Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

yeez

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez yeez

  1. Dla Euteni :D Wg mnie jest to doskonale, wnikliwe wytlumaczenie tego co w nas :D. gdy czlowiek to zrozumie az poczuje we wlasnych pietach, bedzie juz zawsze wiedzial co i jak:D Cytuje: Ego to czesc nas ktora posiadamy lecz ktora nie jestesmy Ego to czesc nas ktora po prostu charakteryzuje naszą zwierzęcą nature Ego nieustannie dzila w oparciu o zasade: Szukaj, a nie znajdziesz Ego przekonuje nas, ze zrodlo naszego cierpienia pochodzi z zewnątrz.Za wszelka cene nie pozwala nam abysmy zobaczyli prawde.Aby dostrzec fakt, ze zrodlo calego cierpienia jest tylko i wylacznie w nas musielibysmy znacznie wiecej czasu zainwestowac w introspekcje w przebywanie w samotnosci w ciszy. Bardzo latwo zuwazyc ze ponad 97% spoleczenstwa unika bycia samym ze soba w ciszy. Slychac muzyke, wlaczony telewizor.Ciagle spotkania ze znajomymi i bezsensowne dyskusje, ktore nic nie wnoszą wartosciowego do zycia osob, z ktorymi sie spotykaja. Nastepuje ciagla ucieczka od wew.cierpienia, od bólu, ktory posiadamy w sobie.Jednak nie inwestujac czasu w to, aby zobaczyc przyczyne naszych ucieczkowych strategii zdajemy sie na swiat zewnetrzny.Bardzo czesto gdy rozpoczynam prace terapeutyczna z pewna osoba slysze ze brak spokoju w tej osobie to nie jest odpowiedzialnosc tej osoby, tylko zly mąż, szef w pracy. Zawsze gdzies poza tą osobą. STOP W momencie gdy kiedykolwiek zaczniesz rozważać, ze źródłem tego co czujes, co myslisz, są wydarzenia w śwoecie na zewnątrz ciebie- właśnie poddales sie, grasz role ofiary, a twoje ego zaczyna nad toba dominowac. Tylko akceptacja faktu, ze nie jestesmy ofiarami świata, ktore widzimy, tylko odszukanie tej czesci nas, ktora nie zostala uzdrowiona i ktora REAGUJE na otaczajacy nas świat- moze przyniesc efekt ulgi i poczucia wolnosci.Milosc jest naturalna.Lęk , poczucie niepokoju czy martwienie sie są calkowicie nienaturalne i nie są nam potrzebne. Wiekszosc z nas ewidentnie zyje w odmiennym od normalnego stanie świadomosci. Porzuc role ofiry.Nawet gdy wydaje ci sie ze cos jest trudne .jest to tez syndrom ofiary.Nie jestes ftedy swiadma ze to my sami decydujemy o tym, czy cos jest latwe czy trudne. Jestesmy w 100% odpowiedzialni za to co utrzymujemy w umysle.Wszystko to co mamy w sobie- pojawia sie w naszym zyciu. W pracy terapeutycznej jest to najwazniejszy czynnik. nic nie jest tak bardzo istotne jak uwolnienie sie od poczucia ofiary.( mimo, ze poczucie bycia ofiarą jest przyjemnym, dziecinnym stanem, nagradzanamy przez nasz spoleczenstwo) no to milego glowkowania nad wlasnym ego i jego wybrykami :D
  2. Co to jest te ego, super ego? Eutenio nie mam w tej chwili zbyt duzo czasu ale bede pamietal i zrobie wpis na ten temat niedlugo.
  3. Eutenia odrozniajmy prawo do uczuc od sposobu ich wyrazania czyli zachowania Ale np. jeśli jest mężczyzna i kobieta i nagle okazuje się że ta kobieta jest o niego zazdrosna i on tego nie lubi i nie akceptuje aby ona była o niego zazdrosna i KRZYCZY NA NIĄ - czyli wyraża swój gniew - i zostawia ją np.na ulicy, czy tam gdzieś, gdzie byli razem .... Tzn że on zareagował PRAWIDŁOWO ? na dodatek mówi jej że - jej zazdrość o niego to taka reakcja jak wiele GŁUPICH kobiet. Nie nie uwazam ze reakcja tego faceta jest ok. pytanie czy facet dal kobiecie realny powod do zazdrosci ? bo jesli tak to naturalne jest ze czula zazdrosc a jesli kobieta sama sobie cos wyobrazi i to wzbudza w niej uczucie zazdrosci? i napada na faceta z powodu wyimaginowanej zadzrosci ? to powod do rozwaznej rozmowy i wyjasnienia sytuacji a nie przemocowego zachowania jesli takowe sie pojawia to zwiazek nie ma sensu bo facet celowo wzbudza zazdrosc a potem odrzuca zazdrosna kobiete . Czyli wyrażanie gniewu to takie dobre ? Nie sądzę. Można przecież mówić do siebie ludzkim głosem a nie - krzyk, potem foch i zostawiam cię ...a ty co zrobisz, jak zareagujesz, to już twoja sprawa. Uwazam ze wyrazanie wszystkich uczuc jest ok. mamy rozne mozliwosci by je wyrazic i nie musimy krzyczec np. mozemy powiedziec czuje gniew bo to czy tamto. niemniej są sytuacje, w ktorych nie mozemy mowic cicho i spokojnie np do faceta ktory nas krzywdzi . zaczepi cie obcy facet na ulicy i powie dawaj kase a ty co nie podniesiesz rabanu tylko grzecznie go posluchasz? albo cichutkim glosikiem powiesz: prosze pana prosze do mnie tak nie mowic .? do w moim odczuciu doskonale to ujelas
  4. kiedy my sami dajemy sobie PRAWO DO DEZAPROBATY wobec innych :) uczymy sie ja rowniez wyrazac i robimy to kiedy boimy sie cudzego gniewu sami boimy sie wyrazac swoj gniew na kogos kazdy czlowiek posiada w sobie wszyskie uczucia niektorzy "tylko" pewne uczucia slamsili w sobie tak gleboko np. mowiac sobie on na mnie wrzeszczy ja nigdy nie bede wrzeszczala na nikogo... i to blad bo wypieramy w ten sposob gniew, zlosc agresje a te uczucia cos nam mowia np. to, ze ktos przelkracza nasze granice, ze ktos wobec nas zachowuje sie w sposob raniacy i z odpowiednio dobrana reakcja mamy szanse nie pozostrawac ofiara a obronic siebie, poczuc swoja sile, dac sobie poczucie bezpieczenstwa moga nas ratowac przed wykorzystaniem
  5. gdybajac :D ale masz fantazje pytanie po o o mnie fantazjujesz ? boisz sie prawdy ? prawdy o sobie? prawda bywa bolesna ale jej bol mija szybko bo zaraz przychodzi refleksja, ze to co w nas chore i zle mozna zmienic i uzdrowic mnie prawda uzdrowila zycze odwagi by spojrzec na siebie w pelnej odslonie i przyjac z pokora wszystkie swoje "wady", niedoskonalosci bo to co uznajemy w pewnych sytuacjach za wade w innych jets naszym wybawieniem do postawila ci doskonale pytania ciekawe czy masz odwage na nie udzielic odpowiedzi Jesienne Róże i lisicie przeminely do wiosny :D
  6. gingerbread new wlasnie w pewnych sytuacjacj nasze cialo reaguje na zakodowane w przeszlosci zagrozenie rozpoznabie tego w jaki sposob nasze cialo nas ostrzega daje nam "broń'' by w miare szybko ocenic czy to co sie dzieje obecnie jest realnym zagrozeniem , czy tylko powtorka wspomnienia i adekwatnie do sytuacji zreagowac ale wiem, ze na to potrzeba czasu by to rozpoznac, ocenic i powtornie przezyc zgodnie z obecna sytuacja oneill :D widze jak daleką drogę przeszlas brawo za zdanie : Zauwazcie jedna rzecz - kazda z przychodzacych tu dziewczyn na pierwszym miejscu w swojej hierarchii ma faceta. Kogos czy cos (mam na mysli emocje, nastawienie itp) NA ZEWNATRZ. i Facet, facet, facet. Jeden zwiazek sie dobrze nie skonczyl a juz drugi sie zaczyna, byle miec cos na podoredziu, byle nie czuc tej pustki. Dlaczego nie potraficie byc same ze soba? to sedno problemow na tym topiku tak oczywiste i tak trudne do zauwazenia gdyby wszystkie kobiety z tego topiku taka uwagę tyle czasu daly sobie samej co facetowi to juz dawno byly by zdrowe gdyby zajely sie w nalezyty sposob soba nie czuly by tej pustki w sobie i nie szukaly by faceta na sile by czuc sie kochana ale odebralysmy taki a nie inne wychowanie i zrozumienie tego zajmuje nam duzo wiecej czasu niz osobie ktora wyssala z mlekiem matki poczucie wlasnej wartosci a granice i odpowiedzialnosc za siebie ma wpojona od pierwszych dni swego zycia my sietego uczymy same jedne szybciej inne wolniej a inne bronia sie przed tym jak moga byle nie doposcic do siebie świadomosci, ze bez wzgledu co nas spotkalo teraz to my same jestesmy odpowiedzialne zasiebie, swoje zycie, swoje uczucia i emocje, za swoje reakcje i zachowania outsajderka bez urazy, nie ma znaczenia ile ktora z nas ma lat kazdy potrzebuje dotyku, ciepla , bliskosci i milosci ale zdrowej a nie toksycznej my za toksyczna obecnosc faceta dziekujemy i czasami wolimy wybrac zdrowa samotnosc by nie czuc toksycznej pseldo bliskosc, pseldo milosci i psledo poządania i nam nie chodzi o oblude a o świadoma ochrone siebie aby spoktac zdrową milosc trzeba byc zdrową kobieta wtedy przycoagamy zddrowego faceta anie popapranac i tu nie chodzi w końcu o " jakąś więż" a o zdrową więz cena jest szacunek do siebie samej, milosc wlasna , godnosc i spokoj wew. i zewn.
  7. jeszcze jedno mi sie nasuwa wywal ta zlosc z siebie ale wyznacz jej koniec daj sobie pewien czas na zlosc ale miej świadomosc, ze to co sie stalo to juz bylo pamietaj, ze nie zmienisz tego co cie spotkalo mozesz zmienic swoje obecne zycie zmienijajac wlasnie swoje granice, zmieniajac reakcje i biorąc odpowiedzialnosc za siebie jesli masz z tym problem to pisz wiele razy o tym tu dyskutowalysmy i nigdy takiej dyskusji dosc czasami trezba czasu by uznac ze cos jest nasze, lub odrzucic -bo jest cudze sciagnije sobie jakies ksiazki o asertywnosci tam jest sporo tekstow ktore moga ci byc pomocne
  8. Abssinthe Mam jakos wpojone, zeby byc mila i uprzejma dla ludzi (jak ja tego nienawidze czasem...!) masz byc mila i uprzejma w pierwszej kolejnosci dla siebie a tak jak czytam to jesli pozwolisz zadam ci kilka pytan jak bylas mala to kto stawal w twojej obronie ? kto dbal o twoje poczucie bezpieczenstwa? czy wogole byl ktos w twoim zyciu kto cie obronil przed napadami slownymi ojca? jesli czujesz sie niekomfortowo w jakiej sytuacji to walcz o siebie zapewne twoje cialo pierwsze reaguje na takie sytuacje rozpoznaj jak reaguje ? to moze byc scisniecie w gardle to moze byc paniczny lek jesli to szybko zlokalizujesz to krok po kroku naucz sie uswiadamiac sobie co sie dla ciebie dzieje jesli ktos z kim rozmawiasz wzbudza w tobie takie reakcje to albo konczysz rozmowe i odchodzisz albo wchodzisz w to ale z pelna swiadomoscia, ze zamierzasz sie bronic zawsze masz prawo do zdania: nie chce z Panem o tym rozmawiac jesli on drazy temat to : albo Pan skonczy ten temat albo ja odchodze wg. mnie wszelkie przejawy naruszania naszych granic pochodza ze zlego wychowania nas przez rodzicow kazdy czlowiek ma prwo do wlasnych granic i jesli sa one naruszane do natychmiastowej reacji , obrony i interwencji nalezy pracowca nad swoimi prawami i granicami non stop bo agresor wyczuwa nasze miepewnosci w tych tematach jesli po pierwszym zdaniu , ktore narusza nasze granice intymnosci nie ma zdecydowanej reakcji obronnej to on idzie dalej i dalej dlaczego to twoj tata tak byl chroniony, dlaczego kazdy uwazal by go nie denerwowac( przeciez kazdy ma prawo do gniewu , ma prawo go wyrazac ale w bezpieczny sposob dla otoczenia :D) i tu zapewne lezy psisko pogrzebane on mial prawo do gniewu i to byla jego forma obrony a tobie odebral gniew , i zlosc ale nie nauczyl i nie dal prawa do obrony ciebie masz prawo sie wsciec masz prawo do obrony masz prawo stawiac granice ale music mic swiadomosc tego co jest twoje, za co ty jestes odpowiedzialna a za co inni ludzie wiem ze tez temat byl ale on powraca wlasnie przy okazji tego typu zdarzen jak dziewczyny opisuja niby wiedza.... ale nie do konca ..... zapewniam cie ze mozna to w sobie wypracowac kiedys milam podobnie teraz wyczuwam takie osoby na kilometry i jestem przygotowana dasz rade to kwestia czasu i treningu i tak jak pisze oneil jesli kultura nie dociera to ostro i konkretnie i bez skrupułów pozdrawiam cieplo
  9. dodo żywa skamienielina ktokolwiek poszukuje pomocy, nie może być oskarżany na wstępie o to, ze jest winny. Jak masz żal o maltretowane psychicznie i fizycznie dzieci to idź się zalic do konfesjonału..... Lub pisz artykuły w gazetach. Tu jest forum wsparcia, a nie szukania odpowiedzialnych. Lub "obiektów" na których można się zemścić za własne niezadowolenie. Ktokolwiek poszukuje pomocy, musi brac pod uwage, ze rowniez popelnia bledy i moze byc winny Rada o konfesjonale moze i byc pomocna ale rowniez tu jest miejsce na zale artkuly do gazety kazdy moze pisac tu rowniez szukamy kto jest za co odpowiedzialny wiec daruj sobie takie teksty, bo piszesz ze pewnych problemow pod dywan nie zamiatasz a inne jak widac chcesz tam wsadzic wiecej empatii i zrozumienia ci co obecnie sa w toksycznych zwiazkch maja rozne koleje w zyciu, byli krzywdzeni sami krzywdza sa bezradni i kreca sie wkolko i nie widza drogi by sie wyrwac nie widza nawet blednego kola w ktorym sie kreca uswiadom sobie, ze ty rowniez nie wszystko wiesz a cudze zale przyjmi ze zrozumieniem bez osadzania raczej wskaz droge i pozwol innym kozystac w spokoju z analiz freudowskich i innych zamiasta radzic by pisali artykuly do gazet wyluzuj, pooddychaj, pomysl , wczuj sie przeanalizuj moze zobaczysz pewne sprawy w innym swietle i uswiadom sobie, ze jesli ty tu jestes tro rowniez ty w jakims stopniu umiesz i krzywdzisz innych a im szybciej sobie to uswiadomisz tym szybciej temu zaradziasz pozrawiam cieplo jesli cos cie boli to napisz co czujesz, napisz jak ty to widzisz bez pouczania i osobistych wycieczek
  10. Swiadomosc to jest cos ogolnie dostepnego wiec, w ktoryms momencie dotrze rowniez do kobiety zaleznej, wspoluzaleznionej, zaleknionej, toksycznej i innych o ile tylko bedzie odrobina dobrej woli by nad soba pracowac czasami to trwa latami a czasami kilka miesiecy dla tych kobiet. ktore tu wchodza taka wiedza to czasami pierwszy kroczek ...ale to juz cos
  11. No jak można rozmawiać z kimś, kto nie zna znaczenia słów... ? Eutenio nie znalam slowa hanyska :D mysle, ze to nie ma wielkiego znaczenia jesli w danej chwili czegos nie wiemy wazne za chwile moze np. wpisac slowo w google i poznac jego znaczenie mozna rowniez w bezposredniej rozmowie poprosic o wytlumaczenie znaczenia slowa, ktore jest dla nas niezrozumiale
  12. Wiele z nas tutaj ma ten dylemat - i to być może było/jest istotą naszego uzależnienia od nich - konflikt wewnętrzny - pragnienie i nieustanna z nim walka. konflikty wew. nalezy ujawniac i rozwiazywac zamiast walki polecam uznanie i akceptacje
  13. http://slowniki.gazeta.pl/pl/perwersja : Dopóki nie uczynisz nieświadomego świadomym, będzie ono kierowało Twoim życiem, a Ty będziesz to nazywal przeznaczeniem 31.01.11r- 70,2kg -170cm/;1.06.-62,2/: cel:59 kg
  14. Coz w moim odczucie liczy sie dla mnie prawda, i tu jestem gotowa szukac do upadlego a to, ze w drodze do niej odczuje niepokoj .... to tylko uczucie :D nie wierze w Boga w doslownym sensie jestem bezwyznaniowa ale mam w sobie wiare w dobro ,w sile i prawde nie wierze w zadne diably to czlowiek umie zachowac sie podle i niegodnie czlowieka ...wybiera sam takie zachowanie ludzie sa na roznych poziomach świadomosci i tylko od ich pracy nad soba zalezy na jaki poziom tej świadomosci sie wdrapia w swojej wędrówce w swoim zyciu
  15. p. skoro Bog jest doskonaly to dlaczego stworzyl niedoskonalych aniolow. by przez porownanie odrozniac jedno od drugiego i tak jest ze wszystkimi cechami jesli widzimy, ze cos nam nie pasuje.....to wiemy czego chcemy itd.
  16. moze powinnismy sie od psychopatow nauczyc tego dbanie o siebie nie baczac na innych Otoz to fakt, ze w domu rodzinnym nikt nas nie nauczyl jak dbac o siebie u wielu kobiet poskutkowal takim wyborem partnera by to w koncu do nas dotarlo a ze droga jest bardzo bolesna i dluga to inna sprawa , ale jej dlugosc rowniez zalezy od nas
  17. Eutenia NARESZCIE Nareszcie to z siebie wywalilas,czekalam na to gratuluje odwagi i sily teraz trzymam za ciebie kciuki jeszcze mocniej
  18. Zycze Szczęśliwego Nowego Roku 2012 i Szampańskiej zabawy
  19. To prawda, ze wykasowalam swoje posty ale one dotyczyly glupich przepychanek slownych z Ewa a ty pomaranczo masz podobna forme komunikacji do Ewy :D
  20. Eutenio Wykasownie postow nic nie da uwierz mi, ze jeszcze przyjdzie czas w ktorym powierz ze czerpiesz ze swojego bylego zycia, bolesnych doswiadczen nauke nie zapomnisz tego co cie spotkalo nigdy .... nie walcz z tym zaakceptuj to czego nie mozesz zmienic to zawsze bedzie w tobie ale twoje obecne zycie, twoje obecne wybory zaleza juz od ciebie to ty decydujesz o tym co zrobisz obecnie to co bylo ....zawsze bedzie w tobie tyle ze mozesz to wyciszyc, czuc to ale nie poddawac sie temu masz czas na nowe decyzje czekalam kiedys az zaczniesz pisac pisz i nie kasuj nie wstydz sie siebie akceptuj pozdrawiam cieplo do pomaranczowe...ja tez lubie takie klimaty http://www.youtube.com/watch?v=IE_JUg4pfXQ&feature=grec_index
  21. Ty decydujesz jaki bedzie efekt Twojego zachowywania sie a swojemu facetowi pozostaw wybor czy chce czytac ksiazki , jakie ksiazki i czy wogoile ma ochote na to zajmij sie tym co ty lubisz i zastanow sie czy ty wogole alceptujesz swojego faceta, bo skoro tyle rzeczy chcialabys aby on w sobie zmienil to ...albo zaakceptuj jaki on jest, albo odpusc mu i zajmij sie tym co ty lubisz , albo zmien faceta na takiego, ktory sprosta twoim oczekiwaniom bo takie twoje tlumaczenie ze po 2 dniach zapominasz by nie pouczac drugiej osoby to tylko świadczy o tym, ze ty sie czujesz lepsza, madzrzejsza o on ma sie dostosowac do twoich oczekiwan pomysl sobie o tym
  22. LadyMakbet92 Dobrze ze widzisz to co sama robisz i w jaki sposob sie zachowujesz twoj facet moze cie rzeczywiscie kochac i zapewne tak jest skoro tak mowi zadbaj o to by tego nie zniszczyc skupiasz sie na nim, kontrolujesz jego a tym czasem sama masz co robic wiec zajmij sie zmaina siebie i swoich zachowan i reakcji kontrola innych wyplywa ze strachu ale nie mozesz kogos innego kontrolowac bo to i tak nic a nic ci nie da a wzbudzi sluszny gniew, sposwoduje odsuwanie sie od ciebie kazdy zachowuje sie tak jak mu w duszy gra i twoja kontrola nic nie zmieni daj chlopakowi kredyt zaufania ustal z nim jasne granice, co jest dopuszczalne w waszym zwiazku czyli ustalcie wspolne granice jestescie dorsli wiec postanowcie ze bedziecie ich oboje przestrzegac okres czego sie boisz i spytaj go czy rzeczywiscie on moze cos takiego czego sie boisz wprowadzic do waszego zwiazku, bedziesz wtedy świadoma czy twoje lęli wyplywaj z rzeczywistych przsłanek, czy są tylko twoim obawami jesli to jest tylko twoje to naucz sie nie myslec o rzeczach ktore nie zdarzyly sie jeszcze to tyle tym czasem pozdrawiam cieplo
  23. Do ... na czarno :D przeczytaj moja stopke to sowa Junga poczytaj jesli chcesz http://zenforest.wordpress.com/2008/07/21/koniec-z-dramatami-w-twoim-zyciu/ pozdrawiam cieplo
×