Anouk

Serduszko, on ma tak...dlatego ładuję go wieczrem. Na szczęście szybko się ładuje;) Celinka, u mnie w domu zawsze wakacje to wielkie święto: mama, tata, ja:P:P:P

Hej hej mam chwilę, wczoraj byłam w Katowicach....pociągiem, prędko obowiązki, potem obiad, część druga obowiązków, chwila towarzyskiego stratatata i znów do pociągu. Tak się umęczyłam, że zaspałam ddziś!!!!!! Jutro mam znów dzień na wariackich papierach, ale pocieszam się, że jestem na finiszu!!!!!! Miłego weekendu wszystkim.

W@itajcie, a ja jestem na Śląsku ..... nagła sprawa;) będę wieczorem, buzia dla wszystkich.

O, &^^&(*^*(&()*&&$%$%#^%$&^^&&(*, komplet wycieraczek do mojego auta kosztuje prawie 200PLN!!!!!!!! Oprócz ceny zapłaconej sprzedawcy, w auto już poszło 6000:(:(:(:(:(

Groszek, u Ciebie tez tak zimno jak u mnie??????

Ka, a mnie dobija to właśnie, że nie zmieniają. Pogadają, pogadają i dupa blada. Brak jest \"Balcerowicza\" w obszarze zdrowia publicznego.

Ka, ja też, przede wszystkim za cwaniactwo i zwykłą pazerność. jak program już ruszył, to znaczy, że maja grant:P:P:P:P:P a i sobie doktoraty porobią, habilitacje napiszą, artykulików natrzaskają, konferencję zaliczą, a i książkę profesorską też ktoś zrobi. Pacjent jest bidul, sama nie dawno byłam odsyłana od lekarza do lekarza z migrenami. Ale, ze uparta jestem i nie popuszczam, to trafiłam do przychodni bardzo specjalistycznej przy AM. też ktoś na mnie zdobywa dorobek:p

Whim, nauczył się tego ZZ na studiach prawniczych:P:P:P Pisałam już o ocenie jego kompetencji:P hihihihihihi:P:P:P:P

Po prostu uważam, że każda wizyta powinna być u lekarza płatna: 5 złotych, 10. To jedna z opcji. Powinny być prywatne ubezpieczenia zdrowotne, ale takie z prawdziwego zdarzenia, a nie półśrodki prawne. Mam koleżankę w ciąży, grzmi sie tyle nad niską dzietnością i opieką nad kobietami w ciąży, a ona na diagnostykę ciąży wydała już ponad 1500 złotych w publicznej służbie zdrowia! Do licha, chyba w końcu możemy wycenić, ile jakie badanie kosztuje, ile jakie leczenie kosztuje. I ustalmy co mamy w powszechnym ubezpieczeniu, a za co trzeba płacić. I zawsze, jak jestem w szpitalu zastanawiam się, czemu wyżywienie jest bezpłatne? Tego to pojąć nie mogę. W domu przecież też sie je i płaci za wyżywienie samemu. Uszczelnić trzeba procedury, określić, jakie przypadki maja pierwszeństwo, jakie ubezpieczenie. i tak dalej. Jest teraz masa głupot w szpitalach, w ministerstwie, NFZ. Wówczas problem z wywalaniem z kolejki możliwe, że rozwiąże się sam.

Jeśli sąd będzie miał bezstronnie orzekać, to po ostatnich wieściach z CBA można domniemywać, iż usilnie dopasowywano dowody do tezy i.....amba!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

A mi jest żal. Po ludzku. Ale ja zawsze tak mam, że ludziom współczuję ich problemów:O:O:O:O:O:O:O Tak samo jak Jakubowskiej. Jej głupoty i teraz gigantycznych problemów, a przede wszystkim problemu, co dalej z dzieckiem....

Ka, jeśli ma to być czasowo, to rozumiem... Taka ma być kara, ale chyba nie dożywotnio. A jak się sprawa skończy? jeśli CBA dalej z takim inkwizycyjnym zapałem dowodziła będzie jego winę, sąd go uniewinni. A wtedy pewnie wyjedzie gdzieś hen hen i będzie operował za gruba kasę. I to będzie porażka.

Są tacy:) Na szczęście. Nie tak dawno moja mama miała ropienia na wiązadłach, nie mogła mówić, jeść, pić, miała skierowanie i kupowała szlafroczek do szpitala...na za dwa tygodnie. I tak termin podobno ekspresowy. Będą na zakupach spotkaliśmy z tatą pewnego laryngologa ze Szpitala Wojskowego, który wcześniej leczył mnie i mojego brata. Powiedzieliśmy, co jest grane. Odwiózł dziecko do domu i po godzinie był u nas, zbadał moja mamę, zapakował do auta, zawiózł do swojego szpitala, wieczorem zoperował. Bo jej ropień rozrósł sie jeszcze bardziej. Zrobił awanturę w poradni laryngologicznej, gdzie trafiła mama od lekarza POZ. Podziękowaliśmy kwiatkami. Są rożni ludzi i rożni lekarze. Moim zdaniem jeszcze jest problem w samym kształceniu lekarzy. Am uczą wiedzy o wnętrznościach człowieka, a bardzo niewiele o człowieku jako jednostce. I to sie odbija czkawką na pacjentach.

Black Report w GB pokazał jednoznacznie, iż zdrowie i pieniądze się korelują. Bogatszy dłużej żyje, jest zdrowszy, nawet z ciężkiej choroby łatwiej mu wyjść.

I jeszcze ta zawiść, pamiętliwość... Mam w rodzinie lekarzy, nawet z tytułem i widzę, wiem, jak to działa. Każdy utopiłby każdego w łyżce wody, ale jako środowisko jest milcząco solidarne. Ci młodsi, którym to nie pasowało, szczęśliwie wybudowali po 2 latach pobytu dom w Szwecji.

Ka... Też słyszałam o jego okropnym stosunku do współpracowników...wielu ludzi jest dobrych zawodowo, ale są świniami w relacjach międzyludzkich. Tak już niestety bywa. Ale znacznie bardziej wolę, żeby operował niż siedział za kratami. Zawsze ktoś dzięki niemu odzyska zdrowie. Uważam natomiast,ze najbardziej rozpastwione środowisko pod względem przyjmowania podarków w tym kraju to lekarze i pielęgniarki, przyjmowania kasy. Chyba jeszcze bardziej niż urzędnicy. Bo nawet do lekarza rodzinnego starsza pani wędruje z bombonierka, żeby sie odwdzięczyć za skierowanie do specjalisty, trafna diagnozę itp. Ka, ale to jak działa środowisko jest tylko pochodną patologicznego systemu. Bezpłatne leczenie, wolne żarty. A gdzie koszyk świadczeń bezpłatnych? RUM? Dlaczego są limity? To jest chore, to trzeba zmieniać! Jeżeli będzie bardziej przejrzyste ustawianie się w kolejkach, wówczas i problem wpisywania za kasę się zmniejszy. U nas jest tylko wdzięczność wyrażana tysiącem rzeczy.... i pacjenci sami chętni ją wyrażają. Dobra, koniec smęcenia;)

yenka, @

Whim, smutne jest to, że robi z siebie pajaca, a gawiedź go wielbi. Ma dość niesamowite poparcie społeczne, zaufanie...kompletnie nie rozumiem, jak można być ślepym? Kiedy zostawał ministrem myslałam, że jest mądrzejszy...moje przyjaciólki-sędzie mówiły mi : zgłupiałac, to palant, któremu sie wydaje, że wie wszystko, a jest miernym prawnikiem. I miały rację. Nie sądziłam, że zacytuję Millera w ocenie jego kompetencji:P:P:P:P:P A referendum to ja nie pamietam:P natomiast wiem, jakie są szwajcarskie banki. Oczywiście minister też wie....przyniosą mu na tacy srebrnej wyciągi kont wszelkiej maści polskichj polityków i biznesmenów. Baju, baju, baj:P

Nie whimka, nie dostałam, przeczytałam tylko post..... Ale może i tak warto zastanowić się nad nowym kontem?????

A może.... A może po czymś takim CBA swoich funkcjonariuszy zgodnie z tą logiką i nomenklaturą nazewnictwa powinno nazywać kretynami? :P:P:P:P:P Też mną to zatelepało, chociaż sopodziewałam się tego mengele po tym, jak sąd apelacyjny, zwalniając lekarza, mówił o barbarzyńskim kryptonimie. Mówi to też także o sposobie działania CBA, oni z góry założyli sobie tezę, a potem tylko zbierano haki... I tak szczerze Ziobro, który grał w tej sprawie pierwsze skrzypce, powinien zostać odwołany ze stanowiska. A u nas ten buc i pajac paraduje w aurze ostatniego sprawiedliwego.... CHORE!!!!! A jakie rzeczy poopowiadał po [powrocie ze Szwajacarii?????:P:P:P:P:PP:P:P:PP Celowo kłamał, czy naiwnie wierzył, że Szwajcarzy dadzą mi spis wykaz kont i przelewów? W tej sytuacji nie wiadomo co lepsze, a co gorsze? Mieć ministra - kłamcę? Czy ministra totalnie nieprzystosowanego do realiów?

witajta, whim, mamy podobne odczucia. Prawdziwi kretyni. yenka, od dzis ta osoba będzie przeze mnie nazywana TĄ Oszołomką, brak słów, poziom niemal równy \'geniuszoim\' z CBA

Garnierka, ja nigdy nie miałam ZNP:P:P:P:P a wiertarę umiałam kiedys obsługiwać, ale zapomniałam i nie zamierzam sobie przypominać:P Ja cierpliwie marudzę w takiej sytuacji.... buzia, idę na rower:P

skojarzeniowym ;) idę się pochlastać;)

No, pewnie to drugie....:O:O:O:O ale dałam ciała, ale dla mnie ZNP jest skrótem jedno zkojarzeniowym;)

Babko, a jak masz się dziś?????:P