Anouk
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Anouk
-
WeWo, znów to zrobiliśmy;) Ale marzy mi się też taki, gdzie można by opisywać swoje ulubione miejsca, zaułki i wspomnienia... Idź korzystać z lodówki, póki masz prąd:P:P:P:P:P
-
Rzeczka za mostkiem, ha ha ha. Ależ ja się wyraziłam;)
-
Nieeee, u mnie (w) samo południe:) I rzeczka za mostkiem;) a nieco wcześniej chyba trzy najbardziej dziurawe ulice w mieście:P:P:P:
-
Odpowiedź jest znacznie bardziej skomplikowana, stivi, od stwierdzenia, że to wina Tuska;P
-
My tam jeździmy do Ciebie na rowery;) Ale tu,gdzie mieszkam, też jest fajnie, samolociki i ćwierkot ptaszków.
-
Ale teraz nazwa Trestno brzmi troszkę złowrogo.
-
Wiesz, generalnie to ja bardzo lubię Twoje okolice, częściowo to z powodu rzeki. Będzie dobrze, zobaczysz:)
-
Ha, dobre...ja kiedyś też nie wiedziałam, że będę mieszkać tu, gdzie mieszkam;) Więc Ciebie rozumiem, życzę ciepła i suchości. Z całego serca.
-
WeWo, a wtedy zalało Ciebie?
-
I nie tak miało to zabrzmieć, WeWo. Wybacz...
-
WeWo, racja, u mnie pewnie będzie sucho. Ale martwię się i wspominam '97. Z drugiej strony wtedy tutaj byliśmy wspólnotą, zagrożenie nas zespoliło. Trzymam kciuki za tych, co mieszkają w "gorszych" miejscach.
-
Musztarda, Ty się nie śmiej z a robienia zapasów. Bo ja dziś kupiłam kilka zgrzewek wody. Nie pierwszy raz fala powodziowa zaleje tereny wodonośne miasta i będzie potem sucho w kranach.
-
Witajcie wszyscy w te trudne dni.
-
Jaz kolei uważam, że każdy z głównorozdających sztabów ma na swoim koncie niestosowne uwagi, wyśmiewanie, dzielenie.... :(
-
Tylko, że ja wychodzę z założenia, że rząd nie jest alfą i omegą;)
-
Właśnie chwilę temu zobaczyłam go w jakimś programie mówiącego, że teraz nie czas kampanii i żę przybył z pomocą. I za grosz mu nie wierzę! Ale Napieralski za cienki jest na głęboka refleksję.
-
No i jeszcze mamy zagadnienie wybory a stan wyjątkowy. W 97 roku nie było stanu wyjątkowego z tego, co pamiętam.
-
A ja oczekuję, że polscy politycy wrócą do dyskusji nad powszechnym i obowiązkowym ubezpieczeniem majątkowym.
-
Taaa, w samym Kłodzku nie było powodzi? Biała Lądecka też nie wylała?????
-
Powódź. Każda ze stron chce ugrać swoje. Teraz dużo zależy od energii i zdolności Tuska. Zaś nie sam Jarek, ale jego otoczenie wspomagane przez chór SLD będzie się domagało miliona prawd i zapewnień odnośnie zabezpieczeń, akcji, działań. Z jednej strony to dobrze, szkoda tylko, że losy powodzian staną się tłem kampanii. Moim zdaniem już walka polityczna zaczęła nabierać dawnego kalibru ( i PiS miało wpadki i PO), a powódź przyśpieszy sprawę. W tym sensie jestem pesymistką.
-
To Cimoszewicz ma rodzinę na południu> W Kotlinie Kłodzkiej, może????:)
-
całkowicie się z Tobą zgadzam! :P
-
Kiedyś modlili się o deszcz, tym razem mogą o jego zaprzestanie. Wtedy ich modły nie poskutkowały;)
-
Sypiesz piasek do worków???? ;) Luuuuzik, ja mam pranie, pisanie małego czegoś, pieczenie pieczeni, oglądanie tv i jeszcze obsmarowuję ix 35 na pewnym forum motoryzacyjnym. Ale my kobiety dzielnie sobie z tym wszystkim radzimy:P
-
SLD pewnie też. Takie prawa polityki, obrzydliwe.