blondi23
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez blondi23
-
Ninko w Castoramie mają najszersze 105 cm ale jest duży wybór, ja potrzebuję aż 3 sztuki bo mam otwarte zejście do piwnicy, na górę i z góry
-
To prawda Karolinko - przesada aha przy okazji w sklepie ortop. wypatrzyłąm pas poporodowy idealnie dla mnie bo po cesarce idealnie się przyda, po Maćku próbowałam się owijać bandażem bo mniej bolałą blizna ale taki pas jest o wiele lepszy. A jak ty sądzisz Jonko-warto? Podobno zapobiega przepuklinie.
-
oo ja Maciusiowi jeszcze nie dawałąm melona warto sprobować, bo pamiętam ze arbuzy to wtrząchał jak mała świnka. A ciuszki wyłącznie dla Maciusia bo to lumpeks z dziecięcymi ciuszkami. Zdjęcia dostaniecie na pewno ;) Mój mały złośnik wczoraj zadrapał mnie tak na policzku że szczypie mnie cały dzień
-
cześć Loli Wioletce chyba te szpony nie odpowiadały :) Beatko fajnie wyglądasz w tych motylkach, a z twarzy bardzo przypominasz mi moją koleżankę z liceum ;) Karolinko Maciuś śpi teraz w górze od łóżka piętrowego, ma barierki, ale jest jak zwykłe łóżko, bo łóżeczko się rozeschło szczebelki zaczęły wypadać, a chcę jeszcze je ocalić dla Michasia. Jonko mina Martynki niezła :D Ja mam jutro zaliczenie z excela funkcji Jeżeli wrrrr a w niedzielę z rachunkowości. Maciek wczoraj zaczął zrzucać pufy ze schodów i muszę błyskiem załatwiać bramki :( KIEDY ??????? Może urwę się z wykłądów do Castoramy, chyba nie mam wyjścia bo wczoraj spadł z jednego (na szczęście) schodka i się potłukł, a ja nie mogę wiecznie siedzioeć przy schodać :(
-
papa ja też zmykam, chcę zrobić małe przemeblowanie w biurze zeby znaleźć miejsce na kwiatki Do jutra
-
Maciek zawsze zasypiał sam, ale odkąd zmienił łóżko to wychodzi z niego i leci do nas, z łóżeczka nie miał wyjścia i tym samym nie pozostwało mu nic innego jak tylko spać
-
ja ostatnio często kłądę Maćka z nami, a że my lubimy wcześnie kłaść się spać to on też to przyjął, nawet nie przeszkadza mu telewizor, jak jest wykąpany nakarmiony i położony między mamę i tatę to lepszej kołysanki nie potrzeba, a jak zasypia to go przenoszę i mamy czas dla siebie ;)
-
a może wiedzą o zmianie czasu i tak się ustawiły ;)
-
ooo to dobry temat, Maciek jak się wścieka to piszczy i pręży się, a ja go przedrzeźniam, strasznie go to wkurza ale uspokaja się
-
u nas też był problem z kapciuszkami ale ten sposób Ninki też zastosowaliśmy i się skończyło, no włąśnie musze jechać dziś kupić kapciuszki bo z tych wyrósł
-
Maciuś ostatnio się przestawił, wstaje o 6.00 a kłądzie się spać o 20.00, wcześniej wstawał o 7.30 ale buszował do 21.30 ta zmiana bardziej mi odpowiada
-
he he Karolinko ale ja mam na drugie Maria he he
-
papa Jonko miłego popołudnia
-
Maciek też do sprzątania niechętny niestety, uwielbia tylko zmiotką sprzątać popiół z kominka albo grzebać w popielniku, wychodzi z tego czarny jak kominiarz :) A tak nawiasem mówiąć to nasz drugi synek chyba będzie Michałek-tata tym razem wybiera-fajnie 3 facetów na M
-
z tym papierem toaletowym Maciek ma identyczne zagrania, a jak chce iść spać to wychodzi na korytarz, zrzuca pufę ze schodów (bo bramek nie mamy) i kieruje się na górę-on ma to juz w zwyczaju. Pierwsze co jak wejdziemy na górę to sciąga spodenki i leci do łązienki :)
-
Maciek też uwielbia myć rączki np. daję mu chusteczkę i każę wytrzeć buzię i rączki to tak robi ale komicznie to wygląda, najbardziej jednak cieszy go chlapanie w wodzie.
-
no właśnie i zauważyłam że alergię chyba ma na tą pozeczkę bo poliki czerwone dostał i takie drobne krostki, zresztą nie pierwszy raz po pożeczce ale dopiero teraz to sobie uświadomiłam
-
Karolina ja proszę-uwielbiam krupnik :)
-
he he he diabeł to mało powiedziane, ale rzeczywiście tylko w oczach to widać, zdjęcie tego nie oddaje. Dobrze, że kanapę mam skórzaną, bo wczoraj upodobał sobie rozlewanie na niej soku z czarnej pożeczki. Przez smoczek słabo się wylewa więc mocno butelką potrząsał :)
-
Ninko mnie nie rozczarowałąś przeciwnie, super jest nie wyglądać na swoje lata, ja jak przyjechałąm do Elbląga jako już narzeczona Marka miałam 20 lat, a sąsiedzi dawali mi ......16 he he :D
-
he he Karolinko włąśnie o to chodzi aby tyle nie zapłącić :D
-
he he ale literówki robię :( wstyd Moja teściowa kiedyś nawet mi się zwierzyła, ze ona to już straciła nadzieję, że Marek się ożeni ;) Bo on nigdy czasu nie miał, he he
-
Jonko mój M tez nie lubi kasy wydawać, a jakby miał np wydać na kochankę to tez by się ostro zastanawiał, poza tym to taki pracocholik, ze nie wiem kiedy miałby czas nawet sobie jakiejś poszukać. To czysty przypadek, że nam sie udało spotkać i że tak mu zawróciłam w gółowie, ze był w stanie np zrobić chłopakom wolne w sobotę tylko po to by przyjechać spokać się ze mną już w piątewk wieczorem
-
Jonko dzięki, ja bym bardzo chciała żeby był taki grzeczny niestety to diabeł w anielskiej skórze ;)
-
Ninko to włąśnie jest różnica gdzie się mieszka, a mi tak szczęśliwie się trafiło, że tym ogrodnikiem jest mąż mojej niani to raz a dwa on w ten sposób sobie dorabia, pracuje u mnie popołudniami i nie ma firmy-najlepiej właśnie takiego znaleźć, ale rękę do roślin to ma niesamowitą.