Anouk

Pojąc jestem w stanie, ale gubię się w niektórych, bo jak dla mnie....to niekiedy są sprzeczności:P:P:P:P

Celi, ja mówię o Tradycji Kościoła Katolickiego, nie zaś o naszej celebrze i obrzędowości.

Obowiązuje na równi z Biblii. Bo skąd niby się nam wzięła Matka Boska w takiej a nie innej roli? Albo pielgrzymowanie. o tym też nie ma słowa w Biblii, ale jest w Tradycji. W ostatnie wakacje napatrzyłam sie na pielgrzymów na "el camino"... różni. Ale w Polnadii dominuje pielgrzymokowanie maryjne.

Tradycja to jest to wszystko, czego dorobiło sie papiestwo: dogmaty, encykliki, nauka Doktorów Kościoła. To jest Tradycja w katolicyzmie. W miarę zunifikowana jak cała Watykan.

Celi, one nie mieszczą się w szczękach...zostały mi jeszcze trzy do usunięcia. Celi, jest taka książka Zen i sztuka oporządzania motocykla. Poczytaj.:) Kiedyś mnie sie podobała:)

Ka, na tym właśnie polega katolicyzm. Oprócz Pisma Świętego obowiązuje Ciebie Tradycja. A w niej to się ciekawe rzeczy pojawiały, a pojawiały...... Ka, pełna zgody...ja w ogóle jestem anty:P Po prostu każda wielka religia uwikłana jest w szereg świństw. Prawie każda stawia wyżej mężczyznę niż kobietę. Prawie każda każe jej zajmować sie domem. I tego bardzo ale to bardzo nie lubię. Każda z wielkich religii stoi na straży tzw. tradycyjnego porządku, gdzie Ty i ja powinnyśmy mieć kilkoro dzieci, gotować, prać itp. Ja jestem z nieco innej bajki:) Co jednak nie przeszkadza zachwycać sie mi obrządkiem w kościele prawosławnym czy tez podziwiać Wielki Meczet w Kordobie:) Przeczytaj, co wcześniej napisałam, religia, która ma służyć dobru niekiedy wyrządziła bardzo, bardzo wiele złego:( Nieważne jakiego była rodzaju. I to jest dla mnie zaprzeczeniem tej idei. no i wyszło na to, że nie jestem w stanie się zmienić:P I jakoś nie mam ochoty przynależeć do któregokolwiek kościołów:P znów zęby mnie bolą, cholerne ósemki:(

Celi, fasadowość polskiej religijności jest [przerażająca. Oj nasłuchałam sie ostatnio, oj nasłuchałam:O:O:O:O

Ka, a co Ciebie zmotywowało do przenikowania? I to jeszcze na taki oryginalny?

http://pl.youtube.com/watch?v=Exm5C9y1vH8 Macie ode mnie:)

Ka, ale prawosławie to nie tylko Rosja, to Grecja, Serbia, Bułgaria... Ukraina. Ale owszem jest patriarchalny, ale niemal każda religia jest patriarchalna: islam, judaizm, szintoizm, [prawie wszystkie odłamu chrześcijaństwa. Bardziej wiązałabym to nie z sama treścią, ale rola kobiet w sferze publicznej, a właściwie ich brakiem. Ka, sex dla katolików jest grzeszny. Przecież jest tylko dozwolony w sakramentalnym małżeństwie. Przez lata tylko dla celów prokreacyjnych. Przez wieki był brzydki, zły. Zaś kobieta, która kusiła, była jego symbolem. Taką mamy tradycję:( A każda z religii ma nieczysta kartę i paręset (co najmniej) żyć na stanie:( U mnie leje, pogoda beznadziejna. Mój ubiór przynajmniej pasuje do pogody. Ale głupio mi było siedzieć koło odszykowanych w kostiumiki starszych koleżanek. Bo ja na większości tych komisji to taka gówniara jestem:P:P:P:P:P A co do otyłego popa, to równy jest on naszemu proboszczowi, któremu towarzyszy w pielgrzymce wianuszek babć.

:D:D:D: A teraz pora na \"członkowanie\"...dziś rano wpadłam do pracy tylko rozliczyć delegacje, a tu szok są komisje i obrony, o których zapomniałam. Wiec siedzę sobie w moim militarystycznym wdzianku, nie ma to jak bojówki i kurteczka ala wojskowa:P:P:P:P Kurde, podle sie z tym czuję. idę, będę jeszcze :) Ka, celi KK pewnie kiedyś by mnie za to spalił, ewentualnie utopił w worku z kamieniem w rzece:P

Ka, widzisz, ja jestem bardzo, ale bardzo sceptyczna i jeśli mam czuc jakiś mistyczny, boski klimat to sprzyja temu piękna oprawa. I jeśli mam być już chrześcijanka, to taka prawdziwie wierzącą, a prawosławie jest starsze od katolicyzmu. Nie ma na sobie tych dogmatów papieskich, myśli Doktorów Kościoła itp. I urzędu papiestwa. Nie ma bajdurzenia o odpustach, niepokalanym poczęciu, Maria jest postacią o zupełnie innym wymiarze niż w KK (ten kult maryjny). Inaczej rozumie się św. Trójcę, Ducha św. Inne spojrzenie na celibat, sex nie był traktowany jako grzeszność. Jest bardziej pure, bez naleciałości. Katolicy to są schizmatycy:P bo legat papieski był ambitny i obrzucił sie klątwami z biskupem Konstantynopola.

Po prostu mnie rusza tamten świat i jego wartości:)

Ka, ja od czasu, gdy mieszkałam w Istambule w hotelu przy meczecie, to mam alergię na te śpiewy muezinów:O:O:O:O jak sobie przypomnę, to wrrrrrrrrrrrrrrr:O:O:O:O:O:O Mnie kręcą śpiewy cerkiewne;)

Mumi, chodzi o to, żeby siostra nie miała Ciebie za naiwną. Żeby wiedziała, że też wiesz, że masz świadomości, co mówi prawo spadkowe:) Może to ja speszy:) Tylko o to mi chodziło:)

Howgh! Jestem totalnie niewyspana, bo molestował nas komar, którego nijak nie dało sie upolować, a dziś musiałam być w pracy z rana.... Garnierka, Jo, takie uroki maluszków, moja sąsiadka nad nami ma dziecię, któremu idzie nowa tura ząbków, wiec czasem nie śpię razem z nimi:P Dzielne dziewuchy z Was. Ka, czemuś zmieniła nika? Przechodzi na islam?;) Czekasz na ramadan? Wtedy będziesz jeszcze pyszniejsza;) Mumi, masz@. Groszek, odebrałaś moje info z wyrazami uznania na GG? yenka, wyluzuj jako wzór Matki-Żony-Gospodyni;) Czasem mam wrażenie, ze na gary szkoda życia;)

Yenka, w rzeczy samej:)

Hej, u nas piękna pogoda, a ja mam migrenę:( Groszek, ślicznie wyglądałaś:)

Heloł, wróciliśmy. Ninke, super miło Ciebie widzieĆ. Mój mąż został królem grzybobrania, a mnie się wszytko udało i nawet nie było takich wielkich stresów. Yenka, Serduszko, ninke, ja jestem lekko walnięta, bo wymagam od mojego sprzątania, zakupów, gotowania... Niemiłosiernie mnie wkurza, gdy po powrocie z pracy, ja kieruję się do kuchni, a on do komputera. Gotuje się we mnie. I mój mąż ciągle robi postępy, wie, że też ma sporo obowiązków. Tak jestem zołza, daję z siebie, ale wymagam od innych. Wzięcie wszystkiego moim zdaniem jest krótkowzroczne i tak przeważnie zostaje niedocenione. A jak ktoś się przy czymś pomęczy, to doceni i zrozumie moja pracę w domu. Mój ponarzeka, ale robi, nie obraża się. Mam nadzieję, że przyjdzie dzień, że nie będzie narzekał:P Yenka, napisałam w pośpiechu, bo nie miałam czasu myśleć ;) zawsze podziwiałam Ciebie w roli Matki-Polki, ale chyba przyszedł czas Ciebie trochę nabuntować. Sama widzisz, że jak zastrajkowałaś (skupiłaś się na sobie), to od razu spotkały Ciebie inne zachowania ze strony księciunia. Bo właśnie mianem księciunia określałam mojego brata jako istoty, która w domu nie ma żadnych obowiązków! Koniec z księciuniowatością!;) Kończę, bo jestem wymęczona i stęskniona za domem. Mój nawet nie wysłał kwiatów na tamten świat, fiu fiu. wszystko można przyswoić. Trzymajcie się wszystkie

Pozdrawiam z Zielonej Góry, ale tu wesoło się zrobiło;) Normalnie jaja jak berety! A nasza władza wszędzie się wepchnie, żeby brać udział w kampanii wyborczej:P:P:P Serduszko, też panna;) Przyjmij ode mnie najserdeczniejsze życzenia urodzinowe. Dziewczyny na doła to najlepsza jest czekolada:)

Najgorsze jest to, że to sprawa oficjalna i prestiżowa, a ja taka nietwarzowa. Jeszcze mam wątpliwości, czy jechać:O Wczoraj odpuszczałam sobie, w końcu mam zwolnienie na to limo:(

Tak, celi, ale za tydzień...póki co obowiązki wzywają i w związku z tymi obowiązkami wyjeżdżam na 3 dni... Wracam w sobotę wieczorem, ale jak będzie nudno, to na pewno się odezwę:)

Babko, u nas nigdy nic nie wiadomo;) A dokąd jedziesz? My chyba się kopniemy w piątek do tej Pragi:)

Heloł, u mnie zaświeciło nieśmiało słońce, ale zimno. Celi, ja mam w domu ciepło, bo jest dobrze ocieplony blok i nie otwieramy wieczorami okien. Nawet nie wiem, czy włączyli ogrzewanie, ale pewnie tak, bo mam zakręcone i grzejniki i ogrzewanie:) Wpylam żelki-śmiejki, żeby było mi raźniej;) yenka, jedźcie gdzieś na weekend, sami, może jakieś SPA albo uzdrowisko?

Poszukam, mamy trochę jego zdjęć. Ostatnio są laski i skałki:P