Anouk
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Anouk
-
http://wiadomosci.onet.pl/1422310,11,item.html Co uważamy, że jest dobrze działające. W gronie instytucji. Też dobija:(
-
Net, ja o funkcjonowaniu tego cuda napisałam 332 strony:P Niestety głównie negatywnie....
-
Oj, o tej kategorii to mam wieeeeeele do powiedzenia.
-
Net, ciele pedagogiczny;) W Waszej działce rzeczywistości biurokracja jest nieziemska, podobnie jak papieromania. Żeby dobrze uczyc chyba nie starcza czasu:P
-
A u mnie raz jestem częścia społeczeństwa informacyjnego, a za moment juz nie. Dziś wszyscy maja dziwaczny nastrój, nic się nie da zrobić... Cholera jasna:(
-
Mnie też brzusio pobolewa:(
-
Że ziemia jest płaska???:P
-
Giertychs rule:( Ta dendrologia to chyba marna nauka, skoro papa Giertych dorobił się profesorstwa i nie wie, czym była ewolucja. Jak zaczął opowiadać o swojej wizji świata , poczułam sie jak w XIX wieku, kiedy na karykaturach rysowano Darwina jako małpke z ogonkiem.
-
Groszku, celi to juz raz podesłała:p
-
U nas informatycy rozkładaja recę i mówią, że to provider... Nic nie są w stanie zrobić, bo jest konserwacja łącza... Już się wywiedziałam;) znów zaniosłam materiały do skanowania i wróciłam ze skanerem dla nas:D
-
A mi znów padł net, znaczy tymrazem wszystko siadło. Dziś to jest masakra, ale się z koleżanką przestałyśmy przejmować, pijemy herbatkę, ogladamy kwitnacy za oknem kasztan (!) i jemy tosty:D
-
A jeszcze padł dziś serwer... :P Śmiesznie jest:) Nie wiem, na czym to plega, ale nie ma intranetu, a net jest tylko z bezprzewodowego....
-
Mi padł mój program, na którym głównie pracuję, więc sobie mogę dziś siedzieć i pić kawę, póki informatycy cos nie zrobią:P Czeski film:P pozdrawiam w poniedziałkowy ranek
-
ninke, trochę długo to u Was trwa, nie mniej trzymam kciuki, przede wszystkim za porządnych fachowców, bo sama wiem, jak są cenni. Właśnie dzwoniła moja przyjaciółka, też w trakcie remontu, i narzekała na swoich fachowców. W końcu jej mąż i teść stali się głównymi fachowacami:P Trzymajcie się i powodzenia przy kuchni...
-
Znów poniosła mnie moja żyłka dydaktyczna, przepraszam za moją pochopność:)
-
W jednych grupach zawodowych jest więcej rozwodów, w innych mniej. To wiemy ze statystki opisowej, dlatego ciekawia mnie wybrane kategorie zawodowe i czy są zmiennymi warunkującymi rozwód. Obstawiam po wstępnej analizie opisowej, że są. że też znów zubożyli na witrynie ZUSu zakres danych:( Podobnie, jak miejsce pochodzenia: miasto, wieś. Też warunkują..... Że Ty zależności nie widzisz, nie oznacza, że jej nie ma;)
-
Nie są pewne zagadnienia poruszane:P Tylko pierw niech odkręcę to, czym się miałam zając:P o czym Wam tu smęciłam.... Przynajmniej już mam jakieś drogowskazy w moich nowych zamiarach:P Trzymajcie się, mnie coś pochłonęło, co znalazłam.
-
Bo mnie wkurzają takie bylejakie sondy i jak czytam, jak ludzie nie rozumieją, co jest czym i co warunkuje, co, to mnie rusza:( Buzia, Celi, ale dzięki temu, znalazłam to, o co mi chodziło, czego szukałam. Znaczy jak zawsze mniej więcej. Ale coś jest na rzeczy;)
-
Jane, a tak swoją drogą to przyczyna jest dla Ciebie tożsama ze zmienną????????
-
kastalinka, o netykiecie słyszałaś?????
-
Bo nie to było ze sobą zestawiane przy badanu hipotez:) Ten link odnosił się do innych zagadnień, o których kiedyś była mowa. I nie tylko na tym topki, o czym kiedyś polemizowałam z Agatą, o czym kiedys pisałam z wieloma różnymi osobami. Czytaj, co się piszę, kojarz fakty. Jest zresztą napisane, że to odnośnie przyczyn. Bo w tym, co napisałaś, że nie widzisz związku, statystyka pewnie powie Ci, że jest:) Korelacja jestem pewna, że będie miała statsytzne znaczenie, taka moja teza. Jak zbiorę dane, z przyjemnościa policzę:) proszę czytać, nie nainterpretowywać, droga siostro. Zastanawia mnie tylko, czemu tak szybko się zaczarniłaś? Bywałaś już tu, nieprawdaż?
-
Gdyby traktować je jako zmienne warunkujące rozwód i trochę potestowac hipotezy, to podejrzewam, że coś by wyszło, przynajmniej w przypadku kilku kategorii zawodowych. Np. dziennikarek, prawniczek, przedstawicielek wolnych zawodów, ale też nauczycielek. Twarda statystyka się nie myli, jestem pewna, że wyszłaby jakaś korelacja, jak silna nie wiem. Ale wyszłaby... jeśli ktoś ma dane o rozwódkach a zawód, niech podeślę. Z chęcią sprawdzę. Albo poszukam w badaniach innych....może coś się znajdzie. Ale relacja na pewno jest. Ale droga siostro, chyba nie masz racji:P
-
ninke, a skończył się już u Was remont? jesli tak, to poprzoszę o fotoki Waszego gniazdka:)
-
zrobiłam sobie ineternetową prasówkę... I powstał w moim ogranoczonym umyśle dowcip. Co łączy A. Gudzowatego i Radio Maryja? wspólny wróg czyli kłamliwość i czepialstwo Gazety Wyborczej.
-
http://wiadomosci.onet.pl/1421702,12,item.html No i znowu wpadka.... :(