Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

yeez

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez yeez

  1. tu JR masz adres Redakcji popros o wyjasnienie http://f.kafeteria.pl/forum.php?id_f=6
  2. JR zanim zaczniesz rozsylac pomowienia moze napisz do moderatorow oni ci powiedza ze to dwie rozne obce osoby... to jest jak najbardziej do sprawdzenia i wyjasnienia czekam az to zrobisz i czekam na przeprosiny i sprostowanie
  3. popraw mnie jesli znow zrozumialam zle ale z twoich wypowiedzi wynika, ze bylas molestowana jako dziecko a fizyczny gwalt mial miejsce jak bylas na tyle duza ze drinkowals
  4. Ewa w moim odczuciu umniejszasz to co cie spotkalo czyli dwa gwalty jeden fizyczny i drugi psychiczny trudno nazwac gwalt ciekawym doswiadczeniem nie widze tez niczego do hahania w tym, ze sie dran nie przyznal nie mozna tez tlumaczyc gwaltu i ze go cos uwieralo ponoc to, ze na niego patrzylas bezplciowo ( masz takie prawo) nie widze tez powodu, zeby hahac ze czulas niewyraznie natomiast wspolczuje ci, z calego serca i widze powody dla ktorych powinnas widziec w tamtym okresie w sobie ofiare wspolczujesz dzis swojemu gwalcicielowi a sobie samej wspolczulas ? wspolczujesz czy obracasz cale zdarzenie w haha hihi na ile dziecko umie i ma wlasciwe srodki zeby przed soba sama to wyjasniac ? nawet teraz jak piszesz o tym co cie spotkalo.... to umniejszasz to. dlaczego ? zaplakalas chociaz raz nad soba ? po tym zdarzeniu ? jak zareagowali twoi rodzice ? czy cos zrobili w tym temacie ? czy ktos ci pomogl?
  5. ulla nie zamierzam Ewki zmieniac jak wiesz to jest niemozliwe jedyne na co moge zwrocic jej uwage to na zmiane myslenia tylko i wylacznie chodzi o myslenie w tym wlasnie o myslenie o sobie szkoda ze nie widzisz jak bardzo Ewa boi sie pokazac, a jednoczesnie chce byc zauwazona... i tu wlasnie jest moment wart zobaczenia siebie ale to moze zrobic tylko ewa.. jak przestanie sie ukrywac, wstydzic samej siebie i bac nas tu na topiku dla mnie nie ma znaczenia, ze popieram pomarancze pomarancza widzi to co ja widze i jescze kilka osob i kazdy ma prawo wyrazic swoje zdanie ewa odbiera to jako zachete a ja jako potwierdzenie, ze nie tylko ja mam takie odczucia w moim odczuciu EWie sie wydaje, ze zabierajac glos w tylu sprawach niczego o sobie nie ujawnia otoz ujawnia i to w calej krasie obrala w moim odczuciu bardzo okrezna droge do zdrowienia ale to jej wybor, nie widze nic zlego w tym zeod czasu do czasu ujawniam to co ja widze w niej natomiast ewa ujawnia w zasadzie o kazdym to co widzi i czuje sie z tym swietnie natomiast jak ja to robie wobec niej to jest wlasnie to jest obecnie na topiku Abssinthe Zamiast konstruktywnej dyskusji - jest zalozenie, ze czlowiek, ktory z Toba polemizuje, jest gleboko zraniony i nieszczesliwy, i Ty swoimi wpisami mu chcesz tylko pomoc. To taktyka odebrania dyskutantowi wiarygodnosci, jego slowom jakiejkolwiek wagi, a zarazem postawienia siebie na pozycji wyzszej, pozycji osoby pomagajacej. Swietnie to ujęłas Pozdrawiam cieplo
  6. ulla w takim razie bardzo mylnie mnie odczytujesz czytasz cos miedzy wierszami zamiast wprost i przypisujesz swoj odbior sloa GWIAZDA jako negatywny dla mnie jest to zupelnie inne znaczenie pozdrawiam cieplo
  7. ula wspomnialam, ze ktos na topiku nazawal Ewe GWIAZDA a Ty uwazasz to za zarzut ?
  8. Ewa tak do mnie znow przyplynela z jednej stony nie umiesz zniesc ze spokojem konstruktywnej krytyki lub nawet delikatnej uwagi a z drugiej strony sadzisz takie posty, ze wszyscy zwracaja na CIEBIE UWAGE to napewno jest sposob by wszystkie oczy byly na ciebie skierowane... tyle czy skuteczny ? czy napewno o taki rodzaj uwago Ci chodzi ? jak sie pojawiasz na topiku ( to ktos tu cie nazwal GWIAZDA ) to rzeczywiscie wiele dyskusji kreci sie wokol ciebie albo w plusach albo w minusach ale stajesz w CENTRUM czy to jest twoim celem ? bycie caly czas w centrum uwagi wszystkich ? czy to jest twoja niezaspokojona potrzeba z dziecinstwa ?
  9. http://www.dda.charaktery.eu/aktualnosci/bohater-maskotka-niewidzialne-dziecko
  10. dodam jeszcze taka uwage, ze wszystki tu pochodzimy z rodzin dysfunkcyjnych w mniejszym lub wiekszym stopniu wszystkie przyznajemy sie do bledow slabosci ty nawet zdrade i zycie w trojkacie ubralas w ladne slowne piorka, znalazlas dla tego usprawiedliwienie i wytlumaczenie mam czasami wrazenie, ze ty przyjelas zamiennie role dziecka maskotki a czasami bohatera rodzinnego i dlatego taka panuje niespojnosc w twoich wypowiedzich bo z jednej strony wszystko co ci niewygodne obracasz .....w hi hi haha, oj tam . i podobne :) a z drugiej strony starasz sie ukazac tylko swoja silna strone nie czytalam, bys okazala slabosci, leki czy strach no ale moze czytam nieuwaznie
  11. widzę Ewo, ze pominelas zupelnie moje pytania za to wracasz do sprawy autorytetu ani ty nie jetes dla mnie autorytetem ani ja dla ciebie .... po co do tego wracasz ? to sa twoje fantazje na ten temat, ze ja dla kogos tu jestem autorytetem gdybym uwazala ze musze bronic swojego autorytetu to napisalabym to wprost teraz znow piszesz cos o geniuszu ja nie wim kogo masz na mysli nawet nie dociekam kto to pisze widac jest jeszcze na etapie, ze nie chce sie ujawniac ani zakladac czarnego wpisu nie potepiam, bo kazdy musi w swoim czasie dojrzec do wlasnych wypowiedzi niemniej ta osoba ma jakies uwagi pod Twoim adresem, z ktorymi Ty sobie nie radzisz pomysl dlaczego uwaga pod twoim adresem wywoluje twoje ataki zamiast zastanowienia czy samokrytycyzm jest ci zupelnie obcy ?
  12. Widze ze na topiku goraco Ewa Nie moge podwazac twojego autorytetu z prostej przyczyny_ NIE JESTES DLA MNIE AUTORYTETEM piszesz do anonima : " Masz bardzo silne zranienie." DAJESZSOBIE PRAWA , ktore odbierasz innym cos widzisz u kogos i piszesz o tym i ok. Natomiast SAMA NIE PRZYJMUJESZ ZADNEJ UWAGI POD SWOIM ADSRESEM Z GORY ZAKLADASZ ze wszyscy sie myla Renia świenie to opisala poczytaj moze jakie są rodzaje krytyki i uswiadom sobie, ze krytyka konstruktywna a w wiekszosci tu przypadkow , nawet ta pisana przez "do...." i inne pomoarancze, moze i zbyt ostra ale te osoby widza cos, przed czym ty sie bronisz tak bardzo ze w swoich wypowiedziach robisz sie coraz bardziej napastliwa i co najgorsze malo obiektywna widze cie twoimi oczami jak postrzegasz siebie samą jako nie omylna, wszystkowiedząca jako bardzo ale to bardzo bojaca sie, ze ktos chce ci narzucic swoje zdanie........ i mysle, ze tu jest wlasnie pies pogrzebany.... twoj lek jest tak silny ze jak zaczynasz pisac to tworzysz i tworzysz jakbyc chciala zagluszyc wszystki wpisy i wypowiedzi byle tylko ytwoje zostalo na wierzchu boisz sie ze ktos ci tu odbierze twoje wlasne zdanie ale tak nie jest boisz sie panicznie krytyki w kazdej namjmniejszej nawet postaci.... chcesz byc postrzegana jako kobieta doskonala nie ma ludzi doskonalych.... sa ludzi nieszczesliwi, ktorzy daza do odskonalosci bo sadza ze ktos ich wtedy pokocha, da im swoj czas. uwage lub cos co tak bardzo potrzebuja ,z e tak bardzo sie staraj by nikt ich nie krytykowal o przypadkiem nie dostrzegl ich slabosci wlasnie tu na tym topiku, wszyscy otwieraja sie na slowa innych kierowane do nich TY NADAL JESTES ZAMKNIETA I KAZDA SUGESTIA NA TWOJ TEMAT WYWOLUJE SLOWOTOK Z TWOJEJ STRONY- pomysl nad tym
  13. Ewa :d zachowam swoje zdanie i swoje stanowisko dot.reagowania na brednie
  14. oneill :D gingerbread new :) twrdy dysk latwo i szybko zostaje zapisany kasowanie zajmuje troszke czasu ale jest wykonalne coz ja jako 5 latka zetknelam sie facetem obanazajacym sie.... widze, ze wile z nas ma bardzo podobne przezycia i podobne reakcje rodzicow Ripley z tego co piszesz to twoje dziecinstwo bylo pozbawione kompletnie poczucia bezpieczenstwa. dziecko pozostawione tak jak ty bez wsparcia doroslych szuka srodkow zastepczych by choc przez chwileczke poczuc sie kochane i bezpieczne. wspolczuje ci bardzo z tego co piszesz jestes w zwiazku dokladnie takim samym jak w dziecinstwi facet stwarza ci sytuacje w ktorych czujesz sie zagrozona zadbaj o siebie jako dziecko tego nie umialas bo nikt ci nie nauczyl jak to robic to rola rodzicow a oni byli zajeci swoja wlasna wojna i milczeniem jestes dorosla nikt ci juz nie zwroci niczego i nie da musisz w trosce o siebie nuczyc sie chronic siebie i dbac o siebie pozdrawiam cieplo
  15. gingerbread new jest cos czego w sobie nie uleczylas ?
  16. oneill polecalam cie sekret bo bardziej chodzi mi oczywiscie o Ciebie tez jestem bardzo praktyczna ale w sekrecie zarowno w filmie jak i w ksiazce odnalzlam potwierdzenie tego co wew. mnie zawsze bylo, wiare w sile umyslu i mysli. aby dalej osiagac pewne zmiany w sobie i sposobie myslenia a co za tym idzie w sposobie odczuwania konieczne jest otworzenie sie na kolejne zmiany. jestem i zasadnicza i praktyczna i totalna realistka ale gdy trafilam na film wiedzilam ze to jest cala prawda o czlowieku. potem zaczelam szukac publikacji wyjasniajacych co i jak, wielu psychologow potwierdza prawdy w tym fimie, sztuka tyko jest.... nie nie tylko.... Aż jest, zrozumiec i wcielic w swoje wlasne postepowanie i myslenie prawdy tam ujawnione. to czysta psycholagia . Pozdrawiam cieplo
  17. http://sekretwpraktyce.pl/forum/index.php : Dopóki nie uczynisz nieświadomego świadomym, będzie ono kierowało Twoim życiem, a Ty będziesz to nazywal przeznaczeniem 31.01.11r- 70,2kg -170cm/;1.0-63,4/ cel:59 kg
  18. oneill wejdz na topik Pozytywne myslenie chyba dzis ktos zostawil link do srtony o Filmie i ksiazce sekret wkleje ci kawalek moze to cie zaintersuje jest tam wiele odpowiedzi na pytania i zachowania ktore wszystkich mecza.mozna gratisowo sciagnac cala wersje polskiej ksiazki oto fragment moze ci pomoze poukladac relacje z mezem Inni ludzie wyśmiewają moje przekonania i są przeciwko mnie Przede wszystkim: aprobata innych ludzi wokół Ciebie może być nawet miła, ale nie jest Tobie niezbędna. Twoją misją nie powinno być pozyskiwanie takiej aprobaty, a co gorsza: skupianie się na jej braku. Idź Swoją drogą, żyć dokładnie tak jak czujesz, a w naturalny sposób będziesz otaczać się ludźmi Cię aprobującymi. To bardzo proste minie trochę czasu w takim podejściu i zobaczysz efekty. Nikt nie jest przeciwko Tobie. Każda osoba która wyszydza poglądy innej osoby, działa na Własną niekorzyść. Każda osoba, która buduje poczucie własnej wartości na tzw. „kółeczkach wzajemnej adoracji, działa na Własną niekorzyść. Ciebie to wcale nie musi dotyczyć, jeśli tylko zrozumiesz wartość Swojego życia i tego, że posiadasz samodzielny umysł, potrafisz myśleć i czuć; i posiadasz Własną drogę. Wielu ludzi sabotuje Swoje indywidualne drogi, nadpisując je społecznymi stereotypami, wytycznymi ogółu. Zatracają w ten sposób Siebie, a Ich życie przypomina wykonywanie odgórnie narzuconego programu. Jak osiągnąć niezależność emocjonalną względem negatywnych zachowań innych osób? Dawno temu ktoś uświadomił Mi, że kiedy inny człowiek mówi do Ciebie bez znaczenia, co i w jaki sposób jedyne co wywołuje bezpośrednio i nad czym nie masz kontroli, to drgania powietrza. Cała reszta zależy od Ciebie. Jestem wielkim zwolennikiem „Nawyku Obserwatora, który polega na ciągłym stawaniu pomiędzy akcją, a reakcją oraz decydowaniu, co dalej (więcej informacji nt. „Nawyku Obserwatora odnajdziesz w audycji Źródło Kreacji, epizod 3). W przypadku negatywnych opinii, czy zachowań innych ludzi względem Ciebie pomyśl nad tym, w czym dokładnie tkwi ich moc? Możesz dojść do słusznego wg Mnie wniosku, iż tkwi ona tylko i aż w Tobie. Możesz str. 41 Rozdział III odkryć, iż bez Twojej zgody nikt i nic nie jest w stanie sprawić Ci przykrości, nikt i nic nie jest w stanie Cię zezłościć, czy zirytować, nikt i nic nie jest w stanie Cię zniechęcić. Sęk w tym, iż często mamy do czynienia z postawą bezwiednej reakcji na bodźce, która Nas od owych bodźców uzależnia. Innymi słowy, bodźce przyjemne i pozytywne wchłaniasz w Siebie; godząc się na nie podejmujesz bezwiedną decyzję. Jeśli jednak nastąpią bodźce nieprzyjemne i negatywne również wchłaniasz je w Siebie; godząc się na nie tym samym, również bezwiednie. Zwątpienie potrafi się wtedy zakradać do Twojego umysłu chcę Tobie powiedzieć, że jeśli działo się tak do tej pory to tylko dlatego, iż uważałeś to za jedyną słuszną reakcję: „przymus interpretacji negatywnego bodźca. Innymi słowy: ktoś przykładowo nakrzyczał na Ciebie, a w Tobie pojawiają się reakcje negatywne wydawałoby się, że jest to naturalny proces, podczas kiedy jest to nawyk przymusowej interpretacji bodźców, który posiada wielu ludzi, nie stając nigdy pomiędzy akcją i reakcją, lecz po prostu reagując w określony sposób, do którego przywykli. Znając Prawo Przyciągania wiesz, że wchłanianie jakichkolwiek negatywnych bodźców nie wyjdzie Ci na dobre. Metaforycznie rzecz biorąc, przypomina to spożywanie zepsutego jedzenia. Jeżeli więc rozpoznasz na horyzoncie „zepsute jedzenie, nie sięgaj po nie. Możesz czuć jego zapach to nadal nie zmusza Ciebie, byś je jadł. Możesz nawet odwrócić się i skierować do bardziej przyjemnych zapachów. Innymi słowy: możesz decydować i odkryć tym samym Własną emocjonalną niezależność od tego: co, kto i w jaki sposób mówi. To odkrycie daje porządną ulgę oraz zwiększa pewność siebie. Przez opinie
  19. oneill tak tak ja zrzucam kg a ty konie mechaniczne znam twoj bol odnosnie samochodow tez lubie zrywna jazde :) i tez byl moment ze musialam zmniejszyc konie ... no ale to tylko na jakis czas bedzie dobrze
  20. essential89 zaopiekuj sie ale soba nie daj sobie nic ale to nic wmowic zachowaj swoja neutralnosc i dystans kazdt odpowiada za wlasne zachowanie, chcial walic reka w lustro to ma reke polamana, wiec sam sie soba zajmie pozdrawiam cieplo
×