Anouk

Ja Ci życzę spokojnej nocy;)

Niestety, Ifka, tam u niego niektóre drogi są już poblokowane. A auto, WeWo, mozesz zostawić u mnie? Sporo ludzi tak robi, bo ciasno na niektórych parkingach. W ogóle auta stoją tam, gdzie wyżej.

U mnie to byłby jakiś niesamowity przypadek. Ja powoli zbieram się spać, a Ty dzielnie pilnuj domu.

Jeszcze Oława! WeWo, trzymaj się sucho.

Mnie nie powinno, WeWo ma gorzej. Dużo gorzej.

Wróciliśmy z godzinę temu.

niestety. Wracałam dziś do siebie z Brucknera.

My z moim pojechaliśmy zawieźć znajomym ponton. Bo mieszkają w dość nieciekawym miejscu:(

http://wroclaw.naszemiasto.pl/artykul/421606,siedlce-siechnice-wojsko-przestaje-bronic-walu-wysylane-sa,id,t.html Widziałam, jak jechali...

Ojojoj, cieszę się , że się odezwałeś. Pewnie dziś będziesz znów czuwać.

WeWo, trzymaj się. Chyba będzie ciężko. Spokojnej i suchej nocy.

I to wczoraj napisałam w wykasowanym przez moderatorki poście.

Żeby inni też się starali. Ale nie jestem w tej kwestii naiwna.

Niom :O Ale zobacz, jakie to trudne.

Nie wiem i nie dostałam chyba nic.

Niestety, nie trzymamy się ogólnie przyjętych zasad i każdy w końcu pokazuje, jakiego diabła ma w sobie. Stivi, już kiedyś pisaliśmy, że ktoś rzucający inwektywami w Twoją stronę może być Twoja uroczą koleżanka z pracy :o

WeWo, jak tam Odra na wschodzie?

WeWo, dzięki za spokojnego i rzeczowego linka do Polski Zbrojnej.

Płacić podatki... :(

Mimo wszystko przykro mi...

Ifka, nie wiem, pogubiłam się w tym wszystkim...Szczerze:( Cześć tak w ogóle. Net może być niebezpieczny...trzeba chronić anonimowość i siebie.

A względem oceny Twojego wirtualnego JA, zaufaj mi. Muszę się przez Ciebie powtórzyć, mnie nie łatwo wkręcić.

WeWo, a swoją drogą to mogę się pozagłębiać w zaułki Breslau, przegapiłam tego posta pomiędzy kęsami mej pizzy.

WeWo, miłego zagłębiania:P:P:P:P:P Shatyn, uważam się za osobę, którą dość ciężko zbajerować czy wkręcić (to ostatnie to potrafi tylko mój mąż), więc o to się nie martw;)

Shatyn, nie bądź baba i nie mieszaj spraw. Mnie nic do Twojego wykształcenia, sytuacji zawodowej czy osobistej. Ja nawet nie zgaduję i nie domniemywam... Akurat takie zagrania uważam za niezbyt fair. Ja napisałam, , co napisałam, i tylko tyle. To było do Twojej refleksji, że mnie razi to i owo. Przyjmij moje zdanie i może zastanów się, ale nie tłumacz. Po męsku zakończmy temat:D