Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

blondi23

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez blondi23

  1. ja przez 3 lata to też nie miałąm czasu więc w końcu wzięłam ogrodnika tej jesieni wezmę go tez na sezon bo chce mieć weszcie piękny ogród kosztowało mnie to w sumie ok. 2000 zł plus roślinki około 700-800 zł ale to tak dużo tylko na początku, opieka ma kosztować 400 zł moiesięcznie w okresie letnim stwierdziłąm że warto.
  2. sorki ale mnie wywaliło Dzięki za komplementy, Maciuś baaardzo lubi chować się pod kanapą, a co do ogródka to specjalne zrobiłam te zdjęcia aby było porównanie jak wygląda w pełni rozkwitu. Latem jest piękny, a altanka rzeczywiście pełen wypas, Marek się zawziął żeby mieć coś orginalnego w ogrodzie no i przyćmił altankę sąsiada-słyszałam, że chce ją teraz rozebrać ;) Beatko ja o swoim Marku wiem tak naprawdę bardzo niewiele szczególnie jeśli chodzi o byłe dziewczyny, a grom ich wie :)
  3. Mój Maciuś to tak nie do końca wiadomo do kogo bardziej podobny. I ja i Marek mamy niebieskie oczy więć on też, ale długość rzęs i kształt brwi ma po tacie, tak samo usta, we mnie tylko włosy blond i jasną karnację, no i może nosek ma też mój. W ogólnej ocenie jednak wszyscy mówią że wykapany tata, a jak widzą moje zdjęcia z tego wieku to twierzą że do mnie. He he kto ma rację??
  4. Cześć Beatku czasem jak piszesz o swoim Marku to mam wrażenie że o moim, a może to jakiś bigamista?????? :( Ja też chciałąm wczoraj papierami rzucać Loli juz poszło :)
  5. hej Doris dzieki ci za dobre rady, niestety u nas jest 1 basen miejski i 1 wojskowy. Miejski to totalny syf, a na wojskowy cywile nie mają wstępu, poza tym totalny brak czasu wracam do domu o 17.30 a w weekendy jestem w szkole. Szkoda bo też o tym myślałąm. Potwornie mnie dziś nerki bolą, chyba przejadę się na patologię, niech mi coś dadzą, bo naprawdę już nie wyrabiam. Oby mnie tylko nie zamknęli. A co do rozmiarów brzuszka, to sporo potrafi urosnąć ja po pierwszej ciąży nie zgubiłąm nadwagi a przed mierzyłam w pasie 68 cm. He he jak te ciało kobiece się zmiena, niedługo będziemy się skarżyć że same już ubrać skarpetek mamy problem. ;)
  6. hejka ale się dziś potwornie spóźniłąm. Musiałam powprowadzać faktury z monumentalną liczbą nowych pozycji, a że szło mi powolnie to tak wyszło. Poza tym potwornie bolą mnie dziś nerki i korzonki, już nie wiem jak mam siedziec. Eh nie marudzę wam, dzięki za zdjęcia, śliczne.
  7. Justa mój Marek był ze mna raz na usg i wyszedł taki trochę skołowany i chyba zachwycony, niestey nie ma czasu jeździć ze mną na każde usg. Co do płci to nie wiem jakby zareagował na córcię, ale synka już ma więc by chyba tragedia nie była. Ale nie powiem z drugiego synka cieszy się bardzo, świadczy o tym np. wymyślanie imion. Zrzuciłąm na niego ten obowiązek, bo dla Maćka ja znalazłam i uznałąm, że teraz jego kolej.
  8. Hejka Gratuluję kolejnej dziewczynki. Zmierzyłam dziś brzuch, mam 109 cm a przed ciążą było 86 chyba. Ale rozmiar he he. Mój Marek intensywnie myśli nad imieniem dla synka, jego propozycje to: Wiktor, Konrad, Michał (mi najbardziej podoba się Michaś, bo jak do takiego okruszka mówić twardo Konrad, nie da się go zdrobnić). A ja łykam No-spę, strasznie nerki mi nawalają do tego te korzonki, ledwie siedzę w pracy, a tu jeszcze tyle do końca :(
  9. Wiecie co dziewczyny ja dopiero zrozumiałąm co przezywa dziecko, jak zobaczyłam mojego Maćka, obecnego przy naszej potwornej kłótni-to dziecko było tak wystraszone, że płaczem się zanosił. Od tamtej pory staramy się już tak nie kłócić i jakoś tak wyszło, że podczas tej ciąży oboje unikamy takich sytuacji. Nie pamiętam kiedy ostatnio się tak ostro pokłóciliśmy. Wiecie jaka jest różnica? Moje maleństwo w piątek na usg wyglądało na 20 tygodni i 2 dni a faktycznie było 19 tyg. i 6 dni, a Maciek w dniu porodu w 41 tygodniu wyglądał jak 35 tygodniowe maleństwo-to skutek potwornych kłótni i wielu moich łez i stresu. To się nazywa hipotrofia i jest niebezpieczna dla dziecka. Warto to przemyśleć dziewczęta.
  10. chyba niestety Ninko musisz zmienić skrzynkę bo włąśnie przyszedł mi zwrot że jest pełna proponuje na o2 lub wp tam zadko zdarzają się takie problemy
  11. Ninko sprawdź teraz wysłąłam fotki Patrysi, jeśli nie doszły to proponuję zmienić skrzynkę.
  12. Ninko a może wiadomość jest za duża? Z doświadczenia wiem że onet ma z tym problemy , może oczyść troszkę skrzynkę to zwolni się miejsce.
  13. dzięki Doris, obuwie mam wygodne, a boli mnie najczęściej wieczorem, mam pas sauna solutions i dzięki niemu ostatnio udało mi się wstać z kanapy, wygrzewam sobie nim korzonki, staram się też ciepło ubierać żeby mnie nie owiało. Kurczę ostatnio takie dolegliwości miałam w podstawówce. Potworny ból, nikomu nie życzę tego, ale najgorsze jest uczucie kiedy odcina władzę w nogach, po prostu odmawiają posłuszeństwa. Ten lekarz z Gdańska powiedział mi tylko tyle, że zbyt szybko zaszłam w ciążę po pierwszej i dlatego organizm teraz gorzej to znosi-nie zdążył się zregenerować. Głowa boli mnie tak jakby miała wybuchnąć-te skoki ciśnienia mnie wykończą-ja jestem jak barometr. Dobrze, że wszyscy mi mówią, że świetnie wyglądam-przynajmniej jeden plus ;)
  14. ja doistałam zdjęcia od Beatki i od Jonki też śliczne te wasze pociechy, jak mi szkoda że ja będę miałą znowu chłopca A z tym rarem to jakiś shit wyszedł wyślę jeszcze raz bo skompresowało się nie to co trzeba
  15. kurczę muszę sama spróbować bo nie wiem, dopiero dziś użyłam win rara
  16. musisz zapisać załącznik na kompie najlepiej na pulpicie, kliknij na ikonkę prawym przyciskiem myszy i będzie coś takiego jak rozpakuj lub wypakuj
  17. hurrra dziewczynki wysłąłam wam win.rara z mojego usg szybko sprawdzajcie czy cos doszło i na wszelki wypadek opróżniajcie skrzynki, chociaż żaden zwrot jeszcze nie przyszedł
  18. a ja noszę 40 (w porywach 41 lub 39 zależy jakie buty) a Marek 45, Maciek już wyrasta z 22 właściwie to są ciasne, muszę małemu kupić buciki wiosenne a 2 parę zimowych kupywałąm zaledwie w styczniu. Beatko mój Marek też jest zazdrosny dlatego czasem tak nagle znikam jak on wpadnie do biura, muszę szybko uciekać bo inaczej awantura gotowa. NINA 34 witam
  19. Doris --> ja zażywam magnez i jest to MAGNE B6 dobry, w poprzedniej ciąży też go brałam.Powiedz mi kochana jeszcze co mam zrobić z tym potwornym bólem korzonków-na prawdę daje mi się we znaki, boję się żeby mi się rwa kulszowa nie rozwinęła. A co do serduszka to lekarz tylko mi powiedział ze nie widzi jakiegoś tam przepływu i stąd to skierowanie. Koleżanka , która też chodziła do Invicty powiedziała, że standardowo dają takie skierowanie. Dobrze, bo jestem spokojniejsza. Ale ten mój chłopak boksuje ostatnio-na pewno będzie piłkarz tak jak Maciek :)
  20. dzięki dziewczyny, jakos specjalnie się nie zamartwiam, to moja druga ciąża więc już tak nie panikuję jak przy pierwszej Edusia ja też miałam cały czas przeczucie że będzie chłopak-intuicję mam dobrą ;) A tych chłopców to naprawdę urodzaj, niektóre babcie mówią że za 20 lat będzie wojna dlatego tyle chłopców się rodzi :O
  21. cześć dziewczyny A ja mam chwilkę więc coś skrobnę. W piatek byłam na USG 4D no i się pokazał: będzie chłop-znowu ale tata się cieszy braciszek chyba też, bo jak pokazałam mu zdjęcie z usg i filmik to cały czas wołał \"dzidzi\". Więć chyba Kubuś-no chyba że mężuś wybierze imię. Troszkę tylko zaniepokoiło mnie skierowanie do kardiologa na echokardiografię płodu nic mi nie powiedział tylko kazał przyjechać jak najszybciej. Tętno było dobre 140 tylko włąśnie bardzo długo i uważnie oglądał serduszko. Oby było ok, dowiem się dopiero 5 kwietnia. W ten weekend zamiast jechać do szkoły siedziałam w domu i kurowałąm się. W sobotę dostałam takiego bólu korzonków, ze przez 3 godziny nie mogłam się ruszyć z kanapy. Na szczęście dziś juz lepiej. Maciuś robi się zaborczy, zrobiłam experyment zawsze kiedy przytulam się do Marka on pakuje się między nas, czasem nawet drapie lub szczypie . Jak tak dłuższą chwile posiedzi to rusza dalej, póki siedzimy grzecznie jest ok, a kiedy znów sie przytulę reakcja jest natychmiastowa. Już sie boję co będzie jak się dzidzia pojawi. I nowe osiagniecie; jak pytam Maćka jaki jesteś duzy? to wyciąga rączki wysoko do góry i strasznie się z tego cieszy. W sobotę rozbił sobie czoło o ścianę, nie wiem co te dziecko robi, ze wiecznie się ze ścianą zderza. Ale coś miłego mnie dziś spotkałao. Jak niania przyszła i chciała go wziąc na ręce to on się do mnie szybko przytulił. HE HE spodobało mu się , że mama w domu była przez dwa dni. W sobotę to praktycznie cały czas do południa lezał ze mna w łóżku i ogladał telewizję, wierzyć mi się nie chciało. Zasypia teraz mi na rękach. Wieczorem kiedy siedzę na kanapie i coś tam oglądam przychodzi się przytulić, najczęściej kładzie sie na moim brzuchu, główke wtula w piersi i tak zasypia. Czuję się bosko, że moje dziecko tak mocno mnie kocha :D
  22. no dziewczynki jak mi się uda to za chwilę dostaniecie coś specjalnego na skrzynki ;) Loli odezwij się, dostałąś maila?
  23. ooo to dziadziuś miał maraton :) mój Marek za to z rozrzewniwniem wspomoina czasy kiedy Maciek tylko spał i jadł bo był wtedy baaardzo grzeczny ;) Kafe znów się zawiesiła, nie mogłam wejść Ninko ale ta twoja mała to sliczna panienka, na prawdę :)
  24. no tak Kubuś o wiele przyjemniejsze jest dla ucha, ale Jakub to jak juz będzie dorosły
  25. Marek na dodatek wczoraj ogladał falę zbrodni, jak dziewczynom podawano na dyskotece pigułke gwałtu i stwierdził, ze powinnam się cieszyć ze chłopak bedzie, bo dzieczyna zawsze jest w gorszym niebezpieczeństwie. Ale troszkę mi szkoda, że nie będę mogła czesać w kucyki i ubierać sukienek. No ba chłopcy też są kochani. A ja będę uwielbianą Królową Matką, a moje trutnie będą mi usługiwać :D ;)
×