Anouk

Celi, no to się pośmiałam, szczególnie w punkcie bodajże 14 (zamykanie klapy)...dalej mam nadzieję. Ka, spokojnego weekendu, relaksu, ukojenia.

A teraz mam znów \"posiedzenie\" idę poczłonkować, pa;)

Pewnie ja;) Te wakacje będą chyba prokreacyjne i chyba jesień też:) Mój też chce, tylko boje się, jak będzie dzidzi jak pogodzę to z moim zalataniem;) Na szczęście moja mama wybiera się na emeryturę;) A dom, zobaczymy... mam duże mieszkanie rzut beretem od parku, blisko do rodziców i do ich domu z ogródkiem i blisko do swojego trawnika też;) więc jakoś mnie to demobilizuje. Chyba do tego muszę dojrzeć, do budowy domu.....

Nie mam 30, a mam to, na co wiele osób zarabiało latami. Mam krótki staż małżeński ze sporym dobytkiem, do końca roku spłaconą hipotekę.... I chce mi sie tego domku, bardzo, ale jeszcze bardziej urodzić dziecko, spokojnie sobie pożyć. Dom nie zając, nie ucieknie nam. Może teraz tak pisze bo finisz jest gorszy niż myślałam, gały mnie bolą, pewnie znów poleciała mi wada:O:O:O:O:O No i boli mnie tyłek od dzisiejszego siedzenia;) Ale będą wakacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

No właśnie nie chce mi się piłować, po ostatnim roku jestem okropnie zmęczona.... Chcę już mieć maleństwo, ale w tym zapieprzu, nie ma czasu na budowę, tym bardziej, że mam świadomość, jak to czasochłonna i kosztochłonna jest przyjemność:(:(:(

Jak ja mam dom wykańczać, jak chcę mieć dziecko:O:O:O:O

Ja jakoś po ostatnich remontach mam dość. I po kuchni Atlas u rodziców, którzy pojechali sobie na wakacje, a nas zostawili walczących z listwami i innymi pierdołami... Rok temu z małym hakiem wykańczaliśmy mieszkanie, jeszcze nie wszystko jest. Ostatni zakup to rolety do salonu;)

Kurczę, muszę powoli sie oswajać z myślą budowy domu:O:O:O:O

Ale chyba ciągle robocizna tańsza, co??????

W szoku jestem!!!!!! Choć ja za moja też śmiesznie mało zapłaciłam, śmiesznie mało, bo kupowaliśmy od skłóconej rodziny z problemem alkoholowym, każdy dostał okrągłą sumkę, którą pewnie przepił:O:O:O:O Dostali spadek po babci i chcieli sobie trochę poużywać;)

O, ja pitolę, też jadę kupować!!!!!!! Moja już warta 250 minimum za metr:D

Życzę powodzenia w urzędach, wyrozumiałych urzędników i żeby mieli dobre humory;) a mogę się zapytać, ile płaciłaś za metr działki??????;)

celi, pomieszałaś mocno babka story;)

Whim, ja znam ten maraton z drugiej strony;) i też mam dość:P:P więc rozumiem i współczuje;) Spokojnie, siądź sobie wygodnie i czytaj.....

bo tego na pamięć sie nie da;), to trzeba \"oczytać\" i zrozumieć;) hehehehehe:P

No i że podział na klasy jest dychotomiczny, a na warstwy gradacyjny, gdzie rolę czynników stratyfikacyjnych pełnią dobra takie jak: bogactwo, prestiż, władza, a także wykształcenie i zdrowie;)

U mnie burza... najprościej to tak, że klasa ma podłoże tylko ekonomiczne u Marksa, i ekonomiczne poza ekonomiczne (szanse i styl życia, partie) u Webera;)

Whim, a co Tobie trzeba? Widzisz ten przedmiot wcale nie jest taki prosty:O:O:O:O

Mam do rozwiązania test BHP, boki zrywam:P:P:P

Bo faceci narozrabiają, a potem my kobiety ze sobą walczymy:O:O:O:O:O A ten sie przygląda, co tu mu pasuje najlepiej:O:O:O:O:O babka, jak budowa?;)

Byłam, ale wcześniej:P:P:P:P:P wysiedziałam się w uroczej pozie tak, że bolą mnie kolana i półdupki...ale wszyscy zauważyli, że byłam i jeszcze ten przeciąg:P:P:P BUrza!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Zagrzmiało właśnie:P:P:P

Wróciłam, przed pierwszą, nawet nie tak źle:P:P:P:P:P Celi, Groszek, zdjęcia chatki już macie na kontach;) Jo, nie uczula Ciebie depilacja? Woskiem? Brrrrrr, jeszcze ból wytrzymam, ale tego swędzenia nie za bardzo:(:(:(

http://kobieta.gazeta.pl/kobieta/1,78525,3903359.html Odczekałam, będę kwadrans po;)

Lepiej późno niż wcale;) Dlatego spóźnię się, żeby wszyscy widzieli, ze przybyłam:P:P Strategicznie zdarza mi sie tak robić;)

Najgorsze w mojej pracy są te gromadne nasiadówy z mędrcami, \"mynrymi\" i innymi mądralami....długiem nudne...a mogłoby to trwać dużo, dużo krócej. Idę:O:O:O:O