Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Anouk

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Anouk

  1. Anouk

    TERAZ MY!!!

    Hej, a my, a na chwilę obecną bardziej ja, zastanawiamy się nad... kupnem psa. Ma być mały, słodki, z charakterem i ...nie uczulać. Rozmawiałam ze znajomą po zootechnice, która hoduje labradory i rozważam takiego: http://pl.wikipedia.org/wiki/West_Highland_White_Terrier I chyba suczka. Nie podobają mi się shih-tsu i yorki:( A ten terierek zawsze wydawał mi się ładniutki i milutki. Więc na chwilę obecną siedzę i dumam. Mój mi telefonicznie oznajmił, że chyba się nudzę;) Tak sobie siedzę i się zastanawiam.
  2. Anouk

    TERAZ MY!!!

    Nie zauważyłam Ciebie whim, inni widocznie oślepiają. Żeby tylko Tata pamiętał o tych wszystkich zaleceniach personelu, jak wyjdzie ze szpitala i będzie w domu czuł się dobrze;) Super! A woreczek to zbędna rzecz;)
  3. Anouk

    TERAZ MY!!!

    I ninke, ty to wiesz, ja to wiem, jo to wie, yenka też. Ja wiem też inne rzeczy, których inni nie wiedzą:D Nie tylko Mili choruje:( Mój też:( Ma straszliwe krwotoki z nosa, był u larygologa, przypalił mu naczynka i jest trochę lepiej. Ale głos ma taki, że go nikt nie poznaje. Zdrówka dla Małej, Jo,żeby duża, zdrowa, piękna i mądra rosła:) Teraz taka pora, dzieci sąsiadów też słyszę, że chore, bo płaczą i marudzą, no i niektóre są w dzień w domu zamiast w przedszkolu. Nie martw się.Pora taka się zrobiła. To kolejny powód do nielubienia jesieni. Whim się nie odzywa:(
  4. Anouk

    TERAZ MY!!!

    Ten serial to samo życie się nazywa. I bywa iście brazylijski. Jeśli zaś zawsze nie schodzisz z poziomu dyskursu na temat krytycznego ujęcia aspektów ontologicznych epoche w fenomenologii. To wypada jedynie współczuć. Polki wygrały:D
  5. Anouk

    TERAZ MY!!!

    Dobry wieczór:) yenka, jak się wkurzysz, to zmienisz;) Ja już wiem, że niektóre rzeczy lepiej byłoby inaczej rozwiązać. Na przykład, aby utrzymać symetrię w kuchni i przez to mieć ładne rozwiązanie, mam zmywarkę 45 cm. Niby jest nas dwoje i starcza, ale wolałabym teraz 60. Druga sprawa to w układzie, który mam w domu nie było dobrego miejsca na piekarnik w słupku, umieszczony wyżej i z dala o płyty. Moja mama tak ma i jest to bardzo, bardzo wygodne. Tak mam w kuchni w drugim mieszkaniu, której niestety nie używam. Teraz jestem mądra i wybrałabym płytę indukcyjną. No i kupiłabym większą lodówkę, bo zawsze nam mało miejsca;) Zawsze tak jest, że to wiemy po czasie, jak się już mieszka:) Ale na funkcjonalności nie ma oszczędzać, szczególnie takiej, dzięki której jest dużo łatwiej. Takie moje zdanie. Kolorowych, idę zaraz oglądać Californication:D
  6. Anouk

    TERAZ MY!!!

    Hej, no to jestem. Wracaliśmy 10 godzin z okładem, z czego 2 godziny przez moje cudne miasto, stojąc w korkach i słuchając w radio zapowiedzi naszego prezydenta, że w roku 2011 będzie obwodnica. Uśmieliśmy sie przednie. Fajnie było, mimo że nie chciało mi się jechać. W październiku mam jeszcze jeden wyjazd, potem jeden w listopadzie i w grudniu: szlagier tego roku:) Jo, jeśli mam być szczera, ja nie ze wszystkim odnalazałam się w Twoim wpisie. Kupiliście mieszkanie? Remontujesz coś? Remontujecie? Nie możesz się z nim dogadać? Niby powinnam z racji zamieszkania chwalić Mastercooka, ale.. ;) Nawet po zakupie przez Fagor to druga, jeśli nie trzecia liga AGD. A ty chcesz płytę gazową? Czy elektryczną? Bo jak elektryczna - to tylko indukcyjna. Ja nie kupiłam, kosztowała wtedy majątek, i teraz żałuję:( Gorenje niby lepsza marka, ale też nie pierwszoligowa. Może pooglądaj sprzęt samsunga, robią wprawdzie wszystko, ale mają niezłą cenę i niezłą jakość. Radziłabym Tobie, nie nastawiać się na konkretną firmę, ale szukać pasującego Tobie modelu pod względem funkcji, design'u i oszczędności energii elektrycznej. No i ceny. Design designem, ale to nie najważniejsze. Ja jestem bardzo pod tym względem funkcjonalna. W życiu nie kupię nic Smega. No i ... w necie jest dużo taniej, nawet jeśli sama musisz wywieść elektrośmieci. Najlepiej przejść się po marketach, posłuchać sprzedawców, wypytać o awaryjność, potem poszukać w necie. Myśmy prawie całe AGD kupowali w necie. Jak coś pisz na maila, bo na wiosnę kupowaliśmy sprzęt AGD, w wakacje zaś szukałam lodówki dla babci. Miłego wieczoru Wam Wszystkim
  7. Anouk

    TERAZ MY!!!

    Heloł, a ja się pakuję bo dzisiaj wyjeżdżam do tej głupiej Hajnówki na dwa dni. Makabra. jedziemy na noc i nie chce mi się i w ogóle jestem poirytowana....bo przez awarię nie mogłam dziś polatać, a już pojechałam te 20 km w jedną stronę i grzecznie czekałam, wystawiając buzię do słonka jesiennego... i zonk! Ni ma dziś! Groszkowa, kamień z serca:) Super wieści. Whim, ja, ja , ja jestem taka. Nie odpuszczam :D:D Na razie, dziewczyny!
  8. Anouk

    TERAZ MY!!!

    Ninke:D:D:D:D:D\ Tako rzekł inżynier Mamoń w "rejsie":D:D:D:D:d
  9. Anouk

    TERAZ MY!!!

    Heloł, a ja dziś zaliczyłam pierwszy prawdziwie pracowity dzień po urlopie:) No i zajęta jestem "szyciem" sobie dobrego planu na ten rok:P:P:P A na chwilę obecną "pochylam się" nad zupą gulaszową. Ktoś chętny? Groszek, jak wyniki Mai? Kocia, sukcesy zawsze cieszą:)
  10. Anouk

    TERAZ MY!!!

    Heloł, a ja dziś zaliczyłam pierwszy prawdziwie pracowity dzień po urlopie:) No i zajęta jestem "szyciem" sobie dobrego planu na ten rok:P:P:P A na chwilę obecną "pochylam się" nad zupą gulaszową. Ktoś chętny? Groszek, jak wyniki Mai? Kocia, sukcesy zawsze cieszą:)
  11. Anouk

    TERAZ MY!!!

    A najlepsze jest to, że moja mama miała na myśli Serenę:D:D:D:D:D:D
  12. Anouk

    TERAZ MY!!!

    Z rozmowy z moją mamą, która ostatnio mnie mało widziała. Dziś pojawiłam się u nich na obiedzie, w kuchni gadamy. Moja mama: Jestem taka szczęśliwa. Ja: A co się stało? Moja mama: odpadła Venus Williams. Autentyk:D:D:D:D:D
  13. Anouk

    TERAZ MY!!!

    Hej, ale cisza. Dziś dla mnie jakby "ostatni dzień lata"... Taka pogoda, że chmury, że zimno i deszcze, że siedzę w domu, zresztą nie chciało mi się zrywać rano i jechać 20 km, żeby w taką pogodę zastanawiać się na miejscu czy tak czy nie. :( Jutro jeszcze w miarę, ale od wtorku ^&^&%^$%&^%^#% Whim, jak Twoje zdrowie? Wczoraj wróciłam z delegacji, wykąpałam się i prawie nie padłam ze zdziwienia. Nasza telewizja publiczna, wprawdzie na TVP KUltura, ale zawsze, nadawała The Last Night of Proms!!!!!!!!!!!!!!!! Szok!!!!!!!!!! I niedowierzanie! Mój dziś w pracy, więc się obijam i przeglądam oferty samochodowe. Pora zacząć szukać. Jak u Was?
  14. Anouk

    TERAZ MY!!!

    Cześć, no to jestem... pranie, pranie, pranie, na szczęście sprzątnięte i okna umyte:) Zakupy zrobione i proza życia czyli cały stosik prac do czytania, jakieś 12:P Zimno u nas:( Odtrąbiam mój koniec wakacji:(
  15. Anouk

    TERAZ MY!!!

    Hej, z wrześniem chyba coś się ruszyło na naszym topiku. Ja jeszcze łapię się resztek wakacji, po drodze zostałam jeszcze sobie tydzień u moich przyjaciół. Mój musiał wracać do pracy, do domu, bo skończył sie mu urlop. A ja sobie chodzę po mieście, sklepach, muzeach, księgarniach, mam zamiar posiedzieć trochę w bibliotece. Pogadam z przyjaciółką, z którą dość rzadko się widzę... Jeszcze poodpoczywam. Bo po 15 września ruszam z kopyta. Wcześniej jeszcze kroi mi się jeden wyjazd. Służbowy:( Niestety przez Warszawę. Ta częśc wakacji była rewelacyjna! Mój brat określa Włochy jako fajne, ale brudne i zaniedbane, ale ja je uwielbiam. I nigdzie ludzie nie chodzą tak ubrani!!!!! Ciepło, słonko, i tam, gdzie byliśmy przez tydzien we wsi nad morzem, idąc do sklepu, w rowach pachniała bazylia i mięta!!!!! Co u Was? Yenka, wypoczywaj sie, ile się da, zawsze będę Ciebie podziwiać za te poranne wstawianie i nie tylko. Jesteś moja osobistą bohaterką:) Groszkowa, reklamuj usterkę... i prześlij w końcu fotki. Aga, co jest? Teraz, jak mam bezpośredni dostęp do neta, bedę zaglądać, bo wcześniej nie było okazji i , przyznam się, checi. :) uściski
  16. Anouk

    TERAZ MY!!!

    Groszku, odpoczywajcie po przeżyciach ostatnich dni. Garnierka, cała naprzód, kurs na siebie i Kubusia. Dziś byłam na pogrzebie, potem mój szef zaprosił wszystkich na kawę, żeby nie przeszkadzać rodzinie, bo pogrzeb był 100 km ode mnie. Wszyscy siedzieli i milczeli. Jeszcze teraz pół biedy, ale jak zaczną się cotygodniowe zebraia, to będzie masakra... Jestem tym wszystkim dobita, ale i rozbita. Dziś mieliśmy jechać na noc na wakacje do Włoch i zaczepić o przyjaciół w Monachium na parę dni... Nie mam weny na pakowanie, na szykowanie się. Może jutro rano albo pojutrze pojedziemy... Ogólnie to mam parszywy nastój. :(
  17. Anouk

    TERAZ MY!!!

    Hej, Groszkowa, bardzo się cieszę. Kamień z serca. Przepraszam, że się nie odezwałam telefonicznie, ale zupełnie nie miałam głowy, bo jestem w szoku. W wieku 37 lat zmarła w niedzielę moja bliska koleżanka z pracy. Zostawiła dwójkę dzieci w wieku 3 i 5 lat. Chorowała poważnie, ale jej stan nieustannie się poprawiał, czuła się dobrze, były dobre rokowania, pojechała z rodziną na wakacje. Tam źle się poczuła i 8 dni później już jej nie ma. I znów, podobnie jak w grudniu, po śmierci Mietka, nie umiem dojść do siebie. Zupełnie, wszystkiego mi się odechciało. Życie jest do dupy! I takie powalone, wszystko jest gówno warte. W ciągu roku po raz trzeci dotyka mnie śmierć bliskiej mi osoby choć ni będącej członkiem rodziny.
  18. Anouk

    TERAZ MY!!!

    Jestem tego pewna.
  19. Anouk

    TERAZ MY!!!

    Jessuuu, u mnie niby słonko, a zimno. Ja ogarniam dom;) Jo, trzeba było jechać do bratanków, nie narzekam, trzy tygodnie słonka, jedna burza w nocy i ciepło:) Ceny nawet niższe niż nad polskim morzem:D Tylko Budapeszt drogi, czyli jak nad polskim morzem. Garni, obejrzałam dziś całość Twojej pracy: fiu fiu. Dzieciaki będą zachwycone. Serce, jeszcze raz gratulacje, jedna moja znajoma robi to co Ty i bardzo sobie to chwali, finansowo też. Yenkuś, spokojnie...to tylko praca:D U nas dysproporcja w urlopie, mój się już męczy, a ja zastanawiam się, czy nie jechać z rodzicami w góry, oni w góry, ja na latanie... Mam zamiar wakacjować się na całego, w sierpniu też wyjeżdżamy, mój musiał aż wziąc bezpłatny urlop., na tydzień, ale to zawsze jakiś ubytek. Powiem tak: lubię lato, nawet w domu.
  20. Anouk

    TERAZ MY!!!

    Hej, obejrzałam fotki, ślicznie to wszystko wyszło i elfy i nutki i kwiatki. I nam też wyszło, że znajomośc na forum zaowocowała takim fajnym projektem. U mnie pranie.
  21. Anouk

    TERAZ MY!!!

    U mnie od paru dni conajmniej tak jest, ciepło, leje i burza....Ale ciepło, nawet po deszczu są 22-23 stopnie. A u mnie właśnie moja chrześnica jest, Zuzia z padem w ręku zbija jakąś zebrą balony! Śmieje się w głos!!!!! :D
  22. Anouk

    TERAZ MY!!!

    Heloł, mam dośc tej malarycznej pogody, u mnie wilgotność wynosi 85%!!!!!! Park koło mnie częściowo zalany, rzeki ledwo mieszczą się w wałach. :( Zaraz będzie kolejna burza, kolejne opady. Ale dziś przez 15 minut świeciło słonko!
  23. Anouk

    TERAZ MY!!!

    Yenka, a byłaś ze swoją nonią u lekarza????? Bo oparzenie są masakryczne , ja mam okropną bliznę po oparzeniu się od piekarnika. Są żele, które przyśpieszają gojenie i powodują, że blizny są mniejsze. Ja żałuję, że nie poszłam do lekarza. U mnie zaczęło znów lac. Ciemno strasznie:( Dziś Nine Inch Nails w Pozananiu, a ja w domu siedzę:(
  24. Anouk

    TERAZ MY!!!

    Cześ dziewczyny, mam nadzieję, że przynajmniej u Was OK lub chociaz jakotako. yenKA, Dzisiaj nie było moich i byłam CZŁONKIEM:D najlepsza fucha;) Tyle tylko, że wylałam na siebie gorącą kawę i było....wesoło:( Musiałam dosiedziec do końca w mokrych ciuchach, ponad godzinę. Potem u mamy ratowałyśmy sweter z ostatnich zakupów. Pogoda taka, że.....leje i leje. Były dwa (słownie) prześwity słonka i znów nadciąga burza. Dzisiaj już czwarta. :9 Duuuuuuuuupppppa:(
  25. Anouk

    TERAZ MY!!!

    Dzięki za rady. Niekoniecznie wszystkie są trafne. Ale dzięki. Ufam mojemu lekarzowi, ale i tak zafundowałam sobie wizytę z plikiem badań u konkurencji. Mniej więcej to samo powiedział. Jeszcze ten tydzień, potem jeszcze jeden i będę miała labę. Przynajmniej od części zajęć, bo pewną część mam zamiar nadgonić. Pogoda wstrętna, są wakacje i korki!!!!!!! Mój regeneruje turbinę w fordzie i zabrał mi dziś auto, więc powrót miałam tramwajem, na szczęście szybko, ale przemokłam! yenka, sierpień najlepszym miesiącem na urlop:) My też jedziemy i żeby mógł miec takie długie wakacje, dogadał się w firmie i teraz go nie ma całymi dniami. Zresztą mnie też więcej nie ma niż jestem. A jakie reszta ma wakacyjne plany?
×