Anouk

Groszek, niech Cię Johnny bierze... :) Majorka jest fajna, ale własnie o tej porze, gdy nie ma dzikich tłumów Niemców:P A wczesną wiosna polecam wszystkim Maderę:) Cudo!!!!!!!!! Moja koleżanka wróciła teraz z Nowej Zelandii i powiedziała, że dech zapiera, cudo na ziemi.

nooo celi, ja nie wiem....do dawnego szlaku habsburgów dorzuciłabym jeszcze Budapeszt, piekne i dostojne trzy miasta. Przy nich z naszą Warszawą powinnismy się wstydzić. Widziałam wszystkie, wszystkie są piekne i dostojne, ale dla mnie naj jest Praga.... Do trasy wycieczkowej dorzucam Kłodzko z wielka forteca i miniaturą Mostu Karola:)

Groszku, ja banalnie chciałabym na narty i żeby był snieg i zeby mi ktos kupił nowe narty:P

Ja się odwdzięczę Dolnym Śląskiem i Ślaskiem Opolskim... polecam nieduże miasta śląskie: ząbkowice, nysa, paczków, złotoryja, lwówek, bolesławiec, świdnica, jelenia góra i ich ryneczki....prawo niemieckie:) prawie każde (stare) jest urocze.

Ja tam lubie Trójmiasto i SKM:P

celi, a może do spółki z yenka napiszecie dla nas przewodnik po południowej i płd-wschodniej Polsce?????;)

Noooooooooooooooooo:) ale tu aktu skruchy nie było:(

Arka Gdynia kontra Lechia Gdańsk... nasz klub jest chyba w sojuszu z Lechią, ale mogę sie mylić:P Ka, cała Polska w cieniu Śląska!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

Ka, gdzieś tam z religii w podstawówce pamiętam, że wyznanie winy powinno byc szczere, podobnie jak chęć pokuty...każdy ma swoja Canossę... Widzisz, dla mnie mółby być, gdyby był fair i przyznał się SZCZERZE! Już tu pisałam, że amicja go oślepiła, a [przecież pycha jest grzechem. I to chyba nawet ciężkim, jeśli dobrze pamiętam ( z wczesnej podstawówki):P

Whim, kiedyś jadąc przez Łomże na Mazury (ostatnie wakcje) wszystkie \"normalne\" stacje radiowie straciły zasięg było tylko RM i jakaś diecezjalna rozgłośna. Grunt to pluralizm:P U mnie w pracy można słuchać tylko radia przez internet, taka interferencja fal organów państwowych:P sam szum fal:P ale bez morza brzegu:P :D ja ostatnio mam fażę ogladania przedwojennych zdjęć Breslau, wiecie, że mnie to odstresowuje;)

whim, i urokiem siedziby Radia Maryja:P Też jestem zdania, że często nie dostrzegamy urody miejsc, które codziennie widzimy.

Celi, nieprawda:P wrocławska jest najpiekniejsza:P Gdańska jest na drugim miejscu:P

Fani????:P

yenka, seplenisz:P hihihihihihih:D

Agatko;) siej, siej... z różnorodności zdań rodzi się dyskusja i mądrość.

Wiecie, co mi zawsze brzęczy w uszach pewien zwrot, ten jest w wersji katolickiej: Niech prawda Was wyzwoli. Mój tata zawsze mówił mi, że prawda nawet najgorsza jest dobrem. Kłamstwo zawsze złem, zawsze niszczy. O tym też wczoraj zapomniał prymas, miał mało czasu na homilię, więc \"wystrzelił\" (zawsze był \"pistolet\" albo \"karabin\") i powiedział \"szczerze, od serca\". I ta jego szczerość jest porażajaca...

Yenka, postawy ludzkie są dośc skomplikowane, wiem to z doświadczenia:(

Yenka, czytałaś moje doświadczenia w @????? :)

Analfabetyzm funkcjonalny sie szerzy, a w demokracji każdy ma głos:(

A ja uważam, że po chrześcijańsku trzeba wybaczać i patrzeć na człowieka z miłosierdziem, o ile wyzna swoje winy, przeprosi i zrobi to " po dogłębnej refleksji", która nie jest wymuszana na nim....no ale ja to ateistka jestem, a nie katoliczka:P

I jeszcze cos pozwolę sobie wtrącić: w tym wszystkim to chyba najgorzej zachował się Glemp, zamiast łagodzić nastroje, dolał oliwy do ognia....

yenka, my to chyba jedno:P

Agato, ja uważam, że nie powinien być biskupem Warszawy, nie dlatego, że współpracował i podpisał lojalkę, ale dlatego, że tak się zachowywał w ostatnich tygodniach. Nie powiedział całej prawdy, zaprzeczał, mącił, ukrył to, co niewygodne, nie miał odwagi wyznać swojej \"winy\" z tamtych czasów, a wyznanie prawdy zostało na nim wymuszone...taki człowiek nie powinień sprawować takiej godności. To jest mój tok myslenia. Napisałam już, że gdyby postapił nieco inaczej, przyznał, że podpisał lojalkę i prosił o wybaczenie, że gdyby okzał pokorę, byłby biskupem. Każdy się może mylić, każdy może zbłądzić, byleby tylko umieć się do tego przyznać przed światem i przed sobą. On nawet przed sobą nie umiał... Człowiek tak mało samosterowny nie powinien sterować życiem duchowym innych...

perełki toruńskie? hmmm...to chyba zbyt delikatne okreslenie:(

Dla mnie przerażajace jest to, że ludzie określający sie jako wierni krzyczą w kościele : Hańba, Nie i zostań z nami. To nie to miejsce....... I uważają, że tak trzeba...a gdzie ich miłość i szacunek Boga? I druga przykra sprawa: wychodzi na to, że arcybiskup okłamał papieża... Ja bym nie miała takiej odwagi:(