojówek- biodrówek z cieńkiego materiału z dużą ilościa kieszonek i możliwością podwijania nogawek. Widział ktoś coś bo mam już nerwa;)
  6. Kurde co wy tak tyvh imienin pilnujecie?? ja nic a nic w temacie nie jestem i zawsze mi głupio że nie składam życzeń :O Teraz sskładam wszystkich od teraz aż do następnego roku i mam z głowy ;) Wszystkiego najlepszego dla wszystkich !!!!
  7. Dziewczyny z tymi robalami w czereśniach chyba w każdej rodzinie kraży jakaś przypowiastka. Moja matka też kiedyś sobie zrobiła prezent i kupiła kilo jasnych i kilo ciemnych, w połowie tej sesji nie miała już takiego zapału do żarcia i od niechcenia rozdzierała czeresienki a robaczki do niej się uśmiechały z każdej. Nie odebrało jej to jednak apetytu na lata - chyba jest smakoszką owych owocków. Co do moich na jednych ogromnym drzewie czereśnie są super, nierobaczywe i ogromne, na drugim mniejszym mimo ze równie ładne gołym okiem widać znaczki po robaczkach. Sylvii, płot postawiony ma prawie dwa metry i z wielka radością jak już byl gotowy pokazywałam wraz z moich kochaniem środkowy palec do tych którzy zostali od nas odseparowani. Ja mam chyba cholera szczęscie do sąsiadów :O Ci teraz to zgraja nierobów na socjalu, siędzących cały boży dzień w ogródku i chlejących piwo i ziewających. Odbierali mi normalnie apetyt. Całe szczęscie ze rozmownością u nich tak samo jak z pracą: czyli brak w związku z tym nie musze obklejać plotu wytłaczankami od jajek :P I umieram dziś, jestem bez sił i werwy. W związku z babskimi przypadłościami nawala mnie brzuch i do 11 spałam. Julii, Sylvii ---> faktycznie z Landrii spotkałysmy sie tylko telepatycznie. Niestety jedyna szansa na spotkanie jaką do tej pory miałyśmy została zaprzepaszczona przez Landrynkowe choróbsko w zeszłym roku.
  8. Landrii czereśnie opanowane. na drzewie zostało mi jeszcze jakieś 15 - 20 kg tak szacunkowo :) :O ... Chce ktoś czereśni?? :P I wogóle bije pokłony, czołem walę w glebę przed Twoją operatywnością. Jeszcze raz wielkie dzięki Sylvik to Twoje pazurki czy Twoja robota? Pozdrówka dla całej paczki ;)jadę stawiać płot ... jestem chyba nietowarzyska :P
  9. Czesc laski, Podpisuje sie pod wypowiedzią Landrii obiema rękami. Mam dość tego upału, kilka stopni mniej i byłoby pięknie a tak czuje się jak bym spuchła do rozmiaru XXXXL. Ohyda!!!!
  10. Wywiozłam tesciową do ogrodu, niech popracuje sobie dziewczyna troche na urlopie :P ... ale tak na serio to dobra babka, niewqrwiająca :D a jak mi się z nią gadać nbie chce to udaje że nie rozumiem po niemiecku :D Dobra, Czesc i czołem ;)
  11. u mnie upał, wieczorem burze. Tesciowa zaraz zawita w biurze wiec nie mam czasu klinkać :D
  12. No niee, wysłałam posta i widze żew nic nie poszło :O Landrii masz u mnie prace od zaraz. W zamian wikt opierunek i utrata kilogramów ;)
  13. Ufff, wróciłam do was, od czwartku nie miałam sieci. Jakieś 3 tygodnie temu mieliśmy w budynku gdzie mieści się nasze biuro małą burdę z łobuzami, porozwalali trochę rzeczy w tym skrzynki pocztowe, pokradli poczte i w ten sposób nie dostaliśmy rachunku za telefon a że Niemeicka telekomunikacja ma wszystko skomputeryzowane to jak nie ma przelewu to nie ma telefonu :O W środe wieczorem robiac porzadek w papierach zauwarzyłam że nie mamy potwierdzenia zaplaty za ten miesiąc a że nie miałam tanów do przelewu postanowiłam zrobić to w czwartek z rana ... no i juz nie zdąrzyłam. Wqrwa mam do tej pory. Landriii ty mnie przez nic nie dziel, jak coś chce powiedzieć to pisze to w takiej formie jak napisane być powinno ;) Ważne że dotarło gdzie trzeba. Bling ciekawskość to zaden grzech w końcu jesteś kobietą :) Mrowkaz tymi fotkami to wiesz jest tak: sama napisałaś jakiś czas temu że mi nie wyslesz bo coś za coś ... a ja weszłam w ten układ :) Sylvik fajnie że Ci się moje łobuzy podobają. Z truskawkami wiszącymi poszłam na twardziela i wysiałam z nasion - i chyba jednak kupie sadzonki :D Wiecie co wymieszałam wczoraj 40 betoniarek zaprawy do fundamentów. Własnoręcznie wszytko sypałam, wlewałam: wiadro wody, 12 łopat piachu, 3 łopaty cementu, zamieszać i do taczki :P Efekt: rozmiarze 36 witaj :D W niedziele byliśmy na Usedom u \"teściowej\" która tam urlopuje a w czwartek przyjeżdza do nas na tydzień. Monty miał starcie z dużo od siebie wiekszym psem który spacerował bez smyczy za to w towarzystwie mlodej suczki. W efekcie tamten pies ma mocno poszarpana szyję i okolice jajek ;P a Monty zamiast biała w lewym oku krwawą masę - na szczęscie siatkówka nie jest uszkodzona. W każdym razie zostawiłam u weterynarza 150 euro. Całusy
  14. Landrii kochana, przypomniałaś mi o moich własnych imieninach bo całkiem mi z głowy wyleciało. Dzięki tobie moja druga połówka zgarneła wlaśnie opierdziel :P
  15. Aaaaa, odnośnie Dnia Matki, w Niemczech obchodzi się go 13 maja. Ja nie dostałam zwykłej laurki ale niezwykłą :P Dzieci napisały charakterystyki swoich mam i zebrały to w książeczkę - każda mama miała zgadnąć który opis dotyczy jej. Śmiesznie było czytać opisy innych mam. Np: ulubioną potrawa mojej mamy są żelki Haribo, a ulubiona czynnościa rozmowa przez komórkę :P
  16. Landri, w takim razie ciesze sie bardzo i czekam na dalsze wiadomości. Dobrze ze nie slałaś wczoraj wieczorem bo musiałabym Cie udusić :D
  17. Witam, witam Piesio przywieziony, jest cudny, słodki i grzeczny. Monty był bardzo zazdrosny bo zobaczył małego już w samochodzie u mnie na kolanach ale po chwili tłumaczenia już wszystko było OK i całe towarzystwo udało sie z wielką rozkosza tratować moje kwiatki ;) W chwili obecnej lataja na około biurek: Monty ma gnata a Hardy chce mu go zabrać. Najlepsze jest to że maluch ma 10 tygodni a jest taki duży jak Monty. Zdjęcia wysle Wam jutro (jeśli chcecie) Landrynuś był listonosz? Sylvik, jaki kolorek i co za meble? Bling słaby z ciebie Clouseus, byślałam ze zawstydzisz nas jakimiś bardziej oszałamiajacymi odkryciami a tu wzmianka tylko o poczcie ;) Buziaki for all
  18. W takim razie aby dodać pikanterii sledztwu starać się bedę od teraz zostawiać bardziej zawoalowane ślady ... Inspektorze Gadget :D
  19. Bling --> myślę o tym intensywnie, zdaje mi się jednak że najbardziej dobija ją świadomość że się wyprowamy bo widzi nas czesto w roboczych ciuchach wiec wie że coś jest na rzeczy zwlaszcza ze w samochodzi często mamy rózne budowlane akcesoria w rodzaju 200 kg zaprawy, kilofy, młoty i takie tam ;) No i sadzonki których nie sadzę tam gdzie teraz mieszkam. A swoją drogą czyżbyś się zabawiala z Bonda?? Strasznie gorąco u mnie dziś 32st na miejskim termometrze.
  20. Żyje no, tylko weekend długi mieliśmy i gości miałam i dużo pracy i dopiero dziś w pracy jestem. Landrynuś sorry serio, rano wszystko spakowałam, kolo schodów połozylam żeby nie zapomnieć, smsa do ciebie posłałam a potem szybko szybko i zapomniałam. Przypomnialo mi się jak nie mogłam już do domu po kartonik wrócić. Za to z wielką radościa wieczorem sprawdziłam że ja bym musiala zmniejszać już :D Sylvik na mojej miejskiej wsi coraz ładniej, kwitnie, pachnie, kiełkuje i bzyka :P W moim samoróbnym oczku wodnym a raczej poidełku dla ptaszków zadomowiły sie wróble i namietnie uprawiają toaletę ... tylko obsrały cała kamienna wyspę jaką dla nich zrobilam. Cóż ich sprawa ;) A jutro też mnie nie ma bo o ósmej wyruszam bo mojego szkrabika który wczoraj przyjechal z Węgier do Poznania. Na budowie idzie do przodu, okna wstawione ale tylko pięć: dwa na górze i trzy od ulicy, mimo wszystko strasznie mi się podobają i jestem zadowolona co cieszy wszystkich ;) Moja kochana sąsiadka - najlepsza jaka mialam powiekszyła swój stan posiadania w \"ogrodzie\" o klatke z papugami :D :P :D Nie cieszy uja to chyba zbyt bardzo bo kilka dni temu kiedy przechodziłam koło jej drzwi otworzyła je powiedziala że jestem głupia i zamkneła za sobą :) :O .... Myslicie że to menopauza?? ;) Całusy dla wszystkich babsztyli
  21. Szczuplaczku współczuję straty ukochanej osoby Landrynuś na maila odpisalam Duszku szklarnia w angielskim stylu to szklarnia z metalu najlepiej kuta konstrukcja http://www.allegro.pl/item194378846_cieplarnia_szklarnie_angielska_szklarnia_supreme.html Do mojej nie moge znalesc linka jak znajde do wkleje jesli cie to interesuje jeszcze.
  22. Hej hej, Wpadlam się tylko przywitać. Landrii dzięki za fotki, cześć faktycznie juz była w zeszłym roku jak wytknela ci sylviczka ;) Mi sie przede wszystkim podoba dom i jak już poprzednio pisałam w zwiażku z zeszłorocznymi zdjęciami twój teść musi bardzo kochac swój ogród, wszystko slicznie wypielęgnowane. Ja ide jednak w troszeczke innym kierunku. Kupiłam wczoraj w Szczecinie torebkę ze skóry w naturalnym kolorze, dużą, sliczną i niestety droga ale nie byłam w stanie sie powstrzymać.Landrynkowa Anna Sui była droższa trochę ;) Zmykam kupić córce kurtkę a potem na budowe ... przedwczoraj wzielam się za koszenie trawnika kosiarką która zostawil nam były właściciel, cudo ma rozwalony napęd więc trzeba pchać sama nie chce jechać : prawie 5 godzin i dwa baki paliwa. Mrowka stwierdzam że to lepsze niż stepper - może spróbuj :D Całusy dla Wszystkich
  23. Nadwiślanka - z tego co wiem mozna stosować zwykły papier. Sa specjalne papiery, mozna poslugiwać sie też serwetkami ( ja sama robiłam tylko na nich bo tam jest chyba najwiecej ładnych motywów) Napewno im grubszy papier tym gorszy efekt bo ciezko ukryć moment gdzie kończy się papier a zaczyna reszta powierzchni. Zbyt dużo warstw lakieru też nie wygląda najlepiej. Jesli chodzi o lakier do spękań to ja na poczatku popelniłam błąd nanosząc go na cała powierzchnię ozdabianego przedmiotu. Teraz w meblach chce stosować go tylko gdzieniegdzie - takie nieregularne spekania wyglądaja bardziej naturalnie niż systematyczny wzór w pęknięcia. Czytałam gdzieś odnoście papierów że ludzie stosują też wydrukowane na normalnym drukarkowym papierze wzory, mozna też papier ryżowy. No ale już z tapety wzoru chyba raczej nie wycinaj ;)
  24. Aaaa w starym emaliowanym niebieskim wiadrze wsadzilam białe i czerwone stojące pelargonie a w cynowych miskach ktore znalazłam w garażu w rzeczach które zostawil nam były własciciel moje ulubione Lobelie.
×