Słonko80

Dzieki Niunia! Własnie to chcialam usłyszeć:):):)

Hej Mamuśki:) Ciesze sie bardzo bo tesciowie sie ucieszyli na wiadomosc o ciazy...co prawda po 15 min. zaczelo docierac, ale jest OK! UFF Jedyne co mnie zmartwilo, to ze wracajac do domu zrobilo mi sie bardzo słabo...jakbym miala zemdlec. Wystraszylam sie troche, ale mam nadzieje ze to od tych wszystkich emocji i pogoda byla jakas taka..duszna. Mialyscie cos podobnego? Powinnam sie tym martwic?? A co do mnie..mam 25 lat, 0 dzieci (oprócz fasolki w brzuszku), 1 męża (mam nadzieje że pierwszego i ostatniego) i wlasnie koncze studia. O dzidzie staralismy sie po odstawieniu pigulek w maju,a zaskoczylo za 2 razem. Małżeństwem jesteśmy od 2 lat. Za jakies 3 m-ce jak dobrze pójdzie bedziemy mieszkac blisko dziadków..napewno przyda sie ich pomoc i doswiadczenie. To tyle narazie Pozdrawiam serdecznie

Hej Kwietniowki:) Ciesze sie bardzo bo tesciowie sie ucieszyli na wiadomosc o ciazy...co prawda po 15 min. zaczelo docierac, ale jest OK! UFF;) Jedyne co mnie zmartwilo, to ze wracajac do domu zrobilo mi sie bardzo słabo...jakbym miala zemdlec. Wystraszylam sie troche, ale mam nadzieje ze to od tych wszystkich emocji i pogoda byla jakas taka..duszna. Mialyscie cos podobnego? Powinnam sie tym martwic??:( A co do mnie..mam 25 lat, 0 dzieci (oprócz fasolki w brzuszku:)), 1 męża (mam nadzieje że pierwszego i ostatniego;)) i wlasnie koncze studia. O dzidzie staralismy sie po odstawieniu pigulek w maju,a zaskoczylo za 2 razem. Małżeństwem jesteśmy od 2 lat. Za jakies 3 m-ce jak dobrze pójdzie bedziemy mieszkac blisko dziadków..napewno przyda sie ich pomoc i doswiadczenie. To tyle narazie Pozdrawiam serdecznie

PS. Jak sie robi te wszystkie serduszka kwiatki itp. bo mi nie wychodza:(:(:(

Hej Marcoweczki! Ale jestem zalatana...w ogole na nic nie mam czasu bo koncze swoja prace mgr. Bede miala malego magistra! (tfu tfu jak sie uda obronic:) U mnie juz sporo osob wie o ciazy, bo jak tylko zrobilismy test to ze szczescia nie moglam sie powstrzymac zeby komus nie powiedziec. A dzisiaj tesciowie sie dowiedza bo wlasnie wrocili z wakacji...troszke sie boje reakcji tescia, bo on wszystkim sie bardzo przejmuje, ale mam nadzieje, ze bedzie sie cieszyl razem z nami:) Pozdrawiam

Hej Dziewczynki! Oj ja tez juz bym chciala miec te 12 tyg. za soba...a to dopiero 7-8 tydz:( ale z calych sil staram sie nie myslec o tym, ze cos moze byc nie tak, bo to nie ma sensu. Moje pierwsze usg tak jak wspominalam dopiero pod koniec wrzesnia, ale jak sie wqrze to pojde do prywatnego gina (bo narazie chodze do panstwowego i ten powiedzial ze mam zrobic usg miedzy 12 a 13 tc) a ja juz nie moge sie doczekac:) Co do płci to jakos nastawilam sie na chlopca lub blizniaki...moze to przez wrozby, ktore kiedys sobie robilismy ze znajomymi??hehe:D Poza tym okropnie mi sie spac chce, a dzidzia regularnie budzi mnie ok 6-7 na siusiu. Potem juz nie moge zasnac i z nudow zaczynam budzic męża...nie powiem zeby byl szczesliwy z tego powodu;) ale musi sie przyzwyczajac, bo maluszek tez bedzie nas budzil w nocy:D Jejku jak mi sie nic nie chce robic...a musze pisac prace mgr:( a do tego troszke sie denerwuje bo dzisiaj moi tesciowie dowiedza sie ze zostana dziadkami...i to po raz 1-szy:) zobaczymy jak to bedzie! Ale sie rozgadalam!! Pozdrawiam cieplutko

Dzieki Niunia77:) te dane mnie troche uspokoily. Obiecuje ze juz nie bede o tym myslala..ma byc ok i bedzie!! a co do słodyczy to nadal je wcinam jak kiedys:P moze to nie sa ogrooomne ilosci ale nie zrezygnowalam z nich zupelnie. A te stracone kg napewno wroca do mnie;) Pozdrawiam mamuśki

Bylam dzisiaj u doktorka i dzidzia ma 6-7 tyg. czyli bede kwietniowa mamusia, wiec do tabelki sie nie wpisuje:( ale spodobalo mi sie u Was dziewczynki wiec bede tu zagladala. Ja narazie mam lekkie mdlosci, ogrooomny apetyt a waga pokazuje mi 2 kg mniej niz przed ciaza..interesujace, bo brzuszek mam zaokraglony:) no i mam napady sennosci - prawie jak narkolepsja:) i siusiam czesto. A co do piersi, to raz bola raz nie i sa jakby troche wieksze - mogłyby takie juz zostac;) Wyniki krwi i moczu mam super. Na kolejne mam przyjsc za miesiac, wtedy tez dostane skierowanie na pierwsze Usg...tylko czemu tak późno?? ja juz sie doczekac nie moge a doktorek powiedzial ze mam zrobic usg miedzy 12 a 13 tyg.:(( musze byc cierpliwa.... Trzymajcie sie cieplutko marcóweczki:)

tabelka Nick..........termin porodu....kg. nabyte..cm w pasie...płeć RRR................30.03.06.........??????........???????........??? Ania26.............02.04.06........???????.........????.........????? Elizabetaa........03.04.06.........???????.........????........????? bea 28.............04.04.06.........????????.........?????......????? Brygunia..........05.04.06.........??????..........?????......???? Happy_27........ 05.04.06.........??????...........??????.....???? dowa................07.04.06.........??????..........??????.....???? georginia..........15.04.06.........??????.........??????......???? dorota275.........17.04.06.........??????............?????.....???? Elunia_K...........19.04.06..........???????.........??????....????? EVI_1985..........27.04.06...........??????........,,??????..???? ANNA80............????? Słonko80...........15.04.06.......... -2 ...........??????....???? witch323.............???? alaa...................?????? Agnes78_Bdg......?????... gdusia...............?????? ona27...........???????

Byłam dzisiaj u doktorka i powiedzial ze moja fasolka ma 6-7 tyg. Usg bede miala dopiero za ok. miesiac...szkoda bo juz nie moge sie doczekac zeby ja zobaczyc:( za to moge sie wpisac do tabelki:)

Aurelko! ja tez jem jem i narzekam narzekam:) musze znaleźć jakies ogrodniczki w rozmairze XXL:) ale tez nie bede żałować dzidziusiowi i sobie..chociaż mi daleko do anoreksji :/ trudno..potem schudne:P A ja odebrałam wczoraj moje wyniki krwi i moczu i chyba wszystko ok. bo wszystkie mieszczą sie w granicach normy..i kiły tyż ni ma:) A co do usg to ja bym chciala jak najszybciej bo juz nie moge sie doczekac, ale nie wiem co moj doktorek powie..ide do niego w piatek i mam nadzieje ze da mi skierowanie czy cuś:) ale Ci fajnie Aurelia ze juz jutro zobaczysz Maleństwo:) napisz jak było!!

Niunia77 - co do ząbków..jezeli masz ząb do leczenia kanalowego to trzeba bedzie sie wstrzymac..ja juz mam zatruty ale kanałów mi nie może wypełnić bo do tego trzeba rtg zrobić i to ze 2 razy, a jak wiadomo Rtg jest niewskazany podczas ciąży. Ale podobno juz ok 8 m-ca mozna..w kazdym razie na ten czas zakładają jakis opatrunek z którym można chodzić pół roku. Co do znieczulenia to nie wiem..zawsze mam na żywca robione..brrr :/ mandzia - ja sie w sumie nie martwie, ale juz jestem tak cholernie ciakawa ktory to tydzień.. chce miec za soba te najgorsze 3 miechy, bo naczytalam sie co nieco o nich:( a to moja 1-sza fasolka i jestem malo doswiadczona;) i w ogole juz chce zobaczyc ja na usg i dowiedziec sie co ona tam robi ciekawego...haha chyba swiruje:):):) ale to ze szczescia:) Aha! Czemu wszystkie mamusie na jedzenie nie moga patrzec a ja bym jadla i jadla...O! juz mi burczy w brzuchu a 2 godz. temu zjadlam miche zarcia wieksza niz moj mąż:( rany jak tak dalej pójdzie to mnie greenpeace zgarnie:P Pozdrawiam cieplutko:*

do calkiem niedoswiadczonej - mi po odstawieniu pigulek tez spoznial sie okres i juz bylam cala happy ze to ciaza, ale jak zadzwonilam do gina to ostudzil moj zapal i powiedzial ze zaraz po zaprzestaniu brania pigulek okres pojawia sie od 40 do 50 dni od ostatniego i tak tez bylo u mnie..i jeszcze mowil ze w tym pierwszym miesiacu prawdopodobienstwo zajscia w ciaze wynosi 20%..zawsze cos:) ja zaszlam za drugim lub trzecim razem Pozdrawiam

Magda - no własnie wiem ze sie wylicza od pierwszego dnia ostatniej @, ktorą niby miałam 8.VII, ale była ona nietypowa, bo krótsza i mniej obfita. Bylam wtedy na wakacjach w ciepłych krajach więc zwaliłam to na zmianę klimatu. Ale jak poszłam do gina to stwierdził że mogłam juz zajść w ciąże przed tą @. A jeszcze wcześniejszą @ miałam 7.VI dlatego nie wiem teraz który to tydzień. teraz pewnie musze czekac na usg:(

Magda77 a\' propos szpitala.....masz juz jakis na oku? Pozdrawiam

viki30 u mnie to pierwsza ciaza i jak tylko zaczelismy z mezem sie starac o dzidzie to myslalam ze zrobimy hop-siup do wyrka i za pierwszym razem juz wyjdzie:) nawet probowalam doszukiwac sie jakis symptomow ciazy....a potem bylismy baaardzo zawiedzeni jak @ przyszla. Wiec przy kolejnym razie w ogole nie myslelismy o tym ze \"robimy\" dzidziusia (nawet specjalnie nie liczylam dni owulacji) i pach!! wyszlo...tylko nie wiem dokladnie kiedy:P Staraj sie nie robic nic na sile, bo nic z tego nie bedzie. Powodzenia:)

a ja tak kraze sobie miedzy marcowkami a kwietniowkami:) bo nie wiem jeszcze kiedy bede miala termin...moze jak pojde kolo 20-go na badanie to sie dowiem, ale narazie tylko mialam badanie krwi. nie wiecie moze jak mam sie dowiedziec ktory to tydzien? czy tylko przez to badanie na beta hCG (czy jakos tak)? Elektra ja mam 25 lat..niestety;)...i mam podobne objawy co ty+ogolne zmeczenie i oooogromniasty apetyt. Dzisiaj na urodzinach kuzynki zjadlam fure jedzenia, a juz po dwoch godzinach bylam glodna jak wilk. Kurcze jak tak dalej pojdzie to bede musiala poszerzac wejscie do domu;) pozdrawiam serdecznie i.... ide cos przekasic:P

Witam wszystkie przyszle mamusie! ja prawdopodobnie tez nia zostane bo tescik wyszedl pozytywny:) bylam juz u gina i na badaniu krwi (brr..nie lubie!) a kolo 20-go moze w koncu sie dowiem ktory to tydzien, bo mimo ze mialam ostatni @ 08.VII to gin stwierdzil ze juz przed nim moglam byc w ciazy. Jesli sie potwierdzi to tez bede marcowka:):) dodam ze to moja 1-sza ciaza i bardzo sie ciesze, ale tez martwie czy bede dobra mamusia...no i boje sie samego porodu, bo ja ogolnie taka panikara jestem;) Pozdrawiam PS.Jestem z Warszawy

HAHA .....NO COMMENT:):):):)

Byłam dzisiaj u doktorka. Nie zbadał mnie bo powiedział, że jeszcze za wcześnie i musi mieć wyniki badań. Dał mi skierowanie na badanie krwi i takie tam..Więc dopiero koło 20-go dowiem sie, który to tydzień..może się zdarzyć, że będę marcówka:( ale chyba nie wyrzucicie mnie z forum?? ;) Pozdrawiam

No więc...ja również dzisiaj robilam teścik bo tak jakoś kiepsko się czulam:zawroty głowy, temperaturka od kilku dni powyżej 37, lekkie mdłości....i w końcu ujrzałam wymarzoną różową kreseczkę:) ale jestem happy!! mam totalny mętlik w głowie, ale bedzie dobrze...musi być:) Pozdrawiam gorąco wszystkie przyszłe mamusie. Z moich wyliczeń wynika, że to będzie połowa kwietnia:) ale fajnie:))))))