Anouk
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Anouk
-
Groszek kurowanie się samemu kosztem innych także boli. Tez tak kiedyś zrobiłam, do tej pory nie najlepiej mi z tym:O:O:O Ale... z drugiej strony może dzięki temu jestem w miejscu, w którym jestem?
-
groszku, ty kobieto wyzwolona;) tiru riru:D:D:D:D:D:D::D:D:D:D:D:D:D
-
Groszek, ja pozmieniałam właśnie tę myśl.....
-
Babko, jak tam? uśmiechy i
-
howghh! Whimka, tulę mocno, bo wiem, co to znaczy zalanie. Kiedyś zalalaliśmy sami siebie (domek) i tak nam spływało do piwnicy. A awaria była na drugim piętrze. Groszek, wiesz....wczoraj myślałam o Tobie, zobaczyłam outdoor z żaglowcem i wiadomą imprezą i nawet zastanawialiśmy się, czy może by nie pojechać tam....ale ciutkę za daleko. Mojemu zdjęli szwy i teraz nie może zginać kolana, mam znów kalekę. Wczoraj, odebrałam mojego od chirurga, zawiozłam babci na dokarmienie, potem poszliśmy do mojego brata na grilla, ale na chwilę (nie ten przekrój wiekowy), a potem mój trafił do domu, a ja z moją przyjaciółką na rower, potem piwko...Fajnie było. Wiecie co jeszcze? Polepszyło sie mi na twarzy, je4stem więc cała w skowronkach. Na razie trochę, ale cieszę się jak dziecko. Poczytajcie: http://www.gazetawyborcza.pl/1,75248,4335856.html Głupota jest dokładnie jak napisał Einstein: bezkresna jak wszechświat.
-
Ukochany naszej Celi, nie truj jej:P:P:P:P
-
Znów poszedł, trzymaj się i nie becz:(
-
Babko, @...... Nie nerwujsia..... Naprawią..... :O:O:O:O
-
Celi, na ten, co to może być odwołany? Z powodu żałoby narodowej.
-
Celi, na ten koncert, co to może się nie odbyć?;) z powodu żałoby narodowej:(
-
Celi, na ten koncert, co to może się nie odbyć?;) z powodu żałoby narodowej:(
-
Celi, na ten koncert, co to może się nie odbyć?;) z powodu żałoby narodowej:(
-
Babko, patrząc na Garni, jej też MUSZĄ być ładne:P
-
Bako, ja też...choć nie pracowałam:P Zazwyczaj biegam do dwóch, trzech, jeśli coś się dzieje. I konsultuję to z bardzo zaufanymi lekarzami \"rodzinnymi\". Zresztą pisałam już Tobie o tym:)
-
Garni, moja szwagierka miała to w ciąży... i teraz też ma. Pod koniec sierpnia idzie na laparoskopie. Przed porodem ważyła 10 kilo mniej niż kiedy zachodziła w ciążę. A jej córka o miesiąc młodsza od Kubusia. Rodzice i mąż zajmą sie dzieckiem. U Ciebie będzie tak samo. Tym nie zawracaj sobie głowy:)
-
Babka Garni, zrób badania, zaszczep sie i w te pędy na stół operacyjny ułóż głowę i brzuszek;)
-
Garnierko, smacznego:) Ja na razie uczę sie żyć bez kawy:( bez czerwonego wina:( i unikać stresów:(
-
Potwierdzam Waszą teorię;) I nagłe wahnięcia ciśnienia i temperatury też rzutują na stan ich komórek nerwowych! celi, yenka, znów coś do Was pognało przez łącza:)
-
howgh! yenka, odpisałam.... U mnie:P na różowo:P ale to bardziej określenie koloru mojej twarzy:P:P:P Przewidywana poprawa za dwa tygodnie najwcześniej:( Ciekawe jak wytrzymam/przetrzymam tę Hiszpanię?:O Moi rodzice na wakacjach, mój brat robi prawko....a ja się smaruję:P i nadrabiam zaległości w produkcji makulatury;) Mój ciągle w domu, cieszy się, że prawie zgina kolano.....smęci czasem:( też pozdrawiam na różowo ;)
-
Ale to jest tak niedorzeczne, że IDIOTA to napisał, albo jakiś postPRL-owski partyjniak. Bo całość ma taką wymowę:(:(:(:( ABSURD!!!!!!!!!!
-
KA, jeśli to prawda, to brak już słów znów kompromitacja i będzie się działo.... Jaka ustawa? Czy \"jeszcze\" projekt?
-
hej yenka u mnie było podobnie w piątek, przyjechała policja, nawet dwa razy:P Jamochłony z naprzeciwka na tarasie urządzili imprezę, darli się, głośne śmiechy. Dwóch sąsiadów zwracało im uwagę, to ich jeszcze obrazili. Ktoś nie wytrzymał i policja przyjechała. Jamochłony chowały się i udawali, że ich nie ma, a potem jak wydywało im się, że już psiarnia pojechała, to stanęli na wjeeżdzie i im wygrażali, Policjancie w tym czasie wchodzili z drugiej strony. CYRK!!!!!!! Potem było trochę ciszy i bijatyka, rozwalili szybę i krzesło. Znowu gliny przyjechały, zabrali dwóch ze sobą, reszta pewnie sprawa w sądzie groszkim. CYRK na kółkach:D:D:D:D:D Myszorku, te śmiechy, głośne gadania są już podstawą do interwencji: zaburzanie ciszy nocnej i cos tam jeszcze, paragraf 50-ileś z KK.
-
Garnierko, jak Tobie naisałam w @....zobaczysz, będzie dobrze... Dbaj o siebie!
-
Garni, jest Twój , jest Twoja Mama...dacie radę
-
Garni, będzie dobrze.... odbyłam właśnie skypową telekonferencję z kuzynką i będzie dobrze:)