Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

siwek

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez siwek

  1. Nati serdecznie ci GRATULUJE fasolki!!!!!
  2. hej!!! ja właśnie wstałam i pędzę z psem na spacer a potem szykuje się do szkoły.... na szczescie dzis tylko angielski a jutro wykłady. pozniej do was zagladne! buziaki!!! pa pa
  3. kurede znowu tyle namachałam i mi sie skasowało bo nie wpisałam nicka :O:O:O:O dziewczynki ja mama juz w domu szafke dla maleństwa zrobioną-uwaga-własnoręcznie przez przyszłego tatusia i tatusia chrzesnego :) z tej okazji trzeba było zrobić małe przemeblowanko i przynajmniej odrazu posprzątałam dokłądnie w kazdym kącie ;) w pokoiku troche ciasno i zastanawiam się cały czas gdzie ja postawie lozeczko???...hmmmm jak bede miała fotke tej szafki do wam prześle, naprawde bardzo mi sie podoba :):):) Szyt, Kamilla--->>dzieki Kasiu dziwne ze do tej pory nie miałaś karty ciązy, przeciez to jest dokument który zawsze powinnas mieć przy sobie, to nie dla lekarza tylko dla ciebie! pozdrawiam lutoweczki!!! ps. nie przemęczajcie sie dziewczyny i duzo wypoczywajcie!!! buziaki dla Was!
  4. hej dziewczyny!!!! Szyt dobrze ze juz wszystko ok, dla ciebie--->>> dziewczyny mnie tez zaczyna niepokoic moj stan zdrowia... ostatnio miałam własnie taki ból w klatce piersiowej ze nie mogłam oddychać i tak było przez dwa dni.... łapią mnie czesto skurcze łydek w nocy :O to jest masakra....dzis nad ranem jak mnie złapał skurcz to chodzić nie mogę bo tak mnie łydka po tym boli :( no i wczoraj to wogole miałam przebojowa noc!!! w lozku bylam juz o 11 a zasnełam po 1 bo czułam ze strasznie mi pikawa wali i nie mogłam przez to usnąc i głowa strasznie bolała od tego bo w skroniach czułam jak mi krew pulsuje... az wstałam o tej 1 godz i mierzylam sobie cisnienie i wyszło 144/89 te gorne wysokie, podobno od nerw :O tylko ja sie niczym nie denerwowałam :P nigdzie wyjsc nie moge bo zaraz mnie ta dziwna kolka w boku łapie i brzuch zaczyna boleć... nie mówiłam o tych dolegliwosciach lekarzowi bo nie były jeszcze takie intensywne...i tak w zyciu nie przeszkadzały... ale teraz napewno powiem-moze cos zaradzi moja mama mówi zebym duzo lezała.... ale wez tu lez cały dzień :O:O:O:O
  5. hej!!! ja tez zastanawiałam się nad kupnem stanika, ale stwierdziłam że nie wiem czy mi piersi jeszcze urosną przez te dwa miesiące i nie mam pojęcia jaki rozmiar kupić...:O u mnie wczoraj rano padał snieg.... a pozniej cały dzien chlapa i padało :( i dzis tez taka pogoda....az sie z domu nie chce wyjść :( a tu z psem na spacer trzeba sie wybrać... dziś postanowiłam-z okazji ze mojego mezusia nie bedzie w domu cały dzień- robe porzadki świąteczne!!! i jak mi się uda to ubiore juz choinke :)
  6. dzięki dziewczynki za mile komentarze ;) Zuzia a te tabletki to Prenatal-witaminki ciązowe :)
  7. hej dziewczynki!!! u mnie pada snieg :) wysłałam wam fotki, prosze napiszcie czy doszły bo ostatnio mam problemy z wysyłaniem @ i chyba wreszcie sie udało! :)
  8. mnie tez czesto męzy zgaga... :O szczegolnie wieczorami... pomaga tylko rennie i słyszałam ze surowa marchewka tez pomaga ale nie praktykowałam.... kurcze wysłalabym wam kilka fotek ale cos mi sie ze skrzynką dzieje i nie moge wysyłac :(:(:( moze sie uda...tylko nie chciałaby wam znow zapychac skrzynek mailami które sie nie otwierają :O
  9. no właśnie Szyt sie juz dwno nie pokazywała.... mam nadzieje ze z nią wszystko dobrze...
  10. ja się melduje tylko nic ciekawego sie u mnie nie dzieje wiec nie mam co pisać :( oprocz tego ze kiepsko ostatnio się czuje-wogole nie moge chodzić nawet wolno....bo strasznie mnie kluje w boku-jakby kolka i kręgoslup boli i brzuch cięzki jak głaz.... dzidzia się kręci to tez czasem boli...jakby mnie miało rozerwac od środka....ehhh...coraz ciezsze to zycie ciężarnej :D ale nic ten ból...wszystko zniose dla mojego malenstwa, jak narazie nawet pozytywnie nastawiona jestem do porodu i wcale się go nie boje!!!
  11. właśnie zobaczyłam w moim suwaczku że wskoczył mi dziś 30 tydzień!!! :)
  12. a ja pisałam ostatnio ze te wycieki-takie skromne ale były już od 3 miesiąca, nagle znikneły... a wczoraj jak siedziałam wieczorkiem przed kompem tak mi poleciało z lewej piersi ze poplamiłam całą koszulkę :O mnie tez ogarnal swiateczny nastro i w tym tyg ubiore juz choinke! ;)
  13. Chcąca ja nie śpie.... :) przespałam sie w dzien dwie godzinki i teraz nie moge spać.... męzuś już dawno chrapie :D ide i ja...moze się uda... miłej nocki kobietki brzuchate ;)
  14. a ten mój fotelik wygląda mniej więcej tak: http://www.allegro.pl/item146008368_chicco_fotelik_lezaczek_bujaczek.html tylko ma inne kolorki-zolto-granatowy.
  15. hej!!! Kasiu decyzja jeszcze nie podjęta....nie wiem jeszcze na co sie zdecyduje...ale chyba jednak na standart ;) ja mam juz w domku fotelik chicco po moim bratanku, jest super :)
  16. ehhhh....dziś praktycznie jak codzień śniło mi się moje maleństwo...jak lezałam z nim/nią w szpitalu :) jak ja juz chce zeby był luty......:) mój mąz ostatnio strasznie mnie wzruszył....powiedział że nie mamy wiele...bo ani kasy wystarczająco(bo ja niedawno straciłam dobrą pracę) ani swojego kąta...ale mamy siebie, kochamy się i to największe szczęście :) a jeszcze większe szczęście przyjdzie na świat w lutym :) miło usłyszec takie słowa od kogoś z kim się jest juz 7 lat i widzieć jak ta więź się jeszcze umacnia :)
  17. no nie tyle się rozpisałam i się skasowało :O:O:O dzięki dziewcyzny za porady dotyczące pieska :) napewno go nie oddam :) co do siary to leciała mi juz od 3 miesiąca ale teraz jakoś nie leci... co do obecności męza przy porodzie...to zobacze co wyniknie w danej chwili...jak bede miała te wszystkie bole itp. jesli jego obecność w czyms mio pomoze-psychicznie to poprosze go zeby został...a jesli bedzie mnie tylko wkurzał to go przepędze :P:P:P:P wczoraj dostałam od teściowej rozek i ręcznik do kąpieli dla maleństwa :) moja mama sie troche dziwi że juz tak kupują teściowie przed porodem i ze ona to bedzie kupywac dopiero po porodzie jak mi bedzie czegos brakowalo.... troche rozumiem te roznice w zachowaniu bo moja mama ma juz 2 wnuczków :) a teściowie nie mają ani jednego i na naszego maluszka nie mogą się juz doczekać... :)
  18. dzięki dziewczyny...mam nadzieje że się przyzwyczai i nie bedzie tak źle :) ale Aga mogłabyś zdradzić jak odzwycziłas swojego psa od szczekania...moze i mi się uda :) teraz spadam, musze isc z pchełką na spacer.... a wiecie jaki z niej śpioch? spała ze mną do 10 i obudziła mnie, zaczela piszczec, pomyślałam ze pewnie chce juz na dwor a jak wstałam, poszłam sie myć to ona w najlepsze ulozyła się na fotelu i śpi aż chrapie!!! teraz muszę ją specjalnie budzić zeby raczyła wkoncu wyjść ze mną :D:D:D
  19. Furszus....chciałabym zeby tak było..... tylko gorzej jak ja będe dziukac maleństwo jak np. nie bedzie chciało spać i bedzie marudziło...i jak wreszcie zaśnie...moja suczka da popis i mi je obudzi to chyba zabije!!!!pchełke oczywiście :D nie wiem...moze za bardzo sie przejmuje...moze jakos to bedzie... ale mój mąż to juz ostrzega ze jak pchełka bedzie nam budzić dzidziusia to pofrunie z 4 piętra! :O
  20. Aga to przekaz mi swoją wiedzę-jak tego dokonałaś???? bo najgorzej jest własnie jak ktoś łazi po klatce albo jak ktoś puka do drzwi nawet jak to ktoś z domowników!
  21. Aga tylko jak mam psa oduczyć szczekania??? mam jej mordke zakleić??? czy przyczepić nadajnik do krtani z 220V ?(jak widziałam w pewnej komedii) :D juz i tak oduczyłam ją spania z nami w łozku i teraz śpi w drugim pokoju, ale nic nie da zamykanie jej jak szczeka bo ona ma tak donośny głos ze to nic nie pomaga!!! :O
  22. no ok Kasia-moja pchełka- bo tak sie wabi moja suczka, też długo sikała wszedzie gdzie popadnie, biega ze swoimi maskotkami i ma mnostwo energii do zabawy, nie lubi tylko obcych- nawet bywa agresywna jak jej sie ktoś nie spodoba...ale to wszystko nic, niechby sikała, rzygała...a ja bym mogła sprzątać- ale ona ciągle donośnie szczeka!!! nie oduczę jej tego, nie przyczepie nadajnika do krtani z 220v :D (tak jak widziałam w pewnej komedii) :D a maleństwo będzie mi budzić gdy będzie sobie słodko spało.... a mój mąz to juz zapowiada że jak tak będzie szczekać przy dziecku to ją zabije :O to tak w przenośni...ale no co ja mam zrobić???
  23. hej dziewczynki! Amelka daj troche tego słoneczka do mnie bo u mnie pochmurno i całą noc lało :O ja też choinke napewno ubiore wcześniej...choc mam taką niewielką sztuczną bo mam mały pokoik...ale uwielbiam ten klimat przedświąteczny i chce się tym nacieszyć :) wiecie co? mam ogromny problem.... 2 lata temu kupiliśmy pieska- kundelka- nieplanowany zakup na targowisku z litości dla biednej wygłodzonej maleńkiej suczki... no i wszystko by było ok, bo ona cudownie reaguje na małe dzieci, tylko strasznie szczeka jak ktoś np. przechodzi kolo naszych drzwi na klatce albo jak ktoś do nas przychodzi, nieraz jak kogoś usłyszy o 12 w nocy to potrafi dać niezły koncert!!! :O jeny....nie wiem co ja z nią zrobię jak będzie dzidzius.... :( a nie moge jej oddać bo po 1 strasznie się do niej przywiązałam, po 2 nie miałabym gdzie jej oddać- jedynie do kogoś na wieś -ale to pies domowy- nie wytrzymuje długo na dworzu:O jak jest zimno to nawet na spacerze się trzęsie, a śpi na fotelu pod kocem :) nawet w lato!!! to nic- ze względu na maleństwo dopiero co odzwyczaiła się spania z nami w lozku!!!! i teraz śpi w innym pokoju. dziewczyny poradzcie co ja mam zrobić???
  24. Lunia dla Ciebie--->> trzymaj się i nie poddawaj!!!
  25. hej dziewczeta!!! ja zapomniałam ze dziś mikołajki!!! :P co do lecenia ząbków to byłam ostatnio na generalnym przeglądzie i mój dentysta-choć nie odwiedzałam go od jakichs 2 lat -stwierdził ze mam 2 zabki do zrobienia. 1 wizyte mam na 18 grudnia i tez sie zastanawiałam jak to będzie ze znieczuleniem.... kanalowe leczenie miałam kilka razy- nic strasznego ;)
×