*Maja*

KU POKRZEPIENIU SERC czesc dziewczyny czytam wasze posty i jakbym słyszała swoje słowa swoje odczucia...włosy zrójnowały mi częśc życia- ale podkreślam CZĘŚĆ- bo choc był juz naprawde dramat były cienkie bardzo mocno przeswitywała głowa, ludzie zaczepiali mnie na ulicy i pytali - Co sie stało z twoimi włosami...sytuacja trwała latami- poprawa - pogorszenie tabletki antykoncepcyjne i wcierki, potem nic i znow i jedna mysl przed zasnieciem- zaczyna sie najpiekniejsza czesc dnia- zaraz zasne i nie bede myslala o wlosach moze mi sie przysnia piekne ....geste... i rano pobudka i znow dramat Miałam dziecko i gdyby nie ono moze targnelabym sie na swoje zycie... DZIS WIEM najwieksza głupota o jakiej mozna myslec No i jakbym sobie cos zrobiła nie mialabym córki, nie przezyłabym wielu pieknych chwil i nie doczekałabym najwazniejszego - odrostu włosów- powiem sczerze nie wygladaja juz tak jak kiedys ale w stosunku do tego co było 4 -5 lat temu jest po prostu rewelacja mam ochote przenosic góry znow czuje sie atrakcyjna kobieta. To sie da wyleczyc naprawde u mnie np urodzenie dziecka chyba spowodowalo taka burze hormonow ze organizm zaczał preacowac jak nalezy- wierze ze i wiekszosci z was sie uda pozytywne myslenie chec zycia i cierpliwosc....bo to sie nie naprawia w tydzien ani w m-c u mnie przez rok poprawialo sie

KU POKRZEPIENIU SERC czesc dziewczyny czytam wasze posty i jakbym słyszała swoje słowa swoje odczucia...włosy zrójnowały mi częśc życia- ale podkreślam CZĘŚĆ- bo choc był juz naprawde dramat były cienkie bardzo mocno przeswitywała głowa, ludzie zaczepiali mnie na ulicy i pytali - Co sie stało z twoimi włosami...sytuacja trwała latami- poprawa - pogorszenie tabletki antykoncepcyjne i wcierki, potem nic i znow i jedna mysl przed zasnieciem- zaczyna sie najpiekniejsza czesc dnia- zaraz zasne i nie bede myslala o wlosach moze mi sie przysnia piekne ....geste... i rano pobudka i znow dramat Miałam dziecko i gdyby nie ono moze targnelabym sie na swoje zycie... DZIS WIEM najwieksza głupota o jakiej mozna myslec No i jakbym sobie cos zrobiła nie mialabym córki, nie przezyłabym wielu pieknych chwil i nie doczekałabym najwazniejszego - odrostu włosów- powiem sczerze nie wygladaja juz tak jak kiedys ale w stosunku do tego co było 4 -5 lat temu jest po prostu rewelacja mam ochote przenosic góry znow czuje sie atrakcyjna kobieta. To sie da wyleczyc naprawde u mnie np urodzenie dziecka chyba spowodowalo taka burze hormonow ze organizm zaczał preacowac jak nalezy- wierze ze i wiekszosci z was sie uda pozytywne myslenie chec zycia i cierpliwosc....bo to sie nie naprawia w tydzien ani w m-c u mnie przez rok poprawialo sie

Ludzie maja takie ładne włosy , przychodza do mnie do pracy kobiety które maja 60 lat i maja lepsze wlosy niz ja przez całe zycie. Praktycznie to przez połowe mojego zycia mi wypadaja tylko w szkole podstawowej byl mi ten problem obcy, a juz w liceum sie zaczeło i w okresach lepszych i gorszych trwa do dzis. Ciagle sie zastanawiam jak bede wygladac za 10 lat czy jeszcze cos mi zostanie na glowie. Jak dziewczyny dajecie sobie z tym rade na codzien , ze strachem przed myciem, czesaniem dotykaniem, z tych chhociazby ze jestesmy kobietami i zalezy nam na atrakcyjnym wygladzie.

Hej ...podziwiam waszą odwage i jednoczesnie łatwośc w podjęciu decyzji do do noszenia dopinek. Nigdy nie mialam pieknych grubych i gestych włosów, całe prawie zycie zmagam sie z wypadaniem, nienawidze dotykania ich a juz jak robia to inni to mam dreszcze, marze o pieknym gładkim kucyku z długich jasnych włosów....myslicie ze przy zastosowaniu tych metod z jakich korzyustacie to mozliwe. Poki co nie mam na te chwile przeswitow, ale juz je mialam i na jakis czas mi odrosly , teraz znow wypadaja dzis przy myciu chyba 17 , czesze je najdelikatniej jak potrafie.

Odradzam zdecydowanie : 1.antykoncepcje 2.lokson 3.alpikort Dopuki to stosowalam - to był jakis horror, balam sie wkładac grzebień we włosy, balam sie patrzec w lustro, wlosy tak sie scieńczyły ze praktycznie lekkie pociagniecie i wychodzily z głowy. Jeśli sie przetłuszczają trzeba je myc - ja mylam nawet 2 x dziennie i przez ten okres bardzo sie poprawiły, ponieważ skóra głowy mogła oddychac, masowalam glowę mardzo ciepłym recznikiem zanurzonym w misce z osoloną woda 1-2 łyżki na litr az do zaczerwienienia, ale nie trzec tylko masować. Dodatkowo capivit piekne włosy lub priorin . U mnie bylo juz tragicznie, kazdy mnie pytal co sie stalo z mopimi wlosami, bo przeswitywala mi skora na glowie, nawet mowy nie bylo o ukladaniu poniewaz wyczesywalam ich wtedy zamiast 150 to 250. Dzis przy myciu moze 4 wlosy . Ale po odstawieniu antykoncepcji niestety 4-5 m-cy beda wypadac i trzeba to przeczekac , bez loksonu i sterydow , masaże , witaminki i spokój. Czeste zmiany sposobu leczenia tez nie sprzyjaja poprawie.

No i nikt mi nie odp. 250 to chyba niegdy mi nie wypadało, moze 150 -180 to tak ale przy myciu jak liczylam to zrególy cos kolo 60-80 przy czesaniu i troche polecialo do wanny. Teraz okolo 15 przy myciu. Ale mi sie wydaje ze to ciagle duzo, w ciagu dnia jeszcze z 10 lub 15 nie wyobrazam sobie szczotkowania wlosow, obchodze sie z nimi jak z jajkiem, staram sie nie dotykac nie trezc nie szarpac, jak mi ktos lapy w nie wklada to mam dreszcze od razu. Ja jestem juz psychicznie skrzywiona, ale u mnie to tez tabletki anty zgotowaly to cierpienie

Dziewczyny , a ile włosów uwazacie za dopuszczalna przy myciu włosów, tzn ile moze wypaśc i podczas mycia i czesania i zeby nie wpadac w panike. Mi sie wydaje ze nawet 15 to juz przesada . Ale ja to mam schiza po tym co przeszlam....płacze za kazdym wloskiem :\'

Dziewczyny powiedzcie prosze - jak nie wypadaja włosy to przy myciu - ile moze sie ich znaleźć na grzebieniu ? Czy jak komus nie wypadaja to ma na nim 2-5 włosków a reszta sie trzyma ? jestesm przewrazliwiona , kazde mycie to koszmar, jak biore za grzebien robi mi sie słabo i jestem zaraz cala spocona, mam bardzo cienkie i delikatne wlosy z tendencja do wypadania. Wczoraj kupilam bardzo fajny szampon z firmy Loreal, absolut repair- dla mnie super bo wloski sa po nim takie nawilzone i nie lamia sie tak bardzo przy czesaniu. Bardzo prosze o odp w kwesti ilosci . Trzymajcie sie dziewuszki- doskonale was rozumiem, u mnie to zakrawa o psychiczna chorobe, nienawidze jak ktos dotyka moich wlosów, jak je mocze, nienawidze sie czesac, ogladac w lustrze, siedzeiec w miejscu w ktorym pada ostre swiatło na głowe, wiatru, deszczu- wzystko co decyduje o tym jak wygladaja. Zalamka

Dziewczyny powiedzcie prosze - jak nie wypadaja włosy to przy myciu - ile moze sie ich znaleźć na grzebieniu ? Czy jak komus nie wypadaja to ma na nim 2-5 włosków a reszta sie trzyma ? jestesm przewrazliwiona , kazde mycie to koszmar, jak biore za grzebien robi mi sie słabo i jestem zaraz cala spocona, mam bardzo cienkie i delikatne wlosy z tendencja do wypadania. Wczoraj kupilam bardzo fajny szampon z firmy Loreal, absolut repair- dla mnie super bo wloski sa po nim takie nawilzone i nie lamia sie tak bardzo przy czesaniu. Bardzo prosze o odp w kwesti ilosci . Trzymajcie sie dziewuszki- doskonale was rozumiem, u mnie to zakrawa o psychiczna chorobe, nienawidze jak ktos dotyka moich wlosów, jak je mocze, nienawidze sie czesac, ogladac w lustrze, siedzeiec w miejscu w ktorym pada ostre swiatło na głowe, wiatru, deszczu- wzystko co decyduje o tym jak wygladaja. Zalamka

do Sinbella Jesteśmy w takim razie w jednym wieku (prawie) ja mam 34 lata O Dostinexie czytalam na forum łysienie ze tez ktos sie skarzył ze odkąd go zaczął brac wloski bardzo sie pogorszyły, radze go odstawic mi również wypadają włosyod Bromergonu i tez go nie moge brac...polecam norprolac to jest inna grupa leków moze i tobie by pomogł. A co do wzrostu testosteronu po dostinexie to masz racje , ale po wszystkich tych na przysadke bedzie on sie podnosił, bo on pobudza produkcje estrogenu ( o to nam chodzi- bo wloski piekne) ale niestety tez i testosteronu ....:( Ja opracowalam taka metode ze biore bardzo male dawki i czasami odstawiam wogole jak czuje ze lojotok sie nasila to odstawiam. Ciekawe z jakiego rejonu Polski jestes? Moja endo jest bardzo fajna, tak swoja droga to powinnam sie do niej wybrac bo juz dawno nie bylam a ja mam jeszcze sklonnosc do torbieli na jajnikach. Biore tez teraz oenobiol na wloski- chyba kupie drugie opakowanie. Nie zagladam tu za czesto jakbys chciala to moze meilowo mozemy pogadac

do Sinbella- mamy to samo ja biore zamiast dostinexu norprolac, uwazam ze nie powinnas odstawiac luteiny po niej tez sa wlosy troche lepsze, a ona nie ma zadnych dzialan nieporzadanych nie ma tez przeciwskazań do dłuzszego stosowania, czy mozesz napisac ile masz lat i od kiedy zauwazylas problem? Mi nikt nigdy nie dal nic na androgeny bo uwazaja ze jestem za szczupla i mam za niskie cisnienie, podobno te leki na androgeny bardzo obnizaja cisnienie? Czy zauwazyl;as to po tym Flutamidzie? Ze np gorzej sie czujesz. I czy poprawa wlosow po flutamidzie polegala na tym ze przestawaly wypadac czy tez ze rosly silniejsze i mniej sie przetłuszczały? Mam podobne odczucia jak ty masakryczny łojotok rano jak sie budze wlosy i twarz mam normalnie jakby posmarowana oliwką- uwazam ze to wina androgenów A czy ktos z was próbowal jakichs ziolowych specyfikow na te androgeny? Dodam jeszcze ze najgorzej jest zaraz po miesiączce ...potem uwazam a nawet na ktotko przed jest zdecydowanie lepiej i z wlosami i z łojotokiem

do mysza84- zuzyłam dwie butelki tego chronostimu i uwazam ze jest ok, tam sa dwie butelki dla mnie najlepsze byla ta na noc- generalnie chyba jeszcze do tego wróce nie zauwazyłam zwiekszonego wypadANIA PO CHRONOSTIMIE wloski były ładne i błyszczace dla mnie duzy plus za zapch i to ze nie przetłuszcza wlosow bralam tez priorin- ze 4-5 opakowań i równiez uwazam ze to super lek z szamponów bardzo polecam pyshiogel-i anaphase Durcay czy jak to sie pisze sinbela- nie bralam nigdy dostinexu- ale brałam leki takie jak bromergon parlodel i norprolac ten ostatni jest dla mnie super mam lojotok jak biore duze dawki, przy bardzo małej jest OK a jak sie łojotok bardzo nasilał to na m-c to odstawiam i potem wracam z dawka 1/4 tabletki na noc maxymalnie 1/2 nigdy nie biore wiecej był okres w którym pomógł mi bardzo metformax, nie mam cukrzycy ani otyłosci wrecz przeciwnie jestem bardzo szczupła a te leki na obnizenie glukozy obnizaja jakies frakcje androgenów- dlatego mozna zaobserwowac poprawe wlosów Mi juz nie wypadaja uwazam ze dzieki temu ze biore ten norprolac ale zanim dotarlam do momentu kiedy zobaczylam co mi pomaga a co szkodzi minelo pare ładnych lat kiedy to zgubilam obawiam sie ze bezpowrotnie czesc swoich slabych i tak włosów dzis kupilam te tabletki oenobiol- pisze ze wspomaga wzrost- a moje rosna bardzo powoli

Ktos tu pytał o prolaktyne : w tescie po mcp. jej poziom moze wzrosnac do 5-6 razy moja w tescie rosnie 14-25 razy- wtedy lekarze mówią o prolaktynemii czynnosciowej tzn ze rosnie gdy działaja na nia rózne czynniki np 1. stres 2 obfity posiłek 3 sex- orgazm 4 ciąza 5 nadczynnosc tarczycy 6 podczas snu 7 gruczolaki i mikrogruczolaki przysadki dlatego zwykle jak endokrynolog daje cos na obnizenie zaleca brac te tabletki na sen, ale przy bardzo wysokich poziomach nawet 3 razy na dzień

stokrotka3- nie powinny brac antykoncepcji osoby które maja podwyzszona prolaktyne bo antykonceepcja jeszcze bardziej ja podwyzsza- a wysoka prolaktyna to wypadanie wlosow. Poczytaj na necie, jezeli ktos nie ma problemow z hormonami przysadki to moze mu pomoc np przy PCOS bo tam choruja jajniki a jak zaburzenia sa na podlozu przysadkowym to uwazam ze to tylko zaszkodzi

nie rozumiem po co wcierasz te oleje skoro po nich jest jeszcze gorzej, rzuc to w cholere i zmień na cos innego a tak wogole to kto ci je doradził??? moze daj tym wlosom odpoczac i nic w nich przez jakis czas nie wcieraj ??!! Ja was doskonale rozumiem co przechodzicie , latalam jak wariatka po wszystkich lekarzach i kazdy mi mowil ze jest ok- a ok nie było bo wylam jak bóbr po kazdym myciu po kazdym czesaniu, balam sie przechodzic kolo luster zeby sie nie zobaczyc. najgorsze mineło i wierzcie ze i u was minie tylko to spustopszenie potem ze nie mozna wyjsc na prosta- jade niedlugo na wakacje na sama mysl o wejsciu do basenu mam atak paniki ze zmocza sie te wlosy i....jak ja wygladam z mokrymi. Patrze na laseczki krore pływaja mocza głowe tra wlosy recznikiem szarpia szczotka i nic.... a z moimi trzeba jak z jajkiem. cale zycie mam zpierniczone przez te wlosy