Anouk

WeWo, miłego zagłębiania:P:P:P:P:P Shatyn, uważam się za osobę, którą dość ciężko zbajerować czy wkręcić (to ostatnie to potrafi tylko mój mąż), więc o to się nie martw;)

Shatyn, nie bądź baba i nie mieszaj spraw. Mnie nic do Twojego wykształcenia, sytuacji zawodowej czy osobistej. Ja nawet nie zgaduję i nie domniemywam... Akurat takie zagrania uważam za niezbyt fair. Ja napisałam, , co napisałam, i tylko tyle. To było do Twojej refleksji, że mnie razi to i owo. Przyjmij moje zdanie i może zastanów się, ale nie tłumacz. Po męsku zakończmy temat:D

:D mi też się zdarzyła z ikonką, bo miała być , a nie wyszła:P Czytam właśnie Twoją wklejkę do Polski Zbrojnej.

Ikonka miała mieć tytuł: dodaję otuchy, ale z racji znaków wyszło NIC. Niniejszym: dodaję otuchy.

WeWo, podobno główna fala ma spóźnienie, że się tak wyrażę. Choć Twój ulubiony wodowskaz pokazuje 5 m. Trzymaj się. Ja jestem niepoprawną optymistką, że się tym razem Odra lżej z nami obejdzie. Wishful thinking;) ale trzeba zaklinać rzeczywistość. Powinna być jakaś ikonka

Wawciu, przedziwna filozofia życiowa, toż to od razu lepiej zjechać po równi pochyłej moralności i zacząć kraść, skoro inni Ciebie okradają. :(:(

Po zimne (póki możesz ) piffko, ja też w tamtych rejonach szykuję pizzę. Wawa, no i czemuś popełnił tego posta? A już....

WeWo:P Ależ mi literki się zlewają przy czytaniu;) Ja już parokrotnie pisałam, że polityka to brudna gra. I mechanizm jest prosty: chęć władzy. A nie panowanie idei:(

Prawdaż, prawdaż. Słowotwórcza dziś jestem.

Dzięki, mam to już w zakładce:)

Aniu, sprzedaż drukowanych gazet będzie globalnie lecieć na łeb i szyję. Z powodu wydań internetowych. Niektóre tytuły już się przed tym bronią płatnym dostępem do swoich serwisów. Mnie to nie dziwi, że spadła GW. Będzie spadać pewnie dalej.

Ah ,Aniu, mnie argument profesorski totalnie nie rusza:P:P:P:P:P Szczególnie jeśli stosowana jest efekt aureoli:P

WeWo, zajmię się tym, jak wrócę z poczty ;) A piffko zimne?;)

Cześć WeWo, wiesz, zawsze pojawia się pierwiastek emocjonalny. Pamiętam, co się działo w 97 roku. Wrocławianie pamiętają, więc się zabezpieczają, w sumie to dobrze, a że robią to dość zbiorowo i nieco panikują, to już niestety koszty tych doświadczeń. Aniu, usiądź spokojnie i przeczytaj to, co napisałam. Też bym chciała, aby wszystko było tak proste, jak napisałaś:) Niestety nie jest i szkoda, że tego nie widzisz. Ale to nie mój problem. takie zdroworozsądkowe niczym nie poparte typologie nie są funta kłaków warte. I na dodatek zawarty jest w nich brak szacunku do drugiego człowieka. Shatyn niestety też miewa z tym problem. A do copy&paste, to właśnie bezrefleksyjne kopiowanie zabija własną refleksję. Nie tylko tu, ale przede wszystkim w szkole każdego typu, a potem pretensję, że ktoś wstawił pałę i czegoś nie zaliczył.

Ania, nie wiem, czy drwisz, czy piszesz poważnie. Jeśli to drugie, to naprawdę trzeba mieć klapki na oczach, żeby tak pisać. Czasami warto je ściągnąć, a wówczas zobaczysz świat znacznie bogatszy od tego, który zakładasz w swej główce:)

ff, racja! Odnośnie Twego pierwszego postu. Niestety część osób stawia dom, bo tanio znaleźli działkę....

To dopiero teraz:( chwilę temu się pojawiła. Jak starałam się potwierdzić informację, to była cisza. I zajęte. Albo przeciążone serwery.

WeWo, WeWo, poszła plotka, że za godzinę (dowiedziałam się pól godziny temu) będzie wyłączenie wody. Nie ma jak potwierdzić, bo serwery przeciążone i um i mpwik. Wiesz coś?

Shatyn, nie mnie. Ja mam ogólnie na myśli powodzian, jeśli któregoś z nich znasz osobiście, skieruj do niego to pytanie. Poważnie mówię.

Witam, a wy w kółko o tym samym;) Napiszę tylko, że dla mnie są ważniejsze problemy niż wybory. Przynajmniej w tej chwili.

Nie chciałabym, żeby to się sprawdziło, ale jak sami księża oraz hierarchowie i ciała będą się wyrażać i działać, to kościoły naprawdę będą puste.

A swoją drogą to dość głupie, że mail do tego programu to: anita.gargas@gmail. com Czyżby ktoś się bał, że ktoś zajrzy im w pocztę? Ten ktoś, to w końcu PiS, który jakiś czas temu zawładnął dość widocznie TVP1.

Trochę się czepiasz, wiesz. Generalnie chodzi o to, że moim zdaniem w publicznej telewizji powinno być więcej obiektywizmu lub jak ktoś woli intersubiektywności;)

Wiesz, ja nie lubię programów z tezą, która widać od pierwszego kadru. A tak niestety jest z co najmniej kilkoma programami. I to nie tylko w TVP.

Ifka, cześć, nie kuś losu;) Więcej dowiemy się jutro i w piątek rano:( W obecnej chwili mało mnie interesuje nawet wizja "Misji specjalnej".