Anouk

Celi, współczuję bólu głowy....mnie ostattnio napier..... przez 3 dni:O:O:O:O:O:O A podejrzewasz migrene czy zatoki??????? Emm, posłałam mu maila z linkiem do wisorka i jakoś sprawa z motorem sie rypła......;)

Jemu marzy sie enduro;) Ale te są \"śmiszne\"...takie dziwolagi. A jak już sprzeda rower, to ja bym chciała wisiorek z platyny z odpowiednio sporym diamentem, może nawet na 1 karat nam starczy:P

Kurka, ja to potrafie byc zmienna jak pogoda. Chwilę temu zadzwonił mój mąż z nowym pomysłem, przypominam, że zmieniamy auto, a moze sprzedałbym rower i kupił motor!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1 ZABIĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Albo wyśmiać!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D:D:D:D:D:D:D:D Na razie druga opcja!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Groszek, tulę....... czulę;)

I jakos tak się składa, że wszystkie te osoby bardzo, bardzo chwala późne macierzyństwo. Tacierzyństwo również....

Whim, przyjaciółki mojej mamy zostawały mamami po raz drugi czy trzeci grubo po 40. Moja mama rodząc drugie zblizała się do 40. UI wszystkie te dzieci są śliczne i zdrowe. ;););)

trzy 3 3 3 3 3 3 3 3 3 3 3 :P

Emma, to kawa tak działa na mnie, a dokładnie rzy wypite miedzy 8:00 a 10:30:P Kręciołek totalny.......

JUż dołączyłaś do szczęśliwców, którzy widzieli Kubusia, ka?????? ;) Chyba powoli dostaję głupawki, zmiana warty celi......ale niestety jej to teraz same \"pały\" chodzą po głowie;) Mam nadzieję, że J. wytłumaczy tym przygłupkom wszystko...i zawsze jest BSW czyli Biuro Spraw Wewnetrznych - czarny sen szarego funhkcjonariusza, szczególnie tych, którzy naruszyli prawo i procedury.

Rozjechało mi sie;O:O:O:O:O Dziewczyny, czasem jest mniej ciekawie, ale potem to mija i jest......bardzo cacy, albo cacy..... ninke, takie chwile miną...

Czuję, że po trzech kawach wracaja mi siły zyciowe i mój zwykły nastrój...

yenka[ podobno kwiaty poprawiaja nasttrój kobietom;) komu jeszcze bukiecik????;)

ninke..... mój też aniołem nie jest, co najwyzeju bywa upadłym:P

Serduszko, jak słusznie zauważyłaś, to moje zdanie:P

Witajcie, Garnierka:D:D:D:D witaj najbardziej, Kubuś jest cudowny, choc raczej powinnam napisać: super urocze chłopisko, bo ....chłopak wielki:) Ja dziś, po weekendzie(dla mnie tylko z nazwy) owładnietym trzydniówką-migreną i ^%^&*^*&*%^^$%^pracujacym, dla odmiany niedospana. Ta przecudna pogoda ma na moje samopoczucie proste przełożenie:O:O:O:O:O:O Groszku, zadzwonię potem....bo bardzo się zmartwiłam. Celi, pały to pały...jakbyś nie wiedziała, kto idzie do policji. Selekcja negatywne, z kilkoma wyjątkami. Yenka, jesteś ze wszech miar dzielna emmi, czasem tak mam, że gryzę...poza tym mój mąż zachowywał się...dość specyficznie, co mnie jeszcze bardziej wkurzało.I jak zawsze chodziło o pierdoły. A ja bym nie chciała, aby osoba, z która jestem lub byłam w zwiazku pisała do mnie za pośrednictwem forum..... Cos optymistycznego: w weekend byli u moich rodziców ich przyjaciele, 30 lat po ślubie, dwie dorosłe córki juz poza domem, On zawsze wpatrzony w nią, Ona zakochana przed ślubem w innym, wyszła za niego, bo ja kochał. Kilka lat temu twierdziła nawet, że go nie kocha, ale on jest dla niej taki dobry. W ten weeknd na pogawędkach dziewczyn w kuchni powiedziała, że nie była jeszcze nigdy taka szczęśliwa, że jej mąż jest najcudowniejszym człowiekiem, że go kocha nawet mocniej niz kiedyś. I że nigdy im razem nie było tak dobrze. A On - dalej wpatrzony w nia jak w obrazek, a co żona powie, on zrealizuje ze spokojem i uśmiechem. PIĘKNE!!!!!! PO 30 latach odkryć, że można kochać mocniej niż gdy decydowało sie na wspólne życie:D:D:D:D:D:D

U mnie pogoda pod psem, łeb mnie*&*&^&*%^%&*&*(^&$%&^%&(*7 i jweszcze muszę pracować aktywnie....po protsu %^$%^%&^%&^*()&*(^&^%%^$$%#%$#%^%&*^&*^ .

Rozmawiałam Z Agą, pozdrawia wszystkich, kazała napisać, może jutro już z nami będzie. Opieka i atmosfera w szpitalu średnia...ale Kubuś I łukasz wszystkie niedostatki rekompensują...

Mnie znów głowa pęka....chyba pójdę na spacer.

Jeszcze nie, w szpitalu, gdzie nieco marnie się nią opiekują. :O:O:O:O

Kobiety Rubensa, barokowe, okrągłe, pisała o nich szymborska.... Remrandt był znacznie większym purytaninem;)

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,3990852.html jak to poseł Piłka ujął...jak w Ameryce Południowej..... proponuję ich tam zesłać, niech szukają spisków, wrogów.....mentalność w sam raz:D:D:D|:D:D:D:D:D

Ja już w domu:) cześć aga, odp. już jest!

celi, mam dużo pracy...i rzucam tylko czasem okiem, bez puszczania go....

Szerze, to ja też...albo jak zobaczy ją radosną z innym:P

Głupi to niewątpliwie jest tu kto inny.... Przynajmniej teraz tej kobiecie jest łatwiej....