driada*
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez driada*
-
pieszczocha, nie mów tego tak głośno bo za samo rozważanie takiej propozycji przypną ci zaraz łatkę. ja też ją rozważałam :P
-
zaczytałam się w topiku o niemoralnej propozycji, wkurzają mnie strasznie ci ludzie,którzy napadają na założyciela tematu. nie są zainteresowani to nie pisać. irytuje mnie, że w naszym społeczeństwie człowiek nie może mieć własnego zdania i żyć tak jak mu się podoba. ...się wkurzyłam
-
...czy zostało coś dla mnie? ...jestem bardzo spragniona... .....nie macie jakiejś kawki ? :P
-
Abis przeleciała stronę :P
-
witam no to ja też mam historyjkę :) mój znajomy szedł z jednej imprezy na drugą. wszedł do mieszkania, postawił flaszkę na stole i rozsiadł się wygodnie. jakie było zdziwienie lokatorów, którzy zaniepokojeni jakimś hałasem wyszli zaspani z sypialni a w ich salonie spał na krześle jakiś obcy facet :) na szczęście zachowali zimną krew i nie wzięli go za włamywacza, więc wszystko dobrze się skończyło. znajomy po przebudzeniu spytał ich czy skoro już tu trafił, to czy by się z nim nie napili, ale jak twierdzi nie przypadł im za specjalnie ten żart do gustu. :D
-
dzięki margarita, tak jakoś mi się fajnie zrobiło po tym co napisałaś :) dużo osób ma wątpliwości w związku z moją decyzją, ale ja już nie .... troszkę się boję, ale to chyba normalne:)
-
o rany morfi, jeszcze kilka pytań i na pewno nabawię się wątpliwości ;) sprawa przsądzona, jest już termin, sala, dzisiaj ostateczna decyzja o wyborze sukni ...... nad czym tu się zastanawiać, zawsze znajdzie się jakieś ale.....
-
morfi, ja mam dość kwiatków .... ostatnio próbuję wybrać wiązankę ślubną ... wszystkie są w piękne .... i za duży wybór jak dla mnie ... nie mogę się na nic zdecydować :)
-
mam nadzieję, że nie w skali do 10 :D
-
tego nie widziałam warto?
-
byłam na tyn beret :) całkiem niezły film, chociaż mój facet strasznie narzekał, bo nic chyba z niego nie zrozumiał ;)
-
witam :) weekend u mnie, powiedzmy do dupy :( film samotność w sieci, wczoraj oglądałam i też uważam że ostro przesadzili z tym \"romansem wszechczasów\" ogólnie to mam kiepski nastrój .... ja chcę na mazury !!!
-
Abis, no co ty wszystkich do lasu wygnałaś :) ...i znów o tych trzonkach i ciągnięciu .... i wogóle ...i jak ja mam się na pracy tu skupić ;)
-
oj morfi, to ty mnie troszkę rozumiesz, nawet chyba bardzo ....no cóż taki już nasz los .... póki co możemy sobie tylko pomarzyć no wiesz, w sumie to przyjaciele powinni sobie pomagać :P
-
na szczęście nie mam czasu na głupoty, w końcu niedługo ślub i kupa spraw do załatwienia tak naprawdę to nie mam kiedy o tym myśleć ... tak jakoś czasem mnie tylko nachodzi ....ale to chyba dobrze, wiem przynajmniej, że jestem jeszcze zdrowa :)
-
no warto, warto, ale ile do cholery można czekać życie jest takie krótkie, a tu tyle beznadziejnych dni za mną i prawie drugie tyle przed ... to conajmniej dołująca perspektywa :( no dobra, już nie przynudzam, tak jakoś mnie naszło, kiedy obudziłam się znów sama ....
-
i kto to mówi, nie poznaję cię musztarda ;) no dobra, w takim razie to jeszcze przemyślę, przecież to w końcu sześćdziesiąt pare dni ..... pustych dni bez przytulenia, całowania , pieszczenia ..... .... no przecież sex nie jest najważniejszy w życiu ;)
-
no to żeś mnie pocieszyła :( ..... przecież to nawet nie zdrowo tak się wstrzymywać :P
-
musztarda, ja chcę już chyba tylko mojego prywatnego, bo dosyć mam już kłopotów :P .... no ale mój to dopiero będzie za jakieś 2 miesiące .... oszaleję do tego czasu
-
witam widzę, że dziś z rana spory ruch :P ... no właśnie, a ja już 3 miesiące bez faceta :( ... i jak długo jeszcze można wytrzymać ?
-
a mnie tam od zimnego zęby bolą :P
-
a co z delektowaniem się posiłkiem ? :)
-
u nas menu takie sobie, mogę ci parówkę na ciepło z serem zaproponować......no ale ty facetem jesteś to nie wiem
-
oj morfi, ale ta pomarańcza się na ciebie uwzięła, pewnie miała straszną ochotę spotkać się z tobą ostatnio....no ale nie przyszedłeś :) pomarańczko....jest nadzieja, morfi następnym razem się zjawi........ale ciebie nikt niestety w tym kolorze nie zaprosi :D
-
nie zmyje się, nie zmyje.....jak powiedział tak zrobi i niech cię już o to głowa nie boli