Anouk

Fajne, bardzo... Ja może dziś podeślę też kilka... Groszku, fajne to autko, ale ciągle ma rejestrację z okolic yenki, hęęę;)

Prawdziwa plaga komarów to była we Wro po powodzi w 1997. MASKARA......... JUżem doma.... :)

PORA doma:), do zobaczenia wieczorkiem:)

Ach, te winnice w Zielonej....;) Wiecie, rozumiecie, bo my dla innych to nienormalne jestesmy, jedna gada przez drugą, a w sensu tym żadnego:D:D:D:D Czyli wszystko według oplanu, miała być cisza;) Ale młyn....

no, Ka, bardzo ładny stamtąd światoogląd;)

Babka, tam dokąd my spływamy naszą tratwą;) Tam znajdziemy Groszka.... Czyli wielki sabat zostanie poprzedzony regionalnymi sabatami, dobrze zrozumiałam?????

Jak Sabat, to na Łysej Górze:D:D:D:D Ewentualnie Sobótka lub jakaś inna święta góra.

Ja teraz żadnych wycieczek nie planuję, na majowy weekend jedziemy na Bornholm, a w wakacje do Hiszpanii, nawet już mamy na wszystko bilety wykupione;) zresztą weekendy i tak zajęte:(

yenka, a może lepiej jechać samemu, rezewracja przez net i w drogę autem z księciuniem????? Ja nie przepadam za zorganizowana turystyką....

yenka, na myśl o kuchni i jej cenach robi mi się znów słabo..... :O:O:O:O:O rozumiem zatem

Yenka, odżałuj..... jest przepiękny:)

Byłam tam dwa lata temu......rąbli się, aż wióry leciały, a krew się lała.......:O:O:O:O

Ooooooooooooooooooooooo, ja tylko, jak byłam w ZSRR z rodzicami w \"dawnych czasach\" wjechałam do wojskowego miasta, którego nie było na mapachbez przepustki. Ale to już za Gorbaczowa było... Ty sie nie martw, odkąd jest Sankt Petrersburg, wyzerowali statystyki;)

A do Pragi bedę miała duuużo bliżej niż do kazimierza;) yenka, byłam tam na wiosnę... zmienił się od czasu, jak byłam tam prawie 10 lat temi i jak byłam tam jako pięciolatka (ileś tam lat temu);)

Yenka, a Tobie z tym Kazimierzem nie za wygodnie;) Ja się dostosuje, tylko auto najpierw muszę zmienić....

Sorka;)

łamaczka, a jak egzaminy w weekend??????;)

Ka, a jakby mnie zpchnęło do ruskich, gdybym sobie nie radziła z wiosłowaniem????? :D:D:D:D:D

Mi się takie cuda kojarzą z Świebodzinem:( i Nowogrodem Bobrz. :(

To dawaj na maila, bo mam szczególny senstyment do tamtych rejonów....nie tylko zeglarski;)

yenka, a co teraz zmieniasz??????

Oj, dobra , dobra, ale bedę musiała płynąć przez ruskie wody terytorialne.... :O:O:O

Wiesz, Ka, zbuy wiele doswiadczeń to nie mam w żegłudze morskiej... Ja mam doświadczenia szuwarowo-bagienne z Niesulic, gdzie zostawałam żeglarzem.... Babko, nie mówsz, że jesteś z miasta z palmiarną? Czy miasta dawnego Pana Premiera, który juz zdaje sie tego nie pamietać po tym, jak został warszawiakiem;)

Jasne:) czyli lubuskie??????

noooooo dobra, posune się na rufę tratwy. A tak w ogóle: czy tatwa ma rufę??????