Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Anouk

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Anouk

  1. Jak mogę, to piszę...jak nie mogę, to nie piszę... Celi:)
  2. W domu to ja mam słonia w karafce:P A tu????? Dzisiaj dzieki temu mam luuuuuzik:P
  3. nooo, czego nie cierpisz...ale już wszystko jasne... czytałaś @?
  4. http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,3778198.html o żesz w mordę :(
  5. Anouk

    DRUGIE ZONY I MATKI,JAK SOBIE RADZICIE?

    Congatulations:) Mummy:) Zawsze to tak serce roście, jak rodzą się dziateczki:)
  6. Dzieci, tylko czasem im sie przypomina, że są albo powinni być dojrzali.... Mój miewa takie pomysły, ze ho ho ho:P
  7. NMo to sie przyznam, my mamy wspólne, z trochę większym akcentem na \"moje\" plany....ale nie zawsze...to wypływa z ogółu sytuacji:P ogół sytuacji...no to sie popisałam:P
  8. Garniera, no właśnie:P Niech on dojrzeje..... bo na razie jak dla mnie jest dalej mało dojrzały:( Też go tłumaczę rodzicami toksycznymi... ale jest ojcem, znów będzie, ma za sobą nieudane małżeństwo...trzeba wyciągać wnioski i zmieniać sprawy na lepsze. Z tego, że tamte małżeństwo nie wyszło, też można wiele się nauczyć...a mam wrażenie, że ona dalej jest przede wszystkim synkiem rodziców.... Wybacz, jeśli Ci się zrobiło przykro, ale sporo przegadałyśmy i smutno mi trochę, że dalej nie umie zadbać o swoja kobietę, dziecko...dalej daje sie manipulować, wciągać....
  9. Pomarańcza, widzę, dalej dowodzi, że nic nie rozumie...wpadła, przeczytała zdanko i je nadinterpretowuje. Przejrzyj topik, jesli łaska, chyba, że lubisz pisać o czymś, o czym do konca nie wiesz:P
  10. Garnierka:) dzisiaj mam bardziej wolne, bo skaner dalej niezainstalowany:P więc czytam.... ;)
  11. Garniera, ja Cię trzepnę, idż napij sie meliski:)
  12. pomarańczo, nie bądź śmieszna.... łapiesz za słówka, mimo, że wiesz, że o co innego chodzi:P
  13. ale przecież..... nie wtrącaj sie, jak nie wiesz, o czym mowa.....
  14. Garnierka, Wy przecież jesteście rodzina: prowadzicie wspólne gospodarstwo domowe, są więzi emocjonalne, dziecko w drodze. TO JEST RODZINA! I znam się trochę na tym:P Garnierka, jeden dzień dla dziecka jak najbardziej, nawet cały, czy tylko musi się to odbyć bez Ciebie u jego rodziców? Może lepiej niech go weźmie i jedzie do swoich dziadków, spacer, kino, wszystko....nawet wspólny czas w domu ex... Tu już nie jest moim zdaniem problem ex, spokojnie.....myslę, że za jakiś czas dziecko będzie mogło być z Wami.... tylko właśnie Twojego Lubego i jego relacji z rodzicami. Teraz mozna sie pogodzić....albo odciąć..... Święta pomagają godzeniu się...jeśli zaś rodzice dalej będą grali w te same karty, mimo rozwodu, mimo atmosfery, mimo kolejnego wnuka w drodze....to nie ma co...trzeba zmierać swoje manatki i niech Twój w końcu je zabierze..... Bo jakoś mam dziwne przeczucie, że znowu coś jego rodzice wymyślą, kolejny szantaż, kolejne wściubianie nosa nie w swoje sprawy....
  15. Garnierko, po tym, co ostatnio pisałaś...moje oczekiwania Na Twoim miejscu byłyby dość proste: święta razem...jeśli nie życzą sobie widzieć Ciebie jego rodzice u siebie...on jest z Tobą. Sami czy u Twoich rodziców... Zaś mały? Może lepiej, żeby poszedł nawet odwiedzić dziecko do domu ex miż do swoich rodziców. Byłoby to chyba nawet bardziej jednoznaczna deklaracja...dziecko....
  16. Wron, Groszku....to mój ukochany i wyczekany kamień, właśnie dlatego nie zasługuje na to, żeby nim rysować szyby aut głupich bab:P
  17. Yenka, napisałam...trochę mało składnie...bo padł mi pilnie potrzebny skaner....
  18. Whim, załapałam się na kawę z Tobą???:)
  19. Whim, ja kiedyś tylko powiedziałam, że moja wrodzona empatia nie obejmuje zrozumienia dla takiego chamstwa, a szkolenia dla troglodytów nie przeszłam...... obawiam się, że nie zrozumiał:( ja naprawdę nie umiem kląć....
  20. Przypominam Ci, że miałaś się z nią zaprzyjaźnić..... a byłaś wtedy w szkole??????
  21. celi, załóż rękawiczki:P :D:D:D:D:D:D:D:D:D
  22. I tak sobie skojarzyłam, że też ten typ bywa czasem widoczny również na kafe:(
×