Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Anouk

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Anouk

  1. A że sędzia jest kobietą, nie ma się czym przejmować:) To sędzia sądu cywilnego, a nie rodzinnego:P Zmykam, wróbla. I reszta.
  2. Babilon, wołałabym abyśmy nie miały racji:( Smutno mi się trochę zrobiło. Wróciłam ze Śnieżnika, wszystko mnie boli, zaraz kąpiel... Wróbla, przy orzekaniu bez winy też ex może wystąpić o alimenty na siebuie. Trzeba akcentować, że kredyt na mieszkanie będzie spłacany przez niego. Jestem zmęczona trochę i ciężko mi się myśli. Napisz mi maila, a tego i owego się dowiem. U źródła:P Przy alimentach żona musi też wykazać, że rozwód pozbawił ją dotychczasowej stopy życiowej, że jest w niedostatku oraz, że sama powódka nie ma możliwości podjęcia pracy. Takie tam... albo, że przez lata siedziała w domu, wychowywała dzieci i teraz została bez źródła utrzymania. Trochę to nieskładnie piszę, ale ...SPAĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!! Pa. Babilon, szkoda:( wszystkiego i tego zamieszania.
  3. To mój wymarzony byłby nowoczesną wersją jakiegoś starego budynku koniecznie z czerwonej cegły. Przy plaży nad morzem. tylko mały problemik skąd ja tu wezmę morze?:o Koniecznie musiałby mieć taras na drewnianych palach z widokiem na morze i ogromnym oknem, właściwie taflą szła. Heh, rozmarzyłam się.....
  4. To mój wymarzony byłby nowoczesną wersją jakiegoś starego budynku koniecznie z czerwonej cegły. Przy plaży nad morzem. tylko mały problemik skąd ja tu wezmę morze?:o Koniecznie musiałby mieć taras na drewnianych palach z widokiem na morze i ogromnym oknem, właściwie taflą szła. Heh, rozmarzyłam się.....
  5. http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,3602843.html kocham moje miasto:) odsłona kolejna mej miłości:P celi, biorę się za lekturę:)
  6. Ninke:) uściski, z \"fachowcami\" niestety tak już bywa. Niestety przeważnie do Dupy....:P No zdarzają się wyjątki, ale oni mają zajęty kalendarz na pół roku do przodu. We Wrocku znam super ekipę, polecić? Wolne terminy mają w styczniu:P A poza tym, co cieszę się, Ninke, że się uspokoiło:) I miłych wakacji:) Celi, Tobie również. I tak szczerzę, to zazdroszczę tej Chorwacji. Może (@)doprecyzujesz, dokąd się wybierasz:P
  7. A ja jadę do Karlowych Var na rocznicę ślubu. Miała być niespodzianka, ale się wydała... :P Z rowerkami, nananananana:D:D:D Tylko, żeby w weekend nie było pracy w miejscu A, ani w miejscu B:(
  8. Naga prawda nie wygląda tylko tak, jak pisze pomarańczowa osoba... Ksiądz Tischner o takiej nie mówił, było coś o mojej, twojej prawdzie i o gówno prawdzie. Ale o nagiej nic.... A tak poważnie, to moim zdaniem, każdy ma swoją, tworzoną przez własny pryzmat. Tylko niekoniecznie naga prawda w związku z rozwodnikiem musi wyglądać tak, że to jakiś koszmarny związek, z ciężarem nie do udźwignięcia. Wróbla pisała o swoich uwarunkowaniach, a warto pamiętać, że w każdym związku różnie bywa. Wrobla, na Świdnickiej nie ma już tego sklepu AE, przenieśli się do Łady i są tam całe piętra ciuchów. Groszku, ta Twoja burza naszła nas koło 12. Było super, leżeliśmy w łóżku i gapiliśmy się na nią przez okno:) Ale dziś niestety nastąpiło totalnie osłabienie pogody, pogoda zasłabła:P Pada, mży itp. Yeny, ja o grzybach, a właściwie ich zbieraniu to na razie mogę pomarzyć:(
  9. Droga pomarańczko, skoro dajesz złote rady, to bądź łaskawa dawać je w związku z realnymi warunkami a nie tymi, jakie się Tobie wydają... Wróbla, Tatuum też bardzo cacy, kiedyś namiętnie kupowałam w AE Woman, potem w Reserved, obecnie lubię Solar I Camieu, też Promod i kilka inncyh. Ale moja dawna miłość do AE zaczyna odzywać... Wybieram się w przyszłym tyogniu do dawnej Łady i mam zamiar się obkupić ze wszystkiego, co mi potrzeba. A co! :D Wróbla, polecam meliskę i jakąś lekturę relakussjącą do poczytania:)
  10. Groszku:) a nie mówiłam, że warto:P Celi, ja ich jak dotąd nie zauważyłam. A teraz idę w orchłanie mojej wanny:)
  11. Groszku, żyjemy w społeczeństwie mobilnym i informacyjnym. Weź komórkę na rower. Zadzwoni, jak się stawi. I przy okazji poczeka. Tylko nie zabijaj się i nie katuj tempem powrotu do domu w razie telefonu;)
  12. Groszku , a dla pocieszenia Cię w sprawie monitorka.. To kolorystyka na ekranie jest taka migotliwa i jaskrawa, że nie poznaję sttronki forum mojego osiedla. W domu i u rodziców kolorki są zdecydowanie inne. Pozostaje jeden wniosek: jednak skąpili:P
  13. Yeny, skrobnij mi w wolnej chwili. Z domciu opiszę to, czym teraz jeszcze się zajmuje... Wrzesień mam pracowity tego roku:P Groszku, uśmiech i na rower:)
  14. No i wymienili nam monitor na panel LCD :D
  15. Garnierko, tak to już jest przy sukience z obfitą ilością tiulu. Ja kiedyś męczyłam się z żakardową z trenem, w ktorej krawcowe zapomniały wszyć guzik do podpinania trenu:( TRAGEDIA! Mam nadzieję, że wieści doszły do Ciebie. Celi, ja Kabaty lubię, mam tam znajomych w super odpicowanym bloku i mi się tam naprawdę podoba. Bliskość lasku = blizko na rower:P Choć i tak nawet kabaty nie równają się Krzykom:) Yeny, miłej pracy, co znaczy mało pracy. Groszek chyba maluje?
  16. Celi, u nas też wiało i to okrutnie, połamało mi kwiatki na balkonie:( Ja staram się rozwijać zawodowo:) i męczę klawiaturę, doslownie:P Więc może nie tylko Warszawa jest taka wietrzna, ale po prostu wtedy była wszędzie taka pogoda. A poza tym byłam na rowerkach w górach, było świetnie i mam piękne iniaki. Dziś byłam na jesiennych zakupach, widziałam przecudną spódnicę na jesień. PRZECUDNA! Z wełny turkusowo-popielata, sklep się nazywał Hexaline i dlatego nie mogłam jej kupić. Cena mnie po prostu zabiła: 455PLN!!!! Przeżyłam szok i dochodzę do siebie, podobnie jak po cenie sweterka z kaszmiru (400PLN). I jeszcze jednej fajnej spódnicy za jedyne 565PLN. Może jak wezmę trzeci etat, to będzie mnie na to stać:o W związku z powyższym zakupy zrobiłam w Solarze, gdzie dwa elementy garderoby kupiłam w cenie jednego z Hexaline. I jeszcze mi zostało:P Simple i Hexaline to świetne polskie firmy, ale kogo stać na to, żeby je kupwać... pewnie zmanierowane młode panny, z którymi czasem obcuję. I dzisiaj mam wrażenie, że nie jestem takim snobem, za jakiego uważa mnie mój mąż:P Celi, ja też w całej Warszawie lubię kilka miejsc, właśnie osiedle na Kabatach, Szczęśliwice oraz stary Żoliborz. A tak w ogóle to Warszawa dla mnie jest koszmarna. W Bielsku byłam raz, dawno temu i nawet podobało mi się:) Życzę powodzenia w poszukiwaniu nieruchomości:)
  17. groszku dziecko, pewnie to jednak oryginał:P thatgirl, witamy bardzo serdecznie... jest nas tu kilka bardzo szczęśliwych:)
  18. Hej, zajęta jestem okropnie.... Muszę nauczyć się html\'a i php:( No cóż, pora zając się praktyką tego, czym zajmowałam się do tej pory. Trochę to nielogicznie brzmi, ale przesunęłam się z niebieskich migdałów teorii do szarej orki praktyki:P Pozdrawiam wszystkie:)
  19. Ka, właśnie tak przeważnie jest. Bywa, że jakoś strony od razu potrafią się polubić. Ale to zależy tylko i wyłącznie od cech osobowościowych zainteresowanych stron... Buzia duża, u mnie po wietrze i deszczu zaczęło właśnie świecić słońce:)
  20. Witajcie po obfitym w wydarzenia weekendzie... Był on mocno rozrywkowo-turystyczny. Wróbla, fajnie, że wyszedł Wam ten weekend:) Ja się dolączam do życzeń Iry, żebyście się dogadywali i lubili:) Ka, nie zawsze jest tak, że dziecko nie lubi na początku towarzyszki życia taty lub partnera mamy;) Kilka razy przekonałam się o tym, więc nie myślę jak ty. A kiedyś byłam podobnego zdania;) Groszku, jak tam wiadome sprawy z przeprowadzką? Trzymam kciuki. Celi, ty też przeprowadzka?;) Miłego kolejnego tygodnia pracy, pierwszego po wakacjach. I do następnych wakacji:( chlip, chlip....
  21. za skuteczność miało być ach to moje dzisiejsze rozkojarzenie:P Miłego wieczoru wszystkim:)
  22. Celi, trzymam kciuki za skutecznością poszukiwań Twojego miejsca na ziemi... Ale Warszawa????:o:o:o:o:o:o:(
  23. Ja pamiętam jak w Teatrze Współczesnym Zdrojewski wystąpił z dziennikarzem i satyrykiem Zdzisławem SMektałą jako Blues Brothers. Był wtedy jeszcze prezydentem miasta:P, żeby nie było:)
  24. :) a zapomniałam jeszcze wczoraj nadmienić, że ze wszystkich parków w mieście dla mnie NAJ NAJ jest Park Południowy. Za starodrzew, buki czerwone, za staw, fontanny, piękne alejki, za wszystko, wszystko. I za wspomnienia z dzieciństwa.... Wróbla, udanego weekendu:D Groszku, buziaki z późnego rana z tej \"śląskiej metropolii\"... A pewenie, że chwalę swoje:D
×