Anouk

A ja lubię:) i to do obu dni:) choć mi i Piotrkowi bliższy jest ten pierwszy, cywilny:) ten pierwszy był tysiąckrotnie bardziej dopracowany, wyczekany, magiczny.... Groszek, piękna, ale sądząc po koronce i po firmie zabulisz jak za zboże:P

Nie, no ona raczej szlechetna niz koszmarna.....

yenka, wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrróc, spódnica była z kaszmiru;)

A kiedy zobaczymy Twoje????;)wiesz jakie???????

Yenka, a to miałam czarną spódnicę z tafty i wyciągnięty z szafy, a zapomnany gorset, błękitny i srebrny szal:P gorset nie był slubny.... kocham błekit i zawsze chciałam, nie wyobrażałam sobie na siebnie białego ani ecru:P Bo nie cierpię.... Zawsze miała być błękitna, moja mama miała podobnie i wybrała łosos, a jej siostra groszkowy:):D:D:D:D Rodzinne:P ja własnie w niej brałam cywilny... a kościelny w białym garniturze z turkusowymi dodatkami w kościółku koło Czarnej Góry:P a pod tą stacją narciarską mieliśmy obiadek dla 7 osób pewnego listopadowego wieczora:P piękne czasy:D:D:D:D

Groszku, te satynowe czerwone są super:D

Błękit, błękit, a ile nałazil;am się za suknią. Wchodziłam i pytałam: czy są w ofercie suknie z błękitnej tafty????? :P Żebyście widziały miny:D:D:D:D:D:D Moja była z polskiej firmy Agnes... mierzyłam różową, a kolor widzxiałam na 15centymetrowym kawałku materiału:p Heh, co za czasy...buty miałam błękitne:P

NO:)

Groszek, ja mam 160:D:D:D:D a mój mąż 186cm, zresztą ja gustowałam tylko w takich powyżej 180cm:P Więc u nas różnica jest znaczna:D:D:D:D:D Mój tata jest wyższy od mojej mamy też o prawie 30cm, dobra kobieta to mała kobieta i taka, która mieście sie pod pachę:P A do czerwonej sukni super moim zdaniem wygladałtyby butki delikatne z brązowej skórki, ale takiej średnio brąż, z lekką nuta czekolady. Bo naturalna byłaby zbyt jasna:) Ka, kawka:)

Mam koleżankę moja immienniczke i wszyscy na nia mówia henia, łacznie z profesorami:P Groszku, czyżbyś wykrakała?

Spokój to ja mam w sobie i :P na twarzy:P

A jaka to Czesia była??????/ Ulotna??????? :) ja dość twardo stąpam po ziemi

Hej, groszek kiecki fajne, bardzo fajne...proponuję kolor bordo:) Baaaaardzo lubię;) Aana, rozczarowałam?????;) yenka, nie wysłałam????niemozliwe........

A w kwestii kosmetyków: olewam Vischy:P Lubię za to Laroche\'a i Biodermę ( i tych właśnie firm kremy głównie używam). Namiętnie używam Iwostinu:) jak więszkość moich koleżanek;) SVR też jest OK. Lubią pharmaceris:kremy dla wrażliwej skóry i maseczki. Lubię AA, ale teraz mniej używam. Ostatnio kupiła mleczko do demakijażu oczu Dermiki i mnie oczka pieką:( Aaaa, i zapomnialabym uwielbiam ogórkowy tonik Ziaji, za zapach, za wszystko:) Mam problemy, bo jestem alergikiem i muszę uważać, czasami uczula mnie sam zapach...więc ważne by wszystko było go pozbawione:P i żadnej nigdy więcej Nivei, na zapach mnie skręca:(

Ale się naoglądałam, emma, masz piękne włosy.... Zmykam wypisywać protokoły.

Ninke, podeślij fotki ze ślubu....w końcu!!!!!! Fantastyczna kanapa, ten kolor:P

aana, też miałam zwrot z Twojego maila

hej hej jak komuś nie wysłałam, to dlatego, że mi umknęło, albo nie miałam maila, leniowie przekopiowałam adresy od groszka, skutek był taki, że i ona nie miała:P Anouk, to francuskie imię, które bardzo lubię, piosenkarkę też, ale przede wszystki aktorkę Anouk Aimee (wiecie \"Kobieta i mężczyzna\") sukienkę roześlę potem;)

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,3899540.html :D:D:D

No, groszek, ta sama myśl mi przemknęła przez myśl....

To sem ja Pane Havranek! :P

Babko, a czemu mnie całujesz????;) Za to, że na przekór wszystkim tuptam po domu na bosaka????? :P

A ja łażę na bosaka po domu i jakoś kataru nie mam, babka????? :P

Whim, ściągi, gotowce itp.... :P ale swoją drogą, to widać, jak na dłoni, jak ktoś ściąga, kombinuje.... nie byłam kiedyś tego świadoma nawet:O Ka, kuruj się, chyba sama najlepiej wiesz, czym;)

http://paradowska.blog.polityka.pl/ Kocham Jankę