Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Anouk

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Anouk

  1. Anouk

    TERAZ MY!!!

    Wiem, wiem, mówił, że jakaś Kasia przysłała wiadomość na GG, która mnie obudziła:P Mam grypę żołądkową, chyyyba:(:(:( Marnie się czuję:O:O:O:O
  2. Anouk

    TERAZ MY!!!

    Garniera, ja miałam na myśli raczej to, że policja odmawia ciężąrnej kobiecie i nie widzi w tym zagrożenia zdrowia dla matki i dziecka...nie to, że dosjaesz, tylko, że policja jak to często robi, nie ma w zwyczaju przyjmować takich spraw. Chodziło mi bardziej o to, żeby napisano, że domówili...musieliby się tłumaczyć. Nie podaliby pewnie Twojego imienia i nazwiska. Może jeszcze raz pójść na policję? Mój znajomy policjant powiedział, ze nawet wydzwanianie natrętne do kogoś w nocy może być powodem do wszczęcia dochodzenia i ustalenia nękacza. A jeśli są takie smsy tym bardziej, jeśli nie, napisz do prokuratury doniesienie....
  3. Anouk

    TERAZ MY!!!

    Łamiserce, mój ulubiony kwiat domowy to h o j a, napisany na forum wyglada tak: hoja :P:P:P:P:P
  4. Anouk

    TERAZ MY!!!

    Heartbreaker, odpiszę, jak pomyślę....sama rozumiesz;)
  5. Anouk

    TERAZ MY!!!

    yenka, postaram sie napisac ponownie, jak wczuję sie w klimat.... gdzieś w kosmoosie zapewne przebywa:(
  6. Anouk

    TERAZ MY!!!

    Groszku, kuria jest powolna...... wolno żarna mielą.....zobacz jak sie Kościół diecezjalny lustruje:P
  7. Anouk

    TERAZ MY!!!

    Nie już..... Rozmawiałam z nią i ma teraz dodatkowy problem na głowie:( Niektórych nieludzkich ludzi należałoby wysłaż w kosmos, bez aparatu tlenowego! Pewnie napisze Wam później... Groszek, mój też się zabierał i zabierał, aż w końcu stwierdził, że albo pipka albo rybka, napisał to COŚi i wysłał ex list z informacją. W sądzie się nie widywali...
  8. Anouk

    TERAZ MY!!!

    Serduszko, przeszłośc pojawia się na pewnym etapie, potem zostaje nieco oswojona....potem jest życie, w którym nie warto i nie ma czasu na rozpamietywanie... Ale z tego, co piszesz, warto...hmmm...no właśnie co???? Na pewno zachować spokój i obserwować i pamiętać o tym, że co ma byc, to będzie;) Serduszko, jesli chcesz, czekam na @....
  9. Anouk

    TERAZ MY!!!

    Ja ufam, bo kocham, bo chcę... bo mnie nie okłamał...nawet w tym, co mówił o przeszłości. Nie wiem, czy to zawsze było zdrowe dla mojej psychiki, ale znam prawdę, przynajmniej taką, jaką on widzi. A prawda jego pokrywa się z prawdą innych ludzi... yenka;) wiesz, o czym mówię.... Dobrze nam razem! A będzie pewnie jeszcze lepiej, gdy pojawi sie dziecko. Wiem, że połączy nas jeszcze mocniej. I chcę tego. On też, i to jeszcze przed meblami, cholewcia;)
  10. Anouk

    TERAZ MY!!!

    U nas z kolei nie ma w ogóle domów dziecka, są tylko rodzinne...a pamietam pedagogów z tych placówek prostestujących przeciwko ich zamknieciu:/ Miasto postawiło na rodzinne...ściąga nawet :rodziców: z innych miast...byleby tylko było kameralnie.
  11. Anouk

    TERAZ MY!!!

    No wczoraj odpisałam......yenka.
  12. Anouk

    TERAZ MY!!!

    http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,3922291.html Dziś stałam w korku jedyne 45 min.....a do pracy mam w miarę blisko:( Kocham to miasto, ale trochę zbyt wiele tu złudzeń i iluzji... :( Miasto musi coś zrobić, kurka wodna, z komunikacją, szczególnie rozwinąć sieć tramwajową....no i z przedszkolami i żłobkami (ostatnio ten watek mnie szczególnie nurtuje):P Tym bardziej, że koło mnie jest bardzo bardzo dobre prywatne, niestety dość drogie i kolejkę trzeba zaklepac już w ciąży:(
  13. Anouk

    TERAZ MY!!!

    Celi, i jeszcze mój bardzo wrażliwy znajomy-Slązak stierdził, że teraz ten jego Śląsk to totalna porażka, szarość, nicość, nic się nie dzieje. Zupełnie jak w artykule:(
  14. Anouk

    TERAZ MY!!!

    Hej hej emmo, nie jest do końca tak jak piszesz....jestem szczęśliwa, przeszłość mojego męża jest jego przeszłością, ale nie wynika to tylko z pewnych uwarunkowań kościelno-prawnych. Po prostu, gdy postanowiliśmy być razem, starałam się całą sobą zaakceptować to, co było w jego życiu. On zaś zkceptuje mnie taką, jak jestem. Kocha mnie z tym wszystkim, ja go również. Ja chcę ŻYĆ, planować, nie zaś bezustannie odnosić się do tego, co było dla mnie nie ma sensu. JUŻ. Po pierwsze dlatego, że się uporałam. Po drugie, że zycie załatwiło wiele z moich dawnych zmartwień....po prostu . Też myśłałam kiedys o tym, że będzie kiepsko, że obie będziemy mialy to samo nazwisko. Dlatego też zdecydowałam sie na podwójne, ona zaś wróciła do panieńskiego. Był rozwód, trochę się stresowałam, potem wytoczona została przez nią mojemu mężowi zupełnie kosmiczna sprawa o alimenty. Sąd metropolitarny i niezłe strachy z tym związane. Nie wiem , więc czy było lżej, łatwiej... Pewnie i było, ale głównie dlatego, że nie mieli dzieci. Ponadto mój mąż od początku naszego związku był zdecydowany i robił porządki. Miał przeszłość, tylko zę ja stoje na stanowisku, że każdy niebedący nastolatatkiemją ma, jest z przeszłością. Ja już mam to wszystko za sobą. I nie widzę sensu gmerać w przeszłości, dzielić włos na cztery. Zajmuja nas nasze sprawy, a nie sprawy tego, co było. Bo po prostu była była!!!!A nie jest:P I miewałam różne problemy zwiazane z istnieniem kiedys jego żony, ale one są juz daleko za mną. Po prostu idziemy do przodu razem z życiem.
  15. Anouk

    TERAZ MY!!!

    A ja właśnie między \"zmianami\" gości:P
  16. Anouk

    TERAZ MY!!!

    Umiesz, umiesz, Garnierka....myśmy obejrzeli:P ..., czemu nie zjadłaś??????????
  17. Anouk

    TERAZ MY!!!

    Celi, dobry wieczór... nie za bardzo wiem, co było. Nie oglądam;)
  18. Anouk

    TERAZ MY!!!

    ninke, poszukaj na stronie www archidiecezji czy diecezji. Przważnie są tam informacje oraz wzory podań. Jeśli nie ma, szukaj na stronie \"mojej\" diecezji:P
  19. Anouk

    TERAZ MY!!!

    Celinka, pocieszaj siebie dalej:P
  20. Anouk

    TERAZ MY!!!

    Celinka, to zostajesz w górkach????????
  21. Anouk

    TERAZ MY!!!

    Uważam, żę ślub jest przereklamowany....ja nie chciałam wychodzić za mąż, póki na mojej ścieżce nie pojawił się mój mąż, wtedy zmieniłam zdanie.... Moja mama zawsze mi wkładała do głowy, że jedynie ważne to, żeby byli ze sobą szczęśliwi, kochali i szanowali.
  22. Anouk

    TERAZ MY!!!

    Sorry za literówki:P
×