Anouk

Zachodzę głowy, jak to się stało, że są bracia Kurscy...... :p

Dzięki niemu dużo się nauczyłam.... Ty pewnie też:P

Zacytować pora Jacka K, że ciemny lud.... :P

Ifka, dla mnie to takie zabiegi magiczne, które mają zdeprecjonować Kaczyńskiego. Jak to niewiele trzeba było, by \'pad\" w debacie Kaczyński itp. Kolejna polityka polegająca na sterowanym odsłanianiu kuchni.

Ifka, masz @

:D:D:D:D:D:D To samo pomyśłałyśmy....nawet jeszcze do tej powieści, co dzieje sie przed wojną tuż.....z Mariettą von der Malten i skorpionach:DD:D:D:D:D:D:D Ale numer:D:D:D:D:D:D:D:D

Ifcia, szczerze: od czasu, gdy przeczytałam najnowszą książkę Krajewskiego, myślę i myślę i nie wiem....zależy którą by ekranizowano....bo on ma od 40 do chyba 70 lat:( w różnych częściach...... A Ty na kogo wskazujesz????? Ciemne gęste włosy, grupy, niezbyt wysoki z kwadratową szczęką? Hm?

whimcia, czyżbyś piła do mojej poprzedniej stopki;) Ciągle odczuwam jej brak, mam do niej stosunek wielce emocjonalny;)

Ha akurat Tuska nie lubię...za to, że w partii wycina lepszych od siebie. jeśli jest jakieś zagrożenie z kogoś strony, od razu jest marginalizowany. Natomiast umiem dostrzec metamorfozę Tuska od przegranych wyborów prezydenckich i 2005, dojrzał, stwardniał i niech nikogo nie zwiedzie jego chłopięcy wygląd. Stwardniał:P tylko bez skojarzeń, proszę:p A Jarkacz ma tak samo....wycina tych, co zagrażają mu vide Maricnkiewicz. powinni się dogadać:P Byłam na zakupach, kupiłam w mojej kwiaciarni przepiękny stroik na grób mojego ukochanego dziadka i drugich dziadków. Całe szczęście, że na zakupy budowlane jechał obok mój tata, więc pomógł zabrać się mi z całym majdanem.

Wiesz, dla mnie to nie było płaszczenie się.... On bardziej uznał, że nic mu się nie stanie, jesli powie przepraszam, bo jest i tak górą. Poczytaj salon24.pl....ależ teraz tam sie kaczyzm szerzy.....

Witam. Jam w domku. Ka, lecz się..... A Kaczory są nieuleczalnie chore na władzę. Patologia czysta!

Groszek, też mam chęć na imprezkę...ale w czwartek mam tour d\' nagrobek:P

Jo, ja też lubię większe silniki.... A w twierdzeniu, że duży silnik dużo pali jest przesada. Bo dla mnie duży silnik to ten 3litrowy:P Wszystkie inne, ale powyżej 1.8 są do zaakceptowania. Mam diesla, ale po tym jak ruszy i wejdzie na 2000 obrotów, to ciągnie aż miło...mam turbodziurę do1500, ale przecież nie muszę ruszać z piskiem opon (udowodniłam mojemu mężowi, że tym autem można;), tylko wyprzedzać, a przy wyższych obrotach chodzi jak rakieta. W ogóle jest żwawy i bardzo, bardzo dobrze mi się jeździ. Najlepiej ze wszystkich dotychczasowych aut, bo ma super promień skrętu, łatwość parkowania oraz super widoczność, no i 140koni też jest miłe. I te wszystkie bajery w wyposażeniu:P whimka, nawet te golfy 1.6, 1.8 są zrywne. I niemiłosiernie odporne na dziury:)

Ka, chorowitku....mam podesłać przepis na miksturę;) Zdrówka z całego serca życzę. Sklonowało mi wypowiedź o mojej kochanej firmie i błocku:( sorka. Jo, jak ma taka mamę, to jak nie ma by Mili kumata;) Zasmrodziliśmy chatę plackami ziemniaczanymi i teraz zimno, bo wietrzymy. Ale smaczne były;) Jutro mam wolne i w piątek też....dziękuję JM\'om;)

Starsze roczniki civica są droższe ze wzgledu na ich łatowśc do tuningowania....jest na nie spory popyt. zresztą....cholernie drgie cześci, jak sie zepsuje i cięzko z nimi....wiem, bo znajoma ma po bracie takie cudo i narzeka....Na wiosnę kupouję coś innego;)

Kup coś, po czym nie bedziesz płakała, jesli go zarysujesz, walniesz czy rozwalisz. Np Golf III. Tani!!!!! I Extra tani w naprawie, a mozna też kupić takie \"usportowione\";)

A kiedy kupujesz? I co?

whim, ja jestem pewnie dlatego tak straszliwie zgorzkniała, że moje osiedle jest całe rozkopane, wszystkie drogi z niego, robia kanalizację, zmieniają nawierzchnię i po prostu nie ma jak przejechać, tylko polnymi, błotnymi ulicami. Każda z ulic jest: a) błotna, b) rozryta c) całkowicie zamkni ęta, d) zwężona. Ta, na której mieszka, jest rozkopana od wiosny, błoto mam na 15 cm głębokie, doły, dziury i co rusz jest zamknięte z którejś ze stron...MASAKRA. A wczoraj urwałam sobie coś w kole, jak wracałam, bo zapomnieli zabezpieczyć czegoś tam....zrobiłam zdjęcia, poprosiłam ubezpieczyciela o opinie i wsyałałm list do ZDiK-u.... naparawa 3 stówy!!!!!!! Bo jakis palant zapomniał oznaczyć, zastawić, dziecko sąsiadki na błocie się poślizgnęło i złamało ręke. Sąsiad urwał coś w zawieszeniu koła, błoto jest wszędzie..... Każdy już nerwowo nie wytrzymuje, jak jakaś kopera zagradza mu nagle droge i odcina wyjazd. Wczoraj była wielka narada w garażu i dzis nasałaliśmy na firmę menedżera projektu z UM, inspektora BHP i PIP i wszystkich świetych. To, co tam się dzieje jest masakrą. Wczoraj celi napisała, ze zastawili jej auto zniczami. To pikuś. Blokowi z naprzeciwka bez słowo informacji rozryli dziurę przy jedynym wyjeździe z garażu. Część z ludzi była uwięziona, bo auta w garażach, a oni w najlepsze o 7 mieli dół na 3 metry!!!!!!!!!!! U mnie sa dwie zamykane na pilota bramy wjazdowe, budowlańcy wczoraj jeździli po osiedlu fadroma, bo krócej, sąsiadka zadzwoniła po administracje i ta zrobiła firmie awanturę. Bo to teren pryatny....wiem, że nasz administrator złozył podanie do tej cholernej POL-Aquy, żeby naprawili wszystko to, co zniszczyli, a za co myśmy zapłacili. Sprawa pewnie trafi do sądu. POL-AQUA leci sobie tak w kulki, że już dalej nie można tego tolerować. Ludzie od nas z osiedla( całego) przez pół roku byli cierpliwi, ale ostatnio przegięli...pozamykali i rozkopali wszystko. ja po prostu chcę w końcu pójść na pocztę suchą nogą. Bo teraz brodzę po 15 cm błocie i kałużach szerokich jak boiska. Całe miasto jesdt totalnie rozkopane, rozumiem kasa z funduszów, ale miasto przesadziło na raz z zamykaniem wszystkiego....

whim, ja jestem pewnie dlatego tak straszliwie zgorzkniała, że moje osiedle jest całe rozkopane, wszystkie drogi z niego, robia kanalizację, zmieniają nawierzchnię i po prostu nie ma jak przejechać, tylko polnymi, błotnymi ulicami. Każda z ulic jest: a) błotna, b) rozryta c) całkowicie zamkni ęta, d) zwężona. Ta, na której mieszka, jest rozkopana od wiosny, błoto mam na 15 cm głębokie, doły, dziury i co rusz jest zamknięte z którejś ze stron...MASAKRA. A wczoraj urwałam sobie coś w kole, jak wracałam, bo zapomnieli zabezpieczyć czegoś tam....zrobiłam zdjęcia, poprosiłam ubezpieczyciela o opinie i wsyałałm list do ZDiK-u.... naparawa 3 stówy!!!!!!! Bo jakis palant zapomniał oznaczyć, zastawić, dziecko sąsiadki na błocie się poślizgnęło i złamało ręke. Sąsiad urwał coś w zawieszeniu koła, błoto jest wszędzie..... Każdy już nerwowo nie wytrzymuje, jak jakaś kopera zagradza mu nagle droge i odcina wyjazd. Wczoraj była wielka narada w garażu i dzis nasałaliśmy na firmę menedżera projektu z UM, inspektora BHP i PIP i wszystkich świetych. To, co tam się dzieje jest masakrą. Wczoraj celi napisała, ze zastawili jej auto zniczami. To pikuś. Blokowi z naprzeciwka bez słowo informacji rozryli dziurę przy jedynym wyjeździe z garażu. Część z ludzi była uwięziona, bo auta w garażach, a oni w najlepsze o 7 mieli dół na 3 metry!!!!!!!!!!! U mnie sa dwie zamykane na pilota bramy wjazdowe, budowlańcy wczoraj jeździli po osiedlu fadroma, bo krócej, sąsiadka zadzwoniła po administracje i ta zrobiła firmie awanturę. Bo to teren pryatny....wiem, że nasz administrator złozył podanie do tej cholernej POL-Aquy, żeby naprawili wszystko to, co zniszczyli, a za co myśmy zapłacili. Sprawa pewnie trafi do sądu. POL-AQUA leci sobie tak w kulki, że już dalej nie można tego tolerować. Ludzie od nas z osiedla( całego) przez pół roku byli cierpliwi, ale ostatnio przegięli...pozamykali i rozkopali wszystko. ja po prostu chcę w końcu pójść na pocztę suchą nogą. Bo teraz brodzę po 15 cm błocie i kałużach szerokich jak boiska. Całe miasto jesdt totalnie rozkopane, rozumiem kasa z funduszów, ale miasto przesadziło na raz z zamykaniem wszystkiego....

whim, ja jestem pewnie dlatego tak straszliwie zgorzkniała, że moje osiedle jest całe rozkopane, wszystkie drogi z niego, robia kanalizację, zmieniają nawierzchnię i po prostu nie ma jak przejechać, tylko polnymi, błotnymi ulicami. Każda z ulic jest: a) błotna, b) rozryta c) całkowicie zamkni ęta, d) zwężona. Ta, na której mieszka, jest rozkopana od wiosny, błoto mam na 15 cm głębokie, doły, dziury i co rusz jest zamknięte z którejś ze stron...MASAKRA. A wczoraj urwałam sobie coś w kole, jak wracałam, bo zapomnieli zabezpieczyć czegoś tam....zrobiłam zdjęcia, poprosiłam ubezpieczyciela o opinie i wsyałałm list do ZDiK-u.... naparawa 3 stówy!!!!!!! Bo jakis palant zapomniał oznaczyć, zastawić, dziecko sąsiadki na błocie się poślizgnęło i złamało ręke. Sąsiad urwał coś w zawieszeniu koła, błoto jest wszędzie..... Każdy już nerwowo nie wytrzymuje, jak jakaś kopera zagradza mu nagle droge i odcina wyjazd. Wczoraj była wielka narada w garażu i dzis nasałaliśmy na firmę menedżera projektu z UM, inspektora BHP i PIP i wszystkich świetych. To, co tam się dzieje jest masakrą. Wczoraj celi napisała, ze zastawili jej auto zniczami. To pikuś. Blokowi z naprzeciwka bez słowo informacji rozryli dziurę przy jedynym wyjeździe z garażu. Część z ludzi była uwięziona, bo auta w garażach, a oni w najlepsze o 7 mieli dół na 3 metry!!!!!!!!!!! U mnie sa dwie zamykane na pilota bramy wjazdowe, budowlańcy wczoraj jeździli po osiedlu fadroma, bo krócej, sąsiadka zadzwoniła po administracje i ta zrobiła firmie awanturę. Bo to teren pryatny....wiem, że nasz administrator złozył podanie do tej cholernej POL-Aquy, żeby naprawili wszystko to, co zniszczyli, a za co myśmy zapłacili. Sprawa pewnie trafi do sądu. POL-AQUA leci sobie tak w kulki, że już dalej nie można tego tolerować. Ludzie od nas z osiedla( całego) przez pół roku byli cierpliwi, ale ostatnio przegięli...pozamykali i rozkopali wszystko. ja po prostu chcę w końcu pójść na pocztę suchą nogą. Bo teraz brodzę po 15 cmbłocie i kałużach szerokich jak boiska. Całe miasto jesdt totalnie rozkopane, rozumiem kasa z funduszów, ale miasto przesadziło na raz z zamykaniem wszystkiego....

whim, ja jestem pewnie dlatego tak straszliwie zgorzkniała, że moje osiedle jest całe rozkopane, wszystkie drogi z niego, robia kanalizację, zmieniają nawierzchnię i po prostu nie ma jak przejechać, tylko polnymi, błotnymi ulicami. Każda z ulic jest: a) błotna, b) rozryta c) całkowicie zamkni ęta, d) zwężona. Ta, na której mieszka, jest rozkopana od wiosny, błoto mam na 15 cm głębokie, doły, dziury i co rusz jest zamknięte z którejś ze stron...MASAKRA. A wczoraj urwałam sobie coś w kole, jak wracałam, bo zapomnieli zabezpieczyć czegoś tam....zrobiłam zdjęcia, poprosiłam ubezpieczyciela o opinie i wsyałałm list do ZDiK-u.... naparawa 3 stówy!!!!!!! Bo jakis palant zapomniał oznaczyć, zastawić, dziecko sąsiadki na błocie się poślizgnęło i złamało ręke. Sąsiad urwał coś w zawieszeniu koła, błoto jest wszędzie..... Każdy już nerwowo nie wytrzymuje, jak jakaś kopera zagradza mu nagle droge i odcina wyjazd. Wczoraj była wielka narada w garażu i dzis nasałaliśmy na firmę menedżera projektu z UM, inspektora BHP i PIP i wszystkich świetych. To, co tam się dzieje jest masakrą. Wczoraj celi napisała, ze zastawili jej auto zniczami. To pikuś. Blokowi z naprzeciwka bez słowo informacji rozryli dziurę przy jedynym wyjeździe z garażu. Część z ludzi była uwięziona, bo auta w garażach, a oni w najlepsze o 7 mieli dół na 3 metry!!!!!!!!!!! U mnie sa dwie zamykane na pilota bramy wjazdowe, budowlańcy wczoraj jeździli po osiedlu fadroma, bo krócej, sąsiadka zadzwoniła po administracje i ta zrobiła firmie awanturę. Bo to teren pryatny....wiem, że nasz administrator złozył podanie do tej cholernej POL-Aquy, żeby naprawili wszystko to, co zniszczyli, a za co myśmy zapłacili. Sprawa pewnie trafi do sądu. POL-AQUA leci sobie tak w kulki, że już dalej nie można tego tolerować. Ludzie od nas z osiedla( całego) przez pół roku byli cierpliwi, ale ostatnio przegięli...pozamykali i rozkopali wszystko. ja po prostu chcę w końcu pójść na pocztę suchą nogą. Bo teraz brodzę po 15 cmbłocie i kałużach szerokich jak boiska. Całe miasto jesdt totalnie rozkopane, rozumiem kasa z funduszów, ale miasto przesadziło na raz z zamykaniem wszystkiego....

:D Wszystkich, bo jest piekne:D i czasem nieco koszmarne do życia:);) :P:P:P:P:P

A to kilka newsów z mojego miasta: http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,4623905.html http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,4623744.html :(

Groszek, widzisz...ja trzymam kciuki za Twoje jak najlepsze samopoczucie i udane życie osobiste.... :)

Kurczę, u mnie jakby było słońce.... :D:D:D:D:D na razie....muszę chwilowo kończyć. Bedę po 10:00;)