Anouk

Myrevin spłoszony? Dajcie spokój :D:D:D:D:D:D:D:D:D

Ah, to wiele tłumaczy. Moderatorzy kafe strajkują i nie moderują, bo chcą podwyżek do wysokości zarobków, o jakiej piszą w tym newsie;)

No pewnie, to Twoja opinia i Twoje życie. Ja już prawie zdrowa:D

Otulona, ja tam pamiętam tytuł jednego z bondów: Nigdy nie mów nigdy. ;)

Chwila prawdy;)

Zapomniałam o tym:D

nasienia???? hahahahaha :D:D:D:D:D:D:D:D

Już pisałam, to enduro. Myro, też odnoszę w przypadku facetów takie wrażenie:P

Zasłużył. Takie moje zdanie. Niech trochę pocierpi. Może zmądrzeje;)

I nie gderał, że tyle wydałam na ciuchy czy buty na wyprzedażach:P Wręcz przeciwnie: a tego nie potrzebujesz???? Chciał mnie zmiękczyć:( Ależ ja wściekła jestem, wrrrr....

Ja powoli rozumiem, czemu rok temu tak łatwo "łyknął" wymianę auta, bo w sumie ja wybrałam. A foch będzie! Fochasty!

Ze dwa lata. na pewno... Nie chcę być głupia, żeby stosować zasadę wzajemności. Ale jest mi przykro.

Nie, ot o, że mimo mojego sprzeciwu kupił.

Weź mi nawet nie mów:( Jakbym zaczęła wymieniać, to norlamnie.... szok.

Taaaa, mają coraz większe i droższe zabawki.

Ja dziś niekoniecznie, od jakieś wpół do szóstej.... Ostatnio spodobało mi się to: http://www.youtube.com/watch?v=uBENjCPS8LI

Myro, dziś proponujesz krainę łagodności;)

Dolicz składki i podatek. Trzynastkę i inne świadczenia:P

Zastępczy, my bywamy dość domyślni.

Mi też smutno. Ale to takie sztuczne....takie "ometkowanie" żałoby.

Myro, a doprecyzowano, czy to chodzi o szczebel centralny czy samorządowy?

Właśnie zauważyłam, że w rogu TVP1 jest czarna wstążka? Domyślam się, że chodzi o śmierć K. Kolbergera. Uważam, że takie wstążkowanie nawet w przypadku nieprzeciętnego aktora to przesada. W czasach L.Kaczyńskiego mieliśmy sporo takich żałób narodowych i jak widać ta forma upamiętnienia dalej funkcjonuje. Podkreślam nie chodzi mi o żałobę po wspaniałym aktorze, ale o nową modę na obchodzenie żałoby. Co o tym myślicie? Powinno tak być?

Zastępczy, nie wkurzaj mnie! Nie mam dziś głowy do smaczków słownych.

Mój mąż kupił motor enduro. Od razu wyzdrowiałam. Idę go zabić.

I uderza ta wszechwładza urzędników z NFZ i MZ.