Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

siwek

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez siwek

  1. ta kurteczka st bernard z aukcji powyzej jest prześliczna ...polowałam na nią na allegro ale nie mogłam spotkać...teraz juz córa za duza na taką :(
  2. hej co tu tak pusto???? :( ja mam chyba doła :( siedze przed kompem z tabliczką czekolady, kubkiem kawy i stostem biszkoptów które maczam w tej kawie....i tak siedzę i dumam nad swym marnym losem....:( dziś są moje urodziny ale inaczej je sobie wyobrazałam...wysprzątałam mieszkanko, odpicowałam się, nakupowałam słodyczy aby miec zabezpieczenie na niespodziewanych gosci...a tu zaledwie dwa smsy z zyczeniami, kwiaty od męza który już chrapie....nikt mnie nie odwiedził....a sorki była moja mama kupiła mi własnie tą tabliczkę czekolady która własnie pochłaniam :O i zepsuła mi tylko nermwy :( mąz niby miał humor ale odebrał swoje wyniki wątrobowe i się podłamał bo są kiepskie, jeszcze w dodatku coś go w krzyzu połamało bidak się ruszyć nie moze....ehhh sorki ze tak zasmucam....ale i tak strzelam monolog więc nie musicie tego czytać :P
  3. dzięki dziewczyny za życzonka Patti oczywiście ja też chcę fotki :)
  4. hej Jonko hehe bo pewnie tak się akurat składa, że te zdjącia które widziałaś były zazwyczaj robione w lato ;) ja też nie planuję rodzeństwa dla Natalki.....o nieeeee :P my dziś z Nati sobie pospałyśmy...wstała o 6.30 a po 8 zasnęła i wstałyśmy o 10.30!!!! normalnie szok....ale co tam dziś moje święto mogłam sobie pozwolić :P:P:D Jonko ja za słodyczami nie przepadam....nieraz do kawki jakieś ciacho ale tak to mam słabość do chipsow, frytek i fast foodow :O
  5. no Ustysia własnie nie miała zadnych objawow...tylko w niedziele miała jakieś plamienia...dzwoniła do mnie z płaczem co to moze oznaczać....:( no niestety okazało się to najgorsze....:( ja chodziłam całą ciąze na kase chorych do gina i bardzo byłam z niego zadowolona, robił mi za darmo dodatkowe usg jak tylko chciałam w szpitalu jak miał dyzur bo mówił ze tam lepszy sprzęt nic on miał w gabinecie, prywatnie byłam u niego tylko raz. a moja szwagierka chodziła prywatnie!!! i choć prosiła- ginka nie zrobiła jej usg...
  6. no mnie też w sumie nie ciągnie tym bardziej ze efekty widać jak się chodzi przynajmniej 2 razy na tydzien i systematycznie a wiadomo ze to tez kosztuje.... no ale chodziłam przed slubem i efekty mi się podobały;) a ze teraz jestem blada jak ściana aż powiedziałabym prześwitująca...bo jak przychodzi ta pora roku i słoneczka brak to mi aż żyły wszystkie widać...taka jestem bladziocha :O no i postanowiłam ze trochę pochodzę-tym bardziej ze imprezki przede mną i muszę trochę ciała odsłonic :P a z tym danio- to jeśli od tego się tyje to dobrze akurat dla mojego M bo on ostatnio mi coś mizernieje :P ja nie przepadam za jogurtami ani za tymi serkami, wogóle nabiału mogłoby nie być dla mnie....no może nieraz płatki na śniadanko ;) zacznę chyba pić zieloną herbate bo pamiętm że pomagała mi wcześniej walczyć ze stratą zbędnych paru kg, no i powinnam zrezygnować z gazowanego na rzecz wody mineralnej...
  7. no mnie też w sumie nie ciągnie tym bardziej ze efekty widać jak się chodzi przynajmniej 2 razy na tydzien i systematycznie a wiadomo ze to tez kosztuje.... no ale chodziłam przed slubem i efekty mi się podobały;) a ze teraz jestem blada jak ściana aż powiedziałabym prześwitująca...bo jak przychodzi ta pora roku i słoneczka brak to mi aż żyły wszystkie widać...taka jestem bladziocha :O no i postanowiłam ze trochę pochodzę-tym bardziej ze imprezki przede mną i muszę trochę ciała odsłonic :P a z tym danio- to jeśli od tego się tyje to dobrze akurat dla mojego M bo on ostatnio mi coś mizernieje :P ja nie przepadam za jogurtami ani za tymi serkami, wogóle nabiału mogłoby nie być dla mnie....no może nieraz płatki na śniadanko ;) zacznę chyba pić zieloną herbate bo pamiętm że pomagała mi wcześniej walczyć ze stratą zbędnych paru kg, no i powinnam zrezygnować z gazowanego na rzecz wody mineralnej...
  8. zpomniałam dodać że wychodzą małej dwa górne ząbki :) jeden już palcem wyczuć mozna :)
  9. no mój mężuś urodził się w andrzejki i dali mu tak na imie, dlatego w listopadzie mamy co świętować moje urodziny potem w jednym dniu 30 list urodziy, imieniny mojego M i naszą 8 rocznicę bycia ze sobą...ale o tym juz chyba pisałam :) no ja też jestem w szoku co do tych postępów mojej córy :)
  10. hej no ja też czekam na wieści i fotki od M_ki pamietacie mówiłam wam ze moja szwagierka jest w ciązy??? już nie jest :( miał sie zacząc 4 miesiąc a okazało sie ze to martwa ciąza od jakiegos 6 tygodnia!!! czyli jak robiła test :( taką miała ginke ze nie chciała jej zrobić usg i nie wykryła tego :O :(
  11. Szyt pewnie się już picuje na spotkanie z Patti :P :D a ja widze że na forum same Aśki...chociaż nie lubie jak tak ktoś mówi ładniej brzmi Joanny :P :) jo tyż Joanna :P hehe mój mąż zawsze mówił jak się przedstawiam mówiąc Joanna a on Jo Andrzej tyż ze wsi :D
  12. Jonka Szyt ja mam to samo.....:( to samo że wolę kupić coś niunce niz sobie....bo nawet jak mi sie coś spodoba to myśle....a gdzie ja w to się ubiore?? jak ja i tak nigdzie już nie wychodzę.....:( wy stare du** za przeproszeniem jesteście :P:P:P:D ja rocznik 84 chyba najmłodsza z was jestem :) no a od 15 roku życia jestem związana z moim obecnym męzem więc....w sumie to nigdy tak naprawde nie miałam okazji się wyszumieć:P owszem było mnóstwo imprez bo mój mąz był mozna powiedzieć dj-em więc je prowadził a ja balowałam....:D no ale szybko ten czas się skończył odkąd zaszłam w ciąze......ehhhhh i tez juz miałam wczoraj chwile załamania bo przytyłam 2kg:O od tego siedzenia w domu....i nawet nie chce mi sie z tym nic robić bo po co.....:O zaszyje sie w domu albo pod warstwą ubrań i tak nikt tego nie zauwazy:P
  13. dzięki Zuzia za zobrazowanie mi twoich propozycji ;) te miedziane pasemka są fajne ale nie wiem czy wogóle zdecyduję się na pasemka, teraz mam prawie jednolity kolor, bo wkurzały mnie ciągłe odrosty i kupe kasy wydawane co 3mce na fryzjera i pomalowałam sama na jeden kolor, mniej więcej mój naturalny miał wyjść ale nie wyszło :O no ale nie mam przynajmniej odrostów :P no ale na jakieś ekstra cięcie się zdecyduję, fryzurka na tego boba jest fajna i takie strzępy też mi się podobają, moze cos mi się uda dobrać, no jeszcze kwestia tego czy moja fryzjerka dobrze to zrobi....
  14. podobaja mi się włoski tak bardzo pocieniowane przy czubku głowy, ale własnie nie wiem czy nie będzie problemu z ich układaniem, no i ja mam odwieczny problem bo mi się włosy kręcą!!! a ja je usilnie prostuje....no a przy takich pocieniowanych jak nie wyprostuje to zadnego wyglądu nie mają :O mi się podoba coś w tym stylu, jeszcze nie dokładnie to ale prawie... http://www.fryzurki.pl/galerkad.php?lokalizacja=poldlugie/zdjecia/&liczba=772&numer=4 no i nie takie roztrzepane :D
  15. o a ja ci miałam wysłać zdjęcie a nie zwróciłam uwagi ze juz znalazłas jakieś na bobasach :) dzięki za porady tylko jeśli byś mogła znależć jakąś frzurkę i podesłać link ze zdjęciem bo tak z opisu to cięzko sobie to wyobrazić...jeszcze raz dzięki
  16. Zuziu dostałam fotki dziękuję Olivia i Lea są super fotogeniczne, a Lea na niektórych fotkach pozuje jak mała modelka :) Masz śliczne córy!!! Co do zdjęc to miałam ci wysłać jakieś aktualne ale że takiego nie posiadam i nie mam nadal aparatu więc wyśle ci takie zrobione ok 3 miesięcy po porodzie, teraz w sumie mam włosy takie same tylko kolor trochę inny ;)
  17. Zuziu spryciula z ciebie :P Jonka no niestety za bardzo ufne dziecko nie dobrze...nie ufne też nie dobrze...:O tylko ja kto dzecku wytłumaczyć???:O
  18. Szyt zazdroszcze ci tych spotkań..... a szczególnie spotkania z Ptti i Lenką :)
  19. no ja pisałam że z tatusiem Natalka za wiele czasu nie spędza ale jak juz się bawią to jest istne tornado :D też go zaczepia i częstuje obślinionym ciachem tak jak Ninka :D śmiesznie to wygląda :) a co do karmienia to unas nie ma z tym problemów, sadzam małą na łóżku albo w chodziku bo jeszcze krzesełka do karmienia się nie dorobiliśmy....i daje jej jakąs zabawkę najlepiej grającą albo swoją komórke i wcina az wióry lecą hehe :D nie muszę jej śpiewać albo wciskać łyzeczki bo sama chętnie otwiera dziobek, a jak nie otwiera tzn ze nie jest głodna albo jej nie smakuje, wtedy za chiny nie zmusiłabym jej do zjedzenia bo tak zaciśnie usteczka ze juz łyzki ne wcisnę ;)
  20. no ja karmię jeszcze też w dzień ale np. wczoraj w dzień mała jadła tylko raz, też mam nadzieję ze się sama odzwyczai od dziennych karmień... dziewczyny która z was jeszcze karmi piersią???
  21. o Patti karmisz jeszcze piersią??? a już myślałam ze tylko ja tu jestem jeszcze matka wiecznie karmiąca :D
  22. moja córa to też chyba taki \"rusek\" do każdego pojdzie na ręce i zostanie też z kazdym a najlepiej z moja teściową i teściem czyli z dziadkami :) u nich jesteśmy codziennie i często z nimi zostaje jak ja jadę do szkoły czy muszę cos na mieście załatwić, tatusia widzi tylko wieczorami i zaraz idzie spać więc za wiele z nim czasu nie spędza...ja się śmieję ze jak zacznie mówić a tatus wróci z pracy to mała powie : \"mamusiu kim jest ten pan?\" hihi :D no ale to nie jest śmieszne, wolałabym żeby tyle nie pracował :( no ale tak się nie da niestety....:(
×