sisilka83

Wr óciłam Mam zakupy,Kapi śpi! Znowu ktoś pisze pomarańczowo.Kimkolwiek jesteś wal prosto z mostu pod swoim nickiem!!! Mój Kapi śmieje się na głos już dawno.I wiecie co na lewym żeberku ma łaskotki a na prawym nie, albo nie na tyle śmieszne hehe

Ja tez spadam po młode ziemniaczki na obiadek i po koperek

Ale z tej kerbi to jest jajcara

haja ja też jestem Cholerne kredyty My ledwo w maju spłaciliśmy jeden , to już od czerwca zaczyna się następny. U mnie trochę zimno ale zaraz idziemy na polko bo słoneczko jest.Mój dzidek dziś spał do 6,00 bez jedzenia w nocy tylko coś tam miałczał o 12,00 o nunusia.

elizabetta no jak to nie mówię, przecież od dawna trąbię i w tabelce wieki temu yeż tak wpisałam No ja to bardziej z okolic żywca albo i dużo dalej na południe, tam gdzie diabeł mówi dobranoc.rodziłam w bielsku bo w żywcu nie chciałam koniec kropka

Elizabetta kapi urodził się 13 stycznia w wojewódzkim , trochę brakło żebyśmy się spotkały hihi nibu waży te 7800 ale on jest takm długi że tego po nim nie widać. powiedziałabym nawet że jest szcupły, tylko policzki ma pyzate.On chyba taki nabity!!!

kerbi ja też jestem po cc, co by teraz było gdybyśmy zaszły w ciążę?Moje dziecko miało 4200 i gdyby drugie też było takie ogromne to by się mogło zlę dla mnie skończyć

Heja dziewczyny Chyba dużo nie napiszą bo już widzę stopy nad łóżeczkiem.Normalnie kapi cały czas trzyma swoje nogi w górze i ogląda jakie ma piękne.Codziennie wpada na coś mowego , np. że można sobie samemu wkładać i wyciągać smoka! Na szczepieniu było ok , nie to co ostatnio.Tylko kwęknął trochę przy każdym zastrzyku, bo my się szczepimy zwykłymi szcepionkami i po krzyku, był bardzo dzielny.Wiecie ile waży 7800kg!!! I ma 70cm ale mi się wydaje że więcej bo ubranka 74 są w sam raz a nawet za małe. Mamaigi , kapi też się nie przewraca na brzuch ani na plecy, tylko na bok i w dodatku tylko na lewy.A we wqtorek kończy 4 miesiące.Słyszałyście o czymś takim że po szczepieiu się nie podaje dziecku owoców ani soków, bo ja dałam kapiemu wczoraj jgo ulubione jabłuszka a znajoma mi wyskakuje z taką teorią. Robię dziś na obiad kulki z piersi z ryżem a la kerbi. Mój mąż też się lubin zgubić.............. njczęściej u sąsiada naprzeciwko.I mówi że zwsze teściowa może mi pomóc przy kąpieli.Nie potrafi tego zrozumieć że to nie o to chodzi że ja sobie nie poradzę tylko żeby go przymusić żeby choć te parę chwil spędził z dzieckiem.

Heja dziewczyny Mi się wydaje że ta zóta torebka jest praktyczniejsza ,ale mam ostatnio fioła na punkcie zielonego.Byliśmy wczoraj na zakupach i kupiłam mążowi koszulę w takim wsciekle zielonym kolorze. i kapiemu kameleona , któremu wyciąga się ogon a jak wraca to tak fajnie drży.Świetna zabawka, a jak kapi się cieszy.No iten kameleon też taki zielony, w rossmanie. Aha i kupiłam jeszcze zielone miseczki hihi I kupiłam małemu kapelusik na lato ala włóczykij!!! Trzymajcie kciuki , idziemy dziś do szczepienia. Elizabetta , co znowu z tym jasiem? Ja byłam właśnie w tym parku, tak tylko pytałam z ciekawości.Polecam bydzia , bardzo fajnie.I nie jest to zbyt absorbująca wycieczka , bo ja tam byłam w ciąży, tylko w weekend ciążko zaparkować. Próbowałam dać kapiemu soczek jabłokowy z maliną ale jest bleeeeeeee

No więc tak ciasto 4 szkl mąki 40dkg margaryny 4 żółtka 1 łyżeczka proszku piana 4 białka+ 2 białka które zostają z masy 1 szkl cukru 4 cukry wanieliowe Ubić na szklisto Masa 1 puszka mleka skondensowanedo , gotować 2,5g albo kupić gotowe 40dkg margaryny 2 żółtka ciasto zagnieść, podzielić na 3 części.Rozwałkować na blaszkę.Posmarować pianę z białek.Upec 3 takie placki Margarynę rozetrzeć z żółtkami i dodawać po 1 łyżce karmelu.Zimne plaki przełożyć masą.Górę też cienko zasmarować masą. Posypać grubo płatkami migdałowymi Jak coś poplotłam niezrozumiale to walcie z pytaniami

Aha , przypomniało mi się .Mam przepis na ciasto REWElACJA tylko trochę kaloryczne .Kto chce???? Kerbi dawaj, dawaj bo dziś pichcę gulasz ale co z jutrem............????????????

Heja dziewczyny Bydzia, to mnie załamałaś z tym kremem ,ja też wczoraj kupiłam małemu ale dopiero od szóstego miesiąca z kolastyny i zapłaciłam 18zł a był tez od piewszych dni życia to kosztował 28zł.Ale kupiłam ten tańszy będzie dopiero na lato. Karen z tymi śmieciami to jest jakaś plaga.U mnie mało ze 2 koszepełne to jeszcze koło kosza stoją butelki, kartoniki i puszki które się nie mieszczą. Elizabetta, skąd ci sie tych lat tyle nabrało? Nigdy bym nie powiedziała .Byłaś może w tym leśnym parku zwierząt który jest w twoich okolicach? Aga WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Dagmarka , tobie złożyłam już wczoraj! Jutro wybieramy się do szczepienia.OJJJJJJJJJJJJJ znowu bę dzie narzekania.Ciekawe ile mój smok waży.Zaczynam mu ubierać niektóre ubranka na 80cm!A on je tylko 5 razy na dobę.Ewentualnie pomiędzy to ciumnie trochę jakiegoś soczku albo wciągnie trochę jabłuszka. Ale się pogoda spieprzyła , i od razu na kafe tłoczniej.

Heja dziewczyny Dagmarka widzę że jesteśmy z tego samego rocznika. WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Karen , ja piernicze , ale przeżycia , współczuję! Widzę , że temat słoiczków papek i kaszek na dobre czas zacząć.Ja wczoraj dałam pół słoiczka jabłuszek z bobovity, myślałam że mały mnie zje razem z tymi jabłuszkami!!!Poza tym nie za bardzo mu smakuje samo mleczko tylko woli z kaszką jabłkową albo z kleikiem ryżowym.Ma już za sobą piewwszy sloiczek marchewki i jest w trakcie picia trzeciego soczku.Wszystko oczywiście wprowadzam po kolei.Dzisiaj mam zamiar ugotować mu papkę z marchewki, dodałabym troszką ziemniaczka ale wiecie jak teraz wygląają stare ziemniaki , młopde jeszcze gorsze bo napędzane nawozami, tak że chyba rozgotuję marchewkę , dodam troszkę oliwy z oliwek i spróbujemy. Ale fajnie z tymi ząbkami, też czekam na taki uśmiech z małymi ryżami w buzi ojejjjjjjjjj Zmykam bo mój ślimaczek się obudził

Heja dziewczyny Moje dziecko wczoraj po raz pierwszy przespało całą noc, tak bez budzenia naet po smoczek, obudził się o5,40 i czekał aż mama łaskawie wstanie , przewinie i da jeśc.W ogóle to teraz rano jak się budzi to nie wymusza płaczem żebym wstała tylko gaworzy tak nawet przez godzinę. U mnie pogoda taka jakaś niesczególna, taka mgła a chciałam pojechać do mamy na ogródek posiedzieć jakiegoś grila machnąc. Zmieniliśmy samochód i mój mąż teraz większoś dnia spędza w garażu , taki jest zafascynowany!!!!!!!!!Grożę mu że tam pójdzie spać.

Heja dziewczyny Madalena widzę że Maciuś jest tylko dzień młodszy od mojego kapiego.I widzę że też mu z oczu łobuzersko patrzy tak jak mojemu .!!!!a to gumisie!!!!!!!!!! Rudi patunia jest cudna W głowie się nie mieści że była taka malutka. Mój smok je coraz więcej.Jak ma kaszkę albo kleik w mleku to potrafi zjeść 200ml!!!!!!!!A jeszczenie dawno byłam u pani doktor bo miał problemy ze zjedzeniem 100. Wiecie chyba jest tak od tego czasu jak daję mu soczki jabłkowe, chyba dobrze wpływają na trawienie.A samego mleczka nie chce tyle .Któraś właśnie tak samo tutaj pisała Aga? czy Bydzia?

A my dziś po pierwszej marcheweczce, od dwóch tydodni domieszałam kaszką, potem dałam soczek jabłkowy a dziś marchewką .Narazie na nic nie mówi beeee

Zdecydowanie ta mniejsza kołderka.Mój bobas i tak się pod nią topi

A ja? a ja? nie dostałam zdjęć buuuuuuuuuuuu

Heja dziewczyny Słońce jest cudne ,miłych kąpieli słonecznych.Właśnie muszę kupić małemu jakiś krem bo do tej pory smarowałam go tylko bambino a on ma filtr nr 4 kika ja też smaruję małemu nóżki dermobazą, i muszę powiedzieć że chyba jest skuteczna Aga podziwiam cię z tym gankiem , ja nie mogę się za nic w domu zabrać Kerbi, wiem że w ciązy nie można jeśc serów pleśniowych, nie wiem jak w czasie karmienia, może po trochę można próbować. Ametyst daj cynk co ci pediatra powie na temat tego mleka następnego

Wróciłam Kerbi mniammmmmmmmmm Oczywiście żartuję sobie z tymi bocianami Ja teraz to będę gotować ale coś na jutro żeby znowu mieć luzy

ja też spadam na spacerek, obiad jest od wczoraj tylko do odgrzania a więc hulaj dusza.........

http://babyonline.pl/kalendarz_rozwoju_dziecka.html

o widzisz wiesz co głupia jesteś amen

Mój bubul ma załadowany nosek, a przy każdej próbie zakropienia solą fizjologiczną i wyssania gruszką płacze jakby go ze skóry obdzierali.Myślicie że mogę z nim iść na spacer jak ma taki katar?

W domu ubieram body zkrótkim rękawem i bawełniany pajacyk a nadwór na to skarpetki, kaftanik spodenki dresowe , bluza zkapturem i czapeczka takajuż cieńsza