Anouk

hehe, wiem chyba w czym rzecz;)

To strzel kielicha, otulona. :) skoro browarków nie ma.

Nie lubisz zjazdów rodzinnych????? Mnie też czek weekend w rozjazdach i spotkania rodzinne, ale spoko będzie. Myślę. ;) A w tej pierwszej sprawie: ja nieustannie ćwiczę się w dystansie. ;)

Otulona, ale palnęłam, ale to dla tego, że na boku coś czytam. Wybacz.

Nie wiem do końca, czy jest to aby na pewno cnotą? Ocalona:)

Mój też. Myrevin. Otulona, nick może i fajny, gorzej z tą otwartością;)

:D:D:D:D:D:D

Znajomy filozof ze swoją konkubina kupili małe gospodarstwo w Górach Orlickich. Wyszło coś ze 150 tysięcy. Ale pewności nie mam, musiałabym dopytać. Lang Lang:) niedawno był w Polsce. Lubisz oprócz jodłowania Mozarta?;)

Nie podano żadnego komunikatu. Ale było to niesmaczne.

Myr, kup sobie kawałeczek działki w Czechach:P:P:P:P:P

Howgh! A mnie na kafe nie "wnerwia " nikt. Przecież to forum:D:D:D:D:D:D:D hihihi Miłego wieczoru wszystkim.

Albo było lub będzie, hehehehehe :):): :D

Myrevin, pasuje to mi jakoś do Ciebie:P

Myrevin, upodobniasz się do Morrisseya. :P Ja go słucham i jak mi smutno i jak miło.

Dziś była. We Wro w " 7 kontynencie" jest promocja. Intymna atmosfera;)

Jedni gorsi, zastępczy, od drugich. Polityka to bagno. Tam nie ma miejsca dla przyzwoitych ludzi. :( I tym pesymistycznym stwierdzeniem mówię Wam cześć na dzień dobry i papa.

Zastępczy, dlatego twierdzę, że politycy nie są dobrymi ludźmi. Bo kłamią. Bo manipulują. I jeszcze kilka innych spraw można im z łatwością wyciągnąć;)

Madziu, o jakim Ty cofaniu piszesz? Miej nieco bardziej otwarty umysł.

Hmmm, wiesz lepiej, co zazwyczaj czytuję;) To bardzo dobrze:) Dlaczego aż tak się starasz na złośliwości. Po co? Nie szkoda energii i zdrowia? :) Wolę nie zgadywać, jakie komiksy lubisz:D:D Miłej lektury na wakacjach:)

Widzę, że oplakietkowanie wciąż w modzie:P:P:P:P Jak ktoś nie umie bez tego określać rzeczywistości, to niech sobie etykietkuje:P:P:P:P

Debata nudna jak flaki z olejem. Statyczna. Parę razy zaledwie wymienili między słowa polemiki. Według mnie wybrana formuła jest nieżyciowa, sztuczna i jakaś taka smutno-patetyczna. Jest do bólu uporządkowana i przewidywalna. I każdy tego samego kota czesze po swojemu.

Witajcie wszystkie, które się znamy... Myślę, że coraz bardziej ten problem bedzie nas dotyczył;)

Już był taki jeden, co to chciał wiedzieć, czy aby 5 pokoleń w tył, czy aby na pewno wszyscy byli Polakami?

A co Wasze familie robiły 4 pokolenia wstecz? Wiecie?

No i znów się starasz, miło mi:D