Anouk

ładna!

No cóż rasowy showbiznes dotarł i nad Odrę i Wisłę;)

Aaaaaaaaaaaaaaaaa;) to dla tego nie wiadomo mi było nic o niej;) dzięki serduszko:)

Oświećcie mnie, kto to jest Herbuś, dziś u kosmetyczki dwie panie namiętnie rozprawiały o jej życiu....to jakaś nowa telewizyjna sezonowa \"dżaga\"???????

Celinko, ja się cieszę, bo wiem, że Ty się cieszysz bardzo:) Poskacz sobie:)

Yenka, ciesz się:) ale w pełni raduj po uprawomocnieniu wyroku;)

celi, @ z moim bananem;)

Ja też zmykam. Starczy jak na pierwszy dzień pracy po chorobie;)

Ja chyba funkcjonuję nieco w inny sposób...daje mi to jakiś spokój. Zresztą ciężko siebie w tym zakresie tak precyzyjnie zdiagnozować.

Groszek, pewność pewnością, a satysfakcja satysfakcją:P

Jeszcze będziesz miała tę satysfakcję:D:D:D:D:D:D:D:D

Groszek, przyjdzie taki dzień, że będziesz czuła sie jak dziewczyna z reklamy Mastercard. Na dodatek z nowa miłością u boku. To dopiero miła chwilka dla próżności;)

Ja wolę morze, wodę, mój mąż góry, więc musimy daleko jeździć, żeby sie cieszyć jednym i drugim. W zeszłym roku dał namówić sie na Mazury...swoją drogą tak blisko wody mieszkał, a ona go w ogóle nie pociąga:(:(:(:(:( Ja tam uwielbiam pływać, nurkować, żeglować i na W/S śmigać (to akurat umiem najsłabiej). Narty wodne też przerabiałam:P Typ foczki jestem:P

Ninke, masz wiadomość. celi, Ty byś w tamtych okolicznościach przyrody również skoczyła.Tam jest tak pięknie, ze wisząc głową do dołu też jest bosko:)

celi, to wyznam Tobie, że na bungie też skakałam. Z mostu pod Szybenikiem. :)

celi, w kwestii oliwek, u nas w słoikach są takie sobie, żaden zachwyt, ale na szczęście są miejsca, gdzie można kupić importowane, pyszne, duże, takie czarne, aż granatowe:) U nas w EPI, niezłe są w Piotrze i Pawle. I w takim małym orientalnym sklepiku koło mojej pracy nr 2.

yenka, są lepsze...jest taka restauracja w Wawie koło Biblioteki Narodowej, obok jest sklepik, a tam najlepsze oliwki, jakie można kupić w naszym kraju:):):) jeśli tylko będziesz w stolicy, kup koniecznie:) Wolisz czarne czy zielone???????

i \"rzeczpospolitą\":( onet też u mnie nie chodzi:( kiedyś ta gazeta bardziej mi leżała, teraz pełno tak klakierstwa.... a najśmieszniejszy jest \"Dziennik\"...dla mnie to taka gazeta lekko niepoważnych, zagubionych ludzi dla podobnego targetu;) bez urazy;)

Groszek!!!!! Farta maja...., sama wiesz, jacy....ty taka nie jesteś:)

groszek, może być i felerna, ale pod tą kategorie moim zdaniem kto inny podpada:)

fantazyjna? finezyjna?

Pierwsza na forum gratuluję takiego obrotu sprawy:)

yenka, niestety u mnie podobnie....tylko ja mam zaległość maili, specyfika pracy....starałam się odpisywać, ale nie wszystko można było z domu \"załatwić\", doskonale rozumiem zatem;) Groszek, będzie morze, będzie plaża, rybka i opalanko:) i będzie też i On pod ręka. Nie jest źle, a będzie tylko lepiej:) ninke, masz @ jo, smacznej rybki.

Wróciłam:) Yenka, a co się stało????? Mam na myśli księciunia, nie pracę.... po powrocie z urlopu lub z L-4 zawsze jest młyn:) U nas przepiekny dzień i przecudna ciepła noc była:)

Nie śpię, dziś wróciłam do pracy..... zaraz zmykam do pracy;)