Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Anouk

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Anouk

  1. To mój wymarzony byłby nowoczesną wersją jakiegoś starego budynku koniecznie z czerwonej cegły. Przy plaży nad morzem. tylko mały problemik skąd ja tu wezmę morze?:o Koniecznie musiałby mieć taras na drewnianych palach z widokiem na morze i ogromnym oknem, właściwie taflą szła. Heh, rozmarzyłam się.....
  2. To mój wymarzony byłby nowoczesną wersją jakiegoś starego budynku koniecznie z czerwonej cegły. Przy plaży nad morzem. tylko mały problemik skąd ja tu wezmę morze?:o Koniecznie musiałby mieć taras na drewnianych palach z widokiem na morze i ogromnym oknem, właściwie taflą szła. Heh, rozmarzyłam się.....
  3. http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,3602843.html kocham moje miasto:) odsłona kolejna mej miłości:P celi, biorę się za lekturę:)
  4. Ninke:) uściski, z \"fachowcami\" niestety tak już bywa. Niestety przeważnie do Dupy....:P No zdarzają się wyjątki, ale oni mają zajęty kalendarz na pół roku do przodu. We Wrocku znam super ekipę, polecić? Wolne terminy mają w styczniu:P A poza tym, co cieszę się, Ninke, że się uspokoiło:) I miłych wakacji:) Celi, Tobie również. I tak szczerzę, to zazdroszczę tej Chorwacji. Może (@)doprecyzujesz, dokąd się wybierasz:P
  5. A ja jadę do Karlowych Var na rocznicę ślubu. Miała być niespodzianka, ale się wydała... :P Z rowerkami, nananananana:D:D:D Tylko, żeby w weekend nie było pracy w miejscu A, ani w miejscu B:(
  6. Naga prawda nie wygląda tylko tak, jak pisze pomarańczowa osoba... Ksiądz Tischner o takiej nie mówił, było coś o mojej, twojej prawdzie i o gówno prawdzie. Ale o nagiej nic.... A tak poważnie, to moim zdaniem, każdy ma swoją, tworzoną przez własny pryzmat. Tylko niekoniecznie naga prawda w związku z rozwodnikiem musi wyglądać tak, że to jakiś koszmarny związek, z ciężarem nie do udźwignięcia. Wróbla pisała o swoich uwarunkowaniach, a warto pamiętać, że w każdym związku różnie bywa. Wrobla, na Świdnickiej nie ma już tego sklepu AE, przenieśli się do Łady i są tam całe piętra ciuchów. Groszku, ta Twoja burza naszła nas koło 12. Było super, leżeliśmy w łóżku i gapiliśmy się na nią przez okno:) Ale dziś niestety nastąpiło totalnie osłabienie pogody, pogoda zasłabła:P Pada, mży itp. Yeny, ja o grzybach, a właściwie ich zbieraniu to na razie mogę pomarzyć:(
  7. Droga pomarańczko, skoro dajesz złote rady, to bądź łaskawa dawać je w związku z realnymi warunkami a nie tymi, jakie się Tobie wydają... Wróbla, Tatuum też bardzo cacy, kiedyś namiętnie kupowałam w AE Woman, potem w Reserved, obecnie lubię Solar I Camieu, też Promod i kilka inncyh. Ale moja dawna miłość do AE zaczyna odzywać... Wybieram się w przyszłym tyogniu do dawnej Łady i mam zamiar się obkupić ze wszystkiego, co mi potrzeba. A co! :D Wróbla, polecam meliskę i jakąś lekturę relakussjącą do poczytania:)
  8. Groszku:) a nie mówiłam, że warto:P Celi, ja ich jak dotąd nie zauważyłam. A teraz idę w orchłanie mojej wanny:)
  9. Groszku, żyjemy w społeczeństwie mobilnym i informacyjnym. Weź komórkę na rower. Zadzwoni, jak się stawi. I przy okazji poczeka. Tylko nie zabijaj się i nie katuj tempem powrotu do domu w razie telefonu;)
  10. Groszku , a dla pocieszenia Cię w sprawie monitorka.. To kolorystyka na ekranie jest taka migotliwa i jaskrawa, że nie poznaję sttronki forum mojego osiedla. W domu i u rodziców kolorki są zdecydowanie inne. Pozostaje jeden wniosek: jednak skąpili:P
  11. Yeny, skrobnij mi w wolnej chwili. Z domciu opiszę to, czym teraz jeszcze się zajmuje... Wrzesień mam pracowity tego roku:P Groszku, uśmiech i na rower:)
  12. No i wymienili nam monitor na panel LCD :D
  13. Garnierko, tak to już jest przy sukience z obfitą ilością tiulu. Ja kiedyś męczyłam się z żakardową z trenem, w ktorej krawcowe zapomniały wszyć guzik do podpinania trenu:( TRAGEDIA! Mam nadzieję, że wieści doszły do Ciebie. Celi, ja Kabaty lubię, mam tam znajomych w super odpicowanym bloku i mi się tam naprawdę podoba. Bliskość lasku = blizko na rower:P Choć i tak nawet kabaty nie równają się Krzykom:) Yeny, miłej pracy, co znaczy mało pracy. Groszek chyba maluje?
  14. Celi, u nas też wiało i to okrutnie, połamało mi kwiatki na balkonie:( Ja staram się rozwijać zawodowo:) i męczę klawiaturę, doslownie:P Więc może nie tylko Warszawa jest taka wietrzna, ale po prostu wtedy była wszędzie taka pogoda. A poza tym byłam na rowerkach w górach, było świetnie i mam piękne iniaki. Dziś byłam na jesiennych zakupach, widziałam przecudną spódnicę na jesień. PRZECUDNA! Z wełny turkusowo-popielata, sklep się nazywał Hexaline i dlatego nie mogłam jej kupić. Cena mnie po prostu zabiła: 455PLN!!!! Przeżyłam szok i dochodzę do siebie, podobnie jak po cenie sweterka z kaszmiru (400PLN). I jeszcze jednej fajnej spódnicy za jedyne 565PLN. Może jak wezmę trzeci etat, to będzie mnie na to stać:o W związku z powyższym zakupy zrobiłam w Solarze, gdzie dwa elementy garderoby kupiłam w cenie jednego z Hexaline. I jeszcze mi zostało:P Simple i Hexaline to świetne polskie firmy, ale kogo stać na to, żeby je kupwać... pewnie zmanierowane młode panny, z którymi czasem obcuję. I dzisiaj mam wrażenie, że nie jestem takim snobem, za jakiego uważa mnie mój mąż:P Celi, ja też w całej Warszawie lubię kilka miejsc, właśnie osiedle na Kabatach, Szczęśliwice oraz stary Żoliborz. A tak w ogóle to Warszawa dla mnie jest koszmarna. W Bielsku byłam raz, dawno temu i nawet podobało mi się:) Życzę powodzenia w poszukiwaniu nieruchomości:)
  15. groszku dziecko, pewnie to jednak oryginał:P thatgirl, witamy bardzo serdecznie... jest nas tu kilka bardzo szczęśliwych:)
  16. Hej, zajęta jestem okropnie.... Muszę nauczyć się html\'a i php:( No cóż, pora zając się praktyką tego, czym zajmowałam się do tej pory. Trochę to nielogicznie brzmi, ale przesunęłam się z niebieskich migdałów teorii do szarej orki praktyki:P Pozdrawiam wszystkie:)
  17. Ka, właśnie tak przeważnie jest. Bywa, że jakoś strony od razu potrafią się polubić. Ale to zależy tylko i wyłącznie od cech osobowościowych zainteresowanych stron... Buzia duża, u mnie po wietrze i deszczu zaczęło właśnie świecić słońce:)
  18. Witajcie po obfitym w wydarzenia weekendzie... Był on mocno rozrywkowo-turystyczny. Wróbla, fajnie, że wyszedł Wam ten weekend:) Ja się dolączam do życzeń Iry, żebyście się dogadywali i lubili:) Ka, nie zawsze jest tak, że dziecko nie lubi na początku towarzyszki życia taty lub partnera mamy;) Kilka razy przekonałam się o tym, więc nie myślę jak ty. A kiedyś byłam podobnego zdania;) Groszku, jak tam wiadome sprawy z przeprowadzką? Trzymam kciuki. Celi, ty też przeprowadzka?;) Miłego kolejnego tygodnia pracy, pierwszego po wakacjach. I do następnych wakacji:( chlip, chlip....
  19. za skuteczność miało być ach to moje dzisiejsze rozkojarzenie:P Miłego wieczoru wszystkim:)
  20. Celi, trzymam kciuki za skutecznością poszukiwań Twojego miejsca na ziemi... Ale Warszawa????:o:o:o:o:o:o:(
  21. Ja pamiętam jak w Teatrze Współczesnym Zdrojewski wystąpił z dziennikarzem i satyrykiem Zdzisławem SMektałą jako Blues Brothers. Był wtedy jeszcze prezydentem miasta:P, żeby nie było:)
  22. :) a zapomniałam jeszcze wczoraj nadmienić, że ze wszystkich parków w mieście dla mnie NAJ NAJ jest Park Południowy. Za starodrzew, buki czerwone, za staw, fontanny, piękne alejki, za wszystko, wszystko. I za wspomnienia z dzieciństwa.... Wróbla, udanego weekendu:D Groszku, buziaki z późnego rana z tej \"śląskiej metropolii\"... A pewenie, że chwalę swoje:D
  23. Dobra, to po tym peanie idę spać!!!!!!!!!!! :P http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35769,3474533.html
  24. Celi, moja okolica od kilku dni żyje jednym tematem czy tranzyt wjedzie znów do Wrocławia czy gminy dalej będą stroić fochy???? Ma się to nijak do wizytacji błogosławionego chomika..... :D My hands' up.
×