Igam

FLOW mnie nie bij ----ja się zameldowałam. Pa ! śpiochy

Wasza dyżurna oczywiście jest. GLAMUR tu parę osób mogłoby w tym dokumencie wystąpić i powiedziec jak samotność zmieniła ich życie.:) :) :) Wcale nie na gorsze. Popatrz na Flow nareszcie ma czas na kieliszek wina ;)) Ferajna nam sie powiększa. Dla wszystkich :)) Jutro fryzjer ;0 No to wszystkim miłych snów

Idę lulać. Do jutra Pa pa

ja z Tobą

No to chyba czas nam wszystkim zmykać do łóżka

Flow zdaje sie, że reszta śpi, a my niedługo bedziemy z workami pod oczami przez te nocne dyżury

A w ogóle zauważyłyście ,że w końcu nauczyłam się tych kwiatków? łapki nie umiem

Czy znowu tylko my z Flow mamy tu dyżur?

W poniedziałek mam wizytę u fryzjera. Zamierzam zmienic kolor na jesienny .Wiecie czekolada, rudości i blondy

No to się melduję. Diarra no kochana rok mi dodałaś, ale co tam.... Glamur ja też sama wychowuję 2 chłopców i raz mam dołek raz górkę. Nie miej do siebie pretensji o tego faceta. Czasami tak bardzo brakuje kogoś , że traci się na chwilę rozsądek. Będzie dobrze. A dzieci są najważniejsze. Wiem dokładnie jak to jest gdy się nic nie chce, tylko zwinąć na kanapie by nikt od Ciebie nic nie chciał. Ale dobrze , że korzystasz z pomocy. Dasz radę. I tak jak w reklamie z szarej Glamur zrobi się znowu kolorowa , uśmiechnięta kobieta. Trzymaj z nami. Mamy gorsze i lepsze dni. Mnie też tu dziewczyny ciągną za uszy gdy wpadam w dołki. :) Flow fajnie że jesteś. Tym piwem mi narobiłaś smaku więc kupiłam i z mamcią sobie wypiłyśmy. Jeden synek wrócił a drugi został na noc u kolegi. Co za czasy. Przez ten weekend ciągle suma w domu mi sie nie zgadza to śpi u nas kolega to z kolei moi emigrują ;)

Mój starszy wrócił z miasta i jadą teraz z kolegą do niego. Chyba mi dorośleje syn. Piesek zrezygnowany spi w kącie, mama przed telewizorem , mlody dalej przy kompie. Jakiś senny dzień. Dobrze,że zaraz wpadnie koleżanka to też będzie gadania trochę.

Ja też jestem szczęśliwa, że chociaż Wy tu jesteście. Myślę ,że po prostu wpadłam w okres kiedy stres dopiero zaczyna ze mnie wyłazić, bo przedtem trzeba było walczyć , o dzieci o swoje, rozwód itd. Ale ja tak samo jak Wy podnoszę się szybciutko i do przodu. Tylko ranki mam straszne. Po południu świat wygląda lepiej

Powody nerwicy - to się zaczęło parę lat temu . A nasiliło się gdy mąż odszedł i przez 1,5 roku znęcał się psychicznie. A poza tym wiesz jak to jest samemu walczyć o wszystko gdy nawet nie ma komu się wygadać, do kogo przytulić

Mirinda dzięki za zrozumienie. Ja tu jestem tylko musiałam wyskoczyć zrobić sos do spaghetii, bo wg. Tomika babcia robi niedobry.

Sorry, że dopiero teraż , ale miałam dzień leniucha i wstyd się przyznać wstałam po 13.00 Jest mama więc nic nie muszę robić. Do mojego synka przyjechał kolega ( ten z internetu u którego byliśmy razem) i poszli oglądać Wrocław. Drugi siedzi przed komp. O Wrocław mnie nie pytajcie, bo ja tu mieszkam 3 lata i niewiele wiem.Ale kocham to miasto od dziecka i zawsze marzyłam by tu zamieszkać. Udało się - tylko poszło trochę inaczej niż marzyłam, bo mąż założył nową rodzinę, ale przynajmniej nie siedzę na jakiś zadupiu w centralnej Polsce A co do pracy to chyba jednak zmienię. Ona tak mnie stresuje, że mam nerwicę lękową.Rano nie mogę się zwlec z łóżka, drętwieją mi ręce itd. Czy warto rzeczywiście tracić zdrowie dla kasy i samochodu służbowego? A co do zakochania to wiecie jak pisze Flow faceci jak telefon...

Czy w wolne dni szalejemy przy kompie?

Melduję się. I jakoś znowu my Flow :) :) :)

Ale wszyscy z nosami w telewizorze

jeszcze ja tu wpadam

Z Agrypiną widziałyśmy się dziś na podwórku. Rzeczywiście to moja najmilsza sąsiadka. Jest kochana - czasami mi pomaga w domu, albo podrzuci sałatkę. No i czasem udaje nam sie pogadać.

Termin przyj ęcia mam na 28.11. Mama w tym czasie przyjedzie, będzie z chłopcami. Wczoraj byłam na zebraniu w szkole. Okazało się , że w klasie 25 osób zagrożonych z matmy. Wnioskowaliśmy do Dyrekcji o przyjrzenie się tej sprawie, bo większość dzieci mówiła w domu,że pani nie tłumaczy, każe przepisywać przykłady z książki. A wiecie nie mogę dopuścić by mój syn znowu miał poprawkę z matmy, bo nie przeżyje kolejnej porażki

o Musiku wyprzedziłaś mnie

ho ho to ja tu dziś pierwsza. Nie chce mi się jechać do pracy. Dziś ustaliłam termin przyjęcia do szpitala. Muszę zrobic badania , bo mam problem z nadciśnieniem. I dalej mi spada odporność. Nerwica zaawansowana. Ach laseczki trzymacie mnie przy życiu

Wy to w tym Sosnowcu macie urodzaj na tych Wampirów. Flow- dziękuję Pozdrowionka i zmykam spać. Przytulam się do poduchy pies do mnie i już ciepło, a na dworze mgła nic nie widać

aha i to nie mój synek tylko kolega panny młodej