wesoła_małgosia

Witam w środę rano, mam trochę czasu to coś naskrobię :-) do Bruneteczka25 - jesli chodzi o włoski na brzuchu, a mam ich kilka :-D to sprawę załatwiam własnie pensetą albo woskiem Joanna do twarzy, jest dość delikatny, kiedyś tez woskiem do twarzy Strep (ostatnio dawno go nie widziałam w sklepach). Ja usiłuje dotrzec na zabieh laserowy i chce sie wreszcie umowic na wizyte, jak tylko bedzie troche wolnego to sie wybiore i szczerze mówiąc Tobie tez polecam, bo chyba nie ma bardziej skutecznej metody. Jednak z kobitek pisała o kremie depliujacym Sally Hansen dzieki któremu włosy odratały rzadziej, robiły sie jaśniejsze i z czasem znikały - moze spróbuj jeszcze tego - wypowiedz z 36 strony, nick Paulla. Pozdrawiam serdecznie, wpadaj do nas czasem Monia - ja używałam Kalo, ale nie prepartu przeciw wrastaniu tylko Kalo Inhibitor, który miał za zadanie włosy zniszczyc, niestety nie zadziałał, jedyne plusy to doskonałe łagodzenie podrażnien skóry i troche włosów zmieniło sie w meszek, o preparacie przeciw wrataniu nic ie wiem :-) Pozdrawiam ciepło

Cześc dziewczyny!!! dawno mnie tu nie było... widzę, ze dużo postów przybyło, postaram sie przeczytać wszytkie i komu trzeba dorzuce parę słów pociechy :-) Kochane, TOPIK MA JUŻ ROK!!!!!!!!!!! Odkad go założyłam sporo sie zmieniło, zdecydowanie lepiej radze sobie ze swoimi \"owłosionymi problemami\". Mam nadzieje, że Wam również to miejsce w internecie pomaga Ponieważ minął rok, postanawiam coś zmienic. I bedzie to wreszcie decyzja o zabiegu laserowym, nazbierałam kaskę, mam zamiar umówić sie na pierwszą wizytę dermatologiczną i do dzieła!!!!! Z wszystkiego zdam wam relację :-) Pozdrawiam Małgosia

DLA WSZYSTKICH ZALAMANYCH KOPIUJE SWÓJ STRAY POST PODNOSZĄCY NA DUCHU: Wiecie, ostatnio bardzo sie psychiczne podbudowalam, kochane, w istocie tak jest, że włos to nie koniec świata, można go zgolic, wyrwać, zasamrowac fliudem, przynajmniej doraźnie. Można coś z tym robić i nie wyróżniać się, a co mają zrobic te osoby, które są poparzone w widocznych miejscach (ostatnio widziałam młoda dziewczynę z poparzoną buzią), nie mówiąć już o niewidomych, czy innych dotkiętych nieodwracalną chorobą. My możeby niwelowac skutki, mamy szanse i nadzieje na to, że włosy kiedyś znikną. To jest budujące. Miłość natomiast przewycięża wszystko-banał, wiem - ale tak jest, więc taki mankament jak włosy też da sie przeskoczyć, w końcu nie tylko wygląd jest istota związku. To pisze przede wszystkim do dziewczyn, które boją się otworzyć na miłość. Dziele się z wami moimi pozytywnymi myslami, mam nadzieję, ze was trochę zbuduję. Miłośc nie patrzy na włosy. Buźka

Cała tonę w kwiatach :-D serdecznie dziękuję \"czy krokosz działa \" i za piekne słowa pod moim adresem pozdrawiam dziewczynki :-)

Ja nie jestem w takiej sytuacji, hormony mam w normie, jestem po prostu nadwrażliwcem :-) nie wiem jak inne dziewczyny, może coś wiedzą lub przezywając coś podobnego. Pozdrawiam

I troche serc

Hura! Hura! Hura! Z okazji 1000 posta kwiaty dla wszystkich :-D POPRAWA I JESZCZE RAZ :-D Co za złośliwość no, jeszcze raz :-D

Hura! Hura! Hura! Z okazji 1000 posta kwiaty dla wszystkich :-D [ kwiatek] POPRAWA I JESZCZE RAZ :-D

Hura! Hura! Hura! Z okazji 1000 posta kwiaty dla wszystkich :-D kwiatek] kwiatek] kwiatek] kwiatek] kwiatek] kwiatek] kwiatek] kwiatek]

Nie jest źle :-D Sama chciałabym mieć wszędzie meszek zamiast tych włosiarów obrzydliwych. Meszek jest do przezycia i źle nie wygląda, domyslam sie jak to jest u Ciebie, bo mam koleżankę blondynkę z takim meszkiem, śmieszne, ale zazdrosze jej meszku :-D jak pisałam lepiej to zostaw i wrzuc na luz, te co nic nie mają pewnie sie całkowicie golą, stąd nie ma nic, ale gdyby sie nie ogoliły, to olaboga!!!! :-D Wiem, co mówie. :-D Trzymaj sie !!!

Hmm, na moje oko ;-) to mieścisz sie w normie, nawet zdrowym kobietom zdarza sie owłosienie w takich miejscach. Rozumiem, ze te włsoki są blond? Jesli tak, to nic z tym nie rób, skoro sie nie rzucają w oczy, bo potem może być gorzej. Myslę, że jestes w normie, meszek ma prawie każda dziewczyna :-) Pozdrawiam

dzieki za linki :-)

O rany!! No zupełnie nie wiem dlaczego tak zareagowała Twoja skóra, może faktycznie ma to związek z opalaniem. Ja nigdy nie miałam takich reakcji. Poczekaj, moze do jutra wszystko wróci do normy, jesli nie masz poważnego uczulenia, to moze wystarczy znowu się opalić. Dziwne.......

hmm, no nie wiem, jeśli stosowałas te maści, które polecałyśmy i to nie działa, to kiepsko, wiem, ze nagietkowa tez dobrze dziala na podrażnienia.......... próbuj wszystkiego. Może zmień metode depliacji

Witaj bella-dona :-) dzieki za wskazówki :-) Miłego tygodnia życze wszystkim dziewczynom

Cześć, witam przyłączone do tematu dziewczyny :-) jesli chodzi o Joanne do marigold20 - faktycznie na twarz i kletke piersiowa nie bardzo, szczególnie twarz odpada, plecy jeszcze moga być.

I jeszcze mi sie coś przypomniało, jesli widziałyście film Frida i wiece coś o tej malarce, to zapewne orientujecie się, że ona miała sporego wąsa, w filmie ograniczono sie jedynie do krzaczastych brwi, natomiast wąsa juz nie zafundowano Salmie Hayek. Może to detal, ale skoro tak się dba o realia, powinno być wszystko, pewnie Salma sie nie zgodziła, dziś, w świecie bez włosa seksbomba z zarostem........ o w życiu............. :-O

hmm, te fusy, to ciekawa sprawa.... pomysle, dzięki za radę :-D jesli chodzi o bikini, kiedy planuje poazać na plazy to i owo, to robie tak, biore gorąca kąpiel, używam plastrów strep i woskuje bikinii. Potem nakladam maść alantan lub maści z Vitamina A, może byc tez oliwka dla dzieci, ostatnio słyszałam, ze oliwa z oliwek działa zabawiennie na podrażnienia. Robie te zabiegi wieczorem, klade sie spać nago albo w koszulce, zeby nic nie podrażniało, przez nic wszystko ładnie sie goi. Polecam :-) Kiedyś oglądałam taki dokument o kobietach, które postanowiły przełamać tabu z włosami i ......... nie goliły sie wcale ani nóg, pach, a niektóre z hirsutyzmem nie goliły twarzy, hmm, podziwiam je, ja nie umiałabym tak :-)

Cześć anii -paszki golę tradycyjnie również golarką, mam ten wyjątkowy luksus, że mam mało włosków pod paszką i są stosunkowo jasne, jak na brunektę :-D inne metody nie wchodza w grę, bo dostaję podrażnień. Paszki po goleniu zasypuje pudrem Alantan, szczególnie kiedy golę wieczorem, nan noc zasypuję i jest świetny efekt, polecam. też gosia miło słyszeć, że laser się sprawdza, to jeszcze bardziej utwierdza mnie w przekonaniu, ze czas na ostaeczne starcie z włochami za pomoca laseru :-D Mysle również że charakter Twoich włosów na klatce piersowej jest w normie, dużo dziewczyn tak ma Ponawiam propozycje rankingu kosmetyków i akcesoriów dla włochatek, pod tytułem KTÓRE NAJLEPSZE :-D Oto moje typy Otóż jak dotąd stawiam na Gillette, maszynke do golenia Gillette Venus i żel do golenia Gillette Satin Care łagodzący. Minusem golarki Gillette Venus są drogie wymienne ostrza, dlatego czasem kupuje jednorazowe Gillette Blue II Excel dla kobiet. Golarki o ruchomych ostrzach sprawdzają sie najlepiej. Teraz czekam na wasze opinie, musimy sobie ułatwiać i tak trudną sytuację. listę rankingową powiększam, dziewczynom z hirsutyzmem polecam jeszcze takie produkty: z maści wiadomo maść z vitamina A alantan plus nagietkowa wosk w plastrach Strep do twarzy Joanna fluid dla zatuszowania tego i owego Max Factror Lasting Performance Teraz wy!!!

Ja używam Joanny na ręce i nic się nie dzieje, trzymam 15 minut i to wystarczy, to są słabsze włosy niz na głowie, więc szybciej dają się rozjaśnic, mam spokój na prawie 4 tygidnie. :-)

Ja nie używam depilatora, gole nogi klasycznie, maszynką do golenia, też mam tendencję do blizn i długo mi sie wszystko goi, maśc z viatminą A mi pomaga, moze Ty spróbuj tej z nagietka- homeopatyczną. Z rozjaśniaczy dziewczyny polecają Sally Hansen. Ja rozjaśniam Joanną ręce, nie mam żadnych podraznień, nie wiem, jakie partie ty chcesz rozjaśniać...... Pozdrawiam

:-) nie, do rozjasniania używam środków rozjasnijących, głównie rozjaśniacza a Joanny pozdrawiam

też Malgosia - hmm, ja kremów depilacyjnych używam bardzo rzadko, kiedyś bardzo dawno temu faktycznie użyłam Nair, taki w saszetce, coś mi tam zostało i chyba zapakowała ją do worka na następny raz :-D dezdemono hmm, badania mialam bardzo dawno, nie pmiętam juz kiedy i co, więc wzywam dziewczyny po badaniach, niech przypomną dezdemonie kiedy robimy badania :-) Bella-dona tak, laser to najlepsze rozwiaznie, ja tez myśle, ze po wakacjach przystąpie do ostateczniego starcia :-D no nie mogę kochana, na te krostki przede wszystkim poecam maśc z viaminą A, alantan plus-maść lub nagietkowa pozdawiam wlochatki, trzymajcie się, bierzcie energię ze słoneczka i uszy do góry!!!!!

Witam serdecznie walczące z włosami :-D Wreszcie więcej słońca, ale też więcej ciala na wierzchu :-D Wiecie, ostatnio bardzo sie psychiczne podbudowalam, kochane, w istocie tak jest, że włos to nie koniec świata, można go zgolic, wyrwać, zasamrowac fliudem, przynajmniej doraźnie. Można coś z tym robić i nie wyróżniać się, a co mają zrobic te osoby, które są poparzone w widocznych miejscach (ostatnio widziałam młoda dziewczynę z poparzoną buzią), nie mówiąć już o niewidomych, czy innych dotkiętych nieodwracalną chorobą. My możeby niwelowac skutki, mamy szanse i nadzieje na to, że włosy kiedyś znikną. To jest budujące. Miłość natomiast przewycięża wszystko-banał, wiem :-)- ale tak jest, więc taki mankament jak włosy tez da sie przeskoczyć, w końcu nie tylko wygląd jest istota związku. To pisze przede wszystkim do dziewczyn, które boją się otworzyć na miłość. Dziele się z wami moimi pozytywnymi myslami, mam nadzieję, ze was zaraźę :-)

Hmm, czy ja wiem, czy są silniejsze?? Wyrywam od lat, wydaje mi sie, ze niektóre wręcz zrobiły sie słabsze. Nie wiem, jak u innych. Kiedyś słyszałam, ze włosy robią sie silniejsze i odrastają szybciej ze względu na podrażnianie mieszka włosowego, zamisat słabnąć, robi sie bardziej produktywny, skóra jest mocniejsza i bardziej ukrwiona. Ale nie wiem, jak to jest naprawde......... Pozdrawiam :-)