Anouk
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Anouk
-
Cxeść yenka z rana, księciuniom trzeba nieustannie kłaść pewną wiedzę do głowy, czasem nawet wciskać i upychać
-
Hej, witam skrócone, pamiętam jeszcze tamtą modę;)
-
z tym to 6004, yenka:P:P:P:P:P
-
Garnierka, zagłosowałam i ja;)
-
Przełknęłam tę słodycz, yenka;) hihihihihih, dobrze mi tu:)
-
yenka, zainspirowałaś mnie ten przed chwilą był numer 6000!!!!!!!!!!!!!!!!!! Boscheeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee:D:D:D:D:D:D:D:D
-
yebnka, aż z Groszkową musiałysmy sprawdzić. Dziś coś szwankuje.
-
http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,4218778.html no proszę:D:D:D:D:D:D:D:D:D
-
Ale pospałam:D:D:D teraz rzucam się w wir zajęć. Groszek, jeśli trułby tym ggłowę szefowi szefów ten poukładaniec, to byłoby żenujące. Broń się za wczasu i rozpowiadaj o tym wszem i wobec, że POdpadłaś temu i temu i Ciebie postraszył, że ... Opowiadaj koleżankom w pracy, znajomym z innych działów, szefowi, nadszefowi... Ubiegniesz go.... ;)
-
ja też nie mam:(
-
Celi, szczerze: NIE:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D pisałam Wam już kiedyś...Groszek ma podobne upodobania. Ale do samolotu droga daleka i droga, wiec zaczynam od szybowców:)
-
myszorek, tulę Ciebie....
-
Dziewczyny, zapisałam sie na teoretyczne kurs szybowcowy:D we wrześniu:)
-
Po mamusi i tatusiu, oni też się zdziwili, że tak łatwo przyszło jej poznanie zasad gry i liczenie. Nawet przeżyła to, że dwa razy przegrała, mimo, ze się tak starałam:P:P:P:P:P:P Niunia jest boska, zawsze ją wielbiłam, jej brata tez bardzo, bardzo lubię...w ogóle to dość niesamowite, że chce się ze mną bawić, on chłopak z baba:P:P:P:P:P Dzis mały idzie z moim na rower:D:D:D:D:D:D A my z Niunia jesteśmy umówione na czesanie:)
-
Z chrześnica grałam, nie z własną szyją:P:P:P A moja chrześnica w sobotę wieczorem przyjechała, więc rozumiecie;) Idę na kawę
-
Witajcie, Net, zgodnie z moja filozofią: jest źle po to, żeby potem było dobrze. Raz wysoko, raz nisko jak śpiewała pewna piosenkarka z Lublina;) A jak jest dobrze, zawsze trzeba mieć świadomość, że fortuna kołem się toczy.... Net, będzie dobrze...przeklnij go do siódmego pokolenia zatem, jesli pomoże to Tobie:):):):):) Groszek, ja w sobotę nie miałam w netu domku, a potem to ja juz w pracy byłam, a wczoraj to byłam w pracy i u mojej chrześnicy, która jest śliczna, ma 4 latka i na mój widok rzuciła mi sie na szyję, z którą grałyśmy w \"Grzybobranie\". I ze zdziwieniem odkryłam, że liczy do 12 bez problemy, bo sama przesuwała pionki. Zdolniacha;) Jutro wyjeżdża mała na dwa tygodnie z rodzicami i dziś wieczorem pewnie też mnie nie będzie;)
-
Aaaaaaa, z tego zmęczenia pomyliłam osoby: Groszka z yenką. Obie wybaczcie... Groszek, ja już nie wiem, co mam myśleć. Dziwny gość...
-
Dotarłam, byłam w robocie, przeyłam burzę, grilla w czasie burzy. Padam... yenka, trzym się kochana, a czemu Cię telepie? Czasem sprawy w naszym życiu zataczają krąg. Mój mnie wkurzył, powód ten sam, co ostatnio... jest jakiś .... niekumaty :(:(:( dobrej nocy wszystkim!
-
Cześć, celi, aż tak go nie chwal......ostatnio jest sama słodycz, bo przez kilka dni wojowaliśmy o tego storczyka:P:P:P:P Jestem już zmęczona, a przede mną długi dzień pracujący. Dziewczyny, oni wszyscy mają osrane w głowach z wydawaniem na swoje frajdy, ja mam zamontowany już hak i kupiony bagażnik na rowery. Koszt? Jedyne 1300PLN......ile to ciuchów:O:O:O:O:O:O Ale ale lada dzień dostanę pieniądzę za fuchę i wtedy bez mrugnięcia okiem wydam wszystkiepieniążki na ubranka, butki i wszystko, co mi potrzebne:D:D on wolał hak:P:P:P:P Groszku, wczoraj byłam na badaniach, dlatego nie słyszałam, a smsa dopiero odczytałam dziś rano.Tulę czule i mocno Okazało się, że alergia zawaliła mi zatoki....bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
-
No dobra, to i owo już wiem..... jadę do Aeroklubu dowiedzieć o letnim kursie teoretycznym, o badaniach, o cenach itp. Oj, chyba będę miała drogie hobby. Mój mąż zamilkł, ale jedzie ze mną. Ha! :D:D:D;D;;D:D:D:D:D;D:D;D
-
A mój dziś cały w skowronkach chodzi i oznajmnia, że na trasie ze stałą prędkością 2,2 litrowy diesel pali niecałe 5 litrów na 100km. A na haku wieźliśmy rowery. I szybciej jak 120 nie powinno się jeździć. I oglądając skrzydlarzy, postanowiłam, robięlicencję szybowcową... jakiś czas temu zliberalizowno przepisy, można latać w soczewkach, ja mimo alergii i migren mam dobre wyniki i zaczynam się rozglądać za kursem szybowcowym. A co!!!!!!!!! Tak więc, whim podobnie jak TY, robię kolejne prawo jazdy:P:P:P:P:P
-
Celi, jechaliśmy przez Biesko i podobało nam sie, to takie wieksze Kłodzko... Celi, szkoda, bo też miałam nadzieję na spotkanie, szkoda , że wracały:O:O:O:O:O:O Nie mogliśmy zostać dłużej, mój ma dziś extra klienta, ja pracujący weekend. Wczoraj wyjechaliśmy o 5:30, a wróciliśmy chwilę po 18.... Pisałam Wam, że u mnie masakra i jestem zawalona robitą:(:(:(:( A też bym chciała na dłużej:O:O:O A Szczyrk jest tandentny, niestety. Choć górki śliczne...
-
Tak węc Celi od Szczyrku do \"za Gliwicami\" non stop lało!!!!!!!!!
-
Jetsem u siebie, ale burza była okropna. Potwierdzam!!!!!!!! Wróciliśmy w nocy z tej poslkiej mekki DH-owców i skrzydlarzy i jesteśmy totalnie rozczarowani. Czechy biją nas na głowę:( Burza była masakryczna, potem równie okropna na Śląsku i całą drogę miałam migrenę:( I całą noc też:( Wszyskie ściskam....