tak tak tak

Rany ludzie co sie dzieje. Handlują na kaffe psami, dziećmi, blondynkami :O ;)

;)

Moze masz za wysoko ustawione siodełko :P :D

Landrynka, planuj rundę :D Julii, jak wyniki biegania?? Masz jakąś ścieżkę, czy tak sobie poprostu przez miasto biegniesz? No i jakie dystanse pokonujesz. Też musze przyznać ze cieplo to najsilniejszy argument przeciwko ćwiczeniu dla mnie. Miłego dnia Lampucery :D Landrii pamiętasz skąd to się wzieło?

Hej Hej, Szczuplaczku ja też tak jak Landrii mysle że lepiej jakbyś tą chorobe zaliczyła za jednym razem z cała trójką i miała z glowy. Powodzenia w pielęgnacji maluchów Landrynuś ja mogę z Toba pogadać jak chcesz :P Sylviku zdjęć nie ma bo nie ma czasu na robienie, a nawet jakby było to z ufajdanymi po łokcie łapskami za sprzęt się nie tyka :P Nie mam jeszcze podłaczonej wody więc picie i mycie tylko dla kwiatków. Mam nadzieję że do końca tygodnia podłaczą mi licznik bo jak narazie jeżdze codziennie z pełnym bagażnikiem wody we wszelkich mozliwych pojemnikach, kanistrach i butelkach :D, przelewam to do konewek i latam podlewać :) Jutro wybieram sie do Szczecina zobaczyc jak stoją ceny sadzonek w PL bo w DE mozna zbankrutować. Kiełkuje mi dużo roslinek w kuwetach, doniczkach i wszystkim w co dalo się ziemi nasypać. Najbardziej ciesze się że całą budowę udało sie zorganizować w ciągu właściwie jednego dnia (dach, woda, kanaliza, prąd, gaz, kominiarz) normalnie alles. W piwnicy mam super zmumifikowane białe pajaki :P No i koło 20 maja przywieziony z Węgier będzie mój drugi pies :D Cudowny Airedale Terrier. Juz postanowiłam że następny będzie Czarny Terrier Rosyjski ... chyba sobie skompletuję wszystkie brodate terriery ... Może Sylvik szarpnie sie na odwiedziny wtedy ;) Jej nawet sobie nie wyobrażacie jaki mam dobry humor. Juz prawie nie pamiętam że miałam jakieś koszmarne doły. To wtedy buźka

Czesc kochane :) Też Wam tylko chcialam pomachać, mam nadzieję że weekend się udał. W piątek przekopałam kawałek ogrodu i zrobilam rabatkę w kształcie ust albo banana i drugą w formie obłoczka. Nasadzilam krzaczki, drzewka i kwiatki. Wszystko po to żeby oddzielić sie od sąsiadów na ońcu ogrodu ... wszystko na nic bo podchodzą teraz co chwilę i podziwiaja moją pracę. W ogrodzie jest pieknie, wszystkie drzewa kwitną, pachną cudownie. Wczoraj sie dowiedzialam że mam ogromna brzoskwinię :) i wogóle jest super. Jej jak mi sie tam podoba :D :D Musicie mnie odwiedzić jak już bedzie wszystko gotowe :) Haha miałam tylko pomachać :P Ale tak mi się u mnie podoba że musze się chwalić. Buziaczki dla Wszystkich lasek!!

A ja życzę szybciutko udanego weekendu, dużo słoneczka itp itd a sama zmywam się już do ogrodniczego i na budowę. Kupiłam sobie dziś fajne nożyce do gałęzi i idę wypróbować :P :D Buziole!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Cześć :) Landrynuś biedactwo tak mi ciebie żal :( Zdaje się że są wyodrębnione 72 rodzaje bólów migrenowych. Netowi pomaga jej zestaw a ja np. mogę wziąść obojętnie jaki środek przeciwbólowy w tabletce ale dopiero wtedy kiedy już zdrowo napie....dala, jeśli wezme tabletkę za wcześnie nic nie zadziała. Napewno zaciemnić trzeba pokój, wykluczyć zapachy i dzwięki, przytulic głowke do podusi i przespać - to chyba najlepsze i najważniejsze. Ja na szczęscie odpukać od kilku miesięcy nie mialam już tego cholernego bólu. Trzymaj sie Cukiereczku Staraj się nie brać do ust niczego co podnosi ciśnienie!!

Julii ja jestem wierna mojemu stepperowi i diecie która sama dla siebie stworzyłam ... hmmm stworzyłam to za dużo powiedziane, poprostu wykluczyłam te rzeczy o których wiem że mi szkodzą, od których wiem że tyję i które powodują u mnie wzdęcia. To wszystko do kupy wzięte dało taki efekt że po miesiącu chyba bo dokladnie nie pamiętam kiedy zaczełam mam po 4 cm mniej w udzie czyli jakieś 8 mniej w obwodzie i już po woli zapominam co to jest celullit na pupie i spodnie które mam dziś na sobie (dzinsy roz 38 polskie nie niemieckie :P) zjeżdzają mi z tyłka. Miesiąc temu mogłam ubrać tylko jedną nogawkę :P :P Nie wiem jak to się przekłada na kilogramy bo ja jestem grubokoścista i u mnie lepiej sprawdza sie centymetr. Nie wiem czy jest sens pisać o tym co jem, bo zdaje mi się że to każdy musi pod siebie ułozyć. Napewno jestem mniej restrykcyjna niż przy mojej zeszłorocznej akcji która całkowicie wykluczała alkohol i słodycze. Teraz stosuje się do zasady mojej specjalistki od żywienia która twierdzi że jakis deser musi być jako znak zamknięcia posiłku. Do tego dopuszczam kieliszek wina wieczorem albo szklaneczke czegoś mocniejszego przed snem. Do tego codziennie rano po wstaniu tylko filiżanka herbaty poptem około 20 minutowy szybki spacer z psem. Druga herbata, banan i jogurtowy drink który ponoć pomaga mniej jeść (chyba faktycznie to robi albo to tylko autosugestia, mi bardzo smakuje więc pije ;)) Po tym jakieś 10 minut relaksuje się przy książce a nastepnie wskakuje na stepper i wyciskam swoje 2600 stepów w ciągu 30 minut na średnim obciążeniu podczas których spalam około 360 kalorii co przy dziennym spożyciu okolo 1000 daje niezły winik na starcie. Potem wypijam jakieś pół litra wody ide pod prysznic i przygotowuje sobie śniadanie z 4 kromek chrupkiego pieczywa (jedzenie go ma sens tylko wtedy kiedy się duzo pije) z chudym białaym serkiem, drobiowa wędliną, pomidorem i odrobina morskiej soli. I to tyle :D Landrynuś a ty się nie martw bo teraz tak szyją a do tego rozmiary nadają że zgłupieć można. Niedawno gdzies oglądałam spodnie gdzie na mnie pasowal rozmiar 46 :O to było w PL. Zaraz zrobi się cieplutko z checia zaczniesz latać po dworze. Działka, jezioro, morze te sprawy i nawet się nie obejrzysz jak 36 bedzie za duże ;) A wogóle powiem Wam na pocieszenie jeszcze że jakiś czas przed tym kiedy powstał nasz topik (pierwotna wersja) przez pewien czas nosilam roziar 42-44 :O :O To były dla mnie bardzo cięzkie czasy :( Alllle się rozpisalam :)

:P

Sylvik, odpisałam na maila, sorry ze dopiero teraz ale dopiero teraz jestem przy kompie. Mam nadzieje ze pomogłam. Landrynus, ja Boże Narodzenie robie jak sie patrzy a Wielkanocy nigdy nie lubiłam i traktowałam bardziej jak majówke - juz od dziecka tak mialam.

Czesc babsztyle, Tez Wam życzę Wesołych Świąt chociaż sama juz od kilku lat ich wcale nie robię. Raz że nie lubuię jakoś wielkanocy a dwa że wolę iść na spacer albo gdzieś pijechac niż stać przy garach a potem i tak polowe wywalić. Dlatego jutro jedziemy na działkę pracowac i potem grillowac a w niedziele pewnie bedziemy leniuchowac i plany uzaleznoone pozostają od pogody. Landrynuś jeszcze raz przepraszam że tempo w odpisywaniu na esemeska ;) Położyłam się do łużeczka przed ósmą s planem oglądania meczu i pamiętam z niego może 10 minut ... ponoć był bardzo interesujący :P W nocy mi się śniło że coś dzwoni, potem byłam juz pewna że coś dzwoni (moja komórka przypomina mi co jakiś czas o nieprzeczytanym smsie) także wstałam kolo 4tej i przeczytałam co to za cholera mnie budzi ;) :D Jak tylko rano oczy otworzyłam to męską część obok zapytałam o zdanie. Kupiłam wczoraj trochę nasion na allegro i u mnie w ogrodniczym tez. Teraz biorę się za planowanie na papierze gdzie, co i jak. Trzymajcie kciuki ;)

Ja tak tylko w kwestii ścisłości: Baileys jest na bazie whiskey a nie wódki więc smak jest zupełnie inny. Takiego \"baileysa\" z wódką to można w Aldi za 3,99 kupić. Ja tam zostane przy oryginale jednak. Landrii twój przepisik z rumem próbowałam dawno temu jak go pierwszy raz podałaś. Pycha było tylko że starczyło mi na dwa dni - 1,5 litra :O Butki kupiłam od Lasockiego. Na budowie do przodu, tylko kontenery dostane dopiero po świętach więc gruzu i śmieci się nazbierało przy płocie już peeeełno. Przedwczoraj weszliśmy na dziłkę z drugiej strony domu, przedtem widzieliśmy ją tylko z ulicy i się normalnie zakochałam w tej częsci ogrodu ... prawdziwy tajemniczy ogród a najfajniej że bedzie mi na niego wychodzic okno kuchenne. Szczuplaczku, nie buduje od podstaw tylko przebudowuje i remontuje domek z końca XIX wieku. Jak pewnie pamiętacie albo nie w zeszłym roku kupilismy duzy dom ale po pewnym czasie stwierdzilismy że ratowanie go tylko dlatego że jest zabytkowy nie ma sensu. W przyszłości chcemy go zburzyć i postawić duży drewniany norweski dom i kilka małych letniskowych. Narazie zajmujemy sie tym małym u nas w mieście. Domek był przerabiany na przestrzeni lat, oberwał tez nieco w czasie wojny, zamieszkłay był jeszcze niecałe dwa lata temu. Ogród jest przepiekny, duzo owocowych drzew, orzech i takie tam inne. Mam nadzieję zrobić z niego prawdziwy dziki, wielski ogród i musze się Wam przyznać że zaprząta mi to teraz wiekszość myśli. No dobra to idę Aaaa Landrii jak Ty to robisz że ten koszyczek taki sztywny i prościutki?

Widzisz Landrynuś trochę cie zjechac i zaraz zaczynasz gadać do rzeczy. Ja tez spadam, najpierw szukać butów chociaz już chyba ogladnelam ofertę wszystkich mozliwych marek a potem na budowe na trochę. Zimno u mnie, temperatura spadła o 10 stopni :( to jest powód do picia. Landrii lej !!

Noo Julii tylko cos czuje że się możemy jeszcze poprztykać... patrz jaka ta Landrii łakoma no, ma dwie flaszki i nie chce równo polewać tylko rezerwuje jedną flaszeczkę dla siebie. Heee najpierw zaprasza a potem skąpi :P

Landrii ja tam z Tobą czystą też mogę pić ale w żadnym wypadku Bolsa bo mnie łeb po nim boli, postaw Luksusową to możemy pogadać ;) Albo lepiej, Ty pij Bolsa a my bedziemy z Julii Ci kroku dotrzymywac likierkami. I co to za smutki co?

http://www.baileys.com/en-row/home/homepage.htm

Julii ten o smaku mietowej czekolady jest mmmm lecker Normalnie moglabym smoczek na flaszke naciagnąć i wyssac do samego dna ...mniam.

Julii to moze lepiej zrezygnujmy z herbatki i zostańmy przy wkładce ;) Bailey\'s na lodzie może być?

Landrii no to jak już sobie sama uważasz, myślalam że bede mogła pomóc, ale masz racje jak masz znów swoje odstać to nie ma sensu ;) Sylvik sama jestes wiochmenka :P Ja w mieście urzeduję :D Posadzilam wczoraj kwiatki takie hmm, nie pamiętam jak się nazywają chyba Delphinium to takie wysokie na 160 cm niebieskie i dużego czerwonego maka, mam nadzieję że się przyjmą. Surfinie miałam w zeszłym roku biale i różowe, rozrosły sie przepieknie i wisiały na jakieś 60 cm z okna, pare razy spadły pod wlasnym ciezarem ale przeżyly do października, miałam je pomieszane raze z pelargoniami. W tym roku chyba nie bede robila żadnych skrzynek na okna. Łapie się ktoś na herbatkę?? Julii może ty? Aha Julii wczoraj przypadkiem widziałam że storzyłas własny całkiem popularny topik ;)

Hejkum Kejkum, Landrynuś, kochana tak to jest z tą pocztą, też cos o tym wiem. Przez ostatnie ponad dwa lata zostawiłam u nich pare tysiecy na przesyłki a w ponad połowie przypadków nie dotrzymali terminów, ale kasują oczywiście jak za zboże. Do tego raz na tydzien musze jechać do Szczecina żeby nadać to co musze bo jak wyślę z Niemiec to kwota zaginięć przesylek wzrasta do jakiś 80% Hmmm, nie wiem może wyślij to co dla Julii i dla Kasika na mój szczeciński adres a ja nadam to od siebie. Zresztą odezwij się może na gg to coś postanowimy. A wogóle dziewczyno co to ma być?? Masz dużą rodzinę i wydajesz kasę na koleżanki U mnie tak jak u wszystrkich ;) piękna pogoda. W piątek i w sobotę pracowałam przy pozadkowaniu ogrodu. Rozwalalismy starą szkalrnię, królikarnie i kilka szop, garaż. Nawet sobie nie wyobrażacie ile złomu i syfu i robaków tak było bleeeee. Coś strasznego. Wynająć koparki nie mogliśmy bo by zryła cały ogród i dlatego wszystko ręcznie musimy rozebrać. Dzis popołudniu znów do roboty. Wzielam w sobotę aparat żeby wam pstryknąc jak ida pracę ale tak się wciagnełam w ladowanie gruzu na taczke że zapomniałam o bozym świecie. Niedzielę za to całą spędziliśmy w łózku, tak sie tym zmęczyłam że nie mogłam się rano dobudzić. A rano miałam znów starcie z moją ulubioną "Alte Sau" :P

Julii tam zaraz w listopadzie, jak dobrze idzie to możecie w wakacje przyjechac na parapetówe ;) Lece zaraz śmigac z taczką, taka ładna pogoda ze w biurze się nie chce siedzieć, już zaliczyłam dwa numerki pod ścianą z nudów :P :D Mam dziś dzień pod znakiem orgazmu :D

No prosze Landrynuś, czyżbyś była na diecie i projektujesz sobie niedobory słodkości we śnie? Ja się oczywiście nie wzbraniam i moge Ci pompować lodów ile chcesz tylko musisz przybyć ;) Julii ja skończe w listopadzie 30 :( ... jakoś to przeżyje :P Sylvik miałas gadać co u niemców kupiłaś !!

Cześć kochane, wszyscy na świezym powietrzu siedzą? Pewnie tak. Ja dopiero w sobotę jadę pracowac na działce przy domu, już sobie zakupiłam sekator i taczkę :D Dekarz umówiony na maj, juz się cieszę na tęskny wzrok mojej sąsiadki ;) W torebce jestem do tego stopnia zakochana że cały wieczór o niej gadałam, czekam az moje niemeickie konto się zapełni po niedawnym mocny ogołoceniu go i wtedy obiekt mojej miłości bedzie bezpieczny przy mnie ;) Mam bardzo dobry humor i tak mysle że w dużej częsci dzieki Wam. Buziaki

Zakochałam się :D http://cgi.ebay.de/DESIGNER-KALB-LEDER-PAULA-PADDINGTON-PADOCK-BAG-W-NP599_W0QQitemZ320097697138QQcategoryZ80597QQrdZ1QQcmdZViewItem http://cgi.ebay.de/KALB-LEDER-EAST-WEST-PADDINGTON-PADLOCK-BAG-C-NP799_W0QQitemZ320097357269QQcategoryZ80597QQrdZ1QQcmdZViewItem