Anouk

No to: cudownego świętowania:D:D

Chłopaki nam się mnożą:D

Celi, a powiesz nam kto??????Czy niebieskie czy różowe ciuszki będą dominować?

A jak się ma garnierka? Groszek? Ninke? Łamiserce? Bo dawno nie pisały:(

Babko, odpisałam.... Jessssssuuuu, nic mi sie nie chce. Jeszcze pogadam i koniec na dziś!!!!!!

Babko, napisz mi, dokąd Ciebie zabierają? Ostatnio sie rozkładałam za Tobą na topikach i pytałam nawet:P

Tak! Sprawdzone, bo w lecie byliśmy na dowodach w Hiszpanii:) Babko, no proszę:):):):) więcej takich niespodzianek dla żon:P

dzięki dziewczyny... było miło, wrócił na tyle wcześnie, że zdążyliśmy na wieczorne grzane winko:D A wariat taki....ostatnio narzekałam, że nie mam gdzie kupić sprawdzonych jajek od biegających sobie po podwórku kurek (tylko same jakoś tak mało humanitarnie znoszone), to jeszcze z tego kilkugodzinnego pobytu z domu przywiózł mi wiejskie jaja (bo wiem, że moi teściowie sami takie kupują):D:D:D:D:D:D:D:D:D Z tego wszystkiego zrobię sernik. Drugi raz w życiu:P:P:P:P Wszystko sie układa, wlepiłam zastępstwa za mnie zaprzyjaźnionemu ze mną koledze z pracy (dużo starszy, ale bardzo życzliwy człowiek). Ah;)

Wiesz....jeśli Twój Rodziciel jest konserwatywny, to może uderzy w strunę polskiego przywiązania do ziemi? ;)

Mumi, w ziemi! Teraz to najlepsza inwestycja! Mumi, ja dalej czekam;) ma by za godzinę;) a i tak dzwoni i pyta, czy idziemy na kawę:P:P:P:P:P:P:P Mumi, wielkie dzięki za życzenia, uradowały i wzruszyły mnie.

Cześć, ja dalej choruje:O:O:O:O:O Groszek, bomba!!!!!!!! Bardzo, bardzo mnie sie podoba to, co zrobiłaś w swoich czterech ścianach. Najważniejsze, że własne. Super!

Hej, teraz chyba w sukurs z pomocą Wam przyszła akcja: Ustąp miejsca dziecku;) To, co wy nazywacie w tytule prawami, ja bym określiła jako przywileje. Bo to przywilej:)

hej, whimcia, mój też ma tę przypadłość. U mnie bez zmian, cherlam na całego dalej, tylko muszę nauczać:(:(:( Nici z wyjazdu, w ubiegłym tygodniu miałam gości i jest kloooops:O

groszek, próbował, dostałam ataku kaszlu:D:D:D:D:D:D:D

Ale plus jest taki, że 6. nie muszę puszy się na balu, wszyscy wiedzą w pracy, że jestem chora:P

Nie, nic a nic, od trzech dni zero zmian. Spałam , bo miałam gorączkę. Mam taki organizm, że stan podgorączkowy eliminuje mnie z życia. teraz mi spadło i jest lepiej.

A ja chwilę temu się obudziłam, znów 38,8. Jestem na zwolnieniu i mam cały świat w nosie, mam zapalenie gardła, masakra....szepczę, jak mówię. Albo skrzypię, zależy jak samo mi wyjdzie. Dwa lata nie chorowałam na żadne przeziębienia, grypy. Dziś na obiad znów jedzonko od babci, bo trzeci dzień leżę. Właściwie to czwarty i nic. Co z ninke i co z babką?

Mam! Zgimailowała się....:P Musi by, ale nie jest najgorsza;) Ja już dotarłam do domu, bosheee, pensum wyrabiam na samej politologii:P:P:P:P:P:P:P taki nabór:P:P:P:P:P

yenka, współczuję takich wymian, bo to masakra...

Łażenie w dżinsach i zwiedzanie, bez makijażu, czasem w bojówkach... nie cierpię tych wszystkich kostiumów, garniturów i uniformów i programowo ich nie noszę:P Moje klimaty....miałam na myśli zdjęcia:)

hej, ja nadal chora, ale dziś muszę wstać:( yenka, fajne klimaty, takie moje;) a ja się wściekłam na mojego, bo zachował się super egoistycznie (wczoraj leżałam, miał kupić pierogi w mojej ulubionej pierogarni, a przywiózł ostrą pizzę, bo \"nie będzie stał w orkach\". Tylko, że ja z bolącym gardłem jakoś tej pizzy nie zjadłam). Więc teraz się nie odzywam, zupełnie jak nie ja. ściskam wszystkie:)

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,4538507.html oczywiście z moim ulubieńcem w roli głównej

Celi, olej okna.....nie warto:O:O:O:O

Serduszko, za bardzo nie da sie nic sensownego powiedzieć w takim momencie. Tylko jest jakiś bunt, sprzeciw. I potrzeba spokoju. Trzymaj się. Garnierka, dla wielu zakochanych mężczyzn to żaden wielki problem;) mam znajomych, którzy są w takich związkach, niektórzy już ze wspólnym dzieckiem i ślubem;) i Jest OK. Ja, w łóżku, nie mam w ogóle głosu, a jak mówię, to skrzypię. Masakra. yenka, celi, debata była letnia, żadnego żaru, a Olek był jakiś taki łagodny, nie kwitował, uwypuklał wpadek Jarka. Zś Jarek dokonał rzeczy ogromnej-pilnował się i nie wbijał szpil. Wiało nudą....ale w naszym tytułowym programie na TVN pokazali wyniki sondażu tel, ale reprezentatywnego, że wygrał 9% Kwach. I jeszcze coś, co Morozowski i Sekielski przegapili 10%wskazało, że zmieniło po debacie swoje preferencje z innych na LID i PiS. Można się domyślać, że to głównie platformersi.

celi, wypierz, odprasuj i odeślij z podziękowaniem za jakis czas.