Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Anouk

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Anouk

  1. Ninke, czasem też włącza mi się zjadliwość... na takie durne posty. które są... no właśnie....dla mnie już tylko ŚMIESZNE. Chyba jakiś krok naprzód, większy dystans, bo już nie irytuje mnie to, tylko bawi!!!!!!!!!
  2. Yeny, ja już wielokrotnie pisałam, co myślę apropos pytań odnośnie celi, powyrywanych z kontekstu. Dla mnie są śmieszne.... Ale nie możemy mówić, że one dominują..... Raczej mamy tu dość miłą atmosferę:)
  3. groszku, przynajmniej zielono Ci:P
  4. Ninke, w Twoim ostatnim poście zauważyłam jakąś nutę wyższości: \"Czasami zdarza się ,że coś mądrzejszego wtrącą\".... Przecież tak nie jest!!!!!!A przynajmniej nie powinno być!
  5. A ja uważam, że część z nich z nami rozmawia....warto to robić, parafrazując J. Pośpieszalskiego:P Nie każdy musi z nami się zgadzać, ze mną zgadzać, ale to nie oznacza, że jest moim wrogiem. Sztuka dyskusji:) Nie lubię tylko, wtedy naciąga się rzeczywistość do własnych tez... Bo życie i świat nie sa czarna czy białe, choć niektórzy by chcieli.... [na marginesie: jest ciekawy wywiad z dwójką psychologów, w \"Polityce\" sprzed dwóch tygodni:P] Natomiast dość często zdarzają się pomarańczowe posty, które mają na celu tylko nam nawrzucać. Tych nie trawię, ale staram się być na nie obojętna.
  6. Witam wszystkich ciepło :) Net, a ja mam status kochanki, którego się nigdy nie traci..... Pocieszam się, że status głupca też jest wieczny, a czasem się o tym nie wie.... I jeden z ostatnich głosów pisał o swej obojętności na sex....są zdania, że jest to czwarta orientacja seksualna, w USA to całkiem spory ruch wsparcia:)
  7. Whim, ja dzis jestem zmęczona praca;)
  8. Jesienna deprecha, Net, wiosną Twoje myśli będą nieco odmienne:P Garni, wrócił już z moją adnotacją:P
  9. Garnierka, dawaj emilka, co jest??????
  10. A sąd, jeśli uzna na wniosek drugiej strony może zmienić kwalifikację.... Znam taki przypadek: było dogadane bez orzekania, ona się rozmyśliła, w sądzie obarczała męża, mąż w odwecie powiedział, że to wina jej... a wyrok był z winy obu stron:P
  11. Ale, przy poniedzłaku mamy dziś poważne tematy...
  12. Ninke, spokój, zachowaj spokój...my też kłócimy sie o pierdoły, ale staramy sie szybko godzić. Nie ma mowy o wychodzeniu z domu bez buziaka.
  13. Witajcie wszystkie:) whim:) pewnie:) Pogoda u nas straszna, ohydna jak cholera:( Kazika to słucha mój mąż..ja lubię, ale od czasu do czasu, w domu przy pracy musi coś u mnie grać, ale to cos musi byc zdecydowanie inne. Nie ważne, czy rozwód jest z orzekaniem o winie czy nie... Świadkowie są po to, żeby wykazać, że strona A mówi prawdę i byc bardziej wiarygodną. Pozdrawiam odebrałam juz 50 maili, jeszcze 20 i się wyrobię:)
  14. A ja się dokształcam, czytam o kwiatkach.... ale potem plany na wieczór też telewizyjne:)
  15. I też lubię Anię Dąbrowską, najbardziej za Charlie, charlie... Słucham dużo jazzu, swingu i klasycznej i takiej starej (im starsza tym lepsza, uwielbiam muzykę barokową, Koncerty brandenburskie, koncert drugi, kantata magnificat D-dur, wielka msza h-moll, Muzykę na wodzie, ....Mozarta - słuchając go jestem w stanie uwierzyć, że Bóg na swoje podobieństwo stworzył człowieka, noo i Griega:) Sporo mogę wymieniać, ale tu chyba nie miejsce:P Długo mogę rozprawiać o moich muzycznych fascynacjach.... i pewnie dlatego dorosłam do klasyki powszechnie uznawaną za nuuuudy;) ...i czasami jakieś klimaty, których zmuszona jestem słuchać.
  16. Witajcie, ale miło się Was czyta z wczoraj:) Myśmy pobalowali, spali u znajomych i było pięknie, o czwartej z moją przyjaciółką byłyśmy zdziwione, że nam się spać nie chce. I obydwoje nieprzyzwyczajeni odchorowujemy becherovkę:( I to tak jakoś w okolicach ponad 90pkt na 100 możliwych... :( Nie pijam takich trunków i mnie ziółka pokonały, nas pokonały.
  17. Aaaaaaaaa:) z torebki, koniecznie;) Idę po kolejny....a ciacha to chyba w domu nie mam:( A zbyt leje, by iść do sklepu
  18. Znaczy z tymi bólami głowy.... Teraz pada deszcz, chyba dla odmiany. wszyscy palą światła w mieszkaniach... ja nie mogę kupić sobie lampk-gwiazdek do okna w dużym pokoju.... Barszczyk mam tylko z torebki, bez krokietów i to zbyt gorący:(
  19. Aż tak bardzo upadła na duchu nie jestem..... Choć znów boli mnie głowa.... Miałyście rację..... Idę na allegro:)
  20. Kiedyś miałam Skodę 105L i na rondzie na kostce granitowej na lekkim śniegu regularnie zaliczałam bączki.... Można się przyzwyczaić.... Nauczyłam się kontrolować poślizgi:D:D Ka, ale ja chcę kupić sobie światełka do okien na święta, doniczki, kwiatki i inne podnoszące na duchu pierdółki...
  21. Już nie jadę, mój mąż umówiła się na 15:00 na wymianę opon:(:(:( wrrrrrrr:o
  22. Śnieży znów..... dobra, jadę do Ikei:D
×