Anouk
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Anouk
-
A co sobie sprawiłaś?
-
Ja kiedyś w jednej opkoło slubnej gazecie miałam zdjecie takiego super super. gazetę wywaliłam..... Ale pamietam , że prosty, półklosz, satynowy, a wyłogi miał jak w smokingu;)
-
http://www.allegro.pl/item260705475_piekny_bialy_dlugi_plaszcz_slubny_rozm_36.html
-
Obejrzyj jakąś ekranizację Henry\'ego Jamesa;)
-
http://e-kobiety.pl/content/view/1428/500/ Ale ten jest średni....
-
Albo złoto-beżowe. Kolor szampański....w tym bys bosko wygladała. A płaszcz stylizowany na strój XIX-wiecznej amazonki....:P:P:P:P:P Szczerze, mi na to nie starczyło odwagi:P
-
whimka, cześć.... szukaj kiecki dla naszej yenki;)
-
Yenka, mam problem...bo nic nie mogę znaleźć...ale płaszcz: moim zdaniem fajny byłby satynowy i koniecznie z kołnierzem;)
-
No, tylko że ja w USC bym wyskoczyła w płaszczu...... a potem, jak bedzie impreza, odkryłabym się;)
-
http://www.suknieagnes.pl/k2006/06p-1-2.htm tu taki płaszcz jest:P
-
Ja bym sobie zafundowała długi płaszcz do slubu, a pod spodem spodnie i top. A co:P
-
Będziecie mieli więcej czasu na obrączki, kieckę, stroje, zorganizowanie imprezy...
-
yenka, jak urzędnik z urzednikiem..... Nie załamuj rąk, tylko działaj;)
-
Yenka, ja już Tobie pisałam, zamęczaj urzędników i sądowych i tych z magistratu;)
-
Groszek, a co u Ciebie? Jakieś nowe nabytki? Napisz nam i doslij zdjęcia. A Jak Twoja mami? Bo u LUBEGO, to chyba nie trzeba się pytać;)
-
Oto moja nowa stopka: :D
-
http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,4622175.html Kiedy Wam sprzedałam tego newsa;) Koncert 8-03 w Hali Orbita;)
-
Ufffff, jeszcze tylko jeden obowiazek i będzie z głowy:D:D:D:D:D Garnierka, nie matw się, bedziesz teraz u siebie, odzyjesz:D
-
Hej, urwałam sobie 15 minut z cięzkiej pracy...gardło mnie boli. Celi, ja bym cofnęła:P masz hak, na hak ochraniacz, więc byłoby wesoło:P Garni, szykuj sobie własne mieszkanko:) olewaj tych palantów...ja jestem zdania, że ludzie obcy swój rozum maja i wcześniej czy później dostrzega i oprzytomnieja...w końcu to nie ciemny lud:P jak mawia Jacek K. Groszek, co u Ciebie? Jak domek? Jakieś nowy nabytki? Co u Twej mami? I last but no least jak z LUBYM?????????? Jo, ja swoje już napisałam o Tobie i Mili:) Ninke, uściski.....my nie wybieramy sie na rozwiedzionych:P:P:P:P hihihihihih
-
Heloł, ja dziś mam niestety długi i pracowity dzien...na dodatek plany wyjazdy sie kiepszczą, bo nie ma kto wziąć zastępstwa, nie ma jak przenieśc konsukltacji. Dół:(
-
Celi, on na pewno był we Wrocławiu???????? :P Bo ja mam całkowicie odmienne zdanie:O:O:O:O:O Mieli zregenerowac jarzmo, żeby nie tłukło, a tłucze dalej. Idę do pracy, pa.
-
Ka, ketonal to masakra...wysyłam ci imigram...raz, dwa, trzy...i do pół godziny bół przechodzi jak ręka odjął..... chcesz, to naprawdę wyślę.....
-
Ka, bidulo...jeśli migrena...to najskuteczniejszy i jedyny środek, co na mnie działa to Imigran w sprayu do nosa. mam jeszcze dwa w zapasie. Podzielę się z Tobą:)
-
Hej, u mnie piękna pogoda, aż nie narzekam, że dziś auto w warsztacie. Dwa dni temu facet o mało nie walnął mnie w dupę auta.... Ale co się odwlecze, to nie uciecze...wczoraj wracałam z tatą z pracy i jakiś palant zaparkował w tyle pani w nissanie, a pani w nas. Tak więc tak czy siak zderzak rozwalony, tyle, że nie u nas;) A facet był takim chamem, że chciał kobiecie wmówić, że pierw ona walnęła nas, a on potem w nią. Nie chciał wzywać policji. Policja nawet szybko przyjechała i facet ma już spokój ze zniżkami;) Dziewczyny, przestrzegam: jeśli macie kraksę nie z własnej winy, ale nawet i z własnej, a macie AC, zawsze dzwońcie po policję. W przeciwnym razie może by amba z odszkodowaniem. Człowiek spisze oświadczenia, a potem zaczyna kręcić, ubezpieczyciel nie dowierza i są problemy z odszkodowaniem. Nie dajcie się podejść na dobroć. Wiem, co mówię. Skasowałam dwa auta, miałam kilka stłuczek i wiem, jak postępuje ubezpieczyciel:P. Te, które jeżdżą, szczególnie od niedawna, whimcia;), uczulam. Mówi tak większość ekspertów od ubezpieczeń komunikacyjnych. Ja zdrowieję powoli, dziś już całkiem, całkiem....jakoś tak lepiej - biorąc pod uwagę słonko za oknem, które prawie grzeje:)
